Skocz do zawartości

Kamilabe

Mamusie
  • Liczba zawartości

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Kamilabe

  1. Dzień dobry! Gratulacje dla nowych Mamuś!! 
    pisałam Wam ostatnio że córcia nie przybiera na wadze a położna kazała wdrożyć modyfikowane. Podałam jej jedną porcję 30 mil i płakałam przy tym jak głupia że jej robię krzywdę że muszę dawać chemię i ciągle ją przepraszałam🤷‍♀️
    postanowiłam że nie, że spróbuję budzić ją częściej i karmić karmić karmić. Po 4 dniach mała przybrała 100g, przekazałam to położnej we wtorek jak się umówiłyśmy a ta kazała obowiązkowo dodać mm i umowic sie do pediatry. Udało sie z wizytą na drugi dzień (wczoraj).

    Lekarz powiedział że co prawda nie przybrała dużo ale dzięki mojej walce waga ruszyła i żebym kategorycznie nie dawała mm. Wolnej przybiera bo jest na cycu ale ważne ze przybiera a po badaniu powiedział ze jest zdrowa i nie ma żadnych zaburzeń. Więc bardzo się cieszę.  Lekarz tez starej daty ale na szczęście nie trzymał stanowiska położnej emerytki. Powiedział tez że do miesiaca czasu dzieci mogą wolno przybierać bo mają małe brzuszki. Na 6 tydzien jest szczepienie gdzie maluch musi miec 4kg ale powiedział ze jak bedzie miec 3900 czy poczekamy do 7 czy 8 tyg to tez bedzie ok. 
    więc chwała mu za to że obstawia kp, dziękuję sobie że się nie poddaję i córeczce że chce jeść i przybiera. 

  2. 10 godzin temu, Klaudia91d napisał:

    Cześć dziewczyny, moja Antosia jutro kończy tydzień, szybko ten czas mija. Wyszłyśmy ze szpitala w sobotę a urodziłam we wtorek przed północą. Pobyt nam się przedłużył przez żółtaczkę dobrze, ze naświetlali ja tylko dobę było ciężko. Od wtorku do soboty spałam chyba 5 h łącznie wyglądałam jak trup jak wychodziłam ze szpitala 😱 udało mi się urodzić tam gdzie chciałam w uck w Gdańsku , super personel i warunki. Karmie piersią i jakoś gładko nam to idzie mała dobrze łapie, mleko jest na razie wszystko idzie w dobra stronę.  W szpitalu  Wasze maluchy miały wykonywane usg głowy i brzuszka ? Ogólnie mała dużo śpi w dzień a mało w nocy wiec jesteśmy wykończeni z mężem. 😅 świat wywrócił się do góry nogami to prawda. Jak się czujecie w roli mamusiek? 

    Oj pamiętam dni w szpitalu to miałam to samo, malutka generalnie miałam wrażenie ze chce tylko jeść i jeść a o spaniu ani myśli 🤷‍♀️ Po wyjściu do domu tez się świąd obrócił a zwłaszcza moj rytm dobowy bo jedna organizm przyzwyczajony do jednego dłuższego parogodzinnego wypoczynku w nocy a tu jego brak, tylko drzemki po 1.5/2h a potem pobudka na karmienie. Nie miałam najmniejszej ochoty na odwiedziny i mimo że prababcia koniecznie chciała zobaczyć Wicie w jej 9dniu to siedziałam z nią a moje wnętrze wyło z bólu i żalu że zamiast sie położyć kiedy mała śpi to muszę siedzieć z gościem. Wiec od tamtej pory kategorycznie jak ktos pytał o odwiedziny to poprosiłam że jak skończymy miesiąc. Minęły 2 tyg i jest lepiej ale codziennie po południu musze sie na godzinkę czy dwie zdrzemnąć. 
    u nas córci nie robili żadnego usg, tylko rutynowe badania podczas obchodu plus dwie szczepionki, po urodzeniu i w dniu wypisu. O żółtaczce codziennie dr mowila ze nie ma że jest super a w książeczce zdrowia dziecka jest napisane ze w 3-4dobie była wiec to chyba tak napisali zeby było 😛

