osasetkao

Jestem, jestem! Wieki mnie nie było...wybaczcie! A więc... mój synio raczkuje, stoi na nóżkach, trzyma się tylko jedną rączką, krzyczy mama, baba, dziadzia, nie itp 🙂 rośnie jak szalony, wszystko co mu daje do jedzenia zajada z głośnym AM! No ale ząbków nadal nie widać. ŚLini się od dawna, teraz aż krosteczki na policzkach się zrobiły bo litrami z niego leci ,, ślinotok\'\'. Czekam na priv odnośnie FB! Buziaki Kochane!

Oj tak, uśmiech u niego to podstawa 😉 Jutro 5 miesiecy już, kluseczek już 7kg przekroczył, szaleje w łóżeczku, przekreca się to na brzuszek to na plecki, to za stopki łapie i kołyske robi 🙂 no i je wszystko z takim smakiem, że aż miło. Pozdrawiamy i dziękujemy za głosy 🙂

Hej Kochane, zagłosujecie na mojego synka? 🙂 https://apps.facebook.com/maluchy/index.php/post/229/Tak%20si%C4%99%20ciesz%C4%99%20mamo%20gdy%20wychodzimy%20razem%20z%20babci%C4%85%20na%20spacer,%20u%C5%9Bmiech%20nie%20schodzi%20mi%20z%20twarzy%20dzi%C4%99ki%20Wam! Tak się cieszę mamo gdy wychodzimy razem z babcią na spacer, uśmiech nie schodzi mi z twarzy... apps.facebook.com. Niedługo postaram się odezwać co u Nas. Buziaki!

Hej kingasz mój się też tak podciąga do siadania jak szalony no i do buzi pcha wszystko co pod rączką i hektolitry śliny wszędzie 😉 My już słoiczkowe jedzenie próbujemy i wcina łyżeczką oczywiście i tylko dziobek otwiera po jeszcze tak mu smakuje wszystko 🙂

Hej dziewczyny 🙂 My chrzciny mieliśmy jak mały miał nie całe 3 miesiące, organista go obudził ale nawet nie marudził tylko dziwił się co się dzieje i śmiał do księdza 😉 Kurcze, kupiłam mu spacerówkę taką dostosowaną do maluchów i płacz jak tylko go włożę i chcę wyjść...no ręce opadają 😞 macie jakieś sposoby na oswojenie malucha z wózkiem? Żaden wózek mu nie pasuje, gondolka-odrazu ryk, nosidełko-jeszcze uchodziło przez chwilę a teraz problem ze spacerówką. Jutro na szczepienie, będzie głośno 😉 Buzaki!

Hej Dziewczyny! Mi też włosy jak szalone garściami leciały, teraz zainwestowałam w szampon i maskę seboradin na wypadające i przerzedzające się włosy i naprawdę mniej ich leci, dodatkowo skrzypem radical pryskam włosy i jest poprawa 🙂 Gorąco strasznie, teraz w końcu jakiś chłodek. Wczoraj mały zasnął o 20 i o 24 zaczął marudzić ale dałam mu smoczka i do 3 spał jak aniołek. Dziś mamy już 4 miesiace, jak to zleciało. Buziaki!

Hejo! Uff jaki upał, poodkurzałam i cała mokra jestem już, a jeszcze mały na rączki i na rączki i płynę cała. Nad wodę by się chciało... ochłodzić a tu wiatrak tylko chodzi 😉 partyzantka dziękuję bardzo Kochana, mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby ale będę pamiętać 🙂 DZIĘKUJĘ!

Witamy 😉 Postaram się częściej odzywać 😉. Mam nadzieję, że z jego strony to była ostatnia taka akcja i więcej już go nie zobaczę. Układamy sobie powolutku wszystko. Maluch miał dziś gorszy dzień bo o 4 nad ranem zaczął marudzić bo tak gorąco i burze, w sumie mu się nie dziwię bo sama spać nie mogłam bo mokra się budziłam. Popłakał dłuuugo a potem zasnął biedulek padnięty. Włączam mu szczeniaczka-uczniaczka to jak zaczarowany patrzy na niego i gada pod nosem aż czasem mu dźwięki wychodzą w stylu: ,,ma ma\'\' i ,,aj lowju\'\' to aż się uśmiałam po pachy 🙂 BuziakI! :*

