Skocz do zawartości

sloneczna627

Mamusia
  • Liczba zawartości

    231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sloneczna627

  1. Hej Dziewczyny !!! Jak zazwyczaj marudzę, że mam dość leżenia i w ogole to dziś mam dzień pełen wrażeń!!! Byłam na wizycie u mojej gin i szyjka krótka, ale więcej się nie skróciła 😁. Nadal mam leżeć, ale uprosiłam o krótki spacerek 🙂 Nawet jedna Pani w kwiecie wieku mnie wpuściła przed siebie w kolejce ( moja już minęła), bo 2 razy KTG mi robili - w pierwszym była deceleracja i sprawdzali czy to tylko ucisk na żyłę, czy jednak jest coś nie tak. Co do sklerozy to małżonek mi dziś powiedział, że strach mnie z domu wypuścić. Wzięłam taxi do przychodni zapłaciłam a w sklepie okazało się, że zgubiłam kartę płatniczą. Panika w oczach i jedyna myśl jaka mi przeszła przez głowę to - jak dobrze, że to nie dowód 😁 Zadzwonili do mnie z korporacji z pytaniem czy dowodu osobistego w taksówce nie zgubiłam hahahaha, a ja że nie. Wróciłam do domu przetrząsnęłam wszystko i karty nie ma. Zadzwoniłam do tej korporacji i pytam czy to na 100% o dowód chodzi bo ja chyba kartę zgubiłam. Zadzwonił do mnie kierowca i powiedział, że ma moją kartę i jeszcze do domu mi ją przywiózł !!!! Odpalilam mu resztę gotówki którą miałam w portfelu w ramach znaleźnego (wiele tego nie było, ale na flachę starczy) i kwiczę z radości 😁 Trafiają się czasem dobrzy ludzie 🙂.
  2. Jola - ale przystojniak !!!!!!!!!!!!! U mnie dziś kiepsko z samopoczuciem. Brzuch mnie lekko pobolewa i ciągnie w dół i na dodatek w krzyżu łupie. Ogólnie jakby walec po mnie przejechał. Moze przez ta pogodę 😞
  3. Daga - świetnie wyglądasz !!!!!!
  4. Beata Sz, Emilia -dziękiuję. Wszystkie moje dzieciate znajome mówią to samo co Wy. Za tekst cyt. :"Mamusiu ja Cię tak kocham naprawdę" wybaczają wszystko.Beata zastrzeliłaś mnie tekstem, ze wyjęłabyś dziecię na trochę i schowałabyś z powrotem - zrobiłabym dokładnie to samo!!!!!! Jak urodziła się moja bratanica to bratowa jak zoombie chudziła choć mój ojciec bardzo jej pomagał (nawet bardziej niż mój brat:/). Ją też to przytłoczyło. Teraz nie wyobrażamy sobie świata bez Nadii. Jest potwornie upierdliwa, ale wszyscy kochamy ją nad życie. Tylko ten ogrom odpowiedzialności i niemożność wyłączenia dziecka i odłożenia na półkę, choć na 5 min, żeby odsapnąć. Oczywiście z Młodym będę sama (rodzina jest daleko) tak jak Ty Emilia bo mąż pracuje, a ja się zupełnie na dzieciach nie znam i nie umiem nimi zajmować. Ale jak to mąż mówi "Od tego projektu już nie ma odwrotu" 🙂. Oczywiście chce wziąć urlop, żeby pobyć z nami tylko jeszcze nie wiemy kiedy - zdecydujemy po porodzie -zobaczymy jak to się wszystko ułoży. Przepraszam, ze tak smęcę, ale tak naprawdę to nie mam z kim o tym pogadać.
  5. Dzień dobry!!! Ola- bardzo mocno trzymam kciuki 🙂 Ja też jestem bardzo ciekawa jak to będzie w czwartek, bo ta moja doktor to nawet skierowania na grupę krwi mi nie dała -znalazłam w moich papierach kwitek na grupę sprzed dwudziestu kilku lat i z tym byłam w szpitalu (nie mieli problemu, że taki stary), więc i z tym GBS może być różnie. Będę musiała spytać, jeśli oczywiście nie zapomnę 🤢 A WR robiłyście? Jak tak Was czytam, że się niecierpliwicie w oczekiwaniu na poród, to ja chyba jestem nienormalna. Nie wiem jak to jest mieć dzieci, ale świadomość, ze już niedługo Młody będzie z nami i wszystko się zmieni ostatnio mnie przeraża. Będzie lepiej jak jeszcze moje dziecię w brzuchu posiedzi - może przestanę się bać. Nie wiem dlaczego takie strachy mnie dopadły i to nie jest fajne, bo czy nie powinnam piać z zachwytu??? Ogólnie to myślę, że dotrwam do terminu 🙂, albo nawet przeleżę:/.
