Skocz do zawartości

ewon

Mamusie
  • Liczba zawartości

    425
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez ewon

  1. Co do ciuszków też mam większość używanych bo kupiłam od dziewczyny prawie nówki. Coś kupiłam, ale nie szaleje bo wiem ze sporo wpadnie od klientek moich i klientów męża ( już wczoraj przywiózł prezent koszulkę i spodenki 😁 na lato) 

    Szwagierka już zapowiedziała, że  kupują leżaczek kinderkraft unimo. 

    Nowe kupimy łóżeczko i materac i wózek. Przybory kosmetyczne no i pościel u szyję. 

  2. Enigma też mam takie pół śpiochy 😁ale szare. Fajny ten rzutnik, i podobają mi się te misie w pepco do zawieszenia co melodyjkę dają 🙂 kupowałam to i to koleżance i była bardzo zadowolona. 

     

    Agnieszka bo czasem Ci lekarze nie myślą niestety 😞 pamiętam jak byłam w ciąży 5mies z młodszym to lekarz mi powiedział że moja mama umierze dzis albo jutro i mam się pożegnać, a wyszła ze szpitala i zyła jeszcze rok. Ale tak to powiedział że cała się trzęsłam i wyłam, brat chciał pójść i mu..... Bo kto tak gada tylko nie normalni. 

     

    Dejzi no właśnie słyszałam że w sinsay fajne gatunkowo, chciałam też dla starszych zamówić bo u nas nie ma działu dziecięcego ani męskiego. Ale boję się co do rozmiarów. Czy 56 to 56 . I jak wygląda to z męskimi m to m czy kurde nie będzie wielka. 

     

    Ja wczoraj miałam koleżankę na rzęsy, później trochę brzuch mnie ciągnął to poleżałam nospę i magnez wzięłam  . A później w kuchni już bigos pierogi z kapustą lepiłam, dzisiaj z mięsem będę robić. 

     

  3. Witam weekendowo 😁😁😁

    Jak mamusie się czujecie?? 

    Jakieś plany na dzisiaj?? 

    Ja dzisiaj planuje gotowanie : bigos i pierogi. 

    Oczywiście o 3 się obudziłam i spać nie mogłam tylko się wierciłam , coś tam drzemałam na czujce, a jak już czułam nadchodzący sen oczywiście budzik zadzwonił 😂 

     

    Agnieszka nie słyszałam o takich lekach niestety 😞

    ale kochana nie martw się na zapas, jesteś pod stałą opieką lekarza, będzie dobrze. Tylko nie możemy się stresować bo niestety nasza babska wyobraźnia jest zbyt ogromna i już widzimy czarne scenariusze. Myśl o baby i pomału rób sobie zakupy, oglądaj, czytaj opin na temat wózków czy łóżeczek, tylko onie czytaj na temat tych leków i chorób bo będziesz się nie potrzebnie nakręcać.  A w kwietniu będziemy się cieszyć z naszych szkrabów 😁😁😁

  4. Zakapturzona jaki ładny brzusio 🙂

     

    no właśnie pofarbowałam sobie włosy i co, kolor nie wyszedł taki jak trzeba  🙈 mam jakiś odcień rudości, fioletowy i nie wiadomo co jeszcze 😂 a farba której już nie raz używałam 😅 pewnie po paru praniach się zmyje i będzie ok, ale narazie cóż trzeba mówić że takie miały być 😂😂

     

  5. 4 minuty temu, Paulutka napisał:

    Pytanie do was: jakie praktykujecie formy ruchu obecnie? Starałam się chodzić na spacery by robić po 7-10 tys kroków dziennie ale teraz gdy tak zimno i ślisko to nie ryzykuje choroby, Anie tez to żadna przyjemność. W domu jakoś nie potrafię się zmotywować bo w sumie nawet nie wiem do czego a w szkole rodzenia trochę będzie ćwiczeń ale nie spodziewam się ich na tyle aby być w dobrej formie podczas porodu. Ponadto na pewno ruch pomaga na zaparcia. Pandemia mocno zahamowała basen czy joge... Macie jakieś rady, pomysły?

    No ciężko teraz, bo  w sumie są tylko ćwiczenia online w domu 😒  😞

    Widziałam na fb jest stronka co ćwiczą.

