Skocz do zawartości

KarlositaBB

Mamusia
  • Liczba zawartości

    729
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez KarlositaBB

  1. Primadonna na rwe kulszowa jest tylko jeden sposob...ale to raczej ostatecznosc...ja jak sie juz zwijalam z bolu bo na izbie przyjec lekarz mi przepisal zastrzyki ktore mialy podobno zadzialac skutecznie, ale jakos sie balam i postanowilam ze nie bede kluc biodra i udalo sie wytrzymac, choc przyznam ze porod naturalny pewnie przez to tez mialam trudniejszy wiec sama nie wiem moze jak Cie tak bedzie bolalo do porodu az to warto pogadac o czyms domiesniowo zeby podali....bo ja czulam straszny bol i nawet pozycji przy porodzie ni emoglam prawie zmieniac bo ledwo sie ruszalam. Moze pogadaj ze swoim ginem.
  2. czesc mamusie, i kolejny goracy dzien ....masakra jakas z ta pogoda i tak ma byc podobno do pierwszych dni sierpnia. Rano posprzatalam poki chlodniej bylo a teraz to juz na nic nie mam sily..pije mrozona kawe i staram sie relaksowac 🙂 ja tam licze ze Antek bedzie w dobrej formie mimo wczesniejszego porodu. Nie ma co sie nakrecac, bo dzieci rodzone po terminei tez moga miec roznego rodzaju problemy mimo donoszenia...takze grunt to pozytywne myslenie. Od sierpnia zaczynam ostre sprzatanie i mycie podlog na kolanach zeby zachecic Antka do wyjscia 🙂 Jestem juz umeczon a ta ciaza strasznie i polowa sierpnia to dla mnie marzenie by urodzic, ale nic na sile jak Antek sie nie namysli to bede czekac do konca sierpnia az gin mi planowo zrobi to cc. Torba juz czeka spakowana, zastanawiam sie tylko czy wystarczajaco duzo stylizacji dla malego zapakowalam 🙂 razem wychodzi mi 8 stylowek wiec liczac ze zostaniemy optymistycznie max 4 dni to by mial po dwie na dzien - moze wystarczy, a w razie co maz bedzie dowozil bo wiecej juz nic nie upcham w torbie, bo moje rzeczy jeszcze plus wszystkie kosmetyki i pieluchy i wypchana torba na maxa mimo duzej pojemnosci.
  3. Polie wózek gitara 😉 w Twoj Kuba jak dumnie stanął przy nim hehe A co do tych skurczy...no naprawde sie przestraszylam..ba nawet Meg sie juz razem ze mna stresowala bo jej maz na dyzurze a moj w domu z córą więc same bylysmy a zanim by ktorys dojechal to by sie zeszlo... Na tym etapie trzeba juz byc gotowym w razie co ale ja licze ze spokojnie dotrwam do polowy sierpnia 🙂
  4. diestel, poli wózki macie bardzo fajne 😉
  5. polie mi tez w pierwszej ciazy czop odszedl sporo przed porodem tak jak u zony. Ja dzis mialam stresujaca sytuacje...bylam w dzien u Meg i zlapaly mnie u niej pierwszy raz w tej ciazy tak silne skurcze i brzuch stwardnial i trwalo to z ponad pol godziny. Meg dala mi odrazu dwie nospy i duzo magnezu i na szczescie skurcze sie wyciszyly ale juz przez moment myslalam ze cos sie zaczyna.... Nie ukrywam ze chcialabym wczesniej urodzic ale nie az tak 🙂 marzy mi sie urodzic w polowie sierpnia wiec jeszcze dobre trzy tygodnie chociaz niech Antek posiedzi. Za 9 dni mam wizyte zobacze wtedy jak moja szyjka czy moze cc jednak nie bedzie ciut wczesniej 🙂
  6. no troche polezalam ale spac nie moge :/ Tlenek to w sprayu do dezynfekcji to wlasnie Octenisept. Jednak ja go kupuje zeby po cc sobie rane przecierac w razie co. A pępuszek malemu to zobacze...zaczne od octeniseptu ale jak po trzech czterech dniach nie bedzie sie wystarczajaco przysuszal to wtedy bede spirytusem rozcienczonym z woda smarowac zeby nie bylo takiej sytuacji jak mialam przy Sandrze....w spitalu kazali tylko woda z mydlem go oczyszczac ( dla mnie bylo to dziwne od samego poczatku ale robilam jak kazali) a po wyjsciu ze szpitala polecili octepisept jednak pepuszek juz zaczynal brzydko pachniec wiec polozna srodowiskowa powiedziala zebym przygotowala roztwor ze spirytusu i w efekcie dwa dni pozniej kikutek juz odpadl..
