Skocz do zawartości

malwa1333

Mamusia
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez malwa1333

  1. cześć kochane 🙂 dziękuje Wam za miłe słowa , jestem tak zaganiana że dopiero dzisiaj przeczytałam mniej więcej ,jestem sama z moimi chłopcami ,jest mi bardzo ciężko , poprosiłam męża żeby się wyprowadził nie potrawie żyć z nim pod jednym dachem , dawałam mu szanse od grudnia 🤨 a on nic z tym nie robił niby powiedział że nic go nie łączyło z tą kobietą , ale od tamtej pory non stop widziałam że coś jest nie tak , : telefon miał non stop przy sobie nawet do łazienki jak szedł się kąpać , wieczorami ciągle jakieś załatwienia ,przy czym nie chciał mi powiedzieć z kim był , to tak między innymi bo tego było bardzooo dużo , powiem Wam ; NIENAWIDZĘ GO !!!!!!!!!!!! jeszcze nikt tak mnie nie skrzywdził , 😞 😞 😞
    Najgorsze jest to że nie potrafię się już z niczego cieszyć 😞 😞 😞
    Trzymają mnie tylko moję dzieci Bartuś (6 lat) jest mądry i jak widzi że jestem smutna to próbuje mnie
    nieporadnie rozśmieszyć ale to jest słodkie , a moje maleństwo jest tak grzeczne cały czas się do mnie śmieje nie mam z nim żadnego problemu jest kochany jak by wiedział że jest mi cholernie ciężko , Bartuś mi bardzo dużo pomaga , zabawia Oliwierka , wozi po domu rozmawia z nim , niewiem czy bym dała radę gdybym ich nie miałą , ja nie byłam jeszcze na szczepieniu ze względu na to że byliśmy w szpitalu i maluszek dostawał antybiotyk , a od tego miało minąć 3 tyg. i jutro muszę oddać mocz na posiew i zobaczę jaki będzie wynik jeżeli będzie ok. to jedziemy na szczepienie 🙂 dziewczyny oglądałam zdięcia waszych maluszków są śliczne 🙂 🙂 i jeszcze raz dziękuje wam bardzo za wsparcie , buziaczki
  2. dziewczyny macie racje ,jakim trzeba być skur... żeby chodzić na k...wy wtedy kiedy żona jest w ostatnim miesiącu ciąży żle się czuje i właśnie wtedy potrzebuje wsparcia , a potem pomocy przy maluszku , ... i właśnie to tak boli 🥴
  3. cześć dziewczynki 🙂 dawno nie pisałam , ale mam same problemy tydzień czasu siedzieliśmy z maluszkiem w szpitalu , nic poważnego niby ale byłam wykończona a po za tym , mój kochany mąż mnie zdradza dowiedziałam się że od pazdziernika i już z nami nie mieszka zostałam sama z dwójką dzieci 🤨 😞 mam już dosyć 😞 musiałam sie komuś wyżalić 😞
  4. hej 🙂 na ból brzuszka , u nas rewelacyjnie pomogła przegotowana woda na czczo , tak powiedział nasz mądry pediatra , a z tego co wiem to koperek działa prawidłowo jeżeli podajemy go nie więcej niż 2 razy na dobę , jeżeli więcej to działa w sposób odwrotny , mój mały jak się budzi to po prostu daje mu do picia wodę przegotowaną bez glukozy , ( bo cukier też powoduje kolki) a potem jedzonko , i powiem wam odkąd stosuję tą metodę ,mamy spokój 🙂 no i odbijanie za wszelką cenę 🙂
  5. hej 🙂 co chodzi o karmienie piersią to ja już nie wierzę że każda mama ma tak samo tyle pokarmu , 😞 😞
    żeby wykarmić dzidziusia , ja karmiłam tylko piersią przez prawie 3 tygodnie na żądanie mój mały czasem się denerwował przy piersi , ale zaraz zasypiał był spokojny ,w nocy spał nawet 5 godz. i co z tego wczoraj go zważyliśmy i bardzo słabo przybrał na wadze przez 3 tyg. zaledwie 27 deko , jestem zdołowana 🤨 tyle mordęgi ,i teraz muszę dokarmiać sztucznym a tak się starałam 😞
  6. AGATKA91 napisał(a):
    czesc dziewczyny
    nie mam czasu ani juz siły nawet zeby wejść tu do was przepraszam bo jestem nie w temacie bo nie czytałam nawet co pisaliście ale w miedzy czasie nadrobię
    dzisiaj wróciłam z Kacperkiem ze szpitala w nocy we wtorek dostał silnej biegunki i az mi sie zanosil z płaczu pojechałam z nim na pogotowie i od razu dali mi skierowanie do szpitala dostał antybiotyk i leki odpornościowe i jest juz duzo lepiej bo biegunka ustąpiła i od razu nas wypuścili bo na oddziale panował jakis wirus i lekarka nie chciała żeby cos złapał ale cały czas mi płacze trzeba go nosić mało tego kupki znowu mi zaczął robić co chwile tylko ze sa normalne aj opadam z sił juz od wtorku to moze z 2godz.spałam tylko 😞 trzymajcie sie buziaki

