Kamilabe

Dziewczyny właśnie czytam o becikowym. Maksymalny netto na os w rodzinie to 1800zl. 
- czy chodzi o dochód z pitu z 2020 czy obecny ? 
- czy dzielić wspólny dochód tylko na małżeństwo czy też juz na maleństwo ?

19 minut temu, Klaudia91d napisał:

Jakie macie przyszykowane ubranko na wyjście , zakładacie kombinezon jakiś pluszowy czy bardziej bluzę ? 🙂 ja chciałam body na długi spodenki skarpetki bluzę i kocyk i czapeczka. Myślicie ze trzeba cieplejsze ubranie szykować ? 

Ja mam taki pajac ocieplany na dwór i po to bedzie kaftanik i śpioszki lub body. I w foteliku przykryje kocykiem jak bedziemy iść do auta. Położna mowila ze wystarczy 🙂 a no i czapeczka oczywiscie

55 minut temu, Klaudia91d napisał:

Może pierwsza z nas wszystkich się rozpakujesz 🥰 najważniejsze żeby dotrwać do tego 37 a później niech już się dzieje wola nieba 😅Kurcze myśle ze Ci lekarze to tak sugerują tylko a tak czy siak to natura musi zadziałać chyba ze zdecydują się wywoływać wcześniej. Tak jak rozmawiałam z koleżankami to miesiąc z rozwarciem chodziły , bez czopa 😂

Wlsnie wczoraj na szkole rodzenia mielismy o porodzie to mowila położna ze czop moze oddać miesiąc albo dzien wczesniej, nie ma reguły ale trzeba byc wtedy bardzo ostrożnym bo łatwo o infekcję która przejdzie do dzidziusia 

Godzinę temu, zakapturzona napisał:

Mój mąż od 26 marca będzie już z nami (pracuje w Niemczech) póki co wypisany ma urlop do końca maja, jak będzie potrzeba to weźmie też bezpłatny czerwiec. Na lipiec pojedzie a w sierpniu cały jego zakład pracy ma postój więc sierpień też będzie z nami. W razie potrzeby piętro niżej mam swoich rodziców więc w razie potrzeby nie będę sama. Reszcie rodziny zapowiedziałam, że w odwiedziny zapraszamy najwcześniej miesiąc po porodzie 😁

 

Dostałam z rana wynik GBS- negatywny 😄

 

Obudziłam się dzisiaj jak balon, 2-4 h snu przez ostatni tydzień to  w obecnym czasie zdecydowanie za mało. 

Pięknie wyglądasz ! 🙂 a ten czas po porodzie tez mysle ze najlepiej zostawić dla siebie chociaz my mieszkamy z teściami to nie dokonać bedziemy ,,sami”.

a jak długość czekałaś na wynik gbs ? I czy informowali bezpośrednio Ciebie czy przy okazji wizyty dostałaś wynik ? Ja mam miec pobrane dopiero za 2 tyg i obawiam sie ze nie zdążę doczekac do wyniku 😛

W poniedziałek minie dwa tyg odkąd na usg doktor powiedział że za 2tyg mogę urodzić a tu nic. Byłam wczoraj na wizycie to wyniki z krwi dobre i szyjka ok. We wtorek mam kolejne usg żeby sprawdzić przepływy. Teraz wizyty z usg co 2tyg. Od 25.03 mam odstawić magnez który powstrzymuje ponoć skurcze żeby rodzić, powiedział że dla dziecka przy moim łożysku lepiej żeby urodzić w 37 niż 40tc. Więc czekamy 😄 chociaż zobaczymy bo wczoraj liczyłam twardnienia brzucha to średnio 4razy na godzinę i trwają 30-50s.

21 minut temu, Klaudia91d napisał:

Dzien dobry z rana 😅 a jakie macie plany po powrocie ze szpitala ile czasu Wasi partnerzy / mężowie biorą wolnego ? 😊 czy raczej wszystko wyjdzie w praniu ? Przyjeżdża ktoś do Was do pomocy ba początek?

