Skocz do zawartości

Tytka 23

Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    305
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Tytka 23

  1. W dniu 9.07.2021 o 18:34, Tylko_ONA napisał(a):

    Dziewczyny, widzę że przenioslyscie się już całkiem,wpadłam tylko napisać,że chyba moje hormony ciągle mocno szaleją bo już tęsknię za tymi pierwszymi godzinami po porodzie, za tym pierwszym dotykiem ,pierwszym poznaniem tej małej istotki i chce mi się trzeciego maluszka!!!😄😍

    Oszalałam 🙈 

     

     

     

    @Tylko_ONA   @Agnieszka Jelonek załóżcie sobie tylko samo konto na fb po to żeby dołączyć do tej naszej grupy ,albo nawet chyba mozna samego messengera bo naprawdę tam o wiele szybciej się pisze jest dużo tematów i szybciej Dziewczyny odpowiadają naprawde warto zachęcam 😊

  2. 1 godzinę temu, mami napisał(a):

    U mnie po wieczornym badaniu i spacerze Ok 24 zaczęły się skurcze. I tak cała noc się mecze. Wyglada na to ze dziś przywitam moja dzidzie 😉 trzymajcie kciuki

    O mami chyba zaczela przygodę z maluszkiem 😊daj znać co I jak 💪🏻😊 

  3. 2 godziny temu, mami napisał(a):

    ja po badaniu, rozwarcie 3cm, ale skurczy brak 🤔 i tak dziwne ze coś się dzieje samo... ale w takim tempie to urodzę za dwa tygodnie 🤣

    Wydaje mi się ze to jeszcze nie czas bobasa. Ale w tym stanie co jestem tez bez sensu wracać do domu? Mam mętlik w głowie... 🤷‍♀️

    Mi lekarz ruszył coś tam na dole ze się zaczęły skurcze I pozniej porod a tez długo mialam 3 cm ale jakoś się rozeszło 😏 a jak jesteś już w szpitalu to lepiej by było się juz przywitać ze swoim maleństwem 😊

  4. Dzięki dziewczyny i wam życzę powodzenia tym które jeszcze w dwu paku i gratulacje tym którym się udało jak mnie w końcu rozpakowac😊 ciężko było od wczoraj od godziny 11 bol podbrzusza pozniej skurcze I się nasilały o 1 w nocy dziewczyna co leżała ze mną poszła rodzic a ja zaczęłam mieć boleśniejsze skurcze pozneoj juz coraz gorzej, dzis około 7 tamta urodziła i ja zadzownilam po męża bo skurcze duże na ktg ,później tragedia ale byłam cicho jak myszka przy bólach az się polozna dziwiła 🤣 w końcu poszłam rodzic ... rodziłam mala sama około 30 minut ... ciężko było okropnie wody nie chciały odejść same musiała przebijać, pękłam tyle dobrze ze nie nacinali ,mąż cały czas ze mną i nawet pępowinę przeciął gdzie nie spodzoewalam sie 😱 sorki ze tak haotycznie ale jeszcze mnie emocje trzymają 😏😏

  5. Mnie cos bierze mam cholernie mocne skurcze leze I czekam co dalej bo porodówka zajęta ,jestem zmęczona bo spałam może tylko z godzine i głodna ale tu nie robią lewatywy chyba bo nie kazali mi jesc kolacji w razie gdybym zaczela rodzic😳😏

  6. 15 minut temu, mami napisał(a):

    Mamusie, może wam dzieje się coś podobnego. Nie mam skurczy.

    ale dostaje od rana dziwne bóle, bardzo intensywne i zauwazylam ze przychodzi jak bobas się rusza tam bardzo nisko. Ból jest jak szpila poziom 9/10 i bardzo szybko ustaje. Później znów się ruszy dziecko i to samo. 
    Czy możliwe ze dzieciątko na coś uciska?

    Mam to codziennie około godziny 20 ... nie wiem czemu i co I jak ale jest to okropne uczucie az zgina w pol , spróbuj leżąc się "rozkraczyc" powinno troszke złagodzić 

  7. 2 godziny temu, Ewa12 napisał(a):

    Jestem zła i zdołowana dziś nie będą nic robić bo nie ma wolnej porodówki 😫 skurcze się wyciszyły nawet te które miałam już od kilku tygodni 😱 bolą mnie plecy jak przy miesiączce ale to nie skurcze leżę na sali intensywnej opieki pod ktg bo nie powinni robic takiej przerwy w indukcji ja stąd nigdy nie wyjdę 😰

    Ja tez czekam na wolna porodówkę i w tedy dadzą kroplówkę... tez mam wrażenie że nigdy nie wyjdę stąd chociaż to dopiero 2 dzień jak tu siedzę... trzeba być silna i dzielna bo w końcu kto jak nie my 💪🏻😊

  8. 2 godziny temu, mami napisał(a):

    I jak w szpitalu? co się dzieje, że zostawili Cie? który to tydzień?

    Bałam się bardzo szpitala bo nigdy w nim nie byłam, ale jest dobrze mile pielęgniarki tyle ze właśnie każda inna i co innego mowi 😉 jedzenie kiepskie ale mąż przywiozl duzo zapasu 😁 ja po terminie 4 dni ,ogólnie to skurcze się pisały dlatego też zostawili ale później zniknęły i teraz boli podbrzusze bo lekarz mnie specjalnie naruszył zeby coś się zaczęło dziać a jak nie to podlacza do oxy .... 

  9. 25 minut temu, Paaula napisał(a):

    Cukrzyca ciążowa. No właśnie później mówiło, że po prostu urodzę mniejsze dziecko i tyle. Ale że jest w porządku i mam się nie martwić.

