Skocz do zawartości

ewon

Mamusie
  • Liczba zawartości

    425
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez ewon

  1. 3 minuty temu, Agnieszka5g napisał:

    U mnie dobrze ja to zawsze miałam problem z białymi krwinkami ze miałam za mało a terez w ciąży mam w normie ale jestem pod kontrolą hematologa.

    Od wczoraj mamy nowego lokatora małego yorka moja mama wzięła. Ja mam suczke shitzu jak narazie obserwuje małego czasem warczy na niego ciekawe jak długo będzie trwała adaptacja w sensie mały szybko się klimatyzuje gorzej z moją suką mam nadzieję że szybko się polubią.😊

    A ja się czuję dobrze w końcu plecy przestały boleć ciekawe na jak długo. Ale też zauważyłam że synek jakoś tak ostatnio mniej aktywny czy to normalne?

    Ja też mam yorka 🙂 ale już ma 6.5 roku. 

    Moja mała też w dzień mniej za to wieczorem bardziej jak już zasypiam. Są dni , że ja bardziej czuję a są dni że słabiutko. Może wszystko zależy od ułożenia. A i też co robimy ( bo może nie skupiamy się czasem na tym 🤔🤔

  2. To samo moje mi klientki mowią 😂 manikiurzystka bez paznokci 😂😂

    Dzisiaj jestem w kiepskim humorze 😞 wczoraj trochę posprzeczałam się z mężem. Pół nocy z nerwów nie spałam, dzisiaj dzień małego latania ( do ojca, szkoły, dentysty) pilnowałam chwilunie siostrzenicy.  

    A czuje sie fatalnie, zero energii. 

     

     

  3. Nie mamy garażu a auto jedno 😞 nawet jak zostawiamy to na parkingu strzeżonym ( bo mieszkam w centrum gdzie nie ma gdzie parkować, czasem musimy stawać na zakazie aby zakupy wypakować i mąż jedzie na parking a dzieciaki wnoszą graty) i kawałek jest. No kicha ale będzie trzeba sobie radzić. 

    Co do ćwiczeń widziałam fajne na fb i robią ćwiczenia online i można tanio pakiet kupić. Ja się przymierzam ale jakoś mi słabo idzie 😂😂 ciężko mi się zebrać, a wiem że i kondycja byłby lepsza. Chociaż ćwiczeniem jest już dla mnie min3 razy dziennie wejdź po tych schodach,😁

    Ginekolog powiedział że mogę ćwiczyć ale wszystko z głową i z siłami. 

     

    Co  do taśm to skorzystam na ostatki ale pójdę do fizjoterapeutki bo są dla ciężarnych nawet nie wiedziałam. 

  4. 9 godzin temu, Enigma91 napisał:

    Easy walker

    Dzięki poczytam 🙂

     jeszcze lekki jest bebetto Flavio wyszedł nie dawno 11kg ma najlżejszą gondolę z tego co patrzyłam , a nad spacerówkami 3w1 patrzyłam gorąco evo i easy go. Ale muszę z mężem też pogadać, bo już się napalił na ten od szwagierki, ale jeszcze muszę na stronie bebetto sprawdzić w tabeli jak osobno wszystko waży.  

     

    No kicha jeszcze nie ma tu żadnej wózkowni , na poł piętach miejsca nie ma  . Już myślałam aby mąż rano znosił sam Stefan i przypinał do grzejnika a ja tylko gondolę .  Alei tak wtedy muszę znieść z poł piętra cały wózek. 

    a po cesarce nie będzie łatwo. 

     

  5. 1 godzinę temu, Agnieszka5g napisał:

     Waga wózka z gondola 14 kg ale wózek ma na wszystko od śpiworka po moskitiery i osłony p/deszczowe. Kupiłam na Black Fraiday 😀

    Dla mnie za ciężki 😞 miemieszkam na 4pietrze bez windy 😞 niestety na klatce nie mogę zostawiać. 

    Jak mam kupić to muszę patrzeć aby waga ba dużo mniejsza 😞

    ten szwagierki z 12 kg ma nie jest zbyt lekki no ale jeszcze mam trochę czasu będę myśleć intensywnie czy brać, czy jednak kupić spacerowkę 3w1. 

  6. 3 godziny temu, zakapturzona napisał:

    Ja od kilku dni jestem jakaś taka rozdrażniona, kiepsko sypiam. Gaja zrobiła się wyjątkowo aktywna w tym czasie, fikołkom w brzuszku nie ma końca. Popijam więc meliskę i kompletuje wyprawkę 🥰🥰 

    Ładne imię 🙂

    2 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

    Ja to akurat samopoczucie ok tylko doskwiera mi ból pleców najgorzej w nocy mam napad że aż się budzę i sen już wtedy zaburzony eh takie uroki chyba nasze ciąży są.