Dzień dobry 🙂 u mnie mąż ma zdalne więc zawsze będzie pod ręką i mówi że woli wybrać te 2tyg pozniej, kiedy np ja bym musiała wrócić do pracy. Chociaż trochę mi szkoda bo jednak na zdalnym on prawie nie odchodzi od komputerach bo ciągle rozmowy, maile itp. ake to się okaże. A gdyby trzebabylo to może wziąć na mnie tydzień opieki ;D

Kochane! Wszystkiego najlepszego! Abyście w każdym dniu czuły piękne i wyjątkowe 😘

a ja z okazji naszego święta wybrałam się dzisiaj na pedicure  i laminację rzęs 😄

zaczęłam też pakowanie torby do szpitala. 
Nie mogę się doczekać tego wspaniałego dnia, który ma nadejść !! Mam nadzieję że Wiki będzie optymistką po mamie 💪

spakowałam: 

podkłady porodowe do majteczek jednorazowych, na łóżko, 2 piżamy, 2 ręczniki (duzy i mały), biustonosz do karmienia, tantum rosa, szlafrok, kapcie i klapki pod prysznic, wkładki laktacyjne, gumkę do włosów, butelkę filtrującą, przekąski (bylebym sie do nich nie dobrała zanim pojade do szpitala 😛 ), ciepłe skarpetki, a kosmetyczkę spakuję na koniec razem z ładowarką i dokumentami. A dla małej ubranka, pampersy, chusteczki, bepanthen. Położna tez mowila zeby wziąć becik swój jak chce bo w szpitalu to taki sztywny i zużyty jest. Rzeczy dla nas na wyjście zostawiam mężowi w domu razem z rzeczami na dowiezienie gdyby zabrakło. 
Czy o czyms zapomniałam ?

6 godzin temu, Anka 32 napisał:

Agnieszka piekne zdjecia 😍❤️💞

 

Moj synek takze wypina sie i kopie z prawej strony . Jutro mam wizyte u ginekologa i jestem ciekawa co nowego powie. 

U nas piekna sloneczna pogoda. Idziemy z mezem do parku 🌿 

Zamawiam jeszcze przez internet taki smietnik z chico do brudnych pieluch. Nie przepuszcza zapachow. Zamowilyscie taki? 

Bratowa męża dostała na baby shower i mówi że zupełnie zbędny wydatek. Dostała rok temu

2 godziny temu, zakapturzona napisał:

 

Kochana wszystko będzie dobrze, jeśli lekarz nie zwrócił dotąd uwagi na jakieś patologie w rozwoju to myślę, że możesz być spokojna. Dzieciątko widocznie śpieszy się do mamusi. Jesteśmy na takim etapie, że nasze pociechy są już bezpieczne. Jeśli możesz, poproś o pomoc przy dopinaniu tych ostatnich rzeczy, dbaj o siebie i nie przemęczaj się 🥰  wgl ostatnio gdzieś przeczytałam, że dla noworodka wystarczy bliskość mamy i jej cyc 😜 także chyba masz już wszystko 🥰

 

Ja się zbieram właśnie do lekarza, jestem bardzo ciekawa co tam u mojej dziewczyny bo rozpycha się ile sił ma w nogach 😜 wczoraj czułam dość mocne kłucie w kroczu ale miałam trochę sprzątania i ogarniania więc pewnie przeceniłam swoje moce przerobowe 🙈

To tez daj znac co tam u małej lokatorki 🙂 ja wlasnie czułam takie kłucie w sobotę po piątkowym intensywnym sprzątaniu wiec możliwe ze to przez to

35 minut temu, zakapturzona napisał:

 

Kochana wszystko będzie dobrze, jeśli lekarz nie zwrócił dotąd uwagi na jakieś patologie w rozwoju to myślę, że możesz być spokojna. Dzieciątko widocznie śpieszy się do mamusi. Jesteśmy na takim etapie, że nasze pociechy są już bezpieczne. Jeśli możesz, poproś o pomoc przy dopinaniu tych ostatnich rzeczy, dbaj o siebie i nie przemęczaj się 🥰  wgl ostatnio gdzieś przeczytałam, że dla noworodka wystarczy bliskość mamy i jej cyc 😜 także chyba masz już wszystko 🥰

