Enigma91

Bliźniaki często są wcześniakami więc myślę że lekarze w porę podali steryd na płucka i wszystko będzie ok 😉 młodsze dzieci już się ratuje

No super jest ta babka, ćwiczenia też są spoko 🙂 lubie ja słuchać @ewon ja właśnie zamówiłam nasze łóżeczko też, tak jak od początku myślałam wzięliśmy szczebelkowe Klupś Frank 🙂 ja nie chce używać zadnych ochraniaczy ani nic takiego teraz pościel też będę używać pewnie jak skończy roczek dopiero więc szkoda mi teraz kupować żeby się kurzyło 🙂 mamy tylko prześcieradelka do łóżeczka i będzie albo zawijany albo w śpiworku spał 🙂 fotelik też często jest no maxi Cosi i adapter jako 3w1, ale jak patrzyłam na te komplety to mam wrażenie że sam fotelik taniej wychodzi jak z wózkiem kupowany bo wtedy liczą bez promocji np nas w sklepie. My po fotelik, bazę i adaptery pojedziemy chyba w przyszły weekend. dlatego ja chcę od 30tc już powoli szykować walizkę, bo 8tygodni to już się może wszystko zdarzyć, a jak na razie nie ma mowy żeby mąż mi coś szybko dowiózł, więc jak cokolwiek będzie się działo i będę musiała jechać na kontrolę to jadę już z walizka normalnie jak do porodu żeby później nie czekać dobę aż mi coś przekaza pielęgniarki bo powiedzą że musi odleżeć na kwarantannie.

U nas tez 2 pokoje właśnie teraz, ale narożnik rozsuwany dalej się mieści w pokoju synka więc jak przyjadą moi rodzice albo brat z żoną i synem to jeszcze będzie jak się zmieścić 🙂 a dom teściowa i tak planuje sprzedać i kupić nowy więc na razie nie kombinujemy z jednym dzieckiem mamy wystarczająco miejsca 🙂 nasze też pierwsze dlatego rozważam ta dostawke turystyczna żeby na pierwsze tygodnie nie chodzić do pokoju obok w nocy jak będę do siebie dochodzić. A później jeszcze z nami chwilę pojeździ pewnie bo będziemy jechać do moich rodziców na pewno i we wrześniu chcemy nad morze więc akurat jeszcze posłuży 🙂 pozniej teściową chce kupić zwykle turystyczne w prezencie żeby miała w razie czego też do siebie jak będziemy chcieli jej małego pod opieką zostawić Ale na razie dostawki nie zamawiamy, jest na liście prezentowej, może teściu będzie chciał coś kupić, po drodze jeszcze baby shower więc część mniej pilnych rzeczy zostawiamy na liście i dokupimy na koniec w połowie marca 🙂

No właśnie widziałam że wymiary normalnego szczebelkowego, super. U nas koło łóżka nie wejdzie większe jak dostawka, a i to muszę zmierzyć właśnie jeszcze, więc albo młody będzie od początku w swoim pokoju i ja na kanapie żeby go karmić mieć bliżej na początku, albo kupimy turystyczna dostawke

My też zwykle szczebelkowe właśnie dlatego co mówisz, do 2 latek dziecko i tak lepiej jak ma większe zabezpieczenie niż taka krótka barierka. A na 2 latka kupimy nowe większe żeby znów było na jakiś czas. I mamy nadzieję że to będzie czekać wtedy na nowego lokatora już 😉 My fotelik będziemy brać z Maxi Cosi, ten z cybexa dla mnie zbyt ciężki. Jak dojdzie do tego dziecko to będzie ciężko to nosić i do przychodni będę musiała rozłożyć podstawę wózka i wpiąć go bo nie wyobrażam sobie taki ciężar nosić po przychodni. A obrotowa chciałam na początku ale uznałam patrząc na mojego chrześniaka że jednak zbędna. Na początku i tak wklikujesz to nosidełko na bazę tylko a to chwila moment, a później mój chrześniak sam już tak szybko wskakiwał na fotelik że wolę jednak coś lekkiego, bo czasem pewnie trzeba będzie przepiąć też fotelik babci np jak będzie chciała gdzieś z młodym pojechać, albo zostanie pod jej opieką.

Właśnie pisałam że ciekawe rozwiązanie ale nie usunęłam linku z cytatu i czeka na akceptację administratora. Taka jakby hybryda szczebelkowego i turystycznego.