    Ja z rację że mieszkam na 4pietrze to wchodzę -  schodzę z 4razy dziennie 😆  , tylko nie wiem czy pod koniec dam radę. Syn mówi, że pewnie z albumem będę siedziała w domu a oni będą musieli wszystko za mnie robić 😅 nawet ten pomysł mi się podoba 😂😂😂 chociaż nie wiem czy wytrzymam. 

    jak mam wizytę u lekarza też staram się wracać na piechotę.  Bo lubię chodzić ale nie w deszczu czy  w szaroburą pogodę 😒 

     

  6. 2 minuty temu, Paulutka napisał:

    Hej, ja farbowałam, rozjasniałam z Olaplexem (bardzo zabezpiecza włosy) i nie bezpośrednio od skóry głowy i jestem bardzo zadowolona. Robię sobie także hybrydy, ale nie stosuje w ciąży peelingu kawitacyjnego (tylko na początku ze 2 razy - no ale to zabieg na samej wodzie). U dentysty biore znieczulenie - można w ciąży 🙂 Nie można dać się zwariować 🙂 szczęśliwa piękna mama to szczęśliwe dziecko - wszystko z umiarem i w granicach zdrowego rozsądku 🙂

    Zgadzam się 🙂

    No ja stwierdziłam że do dentysty zapisze się na marzec aby jakby coś było to od razu zrobić, bo po cesarkę nie chciałabym tego bólu doznać ( oczywiście zęba) z młodym miala i o nie nie.  

    Chciałabym ćwiczyć ale nie mam samej weny : i jestem na siebie zła z tego powodu. Bo jednak kondycja jakaś byłaby. 

     

  7. 1 minutę temu, Enigma91 napisał:

    Mnie bardziej denerwuje pielęgnacja później tych rzęsek, miałam 1:1 a i tak trzeba to szczotkować, po założeniu nie zamoczyć a ja myję głowie często codziennie niestety. Dla mnie męka na szczęście swoje mam fajną długie więc tuszem raz dwa i gotowe albo henna na rzęsy. Teraz chciałam laminację ale nie każdy chce na ciężarnych robić bo różnią wychodzi zależnie od hormonów, moja koleżanka też się nie pisze mówi że ogarnie mi po wszystkim już.

    Zamoczyć nie wolno przez 24h później normalnie tylko nie trzeć i nie używać tłustych kosmetyków na rzęsy , jak biorę prysznic to od razu je też moczę aby się umyły, czeszę rano albo co drugi dzień . 😉 mi one pomagają bo mam rzęsy proste  i jak wytuszuje wszystko się odbija pod oczami ( a że jeszcze mam sińce to już wygląda wtedy strasznie) . A tak przeczesuje i gotowe , ale oczywiście wszystko z umiarem bo jak widzę te co nakładają szczotki to brak słów. 

    No z laminacją różnie bo nawet bez ciąży nie każdemu wychodzi 😞 ja mam nie podatne rzęsy ani włosy do skrętu.  Żeby włosy nakręcić oj musiała się szwagierka na męczyć. 

  8. 9 minut temu, Enigma91 napisał:

    Ja bym nawet bez ciąży nie ulezala, raz byłam zobaczyć co i jak bo uznałam że jako przyszłą kosmetyczka muszę spróbować, myślałam że mnie strzeli coś tam 🤣 a później jeszcze więcej dbania o te rzęsy niż się pomalować tuszem, nie dla mnie, ale włosy to u mnie inna historia, musi być szaleństwo więc nie ma opcji żebym nie poszła rok czy półtorej do fryzjera 😉

    Ja na razie waga na minusie wziąć względem początku, jeszcze dieta cukrzycowa pomaga 😅

    No ja z racji z tego że sama wykonuje rzęsy i paznokcie zawodowo. ,A włosy to już tylko sobie bo niestety  jeszcze nie trafiłam na fryzjerkę, która by trafiła w moje oczekiwania 😆 hennę też sama sobie robię, to chociaż idąc na rzęsy mogę poczuć się jak kobieta której w końcu ktoś coś robi a nie ciągle sama 😆

    I też kiedyś myślałam że nie wyleżę i jeszcze godzina jest git później już ciężko ale jakoś daje radę.  