    39+3. 2800-2900g teraz wychodzi. 

    No ja jak się urodziłam też miałam 2900, więc po prostu moje dziecko idzie w moje ślady 😂😂 więc powiedzieli że mam się nie przejmować. Dzisiaj na ktg spała akurat, ale tak to było wszystko ok.

    No widzisz to napewno będzie po mamie mniejsza ale to nie trzeba się tym martwić 😊 ty chociaż wiesz ze napewno Ci założą balonik to już coś więcej oby szybko też poszło 😊

  10. 33 minuty temu, Emi_ja napisał(a):

    Ech te pielęgniarki, mają swoją historię, przecież nawet nie widziala tego 😊A czop może odchodzić fragmentami. Jak minęła noc? Nie martwi się, im też nie zależy, by trzymać cię bez powodu. Myślę, że jakieś decyzję zapadną. 

    No każda pielęgniarka inaczej zauwazylam 😏właśnie czytałam o tym czopie i też już drugi raz mialam taka sytuację z tym śluzem, noc średnio dwa razy wstawałam w nocy czułam jakieś skurcze na wpół śpiąco ale nic tam się nie działo,  lepiej jest w domku wiadomo , byłam na ktg rano i widziałam skurcze I czułam ale bez szału pozneij zapytam co będą ze mną robić dalej 😊 

  11. 8 godzin temu, Tylko_ONA napisał(a):

    Dziewczyny,to która z Nas teraz ma najblizej termin porodu/ CC / wywołania ?

    Jak to teraz na naszym forum wygląda 😉

    @Ewa12możliwe, że już niebawem zostanie mamusią, ja mam termin na za 5 dni ale póki co większych objawów brak, więc pewnie wszystko się przedłuży...,a jak to u Was wygląda?

    Ja mialam termin na 3 maja I śmiałam się że mialam urodzic jako jedna stąd z pierwszych a urodze ostatnia 🤣🤣 i u mnie poki co porod sn

  12. 8 godzin temu, Emi_ja napisał(a):

    Raczej czop, więc to dobra wiadomość 😊

    Mówiłam wczoraj o tym pielęgniarce to powiedziała że to po badaniu tak 🥵 miałam na wieczór jeszcze ktg to nic nie powiedziała o skurczach a czułam bol i widziałam ze cos się zapisywało ale noc spokojna.... ciekawe czy dzis będą coś robic w kierunku porodu bo nie zamierzam tu tak siedzieć w nieskończoność 🙄🙄

  13. 22 minuty temu, Emi_ja napisał(a):

    Akurat wielkość brzuszka nie ma tu nic do rzeczy i pielęgniarki powinny to widzieć🤨Mam nadzieję, że szybko się coś u was zacznie i będzie po sprawie🤗

    No to wiesz pewnie i tak ale ja ogólnie ciekawa ile będzie miała po urodzeniu, mi teraz odszedł śluz lekko zabarwiony i nie wiem teraz czy do czop czy po badaniu tak 🙄

  14. 3 godziny temu, Paaula napisał(a):

     

     

     

    Na ktg u lekarza nie pisały się żadne skurcze i mała się nie ruszała za dużo. Jestem teraz w szpitalu, po badaniu szyjki, USG i teraz leżę pod ktg. Na USG wyszło że z serduszkiem w porządku. Ale dziecko bardzo małe, jest na 10 centylu.. na ktg na chwilę obecną na razie w porządku. Ale już tutaj zostaje. Na szczęście mój lekarz dał mi skierowanie do szpitala, którym chce rodzić i w którym on pracuje. 

    Najważniejsze że z serduszkiem dobrze ,a z wielkością to tez napewno nadrobi swoje . A jak szyjka ? My narazie nie wiemy dokładnej wagi małej... ale każda pielęgniarka mowi ze malutki brzuszek itd więc zobaczymy ile będzie miała moja, jak narazie to czekamy aż się coś zacznie bo skurcze ustały 😏

  15. 3 godziny temu, Paaula napisał(a):

     

     

     

    Na ktg u lekarza nie pisały się żadne skurcze i mała się nie ruszała za dużo. Jestem teraz w szpitalu, po badaniu szyjki, USG i teraz leżę pod ktg. Na USG wyszło że z serduszkiem w porządku. Ale dziecko bardzo małe, jest na 10 centylu.. na ktg na chwilę obecną na razie w porządku. Ale już tutaj zostaje. Na szczęście mój lekarz dał mi skierowanie do szpitala, którym chce rodzić i w którym on pracuje. 

    Najważniejsze że z serduszkiem dobrze ,a z wielkością to tez napewno nadrobi swoje . A jak szyjka ? My narazie nie wiemy dokładnej wagi małej... ale każda pielęgniarka mowi ze malutki brzuszek itd więc zobaczymy ile będzie miała moja, jak narazie to czekamy aż się coś zacznie bo skurcze ustały 😏

  16. 2 godziny temu, Paaula napisał(a):

    Byłam dzisiaj na ktg.. miałam dostać skierowanie do szpitala na weekend. Dostałam.. ale na już. Bo nieprawidłowy zapis ktg... Tak cholernie się boje 😢 to moja pierwsza ciąża i nie znam się na tym totalnie.. ale czeka mnie 3 godzinna jazda do szpitala jeszcze..

    Witaj w klubie 😉tez jestem w pierwszej ciazy I właśnie dzisiaj zostawili mnie już w szpitalu ,tez się bałam bardzo ale nie taki diabeł straszny 😉 co z tym zapisem nie tak ? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...