Skocz do zawartości

dorcia6579

Mamusie
  • Liczba zawartości

    955
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez dorcia6579

  1. Jeżeli nasz go blisko ujścia odbytu to przy kąpieli próbuj go delikatnie jakby wprowadzać do odbytu.Hemoroidy w ciąży ponoć są bardzo popularne, a jeszcze bardziej po porodzie... Jest też sporo specyfików do smarowania.A boli Cię?
  2. No dlatego ja też jak mi cen czop odszedł to się przeraziłam, że to już tak blisko...Ostatnio wrzuciłam zdjęcie jak mi poszedł w dół, ale z dnia na dzień odnoszę wrażenie, ze jest niżej... Zostało mi 9 dni do szpitala....
  3. Też to oglądam i często się wzruszam 🙈 No w tym szpitalu co ja mam rodzic są cztery Osobne sale porodowe - miętowa, malinowa, jagodowa i jeszcze jakaś, ale nie pamiętam.W pełni wyposażone we wszystkie gadżety włącznie z takim kołem do rodzenia- wygląda jak kosmiczny gadżet do przygotowań 😅 i , że właśnie jest nacisk, aby nie rodzić w pozycji jak do badania ginekologiczne, bo wtedy najczęściej trzeba nacinac krocze i gorzej schodzi główka. Ja to rodziłam w średniowieczu..Starszą w 2009r. na łóżku , na którym pewnie jeszcze nasze matki rodziły,, nie mogłam schodzić z łóżka nawet na siku przez 16h, więc podkładali mi basenik, za parawanem rodziła druga i miała poród okropny, krzyczeli do niej, bo wogole nie współpracowała, i zakończyło się kleszczami, co wszystko odbijało się w w drzwiach szklanych i widziałam dokładnie to odbicie. Przy drugim porodzie byłam znowu na tym samym łóżku, kazali mi chodzić z kroplówką po oddziale , co mnie wkur..ło, ale już najgorsze było skakanie na piłce, ale tak, żeby ktg czytało i żeby nie spadał podkład...zrzucałam z siebie co chwilę koszule z nerwów i o dziwo najlepiej mi było na leżąco, bo czułam się jakoś pewniej.Rodzilam też w pozycji tej klasycznej.. Ale teraz tak se myślę, że może faktycznie jak położne pokierują to wygodniej może być na kucała, czy na czworaka... Ahhh... Boje się...
  4. Obejrzałam właśnie filmik położnej na YouTube o porodzie, i faktycznie zzo podaje się między 3-4cm rozwarcia i nie wcześniej ani nie później, bo poród musi się rozjrecic, a później nie powinno się już podawać, żeby właśnie puściło przed partymi aby kobieta była świadoma czucia przy wydaniu dziecka na świat.
  5. Znieczulenie jak kojarzę można podać tylko w jakimś momencie, jak się nie mylę to przy 3cm? Ja nie wiem czy bym się zdecydowała, bo obawiam się, że nie byłabym świadoma postępu akcji, więc tak jak piszesz, że Tobie nie podali następnej dawki.Ale fakt, faktem, że ten ból porodowy jest ekstremalny i nie do porównania niczemu. Oczywiście, że przy obu porodach miałam sytuację, że chciałam zwiewać już z porodówki i mówiłam, ze ja jednak się wycofuje i nie rodzę , bo to takie głupie w głowie, że jak się wycofam to przejdzie nagle.. hehe .
  6. Ja pisałam już kiedyś, że moja siostra urodziła pierwsze dziecko w 36tc, i przy porodzie okazało się, że ma paciorkowca.Dostaly obie antybiotyk.Przy drugiej ciąży gbs ujemny miała.
  7. Ja HIV, hbs robiłam w III TRYMESTRZE, i też powtarzałam w Toksoplazmoze
  8. Coś Ty, zjadłam normalna, do tego sałata ,ogórek, cebula, pomidor i szczerze- to cukru nie zmierzyłam , bo musiałam jechać na działkę po męża.. Normalnie, ja się wygalam w pełni na golaska 😁😁😁 tyle, że z lusterkiem 💪🙈
  9. U mnie w szpitalu podaje się na izbie przyjęć podajesz co trzeba, mówisz nr pokoju i przynoszą, a potem ktoś pomaga schodzić z tym wszystkim świeżo upieczonej mamusi. Za to na IP na przyjęcie od razu trzeba samemu przyjść.Jak byłam teraz u lekarza, to normalnie co chwilę dzwoniły kobiet umawiać się na CC, więc co chwilę słyszałam jak na pytania odpowiadała pielęgniarka rejestrująca 🙂 Siostra mi podpowiada, że skoro mam wątpliwości co do imienia, to jak się urodzi i ją zobaczę to będę wiedzieć czy Róża czy Kalina 🙂
  10. W maju to już pewnie będzie pięknie i słonecznie 🙂 Ja rozkminiam dziś nad imieniem dla dziecka...w sumie od początku mówiliśmy, że ma być Róża...a dziś z córką wbilysmy sobie w głowę imię KALINA i tak mi się spodobało... 😍
  11. Nie zauważyłam już kawałków.Odszedl mi w dwóch kawałkach, ale wydaje mi się, że nie cały, bo w pierwszej ciąży było tego więcej. Ja mam dwie paczki 1.Ale do szpitala wzięłam jedno opakowanie, bo szpital zapewnia, a wolę miec w razie czego swoje. 😳😳😳 Brzmi poważnie...obserwuj się . A komunię robisz w domu ?Moja córka ma 31maja i liczę, że do tej pory otworzą restauracje, bo nie mam możliwości zrobienia w mieszkaniu a mam już miejsce opłacone..