 

Ja się zbieram właśnie do lekarza, jestem bardzo ciekawa co tam u mojej dziewczyny bo rozpycha się ile sił ma w nogach 😜 wczoraj czułam dość mocne kłucie w kroczu ale miałam trochę sprzątania i ogarniania więc pewnie przeceniłam swoje moce przerobowe 🙈

Hehe no tak 🙂 oby siedziała jak najdłużej. Mąż przykazał odpoczywać, zadeklarował tez że poprasuje ubranka które wczoraj uprałam. Jak bedzie gotowe to się spakuję i bedziemy w gotowości 🥰

7 godzin temu, Agnieszka5g napisał:

Czy bóle jak na okres są normalne? To są skurcze? Dawno tego bólu nie czułam 🙃

Ból jak na okres też czułam ale to raczej wpychanie się dzidziusia. A skurcz w moim przypadku to taki typowy skurcz. Od pępka czułam jak powiększa się średnica pomału niczym fala odrętwienia aż na cały brzusio. Zupełnie bezbolesne ale dziwne uczucie

Jestem po wizycie i z córcią wszystko dobrze, przepływy i serduszko dobrze.  Na ten moment mamy 33+5, maleńka waży 2260g, odwrócona nadal główkowo. Wód nie ma dużo ale w normie. 
I wszystko do tego momentu badania było super... do czasu..

po badaniu łożyska lekarz stwierdził że pracuje bardzo dobrze ale pojawiły się lekkie złogi więc pytam co to znaczy a on ,,łożysko jest dojrzałe (na 3 stopniu) i zaczęło sie starzeć, dzidziuś też już dojrzały i gotowy. W ciągu dwóch tygodni zobaczymy się na porodówce, proszę czekać aż się zacznie”..

i tu padłam.. co?! Za 2 tyg ! Jestem przerażona ! Dobrze że wczoraj wstawiłam pierwsze pranie. Nie stresuję się ale psychicznie spodziewałam soę córki za miesiąc  (termin 15.04). 
zbadal tez szyjkę bo powiedziałam ze miałam przepowiadające i kłujący ból na wzgórku. Efekt: szyjka 3cm, kanalizuje się, widac szczelinę. 
kolejna wizyta za tydzien, kolejne usg za dwa jesli nie urodzę.. jestem podłamana 

4 godziny temu, Enigma91 napisał:

Będzie dobrze na pewno ;* a ułożona już dobrze była? Czy musi się jeszcze obkrecic?

U nas wszytko długie i duże 😅 brzuszek już podgonil i nie jest mniejszy bo wszytko dzisiaj było 37tc 🙈 się chłopak rozpędził.

Termin wg dzisiejszych wymiarów by wychodził na 19.03 

Tak, od 4tyg jest obrócona głową w dol 🙂

1 godzinę temu, Dejzi napisał:

Dziękuję za miłe słowa 😍😘 

No ciężko mi jest, ale chyba kazda z nas ma jakieś dolegliwości. Chociaż jak słyszę, ze dziewczyny cała ciążę nic to się zastanawiam jak to możliwe. Nie wiem czy ma to jakiś wpływ, ale z tego co słyszę z dziewczynkami przechodzi się gorzej. Kurcze nareszcie widać, że jestem w ciąży, bo mnie przepuszczają w kolejkach 😃 musiałam na to czekać prawie 8 miesięcy 🤣 a jak u Was?💖 ale będziemy pisankami w te święta 🐣😅😅😅

Oj tak, ja z dziewczynką i też jak skończy się jedna dolegliwość to zaczyna się druga 😞 a kuzynka dopiero co synka urodziła i mówiła że w ciąży czuje się nawet lepiej niż przed 🤷‍♀️ 
za to poród miała ponad 80h, namęczyła się biedna 😞 

i zawsze komentowała że pewnie bedzie jej ciezko rodzic jak taką dobrą ciążę ma a ja to źle znoszę to pewnie urodzę jak petarda 😂 oby ! Trzymam ją za słowo 🤪

u nas usg w poniedziałek, czekam z niecierpliwością bo miesiąc temu maleńka miała duży brzuszek i główkę a krótkie kończyny i bardzo mało wód płodowych. Teraz piję znacznie wiecej wiec mam nadzieje że jakies efekty tego beda pozytywne. Trzymajcie kciuki !

