Skocz do zawartości

Agnieszka5g

Mamusie
  • Liczba zawartości

    561
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi dodane przez Agnieszka5g

  1. 1 godzinę temu, Enigma91 napisał:

    Aga ja drukowalam ze strony Fundacji Rodzić po Ludzku 🙂

     Ok muszę sobie to ogarnąć. Dzięki

     

    39 minut temu, Anka 32 napisał:

    Ojej mam nadzieje, ze to tylko przeziebienie. Zycze wam duzo zdrowia. ❤️ Niech juz te covidy wszystkie mina Bo zyc tak dalej nie idzie. U nas tez obostrzenia i nic nie wolno. Trzeba na szczepionke czekac. Czesc moich kolegow  z pracy dostala wczoraj biontech . Ja sie cykam tak przed porodem, ze dostane goraczke... Tym bardziej ze w poniedzialek mam ta wizyte w szpitalu i beda tam badac czy nadaje sie do porodu SN czy CC, a 

    oni zawsze przed wejsciem do szpitala sprawdzaja czy sie ma goraczke. 

     

    No nic pozostaje mi czekać a jak będzie poród to wyjdzie czy bede dodatnia wtedy czy nie nic nie poradzę na to.

  2. 1 minutę temu, Enigma91 napisał:

    Zadzwoń zapytaj może będą dalej pracować. Wiem że większość branży się nie planuje zamykać, bo ma już dość.

    O Jezu, współczuję 😞 moze zdąży minąć. Naszykuj sobie oświadczenie że nie zgadzasz się na izolacje dziecka. Chyba że uważasz że jednak powinni je oddzielić.

    A masz może wzór ?

     

  3. Ja przez ciążę farbuje odrosty w domu mama mi robi a po ciąży pójdę do fryzjera. Właśnie się dowiedziałam że znajoma ma covid mimo że miała przeciwciała i przechodziła bezobjawowo wczeniej bo robiła badania do pracy. Więc kto wie czy u nas w domu znowu nie ma covid bo zaczęło się od mojego taty którego kierownik ma covida tata miał z nim styczność i znowu poszło najpierw on potem moja mama mąż o ja ale my dużo słabiej terez tylko gardło i katar a mąż najgorzej a wtedy najlżej . Ale nie wiadomo to tylko przypuszczenia. Więc jak wyjdzie mi na prodowce pozytywny to będzie wesoło najwyżej izolatkę dostanę.

  4. Lepiej na 68 kupić później bo na lato będzie więcej ciuszkow teraz wszystko prawie z długim rękawem. 

    A ja przygotowałam roladę z kurczaka nadziewana boczkiem fetą i szpinakiem i się zmęczyłam a jeszcze muszę kurze ogarnąć i siebie bo paznokieć sobie przecielam nożem na szczęście nie po palcu.

    Wczoraj mnie bolało w kroczu wieczorem a dzisiaj od nocy znowu ten  ból pod cyckiem maskara

  5. 25 minut temu, Enigma91 napisał:

    Też myślę że do końca tygodnia zrobią zakaz przemieszczenia i pełny lock down od świat. My już i tak się nigdzie nie ruszamy więc mi to obojętne 😉

    A ja się zastanawiam czy właśnie byłam świadkiem słynnego syndromu wicią gniazda przed porodem. Siedziałam sobie na piłce nagle poczułam że muszę wstać i sprawdzić czy ładowarka do telefonu jest na pewno w torbie i znaleźć w końcu ładowarkę do MP3. Nastawiłam ostatnie pranie rzeczy które dokupiłam i które przyszły od moich przyjaciółek z Holandii. A robiłam to na takim spidzie i w głowie czułam jak bym miała zemdleć zaraz. Jakbym na dragach była 🙈 nagle taki 30-40min spid że muszę to zrobić tu i teraz 

     

    Ale że masz siły mi się nic nie chce mam takiego lenia że masakra....jeszcze terez wieczorem mam twardy brzuch jak kamień aż mnie boli w plecach eh

  6. 43 minuty temu, ewon napisał:

    Oj raczej ich nie stać żeby zamknąć wszystko. A ludzie raczej nie dadzą sie już tak wrobić.   Dla mnie to już chore co oni wyczyniają. 

     

    No ja muszę też ogarnąć paznokcie u rąk bo trochę je sponiewierałam 😂  u nóg już mam. A smaruje się balsamem brązującym to już nie jestem aż taka blada 😂

     

    A ja słyszałam że mają własnie pozamykać wszystko. I to na dniach

  7. A powiedzcie mi dziewczyny może głupie pytanie ale bierzecie kosmetyki do makijażu do szpitala. I jak pojedziecie rodzic to z lekkim makijażem? Bo ja osobiście zawsze się maluje jak wychodzę podkład i rzęsy bo brwi mam permanentny i to moje must heaven zawsze przed wyjściem , w domu biegam bez jak nie muszę i tak myślę że chyba do szpitala też zrobie lekki make up. A jak wy?