Noo te 2 latka do już maks, śmieszy mnie jak pisze gdzieś że do 4 rż jak dwulatek ma już prawie metr a łóżeczka mają 120cm Myślę że spokojnie da się z maluszkiem przenieść, chyba lepiej z takim w wózku niż jak zacznie łazić i przeszkadzać 😉 moi rodzice też się przenosili zaraz przed moimi narodzinami i część chwilę po 😉 Szlafroka tylko nie kupuj ciepłego misiowego bo się ugotujesz na porodówce 🙂 tam ponoć piekielnie ciepło Ja na razie z koszulkami do karmienia nie szaleję, pierwsze tygodnie i tak w domu więc mogę cyca wyjąć na pół golasa, a jak wyjdzie karmienie to sobie zacznę zamawiać dopiero 🙂 jakies bluzki kopertowe takie mam i na guziki więc to wystarczy na początek

Koszule też jeszcze jedna muszę domówić, dwie kupiłam używane. Teraz jeszcze taka z całym przodem rozpinanym nam w koszyku żeby była wygodna do kangurowania po porodzie. Kapci nie bierz, lepiej klapki da kapieli, szkoda miejsca na klapki i kapcie 😉 U nas wózek już od 2 dnia świąt stoi w pokoiku bo się trafiła okazja więc nie czekaliśmy 🙂 @Anka32 tak dziecko trzeba wybudzać jakoś co 2-3h na karmienie, dlatego wiem że może sensor u nas szybko trafić do kartona znów, bo będzie mnie to pewnie na dłuższą metę wkurzało

A to jeszcze masz chwilę 🙂 ja też jakoś od 25tc zaczęłam coś kupować. My już większość mamy ale za tydzień już 30 u nas, a mam przeczucie że 38-39tc będą chcieli wywoływać więc już chce zaraz pakować walizkę i wszystko sobie układać już żeby mieć tak jak chce bo na razie wszystko w kupię na komodzie, i kartonach. Myślę że zanim wszystko wypiore, pukladam, skręcimy łóżeczko itp to zejdzie z 4tyg nam znając nasze tempo 😅 a jeszcze fronty szafek muszę u mlodego pomalować żeby wywietrzyć, jedna ściana do poprawki bo przebija więc będę czekać jeszcze z tydzień po malowaniu żeby wszystko wyprać, umyć i ułożyć żeby nie złapało zapachu farby 🙂 także koniec końców zacznę pewnie układanie koło 32-33tc Materacyk też już chcemy rozwinąć żeby odzyskał kształt ale na razie będzie w łóżeczku jeszcze jakiś czas w folii, właśnie na czas malowania itp

Co do szkoły rodzenia jak dobrze pamiętam bebiprogram ma darmowe filmiki ze szkoły na swojej stronie 🙂 i jest super kanał na YT położnej która też nagrywala teraz u siebie zajęcia jak ze szkoły rodzenia Joanna Mróz, czasem sobie ogaldam jej filmiki i np dowiedziałam się że źle wstaje z łóżka i kanapy 😉 staram się już teraz pamiętać i wstawać przez bok i nawet jak mnie gdzieś krzyż boli to już męża nie proszę żeby mi pomógł tylko wolniej sobie wstaje sama 🙂