    U nas tata w niedzielę pierwszy raz poczuł Oliwierka w brzuszku ale był szczęśliwy 💕

    Dzisiaj przyszedł wózek jestem zachwycona tylko czekać na małego lokatora 😀 

     

    p.s w Jysk sa fajne promocje na ozdoby świąteczne i skrzaty ale też na wszystko wczoraj się obkupiłam 😋

    IMG_20201202_132738.jpg

    Ale fajny, jaka waga??  No ja narazie kupiłam w pepco ozdoby na choinkę, ale może bym kupiła jakiegoś skrzata do dzieciaków pokoju 🤔

     

    No ja wózek raczej wezmę od szwagierki ten bebetto vulacano.  Narazie przystopowałam  z zakupami bo święta idą, ale po nowym roku do kompletuje do torby do szpitala, do kąpieli dla małej. No i łóżeczko, komoda. I zaczne ze szwagierką szyć pościel 🙂 młodszy syn wybrał w pandy, także trzecz wyliczyć ile materiału musimy zamówić. 

  7. Godzinę temu, Enigma91 napisał:

    Jeszcze ma czas, u mnie też były takie lekkie puknięcia od środka a wczoraj dał czadu, dalej z zewnątrz było tylko takie lekkie puk puk, ale już z zewnątrz ❤️

    No niby wiem ale chciałabym już 😂😂😂

     

    No to dzisiaj taka pogoda , że my brzuchate mamy problem z energią.

     

    Jeszcze zgaga mnie zaczęła dręczyć🙈

     

    A co u reszty Mamusiek??? 

  8. 11 godzin temu, Dejzi napisał:

    Przyszłam się pochwalić, a tu widzę sporo z nas miało dziś ciekawą noc 😃 w sobotę po serniczku poczułam kopniaka, ale nie miałam pewności czy to to, następnego dnia znów zjadłam serniczek 🤭 i znów bum 🦶🏽.  A dzisiaj nad ranem mała wojowniczka tak szalała, że myślałam że mi pępek strzeli 😅 czułam jakby zrobiła fikołka. Pod żebrem aż zabolało, na początku cudownie, ale jak myślę, że miałoby to być co noc to rzeczywiście mogłoby być uciążliwe. Idę właśnie spać ciekawa jak skończy się ta noc 🤩😍

    Brawo 👏👏👏

    Pamiętam jak mój Kuba wariował, ten to miał kopa, a jak pod żebra walnął to był ból.  Miał takie ruchy że cały brzuch mi latał na boki, fale Dunaju normalnie hehehe aż moja mamcia się dziwiła .  Damcio już był bardziej delikatny, za to dużo się wypinał i widać było to piąstkę to nóżkę, dupcie.  

    A mała Marta ma takie ruchy że okiem nie widać 😞 deldelikatna jest bardzo

    • Lubię to! 1
  9. 2 godziny temu, Enigma91 napisał:

    Dzień dobry kochane 🙂

    a ja się spieszę pochwalić że wczoraj pierwszy raz mój mąż poczuł kopniaki ❤️

    w sumie pierwszy na zewnątrz mocniejszy poczułam po tym skurczu 30.11 ale był jeden więc myślałam że może jednak mi się zdawało, ale wczoraj młodemu chyba podszedł kabanos na moją nocna przekąskę cukrzycową i jak po 22 zaczął kopniaki to szybko nie przestał, zdążyłam pokazać mężowi żeby szybko dał rękę i się udało ❤️

    wreszcie nie tylko ja to czuję 🙂

    a w poniedziałek wizyta kontrolna w południe i o 18 zaczynamy pierwsze zajęcia na szkole rodzenia 🙂

    juz się nie mogę doczekać!

     Hej 😗😗😗

    Zazdroszę moja ma delikatne kopniaki, mam nadzieję że nie długo mąż i dzieci poczują, bo na razie tylko ja czuję te kocie ruchy 😂

  10. Hejka z rana 🙂

    dzisiaj tylko 2 razy wstawałam także nie jest źle 😅 , ale męża przeniosłam znowu na drugą stronę łóżka.  Teraz mam prosta drogę do wc heheh. 

    wieczorem młoda trochę pofikała i w środku nocy, ale na szczęście te ciągnięcia minęły  . Jednak muszę brać częściej magnez. 

     Enigma już 23 ja pikole ale czas leci. 

    to zaraz idziesz na krzywą cukrową 😁

    ja 7.12 idę do mojego też myślę, że już da mi skierowanie . Obym tym razem przeszła to lekko 😅

  11. 2 minuty temu, Agnieszka5g napisał:

    Może dzieczyny za dużo robicie ja się staram nie męczyć np podłogi myje u mnie mój mąż. Ogrnaizm nam pokazuje kiedy mamy przysiąść na tyłku.  Ja na np latałam cały tydzień w zeszłym tyg po sklepach to mnie sieklo w piątek wieczorem jakiś dziwny ból pleców. Odpoczęłam jest ok narazie

    Mozliwe też, ale mój mąż właśnie sądzi ze za mało się ruszam 😂😂 a ja codziennie min 3 razy wchodzę na 4pietro , z psem, zakupy obiad, klientki.  Często na piechotę od lekarza wracam a to jest 8 przystanków tramwajem.  Czy ostatnio do pepco to też z 4 autobusem. Także chodzę dużo. Ale jak czuje ze jestem zmęczona wsiadam w tramwaj albo autobus. Staram się robić wszystko w miarę możliwości, a między pracami odpoczynek na kanapie. Także staram się pilnować.  Już raz wylądowałam na sorze także teraz uważam. Bo to co wtedy przeżyłam to jakas masakra. 

