Agnieszka5g

8 godzin temu, Klaudia91d napisał(a):

U mnie odstawienie laktozy nie zdziałało , walczę z kołkami co wieczór przez kilka godzin , w dzień jakby były mniejsze 🤷‍♂️ Moja położna mówi ze nic się nie da zrobić  powinno samo minąć do 3 miesiąca... u mnie mała ciagle na rękach, biedna jak ma napady to płacze aż jest fioletowa. Szkoda mi jej bardzo. Właśnie od 1,5h próbuje ja uspac 🤷‍♂️Ciężko to idzie niestety. Jak jeszcze dojdzie skok rozwojowy to aż się boje co to będzie 😅 spróbuj odstawić ta laktozę może u Was pomoże.

Witaj w klubie u nas  też nadal kolki nagorzej po południu. Termoforek trochę pomaga i ciepła kąpiel. Ale ogólnie jakoś tak mało gazów oddaje mój Oliwier mam wrażenie 😞

Czekam na krople San Simplex liczę że pomogą.

Uczulenia raczej na laktozę nie ma bo nie ma wysypki biegunki itd

Przez to że na koli już się przyzwyczaił do bujania niestety i powiem wam że to fatalnie no ale cóż zrobić jak szkoda maluszka 😁

Mnie znowu od wczoraj boli krocze a już tak ładnie było. Mam takie czerwone golajki na początku szwu i na końcu ale bez jakieś rany nie wiem czy to normalne kurde

7 godzin temu, Klaudia91d napisał(a):

Ja używam na zmianę pampersa premium care i te najzwyklejsze pampersa  i dade extra care i wydaje mi się , ze 1 z dady są dużo mniejsze niż 1 z pampersa. Ja używam z dady 2 a z pampersa 1 🙂 nam chyba najbardziej podpasowaly zwykle pampersy są najcieńsze i wydaje mi się, ze dupka tak się nie odparza. Dada wydają mi się takie sztuczne w dotyku i odparzaja malej tyłeczek. W tygodniu będzie promka na pampersy w lidlu wiec jak , któraś będzie korzystać to zajrzyjcie do gazetki 😊 wietrzycie tyłeczki Waszym maluchom ? U nas tez kolki podaje espumisan i wyglada na to, ze działa. Małej cały czas ropieją oczy , wizytę u lekarza mam na 10 maja i się zastanawiam czy szybciej się nie wybrać. Chociaż wiem , ze u noworodków jest to w miarę normalne. Martwię się o połóg dziś końcówka 2 tyg od porodu i do przedwczoraj miałam bardzo duże krwawienie , wczoraj w nocy wypadł mi skrzep wielkości jaja i od dziś nic a nic nie leci. 🤷‍♂️ Myślicie , ze powinnam jechać na IP ogólnie czuje się dobrze , nic mnie nie boli. Tak może wyglądać koniec krwawienia w połogu ? 

I jak z tym krwawieniem wszystko ok?

Nie wiem jak powinno wyglądać. Ja mam w 3 tyg na podpasce takie beżowe upławy

2 godziny temu, Anka 32 napisał(a):

Hej dziewczyny, ja uzywam Pampers premium1 pampers 2 za duze. Mam jeszcze z hipp pampersy, ale nie uzywam nie sa za dobre dla malego. 

Ja wlasnie siedze i placze z  bolu. Od 3 dni mam tak silny Bol piersi. Juz nie wiem co robic. Teraz siedze z zimnymi okladami na piersiach. Kompresy i masc nie pomagaja. Czasami sie robia Jak Kamine twarde to wtedy gdy mleka za duzo. Ostatnio karmienie to dla mnie meka. Placze przy karmieniu i odciaganiu. Maly ma straszne kolki. W nocy i dzisiaj nawet w dzien. Praktycznie nie spie i do tego ten przeokropny bol piersi i sutkow. Jestem przerazona tym. Co moze mi pomoc? 

Mi położna kazała odciągać do uczucia ulgi i zakładać po okłady zimne. Zrobione z pampersów weź pampers nalej wody na niego i nie wyzymaj i do zamrażarki i wtedy się zrobią takie kompresy wielokrotnego użytku przykładasz i odkładasz na następny raz.

U nas Pampers 1 dzisiaj się nie sprawdził przelatywało po bokach lepsze dady 1. Kupię 2 dady i zobaczę.

