Skocz do zawartości

malwa1333

Mamusia
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez malwa1333

  1. Niunieczka napisał(a):
    Dziękuję. Modlcie się za nas. Nie biorą, bo zjadłam kawalek bulki suchej okolo 10 i popilam wodą.


    kochana zaraz napewno Cię wezmą , zobaczysz jeszcze dzisiaj napiszesz nam że już masz maluszka 🙂
    a pytałaś na ile godz . będziesz miała znieczulenie ?
    ja pierwszym razem miałam na 12 godz a teraz mam mieć na 6 godz , z tym jedzeniem tak jest przed cc nie można nic jeść 5 godz , tak każą , ale napewno tyle nie będą Cię trzymać , 🙂
  2. Niunieczka napisał(a):
    Malwa, a mnie lekarz powiedział ze nie moga dac uspakajacego.
    Mam skurcze. Boli leze. Czekam . Niedlugo mnie biora bo rozwarcie juz jest na 5

    Niunieczka wszystko będzie dobrze, 😉 trzymam kciuki 🙂
    będą Ci robić cc ?? to na co czekają ?
  3. goshe napisał(a):
    jak tam dziewuszki? rodzi któraś bo zastój straszny sie zrobił 😁 😁 😁
    ide zaprowadzic malego do przedszkola, wogole mnie dzisiaj nic nie ciagnie, jakby maly glowkę mial wyzej niz wczoraj 😁

    ja właśnie wróciłam i zastanawiam się czy nie położyć się jeszcze do łóżeczka 😜 😜 😜
    nic mnie nie bierze , może we wtorek już mnie zostawi mam nadzieję 😉 😉
  4. Niunieczka napisał(a):
    Malwa Dziękuję Ci, ze do mnie napisalas...
    Mialas znieczulenie w kregoslup??
    Jak się czulas po tym znieczuleniu??
    Stres byl jak lezalas i cieli??

    naprawdę niczym się nie stresowałam , jest sie na środkach uspokajających , wiesz, oni nie mogą sobie pozwolić na to żeby pacjentka się stresowała ,bo coś mogło by pójść nie tak , 🙂 całe wkucie w kręgosłup też w ogóle nie boli , bo najpierw robią znieczulenie w miejscu wkucia , a dopiero główne znieczulenie , po wszystkim długo czułam się dobrze , tylko to leżenie dobija ,ja leżałam 11 godz. no i jak pierwszy raz wstawałam to było najgorzej ,kręciło mi się w głowie i byłam obolała , ale nie było tak żeby mnie coś strasznie bolało , dostawałam środki przeciw bólowe także było ok 🙂
  5. Agatka dziękuje Ci za pocieszenie 😉
    Niunieczka ja już miałam jedną cesarkę , i o ile jest ona planowana , to przygotowują Cię dzień wcześniej , dostaje się kroplówki , leki uspokajające, i anty wymiotne , cała akcja cc rozgrywa się bardzo szybko , całe cięcie trwa chwilkę i widzisz dzidziusia , a potem Cię zszywają to trwa sporo dłużej , ale nawet o tym nie myślisz , bo praktycznie obok badają mierzą i ważą twojego maluszka i nabierząco Cię informują i z pewnością to bardziej Cię będzie interesować niż to co się z Tobą dzieję , ja osobiście czułam się bardzo dobrze ,przy cc lekarze lużno ze mną rozmawiali 😜
    Także kochana głowa do góry nie ma się czym stresować 🙂
  6. no właśnie konkretnie niewiem 😞mam przyjechać we wtorek , i zobaczy na USG czy łożysko jest już dojrzałe i wtedy zostanę przyjęta na oddział , chyba że dostanę skurczy albo wody odpłyną to (wiadomo) do szpitala 🤨
  7. giga737 napisał(a):
    dziewczyny Krzys urodził sie 03.11.2013r z waga 4450g i 58cm 🙂
    dzisiaj dopiero wyszlismy ze szpitala bo maly mial mocna zoltaczke i potrzebowal fototerapii
    jak troche odpoczne i ogarne wszystko to napisze wiecej 🙂