Ja skupiam się na 62-68 bo oboje z mężem byliśmy duzi, ale 56 w razie czego coś używane mamy 😉 A ubranek ciężko do końca stwierdzić, bo może być egzemplarz, który cały czas ulewa. Koleżanka teraz swoją dziewczynę przebiera 4-5 razy dziennie nawet bo cały czas ulewa im. Ja muszę jeszcze dokupić na krótki rękaw trochę na 62, ale na długi mam jakiś z 10-12szt, pajacy chyba 7szt plus jakieś spodenki, skarpetusie. Mamy suszarkę bębnowa więc w razie czego 2-3h i będzie wszystko czyste 😉 później będzie ciepło więc na tarasie też szybko wyschnie 🙂 Wozek kupiliśmy 2w1 używany na gwarancji, a fotelik będziemy kupować nowy z bazą bo dużo jeździmy i zależy mi żeby było 100% bezpiecznie, a nie zwykły antymandat. Do moich rodziców mamy ponad 300km, we wrześniu chcemy też jechać z synkiem nad morze odwiedzić nasze stare śmieci więc trochę będzie jeździł. Łóżeczko kupujemy zwykle szczebelkowe do pokoju dziecka i myślę jeszcze nad turystyczna dostawką na pierwszy tydzień dwa, chociaz mamy też kanapę rozkładana w pokoju synka więc możemy też się tam przenieść na jakiś czas. Jeszcze się trochę bije z myślami z tą dostawką, ale chyba weźmiemy. Sensor kupiliśmy uzywany bo akurat się trafił angel care za 50zl na olx, tak nie myśleliśmy nawet o tym bo ja mam płytki sen, jak coś się dzieje pieskom i ciężko oddychają to cała noc i tak nie śpię, jak się któreś zapoeietrzy czasem to też od razu się budze. Ale wzięliśmy na próbę bo chcemy szybko Aleksa dać do jego pokoiku więc będę spokojniejsza może. Ale też nie wiem czy będziemy długi używać bo w nocy na karmienie trzeba to pamiętać żeby wyłączyć zanim weźmiesz dziecko. Ja znając życie parę razy zapomnę i jak kilka razy zbudze pół domu to pewnie schowamy 😅 dlatego nie chciałam wydać 300zl bo może być że nie będziemy używać 🙂 Znajomi mają i koleżanka sobie życia bez tego nie wyobraża, ale znów przyjaciółki brat po 3 nocach wyłączył bo właśnie zapominali wyłączyć to jak wyjmowali córeczkę z łóżka

Z wanienka to my mamy zwykła z Ikei bo nam wchodzi na komodę w pokoju małego, ale na szkołę rodzenia nasza położna mówi że przeszka wszystkie jakieś składane itp że swoim dzieckiem i leciała po paru kąpielach do marketu po tą zwykła najtańsza. Mówi że szerszą i wygodniej bo ręką wchodzi razem z łokciem do wanienki, ale jak nie ma miejsca mówi że ta z Ikei też super. Co do podkładek mówiła że jak się nie czujemy pewnie do mycia na ręku albo chce ją mieć trochę wygodniej jak będę kąpać sama to poleca ale broń Boże nie gąbkowe bo to siedlisko bakterii. Są takie metalowe stelaże z cienka siatka na tym, mówi że jak chcemy to to najlepsze. My nie kupujemy jak będzie nam źle szło na ręce to dokupimy. Stojaki ponoć super jak nie masz gdzie postawić, bo nie schylasz się cały czas i nie obciążasz kręgosłupa. My możemy postawić akurat na umywalce w łazience albo na komodzie u synka, więc nie kupujemy szkole kąpaliśmy lalki w tych w Ikei i całkiem spoko jak dla mnie, zobaczymy jak wyjdzie na żywym organizmie 🙂 🙂

Ooo takiego rozwiązania u nas nie widziałam, wydaje się bardzo rozsądne taka hybryda łóżeczka szczebelkowego i turystycznego trochę 🙂

Tak już zaczyna być w głowie spokojniej 🙂 ojeojej to super że po takim czasie się udało w końcu gratulacje tym bardziej 🙂 tak kawał, ale ja miałam wagę urodzeniową 4500, mąż też powyżej 3800 mówiła teściowa, więc może mieć to w genach 😉 ale u nas obstawiam tak 3500-3800, bo ja jednak byłam po terminie 2 tygodnie 😉 My pewnie będziemy się rozpakowywać 38tc coś czuję, jak będzie dalej tak rosnąc. Mam cukrzycę ciążowa, duże dziecko tydzień do przdu nawet 10dni czasem wychodzi i termin na niedzielę wielkanocną, więc podejrzewam, że będą chcieli wywoływać jak się sam nie ogarnie. no z tym wypchaniem zobaczymy jak byłam długa więc nie było tak źle 😉 na szczęście moja ginekolog jak zobaczyła 1100 ostatnio i powiedziałam jej ile ja z mężem ważyłam że jeżeli będzie duży bobas to mam się nie martwić bo omówimy sobie wszystkie możliwości i jeżeli uznany obie że nie dam rady to wypisze mi skierowanie na cc. Nie chcę, dalej chce sn, ale daje to jednak spokój w głowie jak wiem, że jeżeli okaże się bobas wielki to dopuszcza taka opcję a nie będzie za wszelką cenę kazała mi próbować 🙂

Jutro zaczynam 29tc. Chłopczyk, na ostatniej wizycie 26+2 miał 1100g. Ale my byliśmy z mężem oboje duzi więc mnie nie dziwi że jest w górnej granicy siatki centylowej. Ja na szczęście tylko na początku i to też jakoś nie była pewna czy to już infekcja ale z racji plamek wolala zapobiegac 🙂 aleale przy dziewczynkach ponoć są częste infekcje. Nasza znajoma z obiema córeczkami miała całe 9 miesięcy co chwilę infekcje.