37 minut temu, Enigma91 napisał(a):

My już też dwojeczki i spokój.

A ile masz stopni w domu? My w dzień body na długi rękaw, spodnie i skarpetki, na noc pajac. W domu 19-21 stopni

U nas tez nie były jeszcze ciasne ale już na 2 weszliśmy. Jak już młody ma ponad 4kg to bym też już na 2 przeszła. U nas 4250 i dwojeczki pięknie leżą. Też mi się wydawało że 1 jeszcze spoko a na dwójkach widzę już różnice że tamte już były trochę malawe. Kup we wtorek na próbę najwyżej w końcu i tak użyjesz więc nic nie stracisz, najwyżej poczekają jeszcze kilka dni na swoją kolej 😉

Pamiętaj że 2 są już od 3kg też i to też od budowy dziecka zależy.

Ja też ubieram body na dlugi rękaw polspiochy z stopkami albo bez i skarpetki a na noc pajac. Mam ciepło 24 st ale w sypialni 22 stopni.

Muszę spróbować kupić te 2jki masz rację i zobaczyć.

2 godziny temu, Enigma91 napisał(a):

My już zużyliśmy te z Rossmana dla nas to była męka, okropne i przeszliśmy na Dade 2. Ile młody już waży? Może jednak te 1 już za małe i przesikuje.

Ochraniacz zamawiałam na Allegro z HubiWorld OCHRANIACZ NA MAWyglądają że 1 są jeszcze dobre bo nie są ciasne . Nie przesikuje z każdym razem czasem się zdarzy. Jak poznać że są za małe?TERAC DO KOŁYSKI WÓZKA 90x40 GUMKĄ

Wyglądają że 1 są jeszcze dobre bo nie są ciasne . Nie przesikuje z każdym razem czasem się zdarzy. Jak poznać że są za małe?

Waży ponad 4 kg dokładnie nie wiem we wtorek ważył 3890g. Ale ciuchy z h&m 56 są jeszcze za duże na niego. 

1 godzinę temu, ewon napisał(a):

Co do kropelek niemieckich szwagierka używała i im nie pomagały 😞 takze myślę że na każde dziecko co innego działa, u niej probiotyk im pomógł. My używamy biogaia. 

Ale też czasami wieczory są cięższe 

Używamy tego samego probiotyku ale jak widać nie pomaga😞 oby kropelki podziałały bo jakoś mam wrażenie że jest coraz gorzej niż lepiej nagorsze są wieczory😢

Godzinę temu, Enigma91 napisał(a):

Że sliniakiem nie pomogę bo u nas nie ma problemu nie używamy. Przyjaciółce ślini się mają strasznie ale ona w Holandii mieszka więc też inne jakieś ma.

Do wózka jak lezal w domu w nim mam taki sam ochraniacz na materacyk jak do łóżeczka.

Może gumki przy nóżce źle ułożone? A mogą być też pampersy. Nam np Pampers i Lupilu totalnie przeciekają, tylko Dada się sprawdza. A siusiaka dajesz w dół?

Jak już nie ma kikuta to nie musisz zawijać normlanie może nachodzić na pępek pampers.

Piłeczka to OBall musisz poszukać po nazwie. Ja kupowałam w Dealz bo była tańsza jak na Allegro.

 

A jaki masz ochraniacz może podesłać zdjęcie albo link?

Tak daje siusiaka w dół ale zaginalam pampersa zobaczymy terez. Używam Dady mam też z pampersa te z Rossmana w gratisie ale one są jakoś takie większe i za duże bo ciuchy jak mam ubrać to się nie mieści he.

No my dalej męczymy te kolki to jest naprawdę ciężkie jak widzę jak się męczy maluszek termoforek trochę nam pomogą dobrze że go mamy 👍

Ale pytanie znowu do was kolejne jak karmię maluszka to mam śliniaka ale tak jakoś pije z butli że mu dużo leci chociaż mu wycieram i mam butelkę dr browsa z wolnym wypływem antykolkowa a jednak po bokach cieknie przecieka przez śliniak i ma mokre ciuszki i po karmieniu muszę go męczyć i przebierać. Macie może sprawdzone śliniaki ? Albo jakiś sposób?