    U nas spała po 4/5h w ciągu dnia, położna zaleciła wybudzać po 2h na jedzenie i po jednym dniu wybudzania juz sama wstaje w dzien a w nocy ma dwie pobudki na jedzonko i śpi smacznie 🙂

    jak się czuję jako mama ? Hmm.. nie wiem czy to normalne ale bardziej niż miłość czuję odpowiedzialność to tego okruszka, zacalowalabym i zaprzytulala. Ale tez jestem wykończona, kiedy ona usnie w dzien to ja mam chwile na szybkie sprzątnięcie, ściągnięcie mleczka z cyca co zostało zeby podac przy następnym karmieniu i sie malutka budzi wiec tak z drzemki na drzemkę planuje sie położyć i nici z tego 😅

    małe cieszą mnie wszystkie drobne rzeczy. Wczoraj odpadł pępuszek, zobaczyłam przy porannej zmienię pieluszki i tak mi to zrobiło dzien ! Miałam cudowny! Do tego spacerek w pięknym słoneczku 😄 dzisiaj ważymy, mama nadzieję że waga ruszyła.

  3. Godzinę temu, Agnieszka5g napisał:

    A i jeszcze mam pytanko czy wy te odciągacie w nocy laktatorem  cyca?

    Jak to u was wygląda? 

    Oliwierek jak go przystawiam do piersi to piję odpoczywa pije odpoczywa mógłby tak godzinami nie wiem ile wyciąga z nich dokarmiam ściągnięttym albo mam. 

    Co ile dostawiacie do piersi i jak długa maluszki jedzą?  Nie mogę tego wszystkiego ogarnąć ponieważ on nie je z cyca cały czas tak aby był głodny.

    A i nocy nie odciągam. Tylko tyle co zje. Jesli obudzi sie po mniej niż godzinie to przystawiać do tej samej piersi co wczesniej, jak powyżej to do tej drugiej. Dziecko najpierw pije ,,picie” a dopiero pozniej jest tluste ,,jedzenie” ale w przypadku mojej córci to ona tylko pije a na jedziecie juz ma lenia i śpi dlatego nie przybrała nic. Ale położna powiedziała ze to normalne ze dzieci to leniuszki bo to ,,jedzenie” jest duzo dalej i ciężej je ściągnąć i zanim zacznie lecieć tluste to maluszek musi postymulowac a w praktyce wychodzi tak ze czuje ze juz nic nie leci więc idzie spać. Tyle sie dowiedziałam. Wiec jak karmie piersią to to czego nie ściągnie to zbieram laktatorem i podaję kiedy usnie niby najedzona przy następnym karmieniu. Tym sposobem dzisiaj wypiła trochę, przysnęła to ją lekko wybudziłam i podałam odciągnięte to zjadła 50ml wiec przynajmniej wiem że sie najadła a nie tylko napiła. Czyli ściąganie resztek po każdym karmieniu na dokładkę do kolejnego

  4. Godzinę temu, Agnieszka5g napisał:

    A i jeszcze mam pytanko czy wy te odciągacie w nocy laktatorem  cyca?

    Jak to u was wygląda? 

    Oliwierek jak go przystawiam do piersi to piję odpoczywa pije odpoczywa mógłby tak godzinami nie wiem ile wyciąga z nich dokarmiam ściągnięttym albo mam. 

    Co ile dostawiacie do piersi i jak długa maluszki jedzą?  Nie mogę tego wszystkiego ogarnąć ponieważ on nie je z cyca cały czas tak aby był głodny.

    Ja karmie zazwyczaj 20/30 min i idzie spac na cycku. Czasem zdarza sie ze odstawię a ona zaczyna na ślepo szukac i pcha palce do buzi jakby sie nie najadła i przystawialam znowu i tak w kółko potrafiłam 1.5h wisieć z dzieckiem. Skonsultowałam to z moją położna i powiedziała ze dziecku zajmuje 30/40 min zeby spić mleczko z piersi i dłużej nie przystawiać. Jak usypia przy jedzeniu to szturchnąć za policzki i rzuchwę, pogubiłam po stópkach itp żeby dzidziuś zaczął ssać. A jak usnie i przy odstawieniu sie budzi i ,,niby chce” to zeby dać smoczka na czas usypiania i tyle. U mnie to działa, stosuję od 3 dni

  5. 2 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

    Też chce dać smoczka ale musi minąć 2 tyg od urodzenia żeby nie zaburzyć ruchu ssania . Tym bardziej że mamy problem z chwytaniem z piersi. 