  8. 3 minuty temu, Klaudia91d napisał:

    A lekarz mierzy Ci szyjkę czy tylko sprawdza czy jest miękka palcyma? 😊 ja już nie miałam dawno mierzonej a sprawdza palcem i mówił ostatnio ze nic się nie zapowiada bo jest twarda i zamknięta 🤷‍♂️ I tak się zastanawiam czy na tym etapie się już nie mierzy 🤷‍♂️. Myślałam o tym żeby wstawić do szafy w przedpokoju ale to z czasem. Moj mąż mówi ze ja chce wszystko na raz 😅 to chyba ten syndrom wicia gniazda. Ostatnio trochę mnie stopuje. Aaa kupiłam ubranka na Vinted w sumie pierwszy raz i jestem taka ciekawa co przyjdzie 🙂 dziś pierwsza paczuszka czeka na mnie w paczkomacie i już się nie mogę doczekać 🙂 

    U mnie bada tylko palpacyjnie szyjkę więc może na takim etapie już nie nadają przez usg

  9. 10 minut temu, Enigma91 napisał:

    My mamy wielką łazienkę a też 45 pralka bo pralka babci u nas została a ona miała zamykana w szafce. Więc suszarkę też kupowaliśmy 45, ale w sumie się cieszę bo pojemność dla nas wystarczająca bo mamy i tak 7kg 🙂 ale i tak szafkę będziemy przerabiać i otwierać tam gdzie pralka i suszarka drzwiczki bo dla mnie to była męka robić pranie z tą szafka bo zaraz obok jeszcze drzwi i wszystko otwierane w inną stronę 😅

    Nie wiem kto na to wpadł. Poza tym suszarka lepiej jak ma jednak przewiew 🙂

    jak masz możliwość postawienia suszarki na pralkę to polecam osobno 🙂 u mnie czasem leci pranie za praniem a później kilka dni nic więc mega wygoda. Jak mam dzień na pranie to lecę wszytko po kolei po prostu xD

    Ważne że będzie w czym uprać na razie 🙂 moze uda się kupić za jakiś czas suszarkę. One są teraz tak ciche i nie dają wilgoci że można nawet do szafy w sypialni, czy na korytarzu spokojnie wstawić sobie jak nie ma miejsca np. nasza na razie stoi dalej w salonie bo mąż 2 razy jak koledzy byli to zapomniał im mówić żeby pomogli mu wnieść ja na piętro 😅 myśleliśmy też czy jej nie dać właśnie do szafy która stawiamy w sypialni, ale wszystkie szafy i pralka na górze więc wolę ja do łazienki dać. 

    U mnie też tylko szyjka się skróciła i miękka zrobiła, a tak ani skurczy, ani rozwarcia. Kompletnie nic się nie dzieje mam wrażenie że bym z rok jeszcze w tej ciąży mogła chodzić jak tak dalej będzie 🙈

    No właśnie mam tak samo nie mam żadnych skurczy ,.ale pociesza mnie fakt nie podobno nie trzeba mieć a akcja zawsze może się zacząć np wody odejść chociaż nie wiem jak myślisz?

  10. 9 minut temu, Anka 32 napisał:

    Cesarke ze wzgledu na cukrzyce. Maly Ma delikatnie wiekszy brzuszek niz glowke, oraz wczesniejsze niepowodzenie i invitro. Ponoc musza byc 3 powody do cesarki i Pani ginekolog dzisiaj te wymienila....

     

    Podobno in vitro same w sobie nie jest wskazaniem do CC moja dr tak twierdzi że to ciąża taka sama jak naturalna chyba że są wskazania np Cukrzyca, nadciśnienie itp

  11. 36 minut temu, ewon napisał:

    O to urodzinki zaraz macie 🙂 super 🙂

    Pewnie dziewczyny jak dostanie zielone światło to korzystajcie z Waszych zarodków 🙂

    po cc mówią że najbezpieczniej 2 lata odczekać, ale tak na prawdę wszystko zależy od organizmu i stanu blizny. Sporo dziewczyn ma rok po.  

     

    Dzwoniłam do szpitala, mówią zeby za dużo nie brać rzeczy , że po cc 2 doby i do domciu.  I już mogę w piątek dzwonić się umawiać bez skierowania, ale w sumie w poniedziałek będę miała już skierowanie to zadzwonie. Mówiła Pani że zależy od lekarza który akurat będzie na dyżurze, bo może mi kazać przyjechać w 38tyg . Czyli za tydzień. Także 29.03 się dowiem dokładnej daty 😁  ostatni tydzień nie pewności 🤨

     

    Super będziesz na święta rozpakowana ❤️🥰

    Mnie chyba znowu coś łapie w sensie na dole rodzice trochę chorzy męża gardło boli a mnie trochę głowa i gardło kurde nie mogę być teraz chora 😩 już zaaplikowalam sobie Wit c 100 tabletkę na gardło i muszę zrobić sobie herbatkę

  12. 9 minut temu, Klaudia91d napisał:

    A orientowalas się może jaki czas w klinice każą czekać na kolejny transfer po urodzeniu ? Ja mam taki sam plan, nie chce wracać do pracy ale czy się uda 🤔🙂 transfer to już sama przyjemność dobrze , ze stymulacja nas ominie to chyba najmniej fajna cześć procedury🤣 Ja 4.04 mam 30 😱 ale nie organizuje imprezy , trochę ta korona zaczyna mnie przerażać i nie mam siły na gościnę. Będę się męczyć odbije na 40 🤣

     

    Nie nie pytałam to chyba zależy jak szybko się zregeneruje organizm czy np sn czy CC to chyba zależne jest od organizmu bo każda inaczej dochodzi do siebie.