Drugie pytanko co dajcie na materac w wózku lub w kołysce żeby nie przesikalo dziecko ? Czasem Oliwier tak przesika że wszystko mokre.

Trzecie pytanie czy to normalne że jak sika to ma mokre plecy i pampers całkiem z tyłu a z przodu sucho. Czy poprostu mam źle Pampersy? Dodam że zawijam go jeszcze z przodu czy już nie muszę czy mogę zakryć pępek?

Nie ma co pogoda super na majówkę szkoda gadać 😞 

@Enigma91 jak ta piłeczka do chwytania wygląda podeslesz link?

2 godziny temu, Anka 32 napisał(a):

Te kropelki sab Simplex sa dostepne w Niemczech w aptece bez recepty. Niemowlakom podaje sie 10 kropelek 4 razy dziennie. Ja mieszkam w Niemczech. Siostra mi mowila, ze te kropelki troszke silniejszej niz espumisan. 

To może uda mi się je załatwić od kuzyna. Tylko ciekawe czy może mi wysłać leki czy nie można wysłać zza granicy.

U nas ciężką noc Oli mało spał najgorsza jest czkawka i biedak się męczy a potem nie może usunąć.

U nas pogoda w końcu ładna to wyjdziemy na ogród dzisiaj sobie.

Miłego majowego weekendu mamuśki 😜

4 godziny temu, Anka 32 napisał(a):

Ja uzywam sab Simplex takie sa w Niemczech. Pewnie cos Jak espumisan. 

A ty mieszkasz w Niemczech tak? Podobno na receptę tam są mam tam rodzinę może uda im się je mi wysłać.

Można w Polsce je gdzieś kupić?

Espumisan nam nie pomogą niestety 😞

19 minut temu, Anka 32 napisał(a):

Hej mysle ze to kolki. Moj maly mial dzisiaj w nocy i rano. Wkroczyl w 3 tydzien i czasem pojawiaja sie kolki. Ja podaje kropelki. Podobne jak espumisan i bol przechodzi

Może nie koniecznie kolki ale napewno brzuszek go boli i go budzi bo dziś go obserwowalam. Pobudka jęk prężenie puścił gaz i już lepiej mu było . Termoforek trochę nam pomoga. Jakie kropelki używasz?

Ja od dziś daje leki homeopatuczne na kolki do mleka.

3 godziny temu, ewon napisał(a):

Moja wieczorem po jedzonku do łóżeczka, muzyczka i głaskanie po główce i  tak zasypia. 

No u nas lada moment pyknie miesiąc 🙈   ale Martunia nie lubi leżeć na brzuszku  😣  3min i pisk mamy.  

U nas Oliwier też nie lubi chwilę polezy i już z pisk.

Zazdroszcze że tak ładnie zasypia j nas nie mam codziennie kąpieli bo to zależy czy będzie spał czy nie bo czasem jest wykończony tym płaczem że go nie budzę na kąpiel bo mi go szkoda.

Przez ten ból brzucha nie mamy stałych por do spania bo nie wiadomo kiedy mały usnie po karmieniu. Spacery też słabo bo jak brzuszek boli to nie chce leżeć w wózku.

Mamy jutro 3 tyg ale jestem zmęczona i jest ciężko. Przez to że Oli nie może spać , poleżeć tez nie bo już płacze , muszę go nosić i nic nie mogę zrobić. 

Mam nadzieję że szybko to minie bo się wskoczę

4 minuty temu, Kamilabe napisał(a):

Do mam karmiących cycem. Czy wasze dzieciaczki tez robią kupkę zaraz po jedzeniu albo jeszcze w trakcie ? Mam wrażenie jakby córci to moje mleko poprostu przelatywało. Moze dlatego nie przybiera tak dobrze na wadze. Czy to normalne czy u Was tez tak ?

Jak byłam na swoim mleku i dokarmialam mm to Oliwier robił kupę kilka na dzień i w trakcie jedzenia. 

Teraz na samym mm robi 1 na dobę ale 2

To normalne że maluszki na kp tak kupkaja podczas karmienia.