  7. Primadonna wspolczuje bolu...mnie w pierwszej ciazy rwa dopadla na 3 tyg przed porodem i ledwo chodzilam bo bol nie puszczal wcale! nawet przy lezeniu i wszystko odeszlo dopiero jakis tydzien po porodzie takze masakra.. Mam nadzieje ze tym razem mnie to nie dotknie. A co do magnezu..ja juz nie biore, tylko doraznie jak jakies napiecie brzucha sie pojawi mocniejsze. Generalnie nie planuje urodzic pozniej niz na koniec sierpnia a jak by sie zaczela akcja skurczowa w polowie i wtedy juz by mnei wzieli na cc to bylabym przeszczesliwa 🙂 dlatego magnez juz odstawilam. Niektorzy glosza teorie ze za duzo magnezu moze opoznic/utrudnic wlasciwe skurcze i co za tym idzie pozniej ciaza przenoszona i wywolywanie..takze tedziewczyny ktore planuja porod naturalny moze powinny zapytac sie swoich lekarzy czy na tym etapie aby na pewno potrzebuja jeszcze magnezu 😉
  8. JA JUZ MAM WSZYSTKO SKOMPLETOWANE W TORBIE, POZOSTALY TYLKO PODKLADY POPORODOWE I OCTANISEPT. RANO AMBITNIE WYBRALAM SIE PIESZO DO PACZKOMATOW BO MIALAM PRZESYLKI DO ODEBRANIA I LEDWO WROCILAM..JUZ CHCIALAM DZWONIC DO MEZA ZEBY Z BIURA PO MNIE WYJECHAL ALE STWIERDZILAM ZE JAKOS DOJDE ZEBY MU OD RANA NIE NARZEKAC 🙂 ZMECZYLAM SIE STRASZNIE I TERAZ MNIE SEN WLASNIE LAPIE TAKZE SIE CHYBA POLOZE NA GODZINKE CHOCIAZ PODRZEMIE, MOZE SIE UDA 🙂 CISNIENIE ZAWSZE MIALAM KSIAZKOWE WIEC Z TYM ZADNYCH PROBLEMOW POKI CO PRZYNAJMNIEJ. KAPIEL NOWORODKOW MOIM ZDANIEM WSKAZANA CODZIENNIE..W NASZYM SZPITALU MEG PRAKTYKUJA CODZIENNE MYCIA MALUSZKOW, DZIECKO LEPIEJ ZASYPIA WTEDY, PO ZA TYM WAZNE SA CODZIENNE RYTUALY O STALYCH PORACH BO TO DAJE DZIECKU POCZUCIE BEZPIECZENSTWA.
  9. dzizas...ja to juz dziewczyny mam coraz gorzej ze spaniem. Dzis obudzilam sie o 4.30 i juz podnioslam sie z lozka bo nie mam szans dalej zasnac. Siedze na tarasku i delektuje sie porannym rześkim powietrzem 🙂 Za niecale dwa tygodnie mam wizyte u gina i strasznie jestem ciekawa jaka wage osiagnie do tego czasu moj brzdac. Kopie tez juz strasznie mocno i wierci sie prawie nieustannie, nawet gdy siedze po turecku na fotelu przy kompie ..a wczoraj jak robilam paznokcie u stóp to ledwo sie juz zgielam a maly caly czas mnie bombardowal bo pewnie w tym czasie bylo mu dosyc niewygodnie 🙂 Zmeczona juz jestem okropnie i czekam z niecierpliwoscia na koniec sierpnia. Wczoraj moja kuzynka urodzila...miala miec planowo cesarke na koniec lipca ale jej synus pchal sie na swiat znacznie szybciej 🙂 najwazniejsze ze zdarzyli z cc bo wazyl 4,1 kg wiec duuuzy chlop.
