Skocz do zawartości

szysza

Mamusia
  • Liczba zawartości

    179
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez szysza

  1. Wielkie dzięki dziewczyny. Trochę mnie uspokoiłyście. Czytałam o tym, że macica będzie mocniej teraz się przygotowywać. Tylko moje odczucia miały się nijak do tych opisów. Macie rację, że nie ma co teraz popadać w paranoję. 🙂 wielkie dzięki jeszcze raz.
  2. Witajcie ciężarówki
    Te skurcze przepowiadające to odczuwacie głównie w nocy czy nie ma znaczenia? Miałam wczoraj w nocy coś dziwnego, bo to nie był skurcz idący od góry macicy, tylko tak jakby sama szyjka. Miała któraś z Was coś podobnego? Na dodatek cały wczorajszy dzień miałam twardy brzuch 😞
  3. Witajcie ciężarówki 🙂
    Trochę mnie nie było tutaj, więc dzisiaj miałam sporo do nadrobienia. Ciekawe tematy poruszyłyście. Co do listy to myślę, że mnie bardzo się przyda. Wreszcie wszystko jest w jednym miejscu, a nie roztrzepane nie wiadomo gdzie 🙂
    Co do mleka, to po przeczytaniu Waszej dyskusji i okazało się, że mnie też się pojawiło, ale dopiero po naciśnięciu. Nie mam jeszcze taki wycieków samoczynnych.
    Od 2 czy 3 tyg. mam straszne parcie na mleko. Dziennie wypijam od 1 - 1.5 litra. Też tak macie? A młoda jak mi się rusza, to nieraz dość boleśnie bardzo nisko w podbrzuszu, albo wysoko pod żebrami. To jest normalne?
  4. witajcie ciężarówki 🙂
    ale dzisiaj piękny dzionek. Na chwilkę wyszłam i od razu chce się żyć! A ja niestety muszę kisić się w domu 😞
    Od rana z nosa mi się leje i w ogóle do bani się czuję. Chyba przeziębienie mi się rozwija.
    Trzymajcie się ciepło!
  5. Możliwe, że Marta masz rację 🙂
    Ale jaja! Okazało się, że moja druga koleżanka z pracy jest w 11 tyg ciąży!!! To się szef ucieszy 🤪 Szkoda, że nie będę miała możliwości zobaczyć jego miny. Też pierwiastka 🙂 śmiała się, że wieści szybko się rozchodzą, bo dowiedziałam się od M 😁
    Ale wiecie? Jednak to prawda, że kobieta zupełnie inaczej wygląda. Nawet jak jeszcze nie wiedziałam, to chciałam ją spytać czy nie jest w ciąży, tak jakoś mi się wydawało. Dobrze, że tego nie zrobiłam, bo bym ją sprzedała przed resztą kumpli w pokoju 😁
  6. Witajcie ciężarówki,
    Dzisiaj od rana na pełnych obrotach :P Przez remont mieszkam u rodziców, a to jest 20km do miasta. Musiałam rano jechać na badania - pierwszy raz doświadczyłam tego jak przepuszczają w kolejce 🤪 byłam w mega głębokim szoku. Gdyby nie fakt, że zjawiła się jeszcze jedna dziewczyna w podobnie zaawansowanej ciąży, to może bym się nie odważyła skorzystać z tej dobroci. Ludzi, aż po drzwi, a ja nie mam siły wysłuchiwać jakiś krzywych tekstów. Na szczęście jednak trafiłam na miłych i nikt nic złego nie powiedział.
    Później musiałam jednak oddać kran do Castoramy, bo złe wymiary :P kiepsko jest się w tych godzinach przebijać przez całe miasto. I teraz jestem w domu u rodziców. W KOŃCU!!!
  7. Witajcie ciężarówki 🙂
    Ja niedawno wróciłam. Dzisiaj był strasznie pracowity dzień :P Najpierw Obi, potem Merkury Market, Castorama masakra ! A później jak zostało kupione i obejrzane to harówa na maksa. Ojciec z dziadkiem listwy zakładali, M latał ze śmieciami, mama z babcią zmywały szafki, ja robiłam selekcję zawartości szafek i inne lżejsze roboty. Teraz to dopiero nabrało tempa, ale jesteśmy za półmetkiem 🤪 może za 2 tyg wprowadzę się z powrotem.
    Idę spać, dobranoc brzuchatki!
  8. Dzięki Aniu. Faktycznie na szczęście nie mam takich akcji jak plamienie, a młoda to mi dzisiaj tak buszuje jakby chciała niczym obcy wyjść z brzucha 🤪
    Z zakupów została mi tylko chemia (chyba - bo muszę dokładnie sprawdzić listę 😁 ).