  9. Co do kilogramów też mam 6 na plusie 😱

    Ja w poniedziałek idę na rzęsy mam nadzieję że wyleżę 😅😅😅  przed porodem to chyba będę musiała pójść na depilacje pastą bo już mam problem z 🙊🙊🙊  

    Szkoda ze to nie lato to trochę bym złapała promieni słonecznych a tak będę blada jak d... 😝

  10. 24 minuty temu, Aldonita napisał:

    A co do tych zabiegów, powidzcie czy farbujecie włosy? Wkońcu jest to bezpieczne czy nie? Czy rozlaśnianie jest gorsze od nakładania ciemniejszych kolorów? Może któraś z Was może powiedzieć coś więcej?

    Ja w pierwszej ciąży nie farbowałam i wyglądałam jak kupa. 

    Nie ma potwierdzonych badań czy wolno czy nie. 

    Ja czytając i też że byłam w rocznej zaocznej szkole ( w sumie i tak konkretnej odpowiedzi nie dali nauczyciele 🤷‍♀️ ) , stwierdzam, że można farbować ,ale na niskiej wodzie , ale lepiej nie rozjaśniać ( bo nie dość że trzeba na wysokiej wodzie do może po drażnić skórę, wchodzi w głąb skóry aby rozjaśnić od cebulki,zapach, to później farbę i tak trzeba położyć co przedłuża działanie chemii.) można pobawić się tonerami, bądź farby o ton dwa ciemniejszy niż się ma ( nie trzeba odrazu walić ciemny kolor)  . Ja tak robię aby nie rozjaśniać odrostu i trochę wychodzi jak ombre 😉

  11. Godzinę temu, Paulutka napisał:

    Hej dziewczyny:) Jak wasze brzuszki? To mój 21 tygodni 5 dni. Cos mi mówi ze na koniec będzie olbrzymi bo gdzie tu do oliwy kwietni?! 😁🙆‍♀️ Czy wasze są podobnej wielkości?

     

    Witaj 🙂 napisz swój termin i płeć jak znasz to wyśle do admina dorzuci cię na 1strone 🙂

     

    a tak w ogóle jaki zgrabny brzusio masz i chyba bez roztepów 🙂

    mój trochę duży 😁zdjęcie z dzisiaj 

    IMG_20201211_093226.jpg

  12. 8 godzin temu, Aldonita napisał:

    No wczoraj wyszlam z przytulanka ze sklepu a dzisiaj zakupy internetowe sie zaczely. Jakie te ciuszki fajne, wszystkie bym wziela😂.

    Oj ja to nawet nie patrzę na ubranka  , bo tyle by się wzięło. Dobrze ze połowa ma świąteczne nadruki to człowiek się powstrzymuje 😂😂😂

  13. 41 minut temu, Agnieszka5g napisał:

    Nie śpię od 5.30 i nie mogę zasnąć a o 8 muszę wstać bo przecież są godziny dla seniorów i muszę wyrobić się z zakupami do 10 to jest jakaś porażka te godziny.

    Ale pogoda ciemno i ponuro ja tam wolę słoneczko i mróz odrazu lepiej się wstaje.

    Miłego dnia dziewczynki 😘🥰

    Mam to samo, budzę się po 6 i wstawać się z łóżka nie chce. Ale niestety trzeba z psem po chlebek. 

    Racja te godziny to porażka totalna, przedwczoraj idę po 12 a pod samem kolejka i co same starsze osoby 😡 . A ja nie mogę między 10-12 bo oczywiście wypraszają. 

    Też lubię zimno ale ze słoneczkiem.  Nie lubię deszczu i ponurej pogody bo mam niskie ciśnienie i wtedy już w ogóle nic mi się nie chce 😒🥱

    Również życzę miłego dnia 😗😗😗

  14. 1 godzinę temu, Enigma91 napisał:

    Hehe to oby nie wdała się w starszego brata 🙂 jaja mam nadzieję że nasz aniołek nie wda się w mamusie, bo ja wolałam mamę do 6 roku życia w nocy, nawet jak babcia była w pokoju ze mną to i tak wolałam mamę i jak przyszla i mi się pokazała w drzwiach to szłam dalej spać.

    Mam nadzieję że matka natura mi się nie odwdzięczy za to 🤣

    Dobrze, że teraz jest grzeczny 😁😁 i  pomaga mi 🙂 za to młodszy leniwy heheh

  15. 25 minut temu, Enigma91 napisał:

    Żeby jej tak nie zostało później 😉

    Trzeba jej tryb przestawić jakiś za wczasu bo później będzie dzień z nocą zamieniać dalej 😁

     

    