  10. ja tak jak agucha po kupie zawsze wycieralam dupke malej duzymi wacikami Kinduś zmoczonymi w wodzie a chusteczki tylko po siuskach 🙂 a tak po pol roku to juz i po kupie dupcie wycieralam chusteczkami .
  11. a sudocream...dla Sandry nie byl pomocny a wrecz przeciwnie strasznie jej wysuszal skórę..wyrzucilam szybko i juz nigdy wiecej nie kupilam
  12. czesc mamusie, coraz bardziej zabiegana jestem jakimis sprawami domowymi, przemeblowania, zakupy itd. Na siedzenie przy necie coraz mniej czasu tak jak u marrtini 🙂 gratuluje udanych wizyt. z kosmetykow do pupci dla Sandry uzywalam jesienia i zima wylacznie masci Linomag w bialo zielonej tubce a latem przy upalach zasypywalam jej dupke Alantanem i bylo git. Dla Antka kupilam i Linomag i puderek. Oprocz tego ..kosmetyki do kapieli tym razem wybralam innej marki niz przy Sandrze kupowalam. W aptece dostalam ostatnio probki zeli i szamponow marki Bubchen i przetestowalam je na Sandrze, skora aksamitna sliska szampon delikatny, zachwycilam sie i kupilam dla Antka całą serie tej marki, plyn do kąpieli, mydelko i szampon.
  13. Dudasia tak bym zrobila gdybym miala gwarancje ze juz sie w niej wirus nie rozwija. Bo dwa dni temu troszke gorączkowala i jest bardziej marudna wiec byc moze te objawy to nie tyle zwykle przeziebienie ale wlasnie poczatek ospy.. A od zarażenia do wykwitow na skorze moze uplynac okres nawet dwoch tyg takze jezeli juz ma to cholerstwo w sobie to szczepienie mogloby tylko zaszkodzic chyba. Poczekam te dwa tyg i bede ja obserwowac, jak nic w tym czasie nie pojawi sie na skorze to idziemy szczepic zeby juz w przyszlosci nie miec stresa.. Udanego wypoczynku 😉 relaksuj sie w miare mozliwosci skoro to juz osatni wyjazd przed narodzinami Karolki 😉
  14. no ja na szczescie chorowalam na ospe w dziecinstwie takze jestem bezpieczna - gdyby nie to teraz juz bym chyba w jakims kombinezonie ochronnym przed wlasnym dzieckiem musiala chodzic 😉 bo dla ciazy ospa to katastrofa moze byc... No a co do wloskow....ja mialam rozjasniane leciutka woda i do rozjasniacza dodala jakas paste rozjasniajaca ktora jest bardzo delikatna i taki ladny bezowy kolor wyszedl bez zoltego polysku. No i co ciekawe nie czulam wcale zapachu wiec faktycznie musialobyc to leciutkie. Ja bede teraz znowu na rozjasnianiu na koniec lipca, planuje tak na miesiac przed porodem ogarnac sie zeby do porodu isc zadbana 🙂 kosmetyczke nawet zaplanowalam na full tuz przed porodem 🙂 Nie boj sie tego rozjasniania Kochana..poprostu nie idz na zywiol odrazu i delikatnie tylko rozjasnij a za drugim razem zrobisz mocniej. Idealne efekty po rozjasnianiu i tak zazwyczaj sa dopiero po kilku razach 😉 A po rozjasnieniu polecam genialna maske w tubce Elseve do pasemek (w czerwonym opakowaniu) dzieki niej mi w ogole nie zolkna wlosy.