  6. Cześć !!! Wszystkie miałyście już GBS? Tylko ja nie ?? W czwartek mam kolejną wizytę - zobaczymy co mi powie. Dziś coś mnie brzuch boli, ale to pewnie po wczorajszym maratonie :/ Już grzecznie leżę na kanapie i nigdzie sie nie ruszam. Nawet mi sie nie chce choć pogoda jest piękna 🙂
  7. Hej Dziewczyny !!!! Ola - mam nadzieję, że jesteście już razem w domu. Daga - trzymam kciuki za rozpakowanie Ja miałam wczoraj wizytę- dawno takiego pięknego zapisu KTG nie było - praktycznie żadnych skurczy 🙂 i oczywiście usłyszałam, że jeszcze min. 2 tygodnie i będzie ok (co wizytę to słyszę!). 2 tygodnie, albo i dłużej na kanapie oczywiście !!!. Wróciłam do domu i płakałam jak dzieciak bo tak już mam dość. A mąż się jeszcze się pyta co taka \"nie w sosie jestem\". Więc dziś małżonek wyciągnął mnie do CH niby po pozorem zakupu radia samochodowego, a tu okazało się żę jeszcze spodnie buty koszule itp. Ja chciałam kupić sobie jakąś sukienkę na krótki rękaw (w nic sie nie mieszczę 😞), którą mogłabym wykorzystać po porodzie. I właściwie nic nie było - tak sobie w tyłek wstawiłam, że ledwo do mieszkania doszłam. Nie wiem co to dziś wieczorem będzie po tym moim \"maratonie\". W każdym razie padam na twarz. Aaa, ja też wczoraj nie mogłam wejść na brzuszka
  8. Cześć dziewczyny!!! Ola - mam nadzieję, że synkowi wszystko bardzo szybko się zagoi. Ja miałam dziś ciężką nockę- właściwie myślałam, ze "to" już. Góra brzucha bolała i ciągnęła w dół, nie mogłam chodzić, leżeć i ogólnie nie wiedziałam co ze sobą zrobić.Tylko ten ból to był taki inny, jakbym miała paskudną niestrawność (fakt wieczorem zeżarłam prawie kilogram truskawek) Zastanawiałam się czy na IP jechać. Stwierdziłam, że jak to już to będzie tylko gorzej i na 100% nie zasnę to wtedy pojadę. Nic się nie pogarszało i zasnęłam przed 3. Teraz jest ok- wszystko przeszło( pewnie to te truskawki). Jutro mam wizytę u mojej gin. Zobaczymy co powie. Miłego dnia !!
  9. Emilia trzymam kciuki za te 3 palce. Ja raz w życiu zrobiłam sobie hybrydę na swój ślub, żeby od razy na podróż poślubną starczyło - wyjeżdżaliśmy 2 dni po ślubie. I okazało się że paznokcie tak szybko rosną, że po 4 dniach szukałam w Sephorze lakieru o podobnym kolorze , żeby te cholerne odrosty przykryć manicure i pedicure było malinowe - typowe delikatne ślubne propozycje to nie dla nie dla mnie). Późnej to badziewie zaczęło samo odłazić i w ogóle była masakra. Przez rok walczyłam z rozdwajającymi się paznokciami w szczególności u stóp i od tej pory nie stosuję juz takich wynalazków. Jak juz to zwykły lakier i to też na krótko. Moje pazury chyba nie lubią malowania.