     

    My jesteśmy na moim i sztucznym Bebilon active i narazie jest ok. 

     

    Powiedzcie mi jak to jest jak dostawie do cyca i on sobie cumcia nie tak łapczywie  trochę poje powiedzmy z 20 min zabiorę mu potem cyca czasem weźmie drugi. Kapturkiem ale nie zawsze skąd mam wiedzieć ile wypił? Ile taki 5 dyniowe dziecko powinno wynikać ml mleka ? U mnie to nie jest tylko cycek bo jeszcze dokarmiam mm czasem się zastanawiam czy za dużo mu nie daje. Czy mojego mleka musi wypić więcej? A mm mniej bo się szybciej najada?

    Dziewczyna w szpitalu z pokoju karmiła tylko mm to w 4 dobie wychodziliśmy to położne jej dawały 60ml mleczka dla synka. Ja w pierwszej dobie dokarmiała to mi dały 30 ml i tak wychodzi bo teraz jak ściągnę laktarorem to 40 ml z tego co nie doje

  6. Skonsultowałam wczoraj na wieczor brak wzrostu wagi córci i mimo ze nie daje oznak głodu waga stoi w miejscu to dostalismy polecenie dokarmiania po każdym jedzeniu z piersi. Boję się... nie chcę by przestała jeść moje mleczko bo np łatwiej bedzie z butelki i tez takie mieszanie mleczek, potem w razie czego nie bedzie wiadomo co od czego sie dzieje. Jeszcze nie wiemy jakie kupic, w szpitalu wiem ze podawali mamom bebilon prosyneo ha dla alergikow, tez dwa razy musiałam w pierwszym dniu po cesarce dać bo moim sie nie najadala i było ok ale znowu nie chce z gory robic z niej alergika bo potem moze miec problem z jedzeniem ,,normalnych” potraw.  Zaczęłam tez dokładnie zapisywać o ktorej i jak długo aktywnie ciągnie pierś, jak sie zachowuje, z ktorej itp (tabelka żywienia z bebilonu), na wizycie u pediatry pokaże jakby chciał bo sie tego nie spamięta

  7. Godzinę temu, Anka 32 napisał:

    Czesc dziewczyny, dzisiaj dostaniemy wypis do domu 😃 Nadal dokarmiam mleczkiem sztucznym. Mam nadzieje, ze U mnie sie cos wiecej pojawi. Moze w domu.... 

    w domu to zupełnie inna bajka 🙂 na pewno bedzie lepiej, ważne zeby sie nie poddawać i przystawiać jak tylkocmaluszek chce, to najlepszy dwufazowy laktator jaki same stworzyłyśmy 😄

     

  8. 14 godzin temu, Agnieszka5g napisał:

    Wczoraj u neurologa dostałam zalecenia że najpierw 5 dni na ibuprofenie i witaminach z grupy b a jak to nie pomoże to sterydy ecorton i wtedy z kp odpada. Paraliż dalej mam ćwicze też mięśnie mimiczne twarzy.

    Czy wasze dziecko też tak mają że przebierzecie nakarmicicie i odłożycie o znowu się budzą? Już mam dosyć dzisiaj jak go uśpić?

    Tez tak mam z tym karmieniem czasami ze je je je i usypia i tylko ciumcia potem a jak odstawiam to płacz i szukanie buźką cyca i przystawianą znowu i tak 2 razy siedziałam z Wiktorią po 2h i przy okazji rozmowy z położną wspomniałam o tym to powiedziała zeby dać smoczka wtedy dla uspokojenie do zaśnięcia. Podzialalo. Teraz je te 25/30 min a jak odkładam i dalej chce to daję smoczka, possa do zaśnięcia parę minut i wypluwa wiec myślę że ok

  9. 39 minut temu, ewon napisał:

    No teraz widzę że schodzi czyli od kupki pewnie zrobiła w nocy między karmieniami 🙈   , mojej też jeszcze nei odpadł, jeszcze jak była położna tak mocno pieluche zapięła że lekko się zapatrzył 😠  bo ja pieluche wkładam pod pępek żeby oddychał.  