     

  12. 38 minut temu, Enigma91 napisał:

    Ja już magnez codziennie biorę bo też mi ginekolog powiedziałaś że po co się męczyć, póki miałam skurcze to 2 tabletki kazała a teraz na 1 zeszłam i jak coś mam brać druga 🙂

    jezu ja też w związku z tym że czuje się jakby nigdy nic to czasem szaleje strasznie z porządkami czy czymś

    No ja po 2 cesarkach, a mam zrosty to ma prawo mnie tak boleć ( bo rozmawiałam że szwagierką która miała 3 cesarki i to samo miała) . No to nie długo będę jak kaleczniak chodzić 😞

    Ale muszę się przejść i popytać bo moja położna mi polecała żeby u rehabilitantki później założyć taśmy ( one się przykleja pod brzuchem) i obciążają kręgosłup i tak nie boli . Także trzeba się rozejrzeć. 

  13. No właśnie te dolegliwości. Dzisiaj znowu pół nocy nie spałam, mała tak dziwnie się układa.  Ale wstałam rano z energią posprzatałam, umyłam podłogi, pranie rozwiesilam, jednej zrobiłam pazury. I szykując się do sklepu  zaczęło mnie ciągnąć po lewej stronie. Tam gdzie ciecie miałam, ledwo wróciłam ze sklepu, nie mogę się wyprostować ani chodzić. Mała się wierci ale ten ból . Wzięłam już magnez 😞 😞

  14. 34 minuty temu, Agnieszka5g napisał:

    U nas też pierwsze dziecko i to po 6 latach walki więc też będzie wesoło. 

    O dziewczyny też idę na szkołę rodzenia ale od stycznia w sumie to moze lepiej bo brzuszek już będę miała bardziej widoczny. Teraz mam taki 😋IMG_20201129_101946.jpg

    Ładny zgrabny brzusio 😘 mój  z piątku 😉

    IMG_20201127_110414.jpg

    • Lubię to! 1
  15. Dzień doberek 😁😁

    Jak Wam mija weekend? 

    Ja wczoraj trochę pospałam popołudniu bo głowa mnie bolała. Dzisiaj dzień lenia, chociaż próbuje męża wyciągnąć na jakiś spacer - ale z nim to ciężko hehe. 

     

    Co do dzieci, to ja już od 14 roku życia zajmowałam się noworodkami . Jak urodziłam pierwszego syna to aż pytali czy to na pewno moje pierwsze 😂  . Nawet jak już miałam dwójkę zajmowałam się innymi dziećmi. Na podwórku mówili na mnie matka Polka 😂 bo czasem na raz miałam 6dzieci  i to każde o pół roku młodsze od kolejnego. Że nie wylądowałam w wariatkowie to się dziwię😂😂😂

    Teraz bardziej boje sie cesarki w czasie tego ześwirowanego czasu niż opieką nad dzieckiem.  No i na pewno to przeraża mnie że chłopaki skończą szkołę a ja na nowo wejdę z małą w okres szkoły 😬😬 

  16. 2 godziny temu, Kinga30.04 napisał:

    Właśnie też jestem bardzo ciekawa waszych opinii jeżeli chodzi o łóżeczko... Co myślicie kochane o turystycznym z przewijakiem..spełnia warunki?  My z mężem na wynajmie jeszcze, kurcze jeszcze nie mamy swojego kącika.. więc w razie przeprowadzki, wszędzie można je zabrać.. czy z waszego doświadczenia takie są do ... niczego 🙂 i lepiej kupić drewniane, szczebelkowe

    Miałam takie przy drugim dziecku i było super. Tylko materac do kupiłam taki porządny, bo w nich takie turystyczne 

  17. 3 godziny temu, Kinga30.04 napisał:

    Hej kochane . 😉 Właśnie znalazłam wasza grupę..🙈 pozwoliłam się zarejestrować. Termin na 30.04 🙂fajniutko tu u was.. to moja pierwsza grupa w jakiej kiedykolwiek byłam, bo oczywiście pierwsza ciąża 😉 będzie synek.. od dwóch dni czuje ruchu ( cudowne uczucie ) 🙂🙂 buziaczki

    Witaj w naszym gronie 🙂

     

    I fajnie że pierwszy synek 🙂

     

  18. 50 minut temu, Enigma91 napisał:

    Oooo będzie moja imienniczka 🙂 ale super ❤️

    Ja na allegro ta upatrzyłam, bo mam allegro smart więc nie opłaca mi się na innych stronach za przesyłkę płacić 🙂

     

    https://allegro.pl/oferta/naklejka-scienna-mis-lisek-sowa-jelen-indianin-xxl-7572154043?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

    😁😁

     

    Też fajne naklejeki. 

    A dzisiaj jest oferta 

    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2953503991419135&id=1147257015377184

    Ale mąż krzyczy na mnie że jeszcze dużo czasu jest na to 😌  ale szczerze się opłaca . 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...