  9. Aga ja mam na każdym badaniu wypisany stopień. Faktycznie najlepiej zadzwoń do swojego lekarza i powiedz mu co i jak. Niech on zdecyduje czy rzeczywiście są powody do obaw.
    Właśnie... Oprócz stopnia mam napisane, że łożysko jest przodujące 🤢 a tutaj z tego co wyczytałam to już nie jest fajne... wiecie dziewczyny co się kryje za tym łożyskiem?
  10. Witajcie ciężarówki
    Co do spania u mnie nie ma znaczenia na którym boku. Chwilowo jestem skazana na prawy, ale przez ułożenie łóżka :P Jedynie na plecach kiepsko śpię, ale to przez lęki, że coś mi na brzuch wskoczy 😁
    Piękny maluch, ale Ci zazdroszczę! Ja dzisiaj byłam na usg, ale młoda ułożyła się plecami do głowicy. Gin miał problem ze zmierzeniem serca, bo kręgosłup przeszkadzał, co dopiero mówić o takiej fotce 😞 Co jednak najważniejsze, że zdrowa! 1400 g zdrowego urwisa 🤪 ! Nawet lekarz narzekał, że strasznie się wierci, co też dodatkowo nie ułatwiało badania.
    Dzisiaj dokupiłam młodej ubrań - teraz ma więcej ode mnie 😁 i jeszcze kilka innych rzeczy. Później całą rodziną (bo z M i moimi rodzicami) pojechaliśmy do Castoramy po zakupy do remontu. Jestem zmasakrowana tym łażeniem. Zaraz normalnie padnę na klawiaturę. Dobranoc brzuchatki!
  11. Doti może masz szczęście i masz dobrych lekarzy - oby tak było. My nie mieliśmy. Ja w szczególności, bo sporo ich zaliczyłam przez swoje życie i naprawdę na palcach jednej ręki mogę policzyć tych dobrych, reszta to konowały, które w dwóch przypadkach o mało do grobu mnie nie wpędzili :P. Dlatego moje podejście jest takie jakie jest. Jeżeli Cię w jakiś sposób uraziłam, to przepraszam. I nic innego mi nie pozostaje, jak zdrowia życzyć 🙂 oby Twoje pociechy jak najszybciej doszły do siebie.
  12. Witajcie brzuchatki,
    Doti na Twoim miejscu wykonałabym wymazy z uszu Twoich dzieci. Nie daj sobie wmówić, że to jest alergiczne. Lekarze jakoś mają tendencję do mówienia, że to alergia kiedy nie chce im się kierować na badania. Mój M nabawił się alergii, bo dostał zyrtec (czy jakoś tak nazywał się ten lek) i teraz mamy niezłą jazdę :P. Co do uszu, to sama jestem przypadkiem nieudolności pomocy lekarskiej :P jako dziecko miałam tendencję do łapania infekcji uszu, potrafili mnie wyleczyć antybiotykami, ale co rusz coś się działo (a to woda pojawiała mi się w uszach, a to swędzenie, ale jak zanikało to nie było pomocy lekarskich, bo ALERGIA). Trzy lata temu zaczęło się na dobre. Znowu zapalenie, do tego stopnia, że leki przeciw bólowe mi nie pomagały - znowu antybiotyk. Przeszło. 3 miesiące później znowu zapalenie, przeszło na błędnik i wylądowałam w szpitalu. Wykryli u mnie niedosłuch powstały na skutek tych zapaleń. Wpakowali we mnie antybiotyki o szerokim spektrum, jakoś mi to zaleczyli. Po 3 - 4 miesiącach znowu. Wkurzyłam się i tym razem poszłam na badanie wymazu - prywatnie. Wiecie co wyszło? Mam bakterie w uszach, które można w pełni wyleczyć tylko antybiotykami dożylnymi w szpitalu (a im było szkoda zrobić badanie za kilkanaście złotych). Od tamtej pory mam nawracające zapalenie. Nawet teraz w trakcie ciąży, ale mój gin powiedział, że bakterie są odporne na antybiotyki bezpieczne dla dziecka.
    Reasumując: zabierz dzieci na badania - wsadzą patyczek do ucha i tyle. Przynajmniej wyklucz coś takiego i być może je uratujesz przed męką z jaką sama muszę bujać.
    Ale się rozpisałam :P jednak krew mnie zalewa kiedy słyszę o "alergiach".
  13. Witajcie ciężarówki 🙂
    Też mam coraz większy problem z ułożeniem się do snu :P nawet rogal mi już tak nie pomaga. Rano budzę się z bólem w krzyżu :P
    We wtorek idę na USG. Już nie mogę się doczekać 🤪
  14. Witajcie ciężarówki,