Miał był podgrzewacz o nazwie Lovi wkradł mi się błąd 😁

8 minut temu, Kamilabe napisał(a):

Tak, pije fematiker ale raz dziennie, moze faktycznie pić więcej. Piję tez wiecejwody i wiecej jem bo tez moze to zaniedbałam. A ze ściąganiem po karmieniu to różnie bywa bo jak uda mi sie zeby usnęła to zwykła zdążę zjeść, usiąść na chwilę i się budzi lub co chwile trzeba wózkiem pobujać wiec zwykle wychodzi tak ze ściągam maks 2razy dziennie. Bo nawet jak juz usnie jak jest ktos w domu do pilnowania to ja pędzę na drzemkę bo bym wykorkowała. Dzisiaj to taka głodna była, ciągle marudna i jak wstała o 9 rano to usnęła dopiero 30 min temu 😞 ale zjadła cyca, 30odciagnietego, 60 sztucznego i pomęczyła sie z 30 in i dopiero usnęła. Pewnie biedna ze zmęczenia juz sama nie mogła usnąć a ja razem z nią jestem wykończona. Kupilismy bebiko komfort ale ma takie kawałeczki jak kasza manna i nie ma takiej piany jak w bebilon advance, mam nadzieje ze bedzie wszystko ok

My jesteśmy tylko na mm a mały nie chce spać sama nie wiem czy to kolki mama mi pomaga i mąż Bo by było ciężko. Zanim zaśnie po karmieniu to czasem 2h a czasem nie śpi do kolejnego. Bujam głaszcze śpi na rękach a jak tylko odkładam to się budzi i płacze niby się pręży głowę wygina do tyłu nogi podkurcza albo pręży ale nie wiem czy to kolki bo nie płacze cały czas.  Albo śpi o nagle płacz jakby czegoś się wystraszył sama już nie wiem czy coś jest nie tak jak myślicie? To kolki?

Bierzemy probiotyk i Espumisan. 

1 godzinę temu, Kamilabe napisał:

Dziewczyny czy korzystacie z podgrzewacza do butelek ? Potrzebuję zamówić zeby podgrzewać swoje mleczko i nie wiem który. Zeby szybko grzał . Bo jak wkładam moje mleczko z lodówki do gorącej wody w miseczce to się wazy i kiśnie 😞

Ja mam Ligi ten z wyświetlaczem najnowszy jestem zadowolonabom jest potem do zupek też i sterylizuje butelki też. Fajna opcja jest taka że ustawiam 40 st i utrzymuje mi ta temperature i w nocy mam gotowe mleko

13 godzin temu, Enigma91 napisał:

@zakapturzonajak Wam się objawia zwiększone napięcie? U nas nie ma zwiększonego, ale młody ma skłonności żeby się spinać więc położna kazała nam się masować codziennie żeby go rozluźnić aby nie doszło właśnie do zwiększonego napięcia

W jaki sposób się spina?

U nas jak śpi często się pręży. I przy przewijaniu nie chce czasem nóżek zgiąć bo się pręży.

A zapytam po co idziesz do fizjo z małym ?

6 godzin temu, Enigma91 napisał:

Zawin z pieluszkę bambusowa albo tetrowa to nie będzie ciepło. Mi zwwijali tak pierwsze dwie doby w szpitalu Alexa w pieluszkę na badania, szczepienie żeby był spokojny.

Tak na meningokoki będziemy szczepić. U nas termin na meningokoki robią w połowie między obowiązkowymi, mówili że tak najlepiej żeby nie było z a dużo na raz, a odstęp czasu jest duży więc akurat

Tak robię ale i tak się wykopuje z pieluchy mały łobuz .

Ogólnie ma 2 tyg i 3 dni a dzisiaj się przewrócił z brzuszka na plecki byłam w szoku 😱

2 godziny temu, zakapturzona napisał:

@Agnieszka5g ja przed podjęciem decyzji o szczepieniu Tośki wolałam skonsultować ją dodatkowo z neurologiem, mała jest wcześniakiem i wolałam sprawdzić czy jest ok. Okazało się, że ma lekko wzmożone napięcie mięśniowe prawej strony i zostały nam odroczone szczepienia główne. Dostalismy zestaw ćwiczeń i ćwiczymy sobie z małą w domu. Po 2 miesiącach mamy kolejną wizytę u neurolog i jak mała będzie już wyluzowana to wtedy dostaniemy receptę na szczepionki acelularne 5 w 1 i będziemy mieć je bezpłatne 😊 tak to za tydzień mamy żółtaczkę, rota i pneumo, ale od 2 dni Antosi ropieje oczko i jak nie przejdzie to bd musieli skonsultować się z pediatrą i pewnie dostanie antybiotyk i przełożą nam te szczepienia.