U mnie kuzynka rodziła tydzien temu i poleca te, mowi ze rewelacja a są wielorazowe:

https://m.ceneo.pl/24835228#tab=reviews

Dziewczynki ! Czy są jakieś rzeczy których nie macie zamiaru prać przed pierwszym użyciem ? Zastanawiam się czy trzeba wszystko czy nie. Bo tak jak mamy ubranka, pościele, rożek, ochraniacz, pieluszki, kocyki itd to czego byście nie prały ? 
chciałam sobie posegregować te rzeczy i nie wiem a w pierwszej poł.marca chcę poprac i pomału zacząć zbieranie torby do szpitala

6 minut temu, Klaudia91d napisał:

Do mnie przyszedł karton z gemini, jestem bardzo zszokowana ile tego i jak dużo miejsca w torbie będzie zajmować , chyba nie zmieszczę się jedbak w podręczna torbę 😅 to prawda za czasów naszych mam więcej dostawały w szpitalu niż my... ciuszki rozumiem ale te rzeczy higieniczne dla nas to jakaś masakra. Ja tez trochę jestem zła , ze będę bez pomocy męża nawet godzinnej w szpitalu. Znając moja schizke to nie będę mogła tam spać w szpitalu  😅😅 wroce jak zombie 😅

Nie wiem czy tak jest wszedzie Ae pewnie tak. Mi położna powiedziała ze generalnie szpitale mają listę rzeczy do zabrania ale tak na prawdę nawet jak się przyjdzie z niczym to szpital to ma i da tylko chcąc ograniczyć koszty zalecają miec swoje. Wiec jak cos sie skończy to mysle ze nie ma co sie przejmowac. A nigdy nienwiadomo czy bedzie sie w szpitalu 2 dni czy tydzien 🤷‍♀️ 

19 godzin temu, Agnieszka5g napisał:

Właśnie wróciłam z zakupów eh ciężko się już chodzi kupiłam w h&m pajace co co prawda ceny też powalaja na kolana. Ale kaftaniki w smyku na przecenie dotrwałam. Ogólnej drogi wszędzie masakra.

Ale zakupy już zakończyłam wszystko mam kupione. 

Nawet pieluszki odebrałam w Rossmanie 👍

Jak odbierałaś pieluszki to to jakies konkretne są i rodzaj i ilość sztuk w paczce ? Czy którekolwiek ?

1 minutę temu, Klaudia91d napisał:

Wiesz, ze masz racje bo ja tez czuje jak mała kopie jakby w materac od czasu do czasu jak leżę na boku 😊 dobra rada. Dzięki spróbuje bo te biodra bardzo mnie męczą aż moj musi wstawać w nocy i mnie masować. 

Nie ma sprawy, spróbuj i daj znać jak samopoczucie 🙂

1 minutę temu, Klaudia91d napisał:

W szkole rodzenia położna mówiła , żeby ćwiczyć z tym anibalem żeby nie pęknąć. To taki jakby balonik pompowany , sama nie wiem właśnie co o tym myśleć , muszę poczytać w necie 

Jak zapytałam mojej położnej która pracuje w szpitalu gdzie chcę rodzić czy czesto nacinają to powiedziała ze w większości przypadków u pierwiastek tak bo ciało nie wie jeszcze jak reagować ale nacinają tylko tyle ile trzeba a przy kolejnych porodach juz się wzbraniają chyba ze widzą ze niedługo pęknie w innym miejscu bo się robi bardzo biała napięta skóra w tym miejscu to wolą naciąć

Godzinę temu, Klaudia91d napisał:

To już chyba ten etap, ze brzuszki będą opadać powoli ale ja u siebie nie zauważyłam ale mam 30 tydz i1 dzień wiec jestem ostatnia do rodzenia z tej grupy chyba 😊😊 zauważyłam ze bardzo się mecze i nie mam energii i nic mi się już nie chce. Ciagle bym spała. ja tez się mecze od jakiegoś tygodnia ze spaniem 🤷‍♂️Mnie bardzo biodra bolą w nocy , rogal nie pomaga , poduszki między nogi tez nie. Tez mam takie uczucie jakby mi drętwiało tam wszystko. Czy Wy pilnujecie tego spania na lewym boku, ja Wam powiem , ze nie daje razy ciagle spać na lewym i śpię pół na pół 🤷‍♂️Jak to u Was ? 