    Ja też nie robię urodzin ale pewnie najbliższą rodzina przyjedzie na kawe

  13. Dziewczyny u mnie też jeden zarodek czeka w Invikcie więc chciałabym do roku od urodzenia być w drugiej ciąży żeby nie wracać do pracy  ale czy się uda zobaczymy , mam za tydzień 32 lata więc nie ma na co czekać.

    A co do porodu to niby blisko ale nie odczuwam jakoś skurczy szczególnie nie wiem czy to dobry znak o akcja się zacznie sama czy jednak przenoszę?

  14. 12 minut temu, Enigma91 napisał:

    Ja jutro rano na morfologię i mocz jeszcze o 7 i na 8 mam znów ktg z konsultacja u mojej gin. Wracając jadę do mojej księgowej wypełnić jej już wszystkie dokumenty do macierzyńskiego żeby miała moje podpisy i sobie już resztę sama dopisze jak urodzę i dam jej znać 🙂

    caly czas myślimy z mężem czy nie zamówić zakupów żeby już nie jechać nigdzie nie mieć kontaktu w tym tyg, ale stanę chyba jutro jeszcze wracając po jakieś mięsa na cały tydzień, wędlinę i już się nigdzie nie ruszamy tylko wizyta u lekarki mojej w piątek. Położnej mojej też chyba napisze jutro że w tym tyg już mnie nie będzie na zajęciach. 

    Też mnie to dziwi, ale taka informację od lekarza dostała że jakby co nie ma sensu jechać na uck bo mało miejsc że lepiej na Zaspę i tam rozdzielają gdzie kto ma jechać.

     

    Moja też lekarka pracuje w UCK mówiła że przepełniona porodówka więc myślę że dlatego kierują na inny szpital żeby wszyscy tam nie jeździli

  15. 1 godzinę temu, Enigma91 napisał:

    Rozmawiałam teraz z moja koleżanka z Gdańska, która rodzi w czerwcu. Mówi że teraz i tak trzeba się stawić pierw na Zaspę na test i dopiero oni kierują na UCK albo na Wojewódzki. UCK ma pomóc teraz większość łóżek covidowe więc nie ma co jechać bezpośrednio. 

    Skąd takie informacje na koleżanka? Mam znajomą która leży właśnie na patologi w UCK i tam jej zrobili test poprostu leżysz w izolatce do wyniku to szpital covidowy to po co mieli by najpierw kazać robić testy na Zaspie? Bez sensu. Nie jest to prawdziwa informacja 

  16. 25 minut temu, Klaudia91d napisał:

    Byłam w wojewódzkim i tam na pewno były miejsca. Dużo było rodzących, przez dwie godziny 3 rodzące się przewinęły a nie wiem czy wszystkie były przyjęte bo cześć czas byłam na ktg. W trakcie 4 maluszków była wypisana.  Ogólnie pojechałam do wojewódzkiego bo na grupie gdzie rodzic na Pomorzu na fejsie pisali, ze maja komplet w UCK. Chciałabym bardzo jednak rodzic w UCK. Kurcze ten sprzęt w wojewódzkim PRL. 🤷‍♂️

     

    No właśnie też bym chciała w UCK ale czy się dostanę to jest pytanie. Łudzę się że moja dr tam pracuje i może jak zobaczą nazwisko to mnie wezmą ale chcę tam właśnie że względu na warunki wiadomo. Mówią w wojewódzkim faktycznie standard słaby ale podobno personel i położne bardzo miłe i pomocne.

  17. Godzinę temu, Klaudia91d napisał:

    Ooo u nas od maja są rodzinne porody chyba wszędzie w trojmiescie 😊 jak byłam na IP dwa dni temu to normalnie faceci wchodzili z kobietkami na oddział na poczekalnie i od razu na oddział z rodzącymi. W sumie nie odczuwało się corony bo było chyba z 5 par na 20 metrach 😅 i ciagle jakieś babeczki wychodziły z dzidziusiami. To się napatrzyłam trochę na te maleństwa 😊a jak byłam w styczniu jakoś z tym podejrzeniem wycieku wód to moj mąż nie mógł wejść. Czyli u nas wyglądało jakby poluzowali, zobaczymy jak będzie dalej. Jednak służba zdrowia już po szczepionkach może dlatego. Urodzić musimy jakoś czy same czy z chłopakami. Damy radę 😊 

     

    A gdzie byłaś na IP? W jakim szpitalu? Dużo było rodzących?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...