 

Przyszły tydzień mamy totalnie zawalony, bioderka, usg główki, szczepienie I sama mam wizytę popołogową. Powiem Wam, że bałam się tego czasu, bałam się depresji poporodowej, szalejącej burzy hormonów a wcale tragedii nie było, krwawienie ustało po ok 2,5 tyg. co prawda kilka szwów mi puściło po nacięciu ale na dzień dzisiejszy wszystko już jest zagojone. W ostatnim miesiącu ciąży czułam się mega fatalnie, chłonęlam wodę jak studnia, w nic już się nie mieściłam i byłam spuchnięta. W dniu porodu ważyłam 85 kg. Przytyłam w sumie 23 kg. miesiąc po porodzie zeszło mi 16 kg. 

 

Chyba sobie wyprosiłam ten wcześniejszy poród 😅 psychosomatyka działa cuda 🤣🤣

A jak się objawia to zwiększone napięcie?

To też macie pełno wizyt . U nas też maj cały zawalony bo ja też mam swoich lekarzy i jeszcze muszę zrobić badania szybciej do nich i umówić się do ginekologa na jakiś termin na kontrolę.

U mnie się krocze zagoiło ale czasem ciągnie jak długo chodzę albo siedzę. No i caly czas jeszcze na podpasce 😩 

10 godzin temu, Enigma91 napisał:

Tak rota już od tego roku mamy na NFZ. My meningokoki też będziemy szczepić, bo chcemy dać młodego do żłobka po roku. Moja mama pracuje w przedszkolu, bratanek w podstawówce.

Jak ma silny odruch moro i go wybudza to musisz próbować go zawijać żeby nie był w stanie tymi rączkami tak nagle ruszyć.

Tylko tak trochę ciężko bo ciepło w domu żeby tak go zawijać.

Nie wiem czy ten odruch nie jest nasilony przez mój poród.

9 godzin temu, Enigma91 napisał:

My mieliśmy szczepić na NFZ, ale panie na zapisie do szczepienia jeszcze zapytałam bi w końcu dostałam jakaś konkretna informacje, a mianowicie że w 5w1 są mniej zjadliwe szczepy, m.in. ksztusiec jest lżejszy i lepiej dzieci to przechodzą. Także będziemy jednak się decydować na 5w1. Bo zawsze tylko słyszałam "bo mniej kłucia"

Właśnie chyba my też weźmiemy te 5 w 1.

A.na meningokoki szczepisz? 

Dziewczyny już chyba wiem czemu mój mały nie chce spać w dzień kładę go po karmieniu i potem się budzi to prawdopodobnie odruch moro go budzi niestety. Co można zrobić? Dzwonić do pediatry?

A jakim systemem szczepicie? Czy rotawirusy są darmowe? 

Dodatkowo szczepicie na meningokoki?

Ja mam ten katerek do odkurzacza ale narazie nie używaliśmy bo nie ma.potrzeby ale właśnie z pozytywnych opinii kupiłam.

U nas czasem młody tak uleje Ze np dzisiaj zalał materacem przy kołysce. Ale zdarza się to rzadko.

w nocy ładnie śpi budzi się na butle co 3,4 h czyli mamy 2 pobudki. Za to w dzień jest gorzej ciężko mu zasnąć.

Dzisiaj mieliśmy ostania wizytę położnej. Oliwier już waży 3890g w dniu urodzenia 3420g. Wczoraj byli nunnas teściowie w odwiedzinach nie mogłam go uspokoić chyba za dużo ludzi, moi rodzice z dołu jeszcze przyszli i gadali na ręce był brany itd cały czas płakał nie chciał spać ciepło mu było , dzisiaj położna powiedziała że za dużo bodźców na raz i tak będzie jak będę gościła kogoś , se będzie przestymulowany.

Za to z moją twarz jakby trochę lepiej czucie wraca ale paraliż nadal jest. Nie możemy nawet na sesję pojechać niestety bo gdzie ja z tą twarzą. Rehabilitacja i leki działaja ale strasznie powoli. 

na spacerki też nie wychodzimy bo pogoda słaba i wieje a ja nie mogę. Kiedy to słoneczko i ciepełko będzie 😜

.