  12. To ja Wam powiem, że moje dzieci różne- niby podobne do siebie, ale jedna podobna do taty, druga do mnie .Ja widziałam Rożkę na USG, to wyglądała podobnie jak młodsza... ( Lidzia jest podobna do mnie 😜💪)
  13. Słodkości też za mną chodzą...tyle, że czasem sobie już na coś pozwalam...głupie to, ale po prostu już brakuje mi silnej woli.. No z tymi szpitalami to nieźle..Ja już zaczerpnęłam po forach opini na temat tego , w którym będę rodzić i myślę, że będzie ok.Co dla mnie ważne , że sale są tylko dwu osobowe i są łazienki w salach, a cały odział jest po remoncie, jedzenie ponoć bardzo dobre i dużo 😜 U mnie właśnie wyszło piękne słońce.Wrocilam z miasta, byłam tylko w Biedronce i w lumpku 🙂 i czuje się wypompowana.. Noc miałam fatalną, bo jak się kładłam to też z twardym brzuchem, a Rożka jesZcze czkawkę dostała.. Jak się uspokoiło to mnie nawet na przytulanki z mężem wzięło, a potem w nocy doskiweral mi brzuch, pojedyncze skurcze, drętwiejące nogi.. okropieństwo. Zgagi nie miewam na szczęście, ale dziś po jajecznicy odbijało mi się takim kwasem 🤮
  14. Gratulacje!!!!!!! 😍😍😍😍 Pisz szczegóły, nikogo nie przerazisz 🙂
  15. Witamy spowrotem 🙂 Urodziła @Monika ŚcigajłoŚcigajło bliźnięta 🙂 Też jeszcze się nie odzywala. No to trochę posiedzialyscie, ale najważniejsze że już w domu.Teraz to już z górki.Karmisz piersią? u nas kilka z nas pod koniec kwietnia ma albo CC albo termin wywołania.Obecnie @Wercia93 jest w szpitalu i jutro ma mieć CC. Życzę samych radosnych chwil już teraz 🙂
  16. Ok, ok.Zwykly "Kowalski " nie ma pojęcia jak to wszystko działa od drugiej strony 😉
  17. Jest, jest.Na ostatniej wizycie dr powiedziała, że w razie sączenia wód, plamienia, czy zmniejszonej częstotliwością ruchów natychmiast do szpitala- tylko skąd mam wiedzieć czy mi się wody sączą jak mi ciągle mokro, bo wiadomo że ta wydzielina z pochwy to różna?No ruchy to wiadomo- liczę, obserwuje, czuję.Plamienie też zauważyć idzie.. No i do tego doszedł test na covid, czego też się boje , ale mam to oświadczenie, że nie zgadzam się na rozdzielenie z dzieckiem i wypis dziecka w dzień mojego wypisu. Posprzątałam sobie kuchnie przy dobrej muzyce, nawet potanczyłam sobie 😜😆🙈, dziś dziewczyny na dworze, mąż rzeźbi coś na działce ROD, więc już nic więcej nie zrobię, jutro dziewczyny pomogą mi z resztą, bo i klatkę wypada posprzątać, aczkolwiek chyba sąsiadki kolej, ale już mnie drażni..
  18. Mam cukrzycę ciążową i jestem po opieką poradni patologii ciąży.Ja rozróżniam skurcze, bo to będzie moje trzecie dziecko 😉 , ale wiesz u każdej różnie bywa, może u Ciebie się zaczyna.. ja zaciskam nogi, bo zaczyna mnie to stresować 😉
  19. Czy tylko mi zaczęły na forum wyskakiwać reklamy w ilości wkurzajacej???? 🤬🤬🤬
  20. Ja robiłam wczoraj wieczorem gołąbki na dzisiaj 🙂 Ehh...straszne to.Ile macie lat? Mój mąż miał kiedyś depresje, stracił pracę, ja pracowałam jako kierownik sieciowego salonu optycznego i też miałam okropne naciski z góry, wszystko mi się zwalało na głowę i ledwo ogarnialam, a Ty biedna do tego jesteś w ciąży, małe dzieci w domu. trzymaj się !!!
  21. Ja spakowałam się w jedną walizkę: dwa ręczniki, dwie pary klapek,bielizna bawełniana+skarpetki, w tym jedne cieplejsze do porodu, bo nie znoszę jak mi zimno w stopy,staniki do karmienia X2, butelka Dafi, kosmetyczka, podkłady, pampersy,thirt + lekkie spodnie dresowe,szlafrok, koszule do karmienia, pieluchy tetrowe, chusteczki nawilżane, ciuszki + kocyk na wyjście, przekąski, reklamówka, gdybym musiała włożyć ciuchy w których przyjadę, podkłady jednorazowe na kibelek, ręcznik papierowy, Octenisept, wkładki laktacyjne..pisze z pamięci, bo mi się otwierać już jej nie chce. Dopakuje na wyjazd ładowarkę,glukometr, tabletki. U mnie szpital zapewnia wszystko dla mam po porodzie, ale jednak mam swoje podkłady ,i tak samo dla dzidzisia, ale jak widzisz mam swoje pampersy, chusteczki ..
  22. Ja Ci powiem , że mnie już tak skurcze od jakiś 2 tygodni "meczą" , że w zasadzie teraz kiedy wiem , że mam się wstawić na 28 kwietnia na wywołanie, to jednak codziennie się stresuje, że zaraz się zacznie poród, a jednak chyba wolę jechać na wyznaczony termin i boje się zaskoczenia. Wczoraj mój tata wyjechał na 3 dni, ale zostawił swoje auto zatankowane i w gotowości, że w razie czego to siostra ma wolne i gdyby coś się działo to ma mnie zawieść. 3 dziecko moje, a moi rodzice przeżywają chyba bardziej niż wcześniej 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...