U nas na szkole rodzenia położna powiedziała ze najbardziej wskazane spanie na lewym boku jest do 30tc. Pozniej musimy wyczuć z ktorej strony maluszek ma kręgosłup i na tej stronie bedzie nam najwygodniej i najlepiej dla dziecka ponieważ bedzie sobie leżeć w brzuszku jak w kołysce. U mnie jest maleńka w prawej strony i na prawym mi najlepiej a jak sie w nocy obronę na lewo to czuję ,,kopanie/odpychania” w kierunku łóżka i położna skomentowała to tak ze maluszek poprostu ,,spada na twarz” i zwyczajnie się odpycha zeby było mu wygodniej. I tu się zgodzę bo w 100% od dobrych 3tyg widzę tą zależność. 
a jesli bolą biodra (miałam to samo) to jak leżysz np na lewym boku to lewą nowę prostuj a prawą co jest na gorze zegnij pod kontem prostym do brzuszka i włóż poduszkę miedzy nogi tak by rozstaw kolej był na szerokość bioder. WAŻNE by rozstaw nie był większy bo bedzie bolec, lepiej mniejszy lub równy 🙂 ja zaczęłam dostosowywać tak spanie do maluszka i odczuć ciała ze juz ani pośladki ani plecy ani kość guziczna nie bolą.

teraz walczę tylko w bólem pleców ja wysokości łopatek ale tu sprawdzają się tylko ręce męża i oliwka, chociaz ja chwilę 😄 

https://www.youtube.com/playlist?list=PLyWdmd9ULt60JLh9dL7EwECLdIV97Kv7s
 

tu jest link do wszystkich webinarow z BKM jesli chcecie

12 minut temu, Agnieszka5g napisał:

 

Powiem ci że nie wiem czy jest jakaś zależność z tym kupieniem w Rossne bo w zeszłym tyg kupiłam od nich płyn do płukania Loveli i chyba tylko to jeśli chodzi o artykuły dla dzieci wcześniej też coś kupowałam ale nic nie dostałam. Ale podobno dają pampersy od 33tc -34tca w którym tyg jesteś?

 

Dzisia 32+6 wiec może coś przyjdzie ale tez wlasnie na rossnę nic nie brałam.

ale wczoraj byłam na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia. Dostalismy 2x sudocrem, bepanthen, 3xżelazo w kroplach, emolium do kąpieli, 5pampersow dada, lovele małą do bieli, 2 smoczki Lovi, 4 wkładki laktacyjne Lovi, masę próbek kosmetycznych dla mnie i dzidziusia, kocyk pluszowy do wózka i zniżkę 20% na wózek w konkretnym sklepie (a zamówiliśmy juz w nim i mamy odbiór za 2 tyg wiec ciekawe czy zniżka zadziała). Więc w darmoszkach i tak juz jestem 😄

A co musialyscie zrobic zeby dostać maila ze macie do odbioru te rzeczy z rossmanna ? Bo jestem zarejestrowana w rossnę juz z 3mc i nic nie mam. Może trzeba najpierw cos kupic korzystając z karty ? Czytałam regulamin i w sumie dalej nie wiem 🤷‍♀️

Dziewczyny, kupowałyście ubranka rozmiar 50 czy dopiero 56?

bo ja mam wlasnie od 56 a teras słyszę ze dzieci toctak się rodzą ok 50cm i w sumie faktycznie, ja byłam 48,mąż 51, rodzeństwo moje po 50 i w sumie zgłupiałam. Bo wszedzie piszą żeby brać na 56 ale to dziecko utonie w tym ..