Super ważne że nie wody 🙂 weźmiesz globulki i będzie wszystko dobrze 🙂 ja na samym początku miałam kilka plamek krwi wieczorem, a wcześniej piesek mi na brzuch skoczył i byłam wystraszona że z tego a też się okazał jakiś początek infekcji. Kazala mi gin 3 dni globulkę wziąć i już było wszytko git 🙂 I jaka piękna waga 🙂 ja już czekam co usłyszę w piątek, spodziewam się z 1500g 🙂

Czekamy na wieści, nie stresuj się na pewno wszytko jest ok.

U nas tez jeszcze niania i laktator ale to zostawiamy na koniec bo jeszcze baby shower, prezenty z pracy więc chcę zostawić coś do wyboru jak będą pytać co nam potrzeba 😉 a termometr na razie kupiliśmy zwykły z Rossmana z gumowa końcówka na szkołę rodzenia też nam położna mówiła że na początek nie ma co świrować z bezdotykowym 🙂 tym bardziej że przez covid ich ceny teraz to jakiś kosmos czasem, więc my przeczekamy 🙂

Ja po domu jeszcze chodzę w zwykłych które miałam zawsze po domu, już chyba się gumki znosiły i nie cisna 😉 My już chyba większość mamy czekam jeszcze tylko z zamówieniem jakiś rzeczy do apteczki żeby termin ważności nie leciał i na przyjście łóżeczka 🙂 Wtedy zacznę układać już wszystko na miejsce i wyjdzie czy coś nam jeszcze brakuje. Tak za tydzień dwa będę się zabierać za pranie i pakowanie walizki...to już kurcze tak daleko że jeszcze nie dociera do mnie że to już ❤️ No i po fotelik jeszcze musimy pojechać 🙂

Nie wiem jak te teraz ja mam od początku te z biobawelny co są w dwupaku i są super 🙂 nienie prześwitują, ale mają dalej trochę luźny pas na brzuszek jeszcze 🙂

W ogóle moje cukry ostatnio jakieś mega niskie w sensie w normie, ale mogę zjeść co chce i są niższe niż normlanie 😅 niedobrze bo zaczynam olewać dietę trochę czasem przez to 😞 musze się znów za siebie zabrać, po tym szalonym tygodniu, wyprosilam L4 żeby łatwiej dietę trzymać, a tutaj coś niebardzo 😁

Aaaa to kicha ja zawsze proszę o wymiary i trafiłam dobre. To rozumiem że teraz wolisz podjechać i przymierzyć 🙂

Aaaa i spodnie też teraz były. Leginsy i spodnie w Lidlu. Moja przyjaciółka w ciąży nosiła te z Lidla i też mówi że spoko 🙂

Ja spodnie ciążowe zamawiałam z Vinted z H&M zapłaciłam po 10-15zl za parę i jak nówki, szkoda by mi było wydać na taki krótki czas 100 za parę 🙂 zobacz może trafisz coś 🙂 trzymaja rozmiar i mają fajne długie golfy na brzuszek 🙂 I te ciążowe jakoś mało u nas w Bielsku zawsze widziałam, większe działy tylko w Katowicach a to już kawałek drogi.

Kupiłam dwa cyconosze 85D, czarny i różowy. Chciałam ten taki turkus ale nie było rozmiaru akurat a nie chciało mi się jeździć. Bodziaki akurat z tej serii jakoś przed świętami wzięłam 3szt z liskami więc nie brałam i spodenek też już chyba mamy wystarczająco 🙂 koszule nocne dla mnie za ciepłe, u mnie maks krótki rękaw do spania, bo inaczej spać nie mogę bo gorąco. Także biustonosze na początek mam, jak karmienie ruszy to poszukam jeszcze z 2-3 jakieś ładniejsze 😉 żeby też nie być całkiem aseksualna dla męża 😅