  10. beatasz napisał(a): Zapraszam do mnie 🙂 Dziś dla odmiany truskawki pod kruszonka z otrębami 🙂 😜 Ale mam ochotę na arbuza 🤪 tylko te sklepie jakieś takie bladziochy, poszukam jeszcze dzisiaj. Po południu mam wizytę u gin ale nie u swojego . Bedą pobierać ze mnie wymaz w kierunku GBS Ehhh szkoda że już nie mieszkam w Twoich okolicach, o ile mnie pamięć nie zawodzi to w \"pobliżu masz Kraków\" to już bym tam u Ciebie była na te słodkośc,i o których piszesz Nie 🙂 centrum Polski 🙂 jesli jesteś w pobliżu to wpadaj 😉 W takim razie coś mi sie pomyliło. Która z nas jest z południa Polski? Z Poznania to wszędzie daleko - trochę jak z Warszawy 😞 Ehhhhh żby zapchac "pypcia" na słodkie zjadłam kawałek czekolady i teraz czekam na zgagę - ostatnio bardzo mi dokucza.
  11. beatasz napisał(a): Zapraszam do mnie 🙂 Dziś dla odmiany truskawki pod kruszonka z otrębami 🙂 😜 Ale mam ochotę na arbuza 🤪 tylko te sklepie jakieś takie bladziochy, poszukam jeszcze dzisiaj. Po południu mam wizytę u gin ale nie u swojego . Bedą pobierać ze mnie wymaz w kierunku GBS Ehhh szkoda że już nie mieszkam w Twoich okolicach, o ile mnie pamięć nie zawodzi to w "pobliżu masz Kraków" to już bym tam u Ciebie była na te słodkośc,i o których piszesz
  12. Beata- nie masz litości kobieto!!!! Nie masz pojęcia jak bardzo zjadłabym - delikatnie to ujmując - domowe ciasto ....
  13. Lidka - będzie dobrze 🙂.
  14. Beata - co do koszuli to wydaje mi się, że jeśli nawet urosną jeszcze o 1 rozmiar to wyłazić sutki nie będą (moje są naprawdę małe 😞), koszulka jest dość luźna. Możliwe, że gdybym wzięła S to mogłabym mieć opisany przez Ciebie problem. Ola Twoje fotki mnie rozczuliły. No po prostu ..... ehhhh aż się jakoś ciepło na sercu robi.
  15. Cześć dziewczyny Faktycznie w Poznaniu pogoda jest cudowna!!!!!!!! Chyba dziś posiedzę na balkonie, a co !!! Czy Wy też macie takie realistyczne sny?? Normalnie po przebudzeniu zastanawiam się czy to sen był czy jawa.... Co do koszuli do szpitala to ja zamówiłam sobie http://allegro.pl/koszula-ciazowa-radosc-m-do-karmienia-italian-hi-i4206758563.html różową też w rozmiarze M- teraz uważam ze S byłoby idealne, ponieważ ta M jest trochę luźna. Co do S to bałam się, że w ramionach będzie zbyt wąska.W każdym razie w szpitalu sprawdziła się idealnie i jest bardzo dobrej jakości, ładnie wykonana. Beata - tak +7,5 kg, ale mam jeszcze czas, żeby się rozbujać także wszystko przede mną. Jola - ehhh też Ci zazdroszczę, że synek w domu Ola- jestem mocno zaskoczona opinią lekarza, ze gdyby był mniejszy to byłoby mu łatwiej- normalnie to starają się przetrzymać ciążę, żeby maluch urósł i się rozwinął jak najbardziej - dla mnie to wszystko dziwne jest, ale ja się nie znam
  16. Ola - Wspaniałe wiadomości !!!!! Tak trzymać !!!!!! Tak troszkę to Tobie zazdroszczę, że masz już małego na świecie, wiesz jak wygląda i jest taki namacalny A ja właśnie wróciłam z wizyty trochę się po świńsku wepchnęłam, ale najważniejsze, że cel został osiągnięty.Nie jest gorzej - szyja nadal 18 mm oczywiście muszę leżeć, ale jak to Pani doktor powiedziała jeszcze tylko 2 tygodnie i będzie ok - nie dopytywałam co to znaczy to ok, domyślam się że bedę mogła popracować nad porodem 😁 także dziewczyny trzymajcie kciuki żebym się dokulała do końca 37tc.W piątek kolejna wizyta 🙂 Jak tak będzie to małżonek na taksówki nie zarobi. Oczywiście z tej radości że szyja się nie skróciła zeżarłam 0,5kg truskawek i teraz czuję się taka pełna i śpiąca, i jak zwykle mam wytłumaczenie na te ogromne ilości truskawek, które pochłaniam -chciałabym karmić cyckiem, więc w środku sezonu to sobie nie pojem 😁 😁 Beata - ja to nigdy nie miałam imponującego biustu (małe B to i tak zbyt wiele powiedziane) i tak się bardzo cieszyłam, że w ciąży urósł do C, ale teraz jak na siebie patrze to przy brzuszku znów wydaje się mały. Ja mam jak na razie + 7,5 kg licząc od wagi startowej czyli gdzieś od 8 tc.