    Agatka współczuje Ci , zobaczysz niedługo mu przejdzie 🙂
  7. dziewczyny ja się boję zaryzykować ,i zjeść coś innego niż podstawy , a od gotowanego to już mnie muli , 🤨
    a jakie jecie warzywa ?
    a co chodzi o brokuły to zaszalałam ☺️ i TRZY sztuki wrzuciłam do zupy , normalnie szok heheh
  8. goshe napisał(a):
    Ilia jak tam? juz PO?? 🙂
    kurcze wiecie co mam pieluszki PAMPERS new born takie z siateczką i maly chyba nie moze ich nosic bo ma caly czas czerwona pupcie 🤨 i ta siateczka przykleja mu sie to tyleczka 🤨 🤨polozna mowi ze byc moze one go uczulają...mam jeszcze 1,5 opakowania ale chyba je odstawie i kupie jakies inne..

    moja przyjaciółka miała u synka ten sam problem , odparzała mu się pupcia , przeszła na normalne pampersy , my mamy też te białe ale odpukać nic się nie dzieje 😉
  9. iskierka napisał(a):
    malwa pierś musi się przyzwyczaić... chociaż dwa tygodnie to faktycznie długo... ja bym się zgłosiła do poradni laktacyjnej, może źle przystawiasz...
    mnie też boli ale to dopiero początki... a do tego mam nawał mleczny i muszę ściągać nadmiar bo czuję jakby mi miało rozsadzić cycki... 😮

    Iskierka, jak była u mnie położna to powiedziała że dobrze przystawiam małego , aja zapomniałam się jej zapytać z o ten ból w piersi , jutro ma do mnie przyjechać , pediatra i położna to się zapytam , a jak nic nie pomogą to zadzwonie do poradni laktacyjnej 🤨
    a z tym nadmiarem pokarmu to masakra , mój mały niechciał jeszcze ssać bo był dokarmiany butlą , też swoje przeżyłam , a teraz mam podobnie w nocy , mały przesypia całe noce a ja się budzę , z mokrą piżamą bo wkładki laktacyjne nie zawsze wytrzymują 😮 😮
  10. cześć dziewczynki 🙂 mam pytanie , do mamuś które karmią cycem , dziewczyny was też bolą piersi podczas karmienia ??
    ja mam straszny z tym problem 😞 już mineło prawie dwa tygodnie a mnie szczególnie podczas dostawiania maluszka do piersi i na początku karmienia strasznie bolą piersi a szczególnie prawa , to jest taki ból jak ze środka piersi , niewiem co mam z tym zrobić , myślaam że to minie ale czasem bywa tak że boli bardziej ,może któraś z was miała podobnie ? 🤨
  11. hej dziewczynki 🙂a mój maluszek od 5.10 uwieszony przy cycu 😜 pozwolił mi tylko naszykować Bartusia do szkoły 🤪 i dalej tak sobie siedzimy 😜 miedzy czasie były 3 kupki i kilka razy odbijanie 😉
    Malinlka trzymamy kciuki 😉
  12. Niunieczka ja dostałam trzy zastrzyki w tyłek na obkurczenie macicy (strasznie boli 🤢 )i immunoglobuline anty d , też boli , w ogóle mnie strasznie na kuli w szpitalu non stop wymieniali mi welfron bo mi się zapychał , albo nie mogli znalezć żyły .


    z tym karmieniem powiem wam dziewczyny że ja myślałam że będzie dużo prościej 🤨 mój mały ostatnią butlę ze sztucznym mlekiem dostał wczoraj o 23 godz. a dzisiaj jeszcze nie dokarmiałam jedziemy na cycu ale łatwo nie jest , a najgorsze to że mam mleko , ale mojemu niuniowi nie chce się wysilać najlepiej butla bo leci samo 😜

    Niunieczka na ból brzuszka jest rewelacyjna woda koperkowa ( to nie jest to samo co herbatka z kopru) u nas jak Bartuś był mały to tylko to działało 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...