    Ja tez podwijamy. U nas była w drugi dzien po wyjściu ze szpitala to pokazywała ze mamy tak mocno trzeć patyczkiem do uszu zeby dobrze osuszyć ze aż krew zaczęła malutkiej lecieć i płakała bardzova położna mowila ze to ją nie boli .. a u cioci w Niemczech to położna kazała zasłaniać pampersem zeby nie uszkodzić 🤷‍♀️ Także co kraj to obyczaj hak to mówią  

  10. Godzinę temu, ewon napisał:

    Gratuluję dzidziusia ( bo chyba przeoczyłam Ci pogratulować🙈  )  Po cesarce to norma że mleka możesz nie mieć.

    Też miałam problem na początku 😞  i dokarmilam raz mieszanką, a tak często przystawiałam małą, i też poraniła mi sutki - smarowałam po każdym karmieniu ziajka  i pomogło.  Mleko w 2-3 dobie zaczęło więcej lecieć, 4-5 doba nawał mleka. I się teraz unormowało. 

     

    @Kamilabe  a coś na temat wagi lekarka Ci mówiła?? 

    Napewno nie możesz się denerwować, bo to tamuje laktacje. 

    Ja wczoraj że mała czesto wisiała na cycu i długo nie mogła zasnąć - też oczy jak 5zl tylko drzemki paru minutowe sobie robiła to też miałam flaki, w nocy zaczęły się regenerować. 

    Na pobudzenie laktacji mówią że dobra jest bawarka, piwo bezalkoholowe. 

    Może mąż niech zajmie się malutką a ty przejdź się sama na spacer, odsapnij chwilunie, albo kąpiel. 

     

    U nas dobrze choć nie wiem czy mała się w nocy wystraszyła czy coś się przyśniło bo od2 do 3 płakała nawet cyca nie chciała, ale taki glosik nie na głód ani ból . 

    Trochę ma dupke odparzoną i muszę sprawdzić czy to nie od pampersow 🤔 

    Wczoraj byłam u gin na ściągnięcie szwu mówiła położna że trochę brzydko mnie zszyli - ale mówię trudno  , najważniejsze że się goi i mam swoją upragnioną córeczkę. 

    Myślałam że szybciej wrócę do pracy ( mówiłam dziewczynom że po miesiącu - ale stwierdzam że mi się nie chce 😂 muszę się nacieszyć mała w końcu czekałam tyle lat.

    już nawet napisała do mnie kuzynka kiedy mała idzie do szkoły bo pazury ma długie - niby żartem - trochę moim zdaniem chore 🙊  😡  po tyg od porodu 😳 to jej napisałam że nie prędko. 

    Dopiero we wtorek mam dzwonic do położnej odnośnie wagi, 2 tyg od wypisu. U nas mowila w szpitalu ze jak odpalony jest tylko kawałek to od kupy, trzeba częściej zmieniać, a jak ewidentne od całym pampersem takie odparzone to wina gatek. A pępuszek nam jeszcze nie odpadł, czekamy. W przyszłym tyg chcemy malutkiej zrobic sesję wiec dobrze żeby było zagojone

  11. Kochane mamusie. Dzisiaj mija 2 tyg od urodzenia Wiktorii. Wczoraj była zważone i o dziwo przybrała tylko 20g ... jestem w szoku bo je ładnie z piersi, załatwia sie tez ładnie i regularnie, nie jest głodna i nic nie boli (plakalaby). a na domiar wszystkiego od wczoraj mam ,,puste” piersi. Jakies takie flakowate, nic nie robią się twardsze jak wczesniej po paru godzinach kiedy malutka spała. Jak naruszam to mleczko leci ale wczesniej karmiłam 20 min a teraz to ssa ciagle, wczoraj 2h wisiała na cycu bo co ją odkładałam bo myslalam ze juz to oczy jak 5zl i palce ssie. Jestem wyczerpana, nie wiem czy faktycznie mleka brak, czy to moze jakis kryzys laktacyjny i co robic 😞

    i ten brak przyrostu wagi, martwię sie. Za szybko robi kupkę, bardzo czesto jeszcze w trakcie jedzenia albo zaraz po i obawiam sie ze tylko przez nią przelatuje to mleczko i nie zdążą przyswajać. Urodziła sie 3220, waga najniższa 2950, w dniu wypisu 2980, wczoraj po 2tyg 3000g