    Marta co do gastroskopii, to nie ma co się bać. Ja miałam robione i pamiętam, że to nic nie boli. Denerwujący jest jedynie odruch wymiotny, ale to nic strasznego. O wiele bardziej bałabym się kolonoskopii 😁. Jak powinnaś się udać to zrób to. Dowiedz się jedynie czy można je wykonać w ciąży. Jednak nie powinnaś zwlekać.
  15. Ania, sterydy dostałam jak byłam ostatnio w szpitalu. Tylko nie wiem jak było z dawkami. Ze względu na moją chorobę sporo leków muszę dostawać w podwójnej dawce (np. hormony - dlatego nie mogę stosować pigułek jako antykoncepcji). A sterydy były przeznaczone dla Młodej na rozwój płuc, bo z założenia jestem traktowana jako ciąża z podwyższonym ryzykiem (czy zagrożona?).

    A tak całkowicie z innej beki, pytanie do dziewczyn, które już mają pociechy: orientujecie się ile może miesięcznie wynosić utrzymanie dwuletniego malca? (zaznaczam, że odpowiedzi są dla mnie na prawdę ważne, także z góry dziękuję za odpowiedzi z całego serca 🙂 )
  16. Witajcie ciężarówki,
    Aga po tych sterydach tak mi wystrzeliła nagle waga w górę, że teraz zamiast chodzić to toczę się jak kulka. Chociaż podobno w brzuch mi poszło, a nie w ciało. Ja tego nie widzę. Myślę, że jednego w ramach symbolu zjem, ale nie więcej.
    Sylwia, co do bezsenności to borykam się z nią odkąd wyszłam ze szpitala. Rogal już mi nie pomaga tak jak wcześniej i też co raz trudniej znaleźć jakąś sensowną pozycję. Jeszcze na dodatek pies po 6 rano zaczyna mnie wylizywać z wyra, bo chce wyjść. Jak tu się wyspać?
  17. Witajcie ciężarówki,
    Małgosiu, jestem pierwszy raz w ciąży także prze nigdy wcześniej nie interesowałam się pieluchami. A mój kolega mówił o nich w taki sposób, że to brzmiało jak nazwa firmy 🙂 dzięki za sprostowanie.

    Co do kontroli ZUSu to lekarz w kółko mi powtarzał, że na prawdę rzadko kontrolują ciężarne. Bywa jednak, że się przypną i koniec.
  18. Witajcie ciężarówki
    Ale mam dzisiaj chandrę. Masakra. Nic mi się nie chce. Łażę po allegro, ale tak bez skutecznie. Co nie znajdę, to zaraz stwierdzam, że lepiej pojechać do hurtowni i tam sprawdzić. Włącznie z chemią.

    Co do pieluszek, to mój brat baaardzo sobie chwalił te Dada, a kolega z pracy, że są jakieś Newborn\'y i te są dobre.
  19. Witajcie ciężarówki 🙂
    Ale ruch u Was. Fajnie, że poruszyłyście temat ZUSu. Przynajmniej jak kasa nieco nie będzie się zgadzać to przynajmniej nie będę zaskoczona.
    Małgosia - my już mamy imiona 🙂 jakoś bez problemu u nas poszło.
    Niby jestem na tym zwolnieniu, a zasuwa czasem lepsza niż na etacie. O tyle lepiej, że nie ma stresu, albo jak nie mam siły to mogę przynajmniej się położyć 🙂
    Remont u nas idzie pełną parą. Do domu wróciliśmy dopiero po 21 :P masakra. Przynajmniej jest duża szansa, że wrócę do domu jeszcze przed narodzinami 🙂
    No nic, trzymajcie się brzuchatki!
  20. kangoor wielkie dzięki! Potwierdziłaś to co właśnie przed chwilą usłyszałam od mamy. Kocyk miałam zamiar kupić tak czy inaczej, ale z tym prześcieradełkiem to bardzo dobry pomysł. Szczególnie, że faktycznie posypiemy się na lato 🙂
  21. Witajcie ciężarówki 🙂
    kangoor to odpoczywaj dużo dzisiaj 🙂
    Aga bardzo fajny wózek. Ja mam Coneco V4 Chameleon 2in1. Zobaczymy jak się sprawdzi, bo opinie są strasznie podzielone.
    Rany, ale miałam wczoraj pietra. Mój M przyjechał do nas (do rodziców moich), a wszystkie te rzeczy są w przedpokoju, żeby wywietrzyć te fabryczne smrody. Najlepsze jest to, że jak wszedł to nawet ich nie zauważył. Dopiero jak mama mu zwróciła uwagę. Jak zobaczył to ucieszył się. Podobno kobiety są nieodgadnione, ale z tego co widzę to Freud powinien zająć się facetami, a nie kobietami. Najpierw mi mówił wielkie NIE, a wczoraj mi dziękował, że już kupiłam. Nic nie rozumiem. Za to ulga co nie miara.
    Dziewczyny orientujecie się może, co trzeba kupić do wózka? Jakaś poduszka, pościel dla dziecka czy nic nie potrzeba i sam kocyk wystarczy? Bo też nic nie wiem 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...