malwa1333

Cześć dziewczynki 🙂 Chciałabym się pochwalić 😜 Oliwieruś urodził się 20.11 o godz. 13.40 waga 3650 i 58 cm długości oczywiście przez cc wczoraj wróciliśmy do domku ,maluszek jest grzeczny je i śpi . 😉 mieliśmy problem z mleczkiem bo miałam mało pokarmu i oliwieruś musiał być dokarmiany sztucznym mam nadzieję że powoli będziemy mogli odstawić sztuczne mleczko, 😉
A co u was kochane ?nie zdążyłam wszystkiego przeczytać więc nie jestem na bieżąco ☺️

Kasia to już masz w domku kawał kobietki 🤪 jak ten czas leci 😆

śliczna jest 😁

Zeberka napisał(a):

To super schudłaś 🙂
teraz już nie przytyjesz więcej 🙂

to chyba jednak cuda działa opieka nad niemowlakiem , mój bąbelek niestety nie był grzecznym bobaskiem a jak skończył 2 tyg zaczeły się prawie całonocne kolki koszmar 🤢, a moja dieta jako mamusi karmiącej cały czas stawała się coraz to uboższa 😉 ale jak to mówią : nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło heheh 😆

zostało mi 4 kg po pół roku ale musiałam naprawdę uważać co jadłam, delikatne grzeszki i szybciutko kg wracały ☺️ a w rezultacie na początku tej ciąży ważyłam 56 kg póki co jestem na plusie 15 kg z czego jestem dumna ( w moim przypadku było ciężko uwielbiam słodycze heh:blush 🙂

Ja jak urodziłam Bartusia to pomimo że miałam cc szybko doszłam do siebie i naprawdę czułam się bardzo dobrze zero zgagi , tylko kręgosłup mnie trochę bolał 🤨, a co chodzi o wagę to już inna sprawa ☺️ jak zaszłam w ciążę to ważyłam 51 kg ale niestety strasznie szalałam z jedzonkiem moje główne pożywienie to była pizza , sernik i płatki czokapik w rezultacie po takiej diecie na koniec miałam 26 kg na plusie ☺️

ja też marzę żeby znowu się móc schylać i potem nie mieć zgagi , i już nie wspomnę o normalnych ubraniach 😉
leginsy to i mnie wychodzą już bokiem , a w ogóle to 3 pary wyrzuciłam i zostały mi tylko 2 pary i to czarne i tak na zmianę w nich latam ☺️

nooo a ten czas się dłużyyyyyy 😉
Agatka a co u Was słychać jak maluszek ??

goshe napisał(a):

dzieki kochane:*
spalam troche, misiulek dalej spi, slodki taki ze szok 🤪 ma buzke podrapana bo takie ma dlugie paznokietki jakby normalnie zapuszczal heh fotke wstawie jak juz bede w domu 🙂
jejku ale sie ciesze ze mam juz porod za soba 😁
no to kochane teraz musi sie zaczac masowa porodowka u nas!!! 🙂 🙂 kamisia tez juz pewnie urodzila bo sie nie odzywa nic 🙂

Goshe ale Ci dobrze , ja mam trochę stracha 😮
a jak Ty się czujesz po cesarce ?

Goshe super 😁 GRATULACJE 🤪 🤪 🤪 ale ,macie niespodziankę 😜

Zeberka napisał(a):

Malwa może akurat się uda i już zostaniesz 🙂 🙂 🙂 planowane cesarki robią zwykle wcześniej więc się nie daj wyrzucić 😁

Zeberka właśnie boję się że powie mi tak jak w tamten wtorek że : łożysko nie do końca dojrzałe , że neonatolodzy powiedzą żę za wcześnie cesarka 😞 😞 😞

Ja jutro też jadę do szpitala i prawdopodobnie już zostanę na cc ( kurcze mam nadzieję )
bo chyba mnie już nie odeśle do domu ??? 🥴 😠
ja dzisiaj miałam spokojną noc 🙂

no no mamusie coraz mniej nas na polu bitwy 😁 🤪 🤪

Gosia no to synuś zrobił Ci numer , 🤪 dzień przed planowanym cięciem 🤪 🤪 trzymam kciuki 😉

ja mam nadzieję że doczekam do jutra 😉

ale tu cicho dzisiaj 🤔

jak tam kobietki która planuje dzisiaj się rozpakować 😜 😜 😜 😜

podobno 2 poród jest dużo łatwiejszy 🙂 jak pierwszym razem dałaś radę to drugi napewno będzie łatwiejszy , jest jeszcze szansa że teraz maluszek będzie mniejszy 😉