Hej Mamuśki! Jej już tak dawno się nie odzywałam, ale czytam codziennie co tam u Was 😉 U Nas w porządku, mały ma swoje humorki raz lepsze raz gorsze ale jest cudowny! Śmieje się, łapie zabawki w rączki i potrafi długo się nimi zająć, kręci kółka w łóżeczku, położę go normalnie a za minutę już leży w poprzek i się śmieje. Ostatnio mieliśmy przykrą akcję gdyż ,,ojciec\'\' dziecka przyszedł i żądał zobaczenia malucha bo mu się to należy ( po 4 miesiącach chciał sobie popatrzeć) wyprowadził mnie z równowagi aż się popłakałam. Ale maluch nie dał mi długo smucić bo zaraz obdarzył mnie swoim bezzębnym szczerym uśmiechem. W nocy budzi się o stałych porach na butlę, ostatnio nawet dał pospać do 10! byłam w szoku jak spojrzałam na zegarek, zawsze o 7 max.8 pobudka a tu taki prezent 😉 POZDRAWIAMY! :*

Hejo! Mamuśki macie jakieś sprawdzone i godne polecenia spacerówki (przekładana rączka najlepiej i oparcie do pozycji leżącej) ? Pozdrawiamy!

HEJ Mamuśki! Już tak dawno się nie odzywałam, że czas najwyższy coś napisać! Jutro kończymy 3 miesiące! Gdzie to zleciało? Maluch charakterny, wiecznie by na rączkach chciał być, bo tylko z tej perspektywy mu świat odpowiada 😉 Główkę trzyma sztywno i wysoko leżąc na brzuszku i nawet mu już nie opada, rozgląda się na boki ciekawski, karuzelka nad łóżeczkiem jest hitem! ciągle słuchać: abu, agu, gyy itp. Ślini się jak szalony, dziąsełka swędzą, rączki wiecznie w buzi i ciamka sobie 🙂 07.07 idziemy na kolejne szczepienie to zobaczymy ile mój klusek już waży. Niestety jest straszna maruda i wózek mu nie odpowiada więc dłuższe spacery gdzieś dalej odpadają :/ Pozdrawiamy!

kingasz na szczęście cisza 🙂 jedynie znajomi wspominają, że widują go często pijanego. My mamy spokój i cieszymy się każdym dniem, uśmiech mojego maluszka rozwiewa każdy smutek.

Hej Kochane! Jestem, jestem 🙂 Maluszek już zaszczepiony, obowiązkowe + ta na żółtaczkę dokupiona 😉 Podniebienie się goi na szczęście już! Byliśmy w poradni neonatologicznej to ręce mi opadły gdy usłyszałam od lekarki : ,, ja to nie lubię takich małych dzieci\'\' myślałam, że jej coś powiem, ale zacisnęłam zęby. Dawidek już 5kg waży, klocuszek z niego. W dzień wszystko pięknie,ładnie, grzeczniutki śpi a przychodzi wieczór i marudek się załącza od 21 do 23 nie ma spania tylko płacz i marudzenie i tak samo 4-6 marudzenie ale to nic dajemy radę 🙂 Najgorsze, że coś mi weszło w bok, jakieś zapalenie czy coś z mięśniami naciągnęłam bo jak połamana chodzę, 2 noce bez snu bo ani oddychać ani leżeć taki ból ale już przechodzi też powolutku 😉 Pozdrawiamy!

No właśnie to na pewno nie żaden grzybek i sami nie wiedzą co to, mówią że może wirusowe jakieś zapalenie, może jakiś rumień i tak zgadują...

Hej Kobietki! My dziś mieliśmy iść na szczepienie, już weszliśmy do gabinetu i wspomniałam dla lekarki, że mały ma coś na podniebieniu jakby rankę, zajrzała i mówi, że nie wie co to jest i odkładamy szczepienie, wysłała nas do poradni neonatologicznej, pojechałam a w poradni usłyszałam to samo, że nie wie co to jest i za tydzień przyjechać na kontrolę jak nic się nie zmieni to do laryngologa, tylko jak od niego usłyszę, że też nie wie to chyba całkiem zgłupieje! Małemu to nie przeszkadza ani nic, ale jak płacze to widać tak głęboko na podniebieniu zaczerwienione wokół takiej białej plamki, dla mnie to wygląda jakby ktoś go tam skrobnął czymś ale kto i czym? nawet nie wiadomo ile on to ma już... Jeszcze brzuch mnie boli ciągle jak na okres a się skończył już przecież... rozdrażniona jestem ech. Mały płacze w południe i wieczorem histerycznie przez ok. 10 minut i nie wiadomo czemu. Zwariuje. Buziaki!