  12. W dniu 7.04.2021 o 18:04, ewon napisał:

    Hej 

    My rozpakowane w szpitalu byłam o 7.45 o 11 wzięli mnie na oddział, że nie miałam świeżej morfologii musiałam czekać na wyniki. 

    G 14:01 przyszła na swiat Marta  3350g 52cm

    Gratulacje kolejna kwietniowa mamusiu ! Dużo zdrówka dla Was! 😘

  13. W dniu 6.04.2021 o 12:20, Klaudia91d napisał:

    Hejo, a powiedz mi w tym czasie co leżysz i czekasz na pionizację to dzidzia była z Tobą ? Czy dostajesz ja dopiero jak już wstaniesz i czujesz się w miarę dobrze ? 😊 zawsze mnie to zastanawia.

    Dostałam malutką od razu na piers jeszcze zanim czułam nogi i potem przyszła pani i ją zabrała do wózeczka na chwile i jak chwile sie zdrzemnęłam to znowu przyszła i pomogła przystawić do piersi i dopóki sama nie byłam w stanie wstać, a zakelo to ok 10h to położne mi ją podawały i zabierały

  14. 16 godzin temu, Anka 32 napisał:

    O to zycze Wam  jutrzejszego szybkiego powrotu do domu. Mnie raczej tez czeka cesarka. Czy juz  pierwszego dnia wstaje sie po cesarce? Jak to jest z przebieraniem dziecka? Czy z ta rana po  cesarce jest to mozliwe? Dostalas pokarm od razu po cesarce? Bardzo duzo o tym wszystkim mysle. 

    Po przewiezieniu na sale pooperacyjną kangurowałam córeczkę na piersi potem przystawialiśmy do karmienia mimo braku czucia po operacji. Wróciło czucie jakoś po 4h ale  nic nie bolało bo zanim zaczęło to podawali leki , paracetamol w kroplówce i zastrzyk ketonalu. Leki potrzebne były przez dwa pierwsze dni, potem już ok. Pionizacja była u mnie tego samego dnia. Urodziłam o 6:55 a ok 17 miałam siadanie i wstawanie, niestety bardzo kręciło mi się w głowie i było niedobrze (jednak byłam osłabiona po wcześniejszym naturalnym parogodzinnym). Jakos godzine pozniej spróbowaliśmy jeszcze raz i się udało, ciągnęło w brzuchu i ciągnie do tej pot ale każdego dnia wstaję szybciej. Większym bólem jest mi obecnie ból pleców, zmienia się środek ciazkości, piersi urosły mi o 2rozmiary bardziej niż sie spodziewałam i płacze czasem z bólu kiedy małą przystawiam 😞 ale położna mowi ze sie unormuje wiec czekam. 
    dzisiaj o 13 mamy wypis. Malutka dostałam jeszcze szczepionkę i sobie śpi. Podpisaliśmy pare dokumentow i czekamy. Marzę o tym żeby byc w domku, bedzie pomoc, nie bede musiała ,,biec” do dziecka bo bedzie ktos jeszcze. Ale Wiki to zupełny ssak który najchętniej wisiał by na cycku cały czas, a smoczkiem sie nie da oszukać . Ale wiem ze daję jej to co najlepsze 😍

     

  15. Dziękuję dziewczyny 🙂

    jesli moja morfologia bedzie na wieczor ok to jutro o 13 wychodzimy. Mam za mało leukocytów.

    po cesarce duzo lepiej, najgorzej zejść z łóżka i nie da sie za przeproszeniem zrobic kupy bo mięśnie brzucha są ucięte i jest takie zdrętwiałe ze suę nie da, trzeba brać czopka na rozluźnienie i wtedy idzie ale to wroci do normy.