Malinka i sama dałaś radę urodzić takiego kluseczka sn?? 🤪
podziwiam Cię 🤪

zeberka ja od pewnego czasu też jem delikatnie ( ale słodyczy to sobie nie odmawiam hehhe) i niewiem czy mi opadł brzuszek czy po tym jedzeniu mi lepiej ale już mi nic nie uciska na żołądku

wiecie co powiem wam tekst roku 🤪
Ja do męża ; jak mogłeś wczoraj tak się upić !!
mąż ; właśnie niewiem strasznie mnie ścieło
ja ; ale po co piłeś wiesz że mogę rodzić w każdej chwili !!!
mąż; ale to nie moja wina
ja ; ( brak słów)
ja ; miałam wczoraj skurcze regularne przez 2 godz.
mąż; jak to!!!!!
ja : no tak to! ja nie wybieram
na to mój mądry mąż ; przecież masz jechać do szpitala dopiero we wtorek , a zresztą wiedziałem że wczoraj nie będziesz rodzić , bo przecież tak to bym nie pił 🙂
kochanie nie przejmuj się , dzisiaj np. nie będę pił bo może dzisiaj urodzisz

no i co wy na to hehehe 🤪 🤪 🤪 mam jasnowidza w domu eheh

malinka24 napisał(a):

Dokładnie. .. 🤨eh jak mi nie dobrze. ..czekoladowe cukierki z rodzynkami to nie był dobry pomysł. .. 😠wstalam zjadlam i znowu sie położyłam. ..zapowiada się kolejny nudny dzien... 😞

Ja w nocy z tego wszystkiego zjadłam cała paczkę pralinek milka i popiłam mlekiem ☺️
dziewczyny a mnie się wydaje że jak zacznie się u nas porodówka to wszystkie polecimy taśmowo hehe 😉 😉 tylko ja i Goshe do wtorku musimy poczekać 🙂

goshe napisał(a):

komentowac zachowania męża nie bede...
a teraz masz skurcze??czy przeszly?

moj to tak sie przestraszyl tym czopem ze kaze mi lezec i nic nie robic, boi sie zebym nie urodzila do wtorku 😁 ja juz sie uspokoilam, z Olim tez 2 dni przed porodem odszedl czop 🙂

skurcze takie regularne mi przeszły , mam skurcze ale nie regularne , no i brzuch mnie boli tak jak na okres , ale w nocy jak byłam siusiu to na papierze zobaczyłam plamkę tak jak by krwi wielkości cm. i teraz się zastanawiam czy może to ten czop ? ale to by była tylko taka plamka?
Goshe mam nadzieję że dotrzymamy do wtorku 😮 😮

Hej dziewczyny 🙂 🙂
ja od godz. 22.00 do prawie północy miałam skurcze co 10 - 7 minut ,już miałam się pakować do samochodu i do szpitala 🥴 , sama 🤨 bo mój kochany mężuś sobie wczoraj popił :angry 😞cholernie odpowiedzialny 😠 😠:angry 🙂 tak się bałam 🥴 bo jeszcze Bartusia musiała bym odwieść do cioci 🥴 i jeszcze mojej lekarki też wczoraj nie było 🤨 ale pamiętam że czekałam na koleiny skurcz i chyba mi przeszło bo usnełam 😁 😉
a dzisiaj mój kochany mężuś naprawdę pożałuje 😠 😠

To Ty tego samego dnia idziesz do szpitala i odrazu cc to Ci zazdroszczę u nas mam się wstawić we wtorek , biorą mnie na patologie dostaje jakieś kroplówki , i dopiero na następny dzień cc rano 🤢
i o ile nie będzie jakiegoś nieplanowanego cc to też niby jestem pierwsza 😉

hej dziewczyny 🙂
mnie też całą noc bolał brzuch tak jak na okres 😞 bałam się że nie doczekam wtorku 🤨 ale teraz już lepiej , wziełam się za generalne porządki 😁
Goshe wszystko się zapowiada że razem się rozpakujemy 😆 😆 tylko szkoda że nie w tym samym szpitalu hehe
Goshe Ty idziesz we wtorek do szpitala i tego samego dnia robią Ci cc? czy idziesz w poniedziałek ?

hej dziewczynki 🙂
u mnie też nic się nie dzieję , ale ja z kolei się cieszę bo muszę wytrzymać do wtorku bo wtedy będzie moja gin. 😉 i mam nadzieję że już zostanę na cc 😁
Niunieczka Gratulacje córuni 😉 🙂 i masz z głowy 😉
A z tą zabawką to u nas z kolei Bartuś chce coś kupić dla dzidziusia i biedny wszystkie pieniążki zbiera 😉 ,bo zastanawiałam się żeby zrobić tak jak wy mówicie (prezent od dzidziusia ) ale Bartuś już jest chyba za duży 😉
Wiecie co ja jeszcze nie miałam żadnego KTG 🤨 🤨 tylko USG częściej ☺️

ciekawe jak Niunieczka 🤔 ale się biedna bała 🥴 ,może nam dzisiaj napisze jak już będzie po wszystkim 😉
Goshe a Ty masz planowane cc na wtorek ??
a dlaczego masz cesarkę planowaną ??