  17. Beata na blizny to ja używałam maści Cepan, ale jakaś szałowa nie była. Blizny owszem są, ale trochę jaśniejsze
  18. Dzień dobry Dziewczyny Ola Synek jest do schrupania !!!!! Słodziak!!! Wygląda na donoszonego noworodka 😁. Emilia ja też tak mam że jednego dnia to mogę wszystko, a kolejnego to totalny kapeć. Poza tym mój mąż mów, że foka jestem i nic tylko jem 😞 Jeden, drugi i piaty raz to nawet było śmiesznie ale jak się słyszy 15 razy dziennie to jest już po prostu przykre i z tego wszystkiego wczoraj poszłam spac głodna Jola - synka do domu dziś wypisują ?? Ja dziś spróbuje wbic się na wizytę do gin, bez zapisu na nfz - ciekawe czy mi się uda .... Miłego dnia !!
  19. Ola nie masz za co przepraszać Zawsze możesz się pożalić - będziemy Ciebie wspierać i cały czas trzymamy kciuki. Dzięki temu, ze jesteś w domu możesz do synka jeździć, a tak kisiłabyś się w szpitalu, a tak poza tym to twardziel po mamusi, wiec teraz będzie z górki i już niebawem będziecie razem we 4 w domu .
  20. Beata - jeśli chodzi o cc to nie ja 😁. Termin mam na 20.06, ale nie wiem czy dotrwam bo wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że sukcesem będą najbliższe 14 dni.
  21. Beata w Wa-wie znalazłam tylko jeden sklep stacjonarny http://www.mamakomfort.com/bielizna.html, salon firmowy jest w Łodzi. Ja też mam zamiar najpierw przymierzyc, bo nie wszystkie modele dobrze na mnie leżą 😞, a tu w Poznaniu o ile mnie pamieć nie myli to są 2 sklepy w krórych można mierzyć. Tylko, że ja się wstrzymuje z zakupem za radą położnej do końca 36tc, jeśli oczywiście dotrwam 🙂
  22. Ola -będzie dobrze!!!!! Trzymam kciuki Iga ja w necie znalazłam taki http://www.dlazmyslow.pl/Alles-Mama-Caffe-Latte-biustonosz-do-karmienia,p-6414,kat-1,rodzaj-27.html - fakt nie macałam jeszcze, ale właśnie coś takiego chciałabym nabyć, bo też mam małe piersi i w miękkim to z przodu deska i z tyłu deska. Z tego co się orientowałam to ten producent ma też inne modele
  23. Ola wszystkie trzymamy za Ciebie i synka kciuki i u rąk i u "stóp" Najważniejsze, że jesteście pod fachową opieką i teraz będzie tylko lepiej !!!!!! Inaczej być nie może. Uszy do góry- wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić. Jak potrzebujesz to sobie płacz- mi czasem bardzo pomaga jak sobie poryczę. Pamiętaj, że nie musisz strugać twardzielki, bo jesteś w wyjątkowej sytuacji. Wszystkiego co najlpesze dla Was dwojga
  24. Czesć Dziewczyny!!!! Melduję się w dwupaku, jeszcze 🙂. Wczoraj wypuscili mnie ze szpitala! Przepraszam, ze sie nie odzywałam, ale miałam doła i nie chciałam Wam smęcić. Tak sie cieszyłam, ze w domu jestem ale jak teraz przeczytałam info o Oli to nie dosc ze sie poryczałam, to jeszcze załuje, ze jednak mnie wypisali . Ola GRATULACJE I DUZO ZDROWIA DLA WAS Mnie wypisali bo sytuacja nie rozwineła się w żadną stronę. Oczywiście nadal muszę leżeć i nie łazic bez potrzeby, ale brzuch i tak się stawia. Powiedziano mi,ze jak nastąpi akcja porodowa to juz hamowac nie beda, bo zrobili co mogli. Synek wazy ok 2,3kg 🙂, ale wiecie jak to jest z ta waga wg usg. Tym razem do szpitala biore walizke na kółkach. Teraz miałam torbe i to był bład.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...