    rodziłam w Bełchatowie, tu gdzie mieszkam, szpital wojewódzki. Jestem bardzo zadowolona z opieki, położne po nocy przychodzą jak tylko maluszki zapłaczą zeby sprawdzić czy ok, pomagają przy wszystkim i odpowiadają na miliony pytań. 
    Od karmienia o 5 rano mała tylko je piers, 2h przerwy, sprawdzenie pampersa i znowu jedzenie itd. Teraz juz spi 3h i aż sie niepokoje 😛

  16. Enigma gratulacje !!

    Przedstawiam Wam kolejnego kwietniowego maluszka 🙂

    Wiktoria urodziła się dzisiaj o 6:55, ma 55cm i waży 3200g. Przy pierwszym spotkaniu od razu złapała pierś i u mamusi  przy serduszku śpi się najlepiej. Jest zdrowa i piękna, mój cud nad cudami 🥰

     

    niestety poród był przeokropny, ból tylko z krzyża a mimo dłuższych skurczy niż przerwa miedzy nimi przez 12h rozwarcie nie postępowało. Dostałam masę leków na wygaszenie skurczy. Usnęłam a 3h później rozkręciła się lokomotywa. O stopniu nasilenia nie mam co mówić ale usłyszał mnie pewnie cały szpital 🤭 na badaniu wyszło pełne rozwarcie i na porodówkę. Nie ma słów żeby to opisać. Po ogromnych męczarniach z główką u wyjścia usłyszałam że pędzimy na cesarkę. Malutka pod złym kątem się wstawiła. Ale jesteśmy już razem, zostałam mamą! I pisząc to Wam teraz płaczę ze szczęścia. 
    Kochane moje, w dalszym ciàgu zostaję z Wami w kontakcie czekając na kolejne wspaniałe wieści. Buziaczki 😘

    9FC4F4AA-8C37-492C-90A3-37FFB22FB4C7.png

  17. U nas dobrze, ktg nie wykazało wiecej nieprawidłowości wiec pewnie na święta wrócę do domu. Brak rozwarcia jest wiec i czop sie trzyma. Skurcze sie piszą na 60% co ok 10min ale niebolesne to położna powiedziała ze to nie ja poród tylko te przepowiadające (a mam je juz od miesiaca 🤭). 
    a łożysko widac na każdym normalnym usg jak sie starzeje, jak obraz jest normalnie czarny to na łożysku starzejącym widać takie białe kropki, to są zwapnienia czyli złogi

  18. 23 minuty temu, Agnieszka5g napisał:

     

    Właśnie ja też tam nie byłam a gdzie się znajduje ten oddział? Podobno po 16 to oddział p-g a do 16 na IP może powiedz jak się kierować jak się wchodzi główna brama?

     

    Trochę dziwne że tak skacze tętno , ja nie miałam ani razu ktg a jeśli u mnie też nie jest dobrze ? Kurde przestraszyłam się teraz

    Mi kazał kontrolnie pójść bo łożysko zaczęło sie starzec w 34 tc. 

  19. 14 minut temu, Klaudia91d napisał:

    o kurcze ale akcja. A który to u Ciebie tydzień przypomnij ?😊 najważniejsze , żeby z dzidzia było wszystko dobrze. Niech tam pilnują w szpitalu dziecka. A masz już jakieś rozwarcie ?

    Jutro koncze 38 tygodni. Badał szyjkę ale nie skomentował nic na głos a ja nie spytałam, ale czop mi nie odszedł w domua przynajmniej nie zauważyłam 

  20. Poprosiłam męża żeby wziął wolne bo z brzuszkiem nie mieszczę się za kierownicą a na 9:30 jechałam na KTG. Podczas badania malutkiej szalało tentno bardzo w górę, zbiegli się ludzie, szamotali brzuszkiem, kazali mocno oddychac i tylko ,,dzwon Pani po męża, bierzemy na oddział”... wiec leżę już na oddziale na patologii, jestem po trzecim ktg, serduszko lepiej ale za to 50/60% piszą się skurcze co 5 min, czuję tylko spięcia, bez bólu. Mąż przywiózł walizkę i potrzebne dokumenty więc już leżymy. Na rodzenie się nie czuję ale kto wie. 
    a miała tylko na ktg kontrole przyjechac ... 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...