    Gratulacje 🤪 🤪 🤪 Jaki duży facet 🤪 🤪 🤪 super 🙂
    a jak poród ?
  8. hej kobietki 🙂
    a ja nie wiem za co mam się wziąć , bo niby jutro do szpitala 🙂(o ile mnie zostawi :huh 🙂 no i chciała bym wszystko zrobić po swojemu , m. kazał mi zrobić listę co i jak i powiesić na lodówce wstawiłam jeszcze pranie i Bartusia muszę spakować bo na ten czas wyprowadza się do cioci (mojej bratowej)
    boję się że tyle przygotowań , a jak mnie nie zostawią na cc 🤨 to wszyscy będziemy zawiedzeni 😞 😞
  9. Zeberka napisał(a):
    Kamisia niech się stara mąż 😁
    Martyna będziecie mieć prezent mikołajkowy 🙂 🙂
    ooo Malwa Ty tez jesteś jak ja i Malinka 38+2 🙂


    ciekawe która z nas będzie pierwsza 🙂 bo niby ten sam termin 😁
  10. martyna_czaro napisał(a):
    malwa1333 napisał(a):
    u mnie cisza 😁 i dobrze do wtorku muszę wytrzymać 🤨 😉
    Malinka co tam u Ciebie jak tam akcja porodowa? 😉
    Niunieczka jak się czujesz ? 😘


    dlaczego do wtorku? ;-)
    Mi mąż każe się wstrzymać do samego terminu (4.12!!!) bo weźmie 3tyg urlopu i chce, żeby o Święta już zahaczyło 😉 :P


    muszę wytrzymać do wtorku ,bo wtedy mam się wstawić do szpitala , 🙂 i być może już zostanę na cc 🙃 tak mi powiedziała doktor 🙂 (chciała bym już zostać na cc)
  11. Kamisia nie przejmuj się z tymi facetami tak już jest ,my wczoraj też mieliśmy imprezę i mój mąż też chciał pić ,ale ja ostatnio jestem bardzo nabuzowana i wystarczyło że mnie zapytał czy może, to tak na niego nawrzeszczałam 😮 😮 i mało brakowało żę powiedziała bym mu że wezmę z nim rozwód 😮 jak się napiję , i mało się nie popłakałam 🤨 ,a mojego męża to poprostu rozśmieszyło 🤪
  12. Malinka to dobra wiadomość 😉 coś już zaczyna się dziać 🙂 jak wszystko dobrze pójdzie to jutro już będziesz miała maluszka przy sobie 🤪 trzymam kciuki żeby akcja się szybko rozwineła , i oczywiście żeby wszystko poszło szybko i sprawnie 😜 😜
  13. hej dziewczyny 🙂
    Niunieczka trzymaj się ,już tyle przeszłaś te kilka dni to już bułka z masłem , teraz już końcówka myśl pozytywnie , bo jak ty się stresujesz to dzidziuś też , zobaczysz za kilka dni będziesz to tylko wspominać 😉
    Malinka Ty też się trzymaj 😉 w ogóle co u Ciebie jak tam skurcze jest jakiś postęp?
    Agatko GRATULACJE ! ale Ci dobrze masz już maluszka przy sobie ,

    dziewczyny musimy być silne to już końcówka 😉 😉 😉 😉
  14. iskierka napisał(a):
    no a ja mam już z głowy czop... chyba cały wyleciał 🙂 pozostało mi czekać na skurcze 😉 chyba że wcześniej mi wody odejdą... wiem że może to potrwać kolejnych kilka dni ale pocieszam się myślą że już w każdej chwili może się zacząć 🤪


    mi w pierwszej ciąży jak wyleciał czop to tego samego dnia się zaczeło 🙂
  15. hej dziewczynki 🙂 właśnie wróciłam od lekarza , maluszek się nie przekręcił , ułożony miednicowo , łożysko 2/ 3 stopien dojrzałości , płyn w normie , mój maluszek waży 3190 g. ,mam się wstawić do szpitala we wtorek i wtedy ma podjąć decyzję czy już zostanę czy jeszcze nie , niby wszystko pozamykane , rozwarcia też nie ma , ale jak jej powiedziałam że pobolewa mnie brzuch tak jak na okres i krocze ,to stwierdziła że takie objawy są przeważnie przed porodem 😮
  16. Kasiaaa1987 napisał(a):
    Zeberko, ja w ciąży przytyłam 7-8kg. Jak wróciłam ze szpitala (6 dni pobytu) warzyłam się i waga pokazała -10kg. Wczoraj już -13kg. Jedzonko szpitalne dało radę, a teraz bieganina przy malutkiej i do tego stres przed lekarzami czy wszystko ok... Dziś o 16:00 wizyta. Trzymajcie kciuki, proszę!


    Kasia zobaczysz napewno wszystko z malutką będzie dobrze 😉 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...