  15. Madzia a na te skurcze to magnezu wiecej lykaj. Ja jak przegielam z kawa kilka dni temu to tez rano mnie taki silny skurcz lydki zlapal i mimo rozmasowania czulam napiecie w lydce jeszcze do poludnia. Nastepnego dnia juz tylko jedna kawke dziennie i bylo ok takze moze z kofeina w kawie czy w coli przesadzilas?
  16. primadonna gratuluję obrony! 🙂 meg ja rozjasnialam..ale pewnie wiekszosc twierdzi ze lepiej tego w ciazy nie robic..no ale mysle ze jezeli delikatny utleniacz i rozsadny czas trzymania to raczej nic tam sie nie powinno wzerac... A propos szczepien...wlasnie dzis rano dyrektorka przedszkola mojej Sandrusi porozsylala maile z informacja ze wczoraj na terenie przedszkola wyszla ospa u jednego z maluchow, ale nie w grupie Sandry. Jednak i tak sie boje i teraz do dwoch tyg bedziemy siedziec jak na bombie czy zlapala nasza niunka czy nie. Jak na zlosc mielismy w planie teraz w lipcu ja na to zaszczepic, jak jej minie lekkie przeziebienie ktore ma ale w tej styuacji moze sie okazac ze nie zdarzylismy.... Jedyne pocieszenie jezeli zlapala wirusa to to ze zdarzymy ja wyleczyc zanim urodzi sie Antos, a malego zaszczepie na ospe jak tylko skonczy 9 miechow bo wtedy juz chyba wolno. Wszystkie dodatkowe szczepienia Sandrze zapewnilismy za wyjatkiem wlasnie tej pechowej ospy....co za zycie :/
  17. Asiu faktycznie sa skrajne opinie na temat szczepien, ale to jak ze wszystkim. Przeciwnicy szczepien rozne teorie glosza jednak wiekszosc z nich nie jest poparta zadnymi badaniami. A szczepienia skojarzone maja duzo "czystszy sklad" niz te z NFZtu, na zachodzie sa w wiekszosci krajow w standardzie i to bezplatne! a ze my w dzikim kraju zyjemy to inna sprawa... No a zwiekszone ryzyko zachorowan dziecka pojawia sie w zlobku czy pozniej w przedszkolu wiec jesli matka nie planuje dziecka tam puscic to faktycznie mozna pokusic sie o rezygnacje z rota czy pneumokokow..jednak ja tam uwazam ze wiekszym ryzykiem jest nie zaszczepic niz zaszczepic oto moje zdanie w tej sprawie 🙂
  18. Meg szczepienia na NFZ sa tylko podstawowe a na dodatek na kazda z chorob szczepic wtedy trzeba oddzielnym kluciem dzieciatka. A jak zaplacisz to wtedy jest skojarzone szczepienie 5 w 1 a dodatkowo jeszcze trzeba placic jesli zdecydujecie sie na szczepienia przeciw pneumokokom czy rotawirusom. My szczepilismy Sandre na to wszystko i szczepienia to jest koszt okolo 2 tys zł w pierwszym roku zycia dziecka.
  19. Zona pozdrowionka dla Ciebie :* Trzymaj sie tam i na spokojnie probuj wytrzymac do tego czwartku - lepiej lozec dzien dluzej ale miec pewnosc ze z lokatorem w brzuchu wszystko git 😉 A córeczka na pewno Cie pozna, jak Sandra miala rok i miesiac to lezalam po tej operacji plastycznej dlugo w szpitalu, ale codziennie mowilam jej sporo do telefonu i mnie sluchala lalunia i wcale nie bylo tak zle bo po dwoch tygodniach mnie poznala i odrazu tulila 😉 Maluchy tak szybko nie zapominaja rodzicow takze glowa do gory!!!
  20. a co do ubranek.. Agucha ja mam rozne zestawy.. bodziaki na ktorki rekaw z 8 sztuk a wiecej na dlugi. Kilka koszulek na krotki rekaw, a reszta kaftaniki na dlugi i bluzy dresowe, sweterki malutkie 🙂 Spodenek cienkich mam z 6 par ale z dluga nogawka albo ze stopkami nawet, a krotkie mam tylko jedne 🙂 Wiecej spodni mam juz typowo jesiennych, dresowe, czy nawet extra dzinsy 🙂 Pajace mam tez głownie na dlugi rekaw ale ze trzy sztuki mam rampersow z krotkimi rekawkami i nogawkami takze gdyby byly jeszcze gorace dni to jakos sobie damy rade z garderoba. Jednak wg mnie to juz bardziej jesien niz lato i mimo wyzszej temp.w poludnie, to poranki i popoludnia juz chlodniejsze wiec chyba lepiej bazowac na dlugich rekawach i nogawkach 🙂
  21. Czesc dziewczyny, ja dzis cudny poranek zaczelam z aromatyczna wloska kawa (szwagier mi w weekend przywiozl z Sycylii prawdziwy rarytas ), no cod miod normalnie 🙂 wczoraj maz kupil mi przenosny klimatyzator zebym sie nie udusila w mieszkaniu 🙂 takze dzis juz troche bede miala latwiej funkcjonowac. Polie bidulko, masz niezbyt łatwą sytuację ale moze uda Wam sie wyjsc na prostą. Jak dostaniesz mieszkanko to moze i Twoj facet sie ogarnie uczestnicząc codziennie w zyciu rodzinnym - oby tylko udalo mu sie wkoncu znalesc ta prace bo tak jak agucha napisala wydatki na dziecko to studnia bez dna. A to leki a to kosmetyki, pieluchy, mleko to kosztuje a szczepienia to juz w ogole spory wydatek. Dobrze ze chociaz ten zus sobie zalatwilas i jakies swoje pieniadze bedziesz miala takze z pomoca rodzicow gdyby Twoj księciu sie nie ogarnal to i tak dasz sobie na pewno rade. Jezeli nie wezmie sie za robote to lepiej sobie dac spokoj z takim leniem bo z milosci nie wyzyjecie niestety...
  22. Tlenek pociesze Cię 😉 ja tez dopiero na koniec lipca mam umowiona kolejna wizyte takze czekam razem z Toba 😉 czekam tym bardziej, ze na najblizszej wizycie juz ostatecznie ustalimy termin cesarki biorac pod uwage wage malego.
  23. upaly teraz niezle...ogólnie lubie lato i ciepełko ale w Polsce ponad 30 stopni to nieco za duzo biorac pod uwage nasze polozenie.. Nad Adriatykiem czy na Płw Iberyjskim taka temperatura jest zupelnie inaczej odczuwalna, a u nas parówa sie robi nie do wytrzymania...zwlaszcza dla ciezarnych.. Czekam na porzadny deszcz co troche przefiltruje to zdechle powietrze 🙂 Jak tam pakujecie juz powoli torby do szpitala? 🙂 Ja zamowilam juz sobie koszule, szlafrok wiec lada dzien bedzie przesylka. Dzis jade kupic sobie nowe klapsy i kapciochy 🙂 no i kosmetyki dla malego jutro bede zamawiac. W weekend zlozylismy lozeczko takze w tym tygodniu planuje oprac pościel i powoli szykowac królestwo dla Antosia 🙂
  24. najlepsze życzenia Meg :*
  25. marika fajnie ze ustabilizowal Ci sie cukier 😉 dziewczyny dzis mnie dopadlo niemile zdarzenie...otóz od rana wzielam sie za prasowanie bo nadal jestem na wyzszych obrotach od wczoraj 🙂 i tak mi juz brzuchol wystaje ze dotknelam sie żelazkiem :/ mam czerwona kreskę okolo centymetra wiec malutka ale i tak troche piecze, no i w okol tego taka jasniejsza skora sie zrobila. Dobrze ze calą długoscia zelazka nie przejechalam bo dopiero by pieklo... Zauwazylam ze ostatnio to strasznie roztrzepana jestem i w kólko sie "uszkadzam" a to lokciem przywale w futryne a to glowa w szafke i tak w kolo wojtek cos sie dzieje 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...