2 godziny temu, Aldonita napisał:

Juz jestesmy po. Nasza Eunika urodziła sie 24.04 o 16:10. Ma 55cm i waży 3380. Wszytsko przez cc juz nie probowali kolejnej oxy bo bardzo mało wód było. Ale malutka jest zdrowa. Jedynie to sie nie najada z cycka wiec musze dokarmiac po 20ml ale jest kochaniutka.

Moje gratulacje ! Buziaczki dla was od e-cioci 💋

4 godziny temu, Klaudia91d napisał:

Hejo , czy Wasze dzieciaczki tez tak ulewaja ?😊 ja mam wszystkie ciuszki zalane i pieluszki a patrzę, ze nie odpiera się tak łatwo 😉 

Mój nie ulewa ale mamy problem z odbiciem. Nie chcę mu się odbijać po mleczku i wtedy mam wrażenie że go brzuszek boli. Wogle dalej walczymy bo wczoraj np wogole nie spał w dzień co zjadł chwilę przysypiał i jakby coś go zleklo i płacz i 2 h usypiania i płaczu że w końcu znowu pora na karmienie. Nie wiem czy faktycznie go cos boli czy mam taki egzemplarz. Kolki jak już to by były wieczorem a wczoraj to cały dzień walczył.

45 minut temu, Aldonita napisał:

Jednak ide na cc dzisiaj bo nadal nie ma rozwarcia. No niestety albo i stety. Juz dzisiaj będę miała małą przy sobie

Super , powiem ci że po moich przeżyciach to dobrze że masz tą CC i mała już zaraz będziesz miała , jak nie ma postępu. 

Pochwal się jak już będziesz po , powiedzenia 👍✊

2 godziny temu, ewon napisał:

@Aldonita trzymam kciukasy aby po oxy ruszyło 😁 i żeby dzidziuś wyszedł szybko i bez problemów 😘😘

 

U nas dobrze, Marta ma już 17dni , w nocy pięknie śpi, budimy się co 3godz na cyca. Za to w dzień śpi bardzo mało , od 7-8 do 12 potrafi nie spać tylko drzemki kilku minutowe, później od 13 do 15-16 śpi ( najczęściej na spacerze)  , i od 16 do 20 znowu drzemki kilku minutowe. Zasypia z reguły 21 . Także po spacerze wracam i w biegu robię obiad, i jak siadam do niego ona oczy jak pięć złotych. 

 

Dawno się nie ważyłam ale z tydzień temu miałam - 8kg . Brzuch już coraz mniejszy - flak będzie tak jak po chlopakach, ale pójdę do fizjo sprawdzić stan blizny i zacznę coś ćwiczyć. Z małą na rękach 😂😂

Widzę że nie tylko u mnie Oliwier nie chce spać najedzony ale nawet bujany noszony czasem mu coś nie pasuje już nie wiem czy to nie jego charakterek taki . Bo kolek za bardzo juz nie widać nie pręży się nóżek nie podwija, a czasem nadal coś nie pasuje, nie ukrywam daje nam w kość. 

Na spacerki nie wychodzimy bo strasznie wieje a ja nie mogę na ten wiatr niestety wychodzić za długo.

Jutro teście przyjeżdżają małego zobaczyć jako pierwsi bo stwierdziłam że czas najwyższy.

Jutro mąż jedzie po bujaczek taki z panelem wybracyjnym i szumami mam nadzieję że przy tym będzie chętniej zasypiał ktoś z was ma?taki na płasko a z czasem można sadzać.

Godzinę temu, Aldonita napisał:

No juz mnie nie wypuszczą. Szyjka na 1cm ale nie ma rozwarcia😔. Dzisiaj beda robic test oxytocynowy zeby zobaczyc czy cos ruszy. Do niedzieli mam urodzic ale szczerze to licze na dzisiejszy dzien. Ktores z Was miały taki test robiony? To jest jakos inaczej podobno niz normalna kroplówka z oxytocyną. Daj ie znać jak to wyglądało

Ja nie mailam skurczy dostałam jakas kroplówkę na porodowce ale chyba z witamin nie wiem i skurcze się pojawily ale ustały.

55 minut temu, Klaudia91d napisał:

Kochana trzymam kciuki za Ciebie, niech dzidziuś wychodzi jak najszybciej. Ja nie wiem jak wyglada ten test mi poprostu podali oksytocynę  w trakcie porodu albo robili test ale ja nie wiedziałam nawet w tych bólach 😅😅 trzymaj się tam!! Zaraz będziesz tulić swoje maleństwo. 
❤️ Moja Antosia dziś kończy 9 dni , szybko ten czas mija bardzo szybko. 

Mój mały ma dzisiaj 13 dni ❤️ czas szybko mija szkoda że pogoda słaba bo wieje a ja z moją twarzą nie mogę ena wiatr wychodzić do ogrodu nawet ah ta pogoda gdzie wiosna.

Dzisiaj mam lepszy humor więcej spałam w nocy 😊 .

Mi do swojej wagi brakuje 1kg tylko.😁 Już jak wyszłam ze szpitala było 9 kg mniej a przytulam 12,5kg

2 godziny temu, Anka 32 napisał:

Hej Agnieszka, siostrzenica tez miala Problem z kolkami i Siostra kupowala mleczko z apteki na recepte. Bebilon pepti chyba to bylo i sie uspokoilo z kolkami. Ja mojemu synkowi daje moje plus dokarmiam w ciagu dnia Aptamil pre. Nie wiem czy w Polsce jest dostepne. Takim karmilam w szpitalu Jak jeszcze mojego po cesarce nie mialam i dobrze reagowal. Do teraz Go tym dokarmiam Bo w szpitalu 8 % schudl i teraz chce, aby uzyskal swoje 4 kg. Wczoraj juz mial 3850.

 

 

Ja już sama nie wiem czy to są kolki ogólnie się pręży czasem po jedzeniu ale chyba przyzwyczaił się do bujania niestety bo nie mogliśmy sobie poradzić. 

Nie wiem co robić on jak zje to nie chce spać jest niespokojny nawet jak na rękach go noszę bujam chwilę przesypia odkładam oczywiście nie od razu i znowu się budzi jakby wogole nie spał twardym snem. 

Dobrze że mam mamę w domu to pomaga ale wszyscy jesteśmy zmęczeni tym go np o 14 go nakarmię a on zasypia dopiero po 1,5h i to jeszcze ciągle się wierci i potem budzi się na jedzenie za godzinę czasem nawet jest to okres krótszy niż 3 h od karmienia wychodzi ze on bardzo mało śpi.

Ja jeszcze mam zabiegi na tą twarz od dzisiaj przez 10 dni więc muszę jedzic. Już nie wspomnę o innych lekarzach w maju które mam i muszę zrobić wyniki. Dodatkowo jeszcze małego szczepienia i USG bioderek. Dzisiaj nawet się popłakałam z tego wszystkiego.

I jeszcze ta pogoda nawet na spacer nie można iść a ja z ta przesianą tworzą to wogole nie mogę. Jakiś kryzys mnie dopadł. 

Godzinę temu, Klaudia91d napisał:

Ja mam kupione mydełko odplamiajace z rossmana i odplamiacz z Lovela, akurat połowa pierwszej kupy wyładowała na białym pajacu i wymoczyłam w odplamiaczu i jest git. 😊

O super muszę kupić. Te mydełko to przy dziale Loveli?

59 minut temu, Klaudia91d napisał:

Kochana domyślam się co czujesz, bo mi dziś położna wcisnęła małej butelkę ze sztucznym mlekiem bo mało przybiera i płakałam cały dzień. W sumie nawet nie wiem dlaczego chyba jakieś takie emocje mnie wzięły. Mam dokarmiać sztucznym 😱 muszę bardziej walczyć z mała żeby ściągała z cyca mleczko... powiem Wam , ze jestem zła bo położna twierdzi ze wypuścili mnie za szybko ze szpitala i mała ma dalej ta żółtaczkę. Jutro na własna rękę robię badania krwi. Przed ten covid nie chcą trzymać 🤷‍♂️ Trochę niefajnie... 

Wiem co czujesz ja walczyłam żeby laktację pobudzić żeby łapał cyca już się udawało i musiałam przejść zupełnie na mm. 

U nas też był żółty było podejrzenie żółtaczki ale już mamy normalny kolorek 😁👶

Jakie szczepienia będziecie brały mi płatne czy nie?