Skocz do zawartości

Primadonna

Mamusia
  • Liczba zawartości

    162
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Primadonna

  1. Lagunka, dołączam się do gratulacji! Agucha współczuję tej Biedronkowej akrobatyki. Ludzie są beznadziejni.... Nie miałam czasu wejść na forum, miałam okropną przygodę. Włamali nam się do domu. Najgorsze jest to, że ich przepłoszyłam nieświadomie. Dobrze, że weszłam na chwilę do domu, zostawiłam zakupy w kuchni i wyszłam. Chwilę później telefon od sąsiadki, że ktoś przez podwórko z mojego przeskoczył i uciekał w stronę ruchliwej drogi. Policja, technicy, psy i ogólny bałagan. Nie wiem co by to było, jakbym na nich wpadła...
  2. Ja siedziałam z komputerem pół godziny na balkonie i jestem cała mokra! Taki upał! Jeszcze moja dzidzia dzisiaj wymyśliła sobie nową zabawę - kopniaki w prawe żebra....zaraz wykituję...
  3. Tlenek, ja chyba też wparuję na porodówkę z walizką jak ciotka z Kanady. Ale pomysł 2 toreb - jednej na poród, a drugiej na oddział bardzo do mnie przemawia, więc jeszcze przemyślę sprawę. Polie gratki - 37 tydz! Ja już nie maluję, nie prasuję, mam dość. Trochę popiszę pracy mgr nr 2 i tyle. U mnie w Częstochowie sezon pielgrzymkowy w pełni.... Alleluja od 6 rano za oknem do 15 sierpnia.... 🙂
  4. Cześć Kobietki 🙂 Jestem wykończona - pokoik dla dzidzi prawie skończony. Robimy wszystko sami, mąż jak wraca z pracy, a ja, jak tylko mam siłę w ciągu dnia. Kupiłam kilka rzeczy dla malutkiej - leżaczek, matę i pluszaka - stwierdziłam, że teraz wybiorę na spokojnie i wykorzystałam info o promocji w sklepie. Torbę dla siebie spakowałam, dla Polci muszę spakować w tygodniu. W czwartek mam wesele i nie mam w co się ubrać..., a dzisiaj czeka mnie impreza u znajomych, gdzie jest kilka toksycznych osób....wrrr!
  5. No a ja nie śpię od godziny.... Jutro mam robić morfologię i mocz ogólny. Nic mi właśnie o wymazie nie mówiła. Ja się wszystkiego muszę dopytywać, nic od tej ginekolog nie dowiem się wcześniej... Okropne to jest. W tym miesiącu sterylizowałam kotkę i powiem Wam, że kot ma lepszego lekarza niż ja.... 😮 wszystko 10 tysięcy razy sprawdzała, mówiła o 10 typach alternatywnych historii jakie mogą się wydarzyć po zabiegu, kontrole jej zrobiła za darmo, bo przecież trzeba sprawdzić swoją robotę... no super kobieta. A moja Pani doktor? Mam wrażenie, że każde słowo wyciągam z niej na siłę. Jakby nie było wizyty odpłatne, więc mogłaby trochę bardziej się postarać...
  6. Hej Wam, gratulacje udanych wizyt! Mam pytanie: czy badanie na bakterie escherichia coli w ciąży wykonuje się w szpitalu przed porodem, czy kiedy? I czy jest to badanie obowiązkowe, czy trzeba się upomnieć? Moja znajoma ma 5- miesięcznego synka i go zaraziła bakterią przy porodzie. Efekt jest taki, że mały wymiotował kilkanaście razy dziennie przez kilka miesięcy....koszmar....
  7. Tlenek, no ja też mam wesele ale tylko jedno w sierpniu. Problem z sukienką spory, bo przecież teraz brzuch się zmienia... Ale nie odpuszczę, choćby dlatego że właśnie chcę się najeść a dwa poprzednie wesela w tym roku były kaszaną... Z tymi doradcami to tak już jest - najlepiej im coś wkręcić, że np. ten kolor jest dużo droższy i mniej wydajny i ciężko to potem czymś innym przykryć, albo że całkowicie inaczej światło w mieszkaniu operuje i to czy tamto się nie sprawdzi...
  8. Polie, no właśnie to była ta jedna jedyna przyjaciółka. Chyba lepiej, że się skończyło niż miałabym się łudzić, że mogę na nią liczyć. Zdecydowanie baby potrafią być wredne. A propos porodu, to się nie stresuj tylko ciesz i wyluzuj, już niedługo będzie po wszystkim 🙂
  9. Meg - gratuluję, mąż się spisał jak marzenie 🙂 Dudasia - cudowne są takie rozmowy, aż szkoda nie zapisywać :P Polie- też się przyłączam do FB, wysłałam ci linka do siebie. Jak przeczytałam co teraz napisałaś, to mega banana mam na buzi, ale super trzymaj się pierwsza wrześniówko 🙂 Załamałam się dzisiaj, straciłam przyjaciółkę, okazała się baaardzo interesowna, a od kiedy jestem w ciąży i więcej myślę o sobie, to usłyszałam, że walą mi hormony.... Sytuacja trwa od maja, ale dzisiaj ona ostatecznie przekreśliła swoim zachowaniem to co kiedyś było. Próżność to mało powiedziane, tak bym określiła to zachowanie.... Ciąża jest selekcjonerem znajomości, w ciągu tego czasu wyklarowało się, komu na znajomości zależy... Doła zaleczyłam meeeega zakupami, które odkładałam na nie wiadomo kiedy: farby do pokoiku, pieluchy Dada x2, pluszak dla małej do łóżeczka z lampką, leżaczek-bujaczek i mata dla maleństwa.
  10. Dudasia - no to jest jej pierwsze dzidzi, więc hardcore na maksa. Ja mam termin na 15-20 września według książeczki ciąży. I nie mam wskazań na poród przez cc.
  11. Wspólna znajoma udostępniła newsa z TVP Szczecin o niej 🙂 pewnie sama zainteresowana po powrocie do domu zdradzi kilka szczegółów 🙂
  12. Dziewczyny, moja znajoma ze Szczecina urodziła wczoraj w drodze do szpitala. Poród odebrał jej mąż w samochodzie 🙂 AAAAAAAA!!!!
  13. Z tymi nogami to masakra jest!
  14. Tlenek - super, że wszystko w normie. Ja też mam od daaawna spuchnięte nogi, mogę założyć tylko klapki basenowe i jedne buty, które kupiłam sobie ost. w CCC... a tyle butów letnich leży i się kurzy 😞(( Meg - dobrze, że się wyjaśniło skąd te boleści. Czytałam o tych więzadłach macicy. W mojej mądrej książce napisane jest, że musisz się pilnować i nie wykonywać gwałtownych ruchów, a jak Cię zaczyna silnie boleć, najlepiej jak się położysz na nie bolącym boku. Napisane jest też, że w razie co można zażyć paracetamol gdyby ból był bardzo silny. W sumie napisane jest to samo co na moją rwę kulszową... Polie - widzisz, wszystko zaczyna się układać 🙂 Jakie mam mrówki na rękach, szczególnie po nocy. Beznadziejne uczucie...
  15. No dziewczyny, terminy już jakieś są, zaczyna się robić poważnie :P
  16. Dudasia, ja mam taką samą hemoglobinę, biorę żelazo, żeby bardziej nie spadała. Dzidziuś zabiera teraz najwięcej żelaza, wapnia i magnezu, no nie? Też zaczęłam pakować się do szpitala, ale mam za małą torbę. Spakuję się do walizki i będę wyglądała w szpitalu jak ciotka z Kanady z nią, ale przynajmniej będzie przejżyściej 🙂 Polie, po takim dniu, to zamiast ryczeć, połóż się, odpocznij. Taka pogoda, kilka niefajnych sytuacji może zepsuć ci szybko nastrój. Gość od mieszkania oddzwoni, a Kuba do wieczora będzie przepraszać.
  17. Ja też jeżdżę cały czas samochodem. Mało się ruszam, ale przez auto mam większy zasięg. Mogę sobie do marketu podjechać na większe zakupy, spokojnie odpocząć na poboczu, jak coś się dzieje. Nie wyobrażam sobie nie jeżdżenia autem. Oczywiście w wypadku zawrotów głowy jazda odpada, ale to jest chyba oczywista oczywistość:P Ja mam spór z mężem co do chrzestnych, więc na razie temat jest zawieszony w czasie. A w ogóle mojego męża kuzynka pracuje w ONZ, mieszka w Nowym Yorku, międzynarodowe towarzystwo, wielki świat. Ma syna z Hiszpanem też mieszkającym w USA. Oni zrobili chrzciny w Polsce. Wybrali sobie 8 (!!!!) chrzestnych- cztery kobiety i czterech mężczyzn. Polski ksiądz powiedział, że nie ma żadnych przeciwwskazań ku tak licznej grupie chrzestnych. No uważam, że młody jest dobrze ustawiony 🙂 Tak samo dowiedziałam się, że może być 2 mężczyzn za chrzestnych. Ciekawe, no nie?
  18. A kołderkę prałam. Materac prałam w wannie nawet 🙂
  19. Meg,wczoraj czytałam o takich nieprzyjemnych objawach, sprawdź sobie hasło: ból więzadeł macicy.
  20. Hej! Co do znieczuleń niestety nie wiem jakie są w moim szpitalu, takich informacji nie będę czerpać z forum, bo to się może zmieniać w czasie...Muszę się chyba przejść na oddział i poprosić o jakąś kartkę z listą. Cieszę się, że wizyty ok. Na niedobór żelaza biorę Ascofer, zatrzymało się i nie spada już bardziej, a było beznadziejnie. Zobaczymy na nast wynikach jak stoję z żelazem. Moja też mnie dźga pupą i nóżkami w lewy albo prawy bok. Zrobiliśmy przemeblowanie i o dziwo mogę spać w nocy. Pewnie zmiana pogody też pomogła. Uszyłam dla Poli becik/rożek z polarku i bawełny z podwójną owatą. Może być też jako kocyk do wózka na zimę dodatkowy. Śpiworek mam jak będę ją zabierać do łóżka. Jak będzie w łóżeczku to pościel. Mam też od starszej siostry takie wałeczki, żeby spała na boku. Będziemy jej zmieniać pozycję co 2 godzinki żeby główka się ładnie uformowała 🙂
  21. Dwie koszule kupiłam sobie Agucha na rafjolka, a jedną turecką z Ptaka znajoma mi kupiła za 20 zł - paskudna jest z napisem I LOVE YOU - już się widzę jak drę się w niebogłosy z serduszkiem na klacie i taką deklaracją :P - mam zamiar wywalić ją do kosza zaraz po porodzie.
  22. Decyzja o rodzaju porodu będzie zależała od samej sytuacji, więc ja na chwilę obecną nie będę się zamartwiać co i jak. Chciałabym być sprawna po porodzie, a nawet trochę zacząć ćwiczyć, po cc może być to niemożliwe przez dłuższy czas. Co do tego kremu na opuchliznę stóp: miałam w rękach ten z farmony i ten co kupiłam....że też wzięłam ten drugi.... 🙂 Szpitale w moim mieście to masakra, 10 lat temu, wcześniej i dziś.... Ale się dzisiaj wyspałam, dzięki zmianie pogody - pada deszczyk co mnie bardzo cieszy dzisiaj 🙂
  23. Tlenek muszę tą farmonę kupić do stóp, bo ten z Green Pharm z kasztanem kompletnie nie likwiduje opuchlizny, tylko mniej skóra boli... Marika pełen szacun za L4 dopiero teraz 🙂 Fajnie macie, że u was w szpitalach dzieci mają taką kompleksową opiekę. Niestety ja jestem z Częstochowy, u mnie najczęściej w szpitalach to jest UWAGA, a nie wyposażenie i materiały dla pacjentów... Dlatego marzę o porodzie siłami naturalnymi, żeby być tam jak najkrócej i żeby Polcia tylko zdrowa się urodziła. Przetrzymać te 3-4 dni i do domu. 🙂 Temat seksu omijam w dyskusji, bo nawet nie ma co o nim pisać skoro go nie ma :P
  24. Na spuchnięte nogi zaczęłam wczoraj żel jakiś drogeryjny stosować z wyciągiem z kasztana, koi ale śmierdzi nieprzeciętnie. Cieszę się Lagunka, że sklep u ciebie też się sprawdził 🙂 U was w szpitalach dają ubranka? Do mojego muszę nawet własną lewatywę kupić....Absolutnie nic w nim nie ma...
  25. Oj dziewczyny, ale emocje miałyście w weekend! Te skurcze, tutaj huśtawka nastrojów... Wydaje mi się, że będę z was wszystkich ostatnia bo dopiero 31 wg. usg Weekend mega gorący, ja nie wiem co robić z tą rwą kulszową, rzadko przechodzi, a jak nie boli mocno, to gdzieś w środku biodra tli się taki dyskomfort. A przy takich temperaturach mam wrażenie, że w piętach mam dwie petardy Achtung i stopy Hobbita, są ogromne! Czy byłyście na usg 3d -4d w trzecim trymestrze? Jeśli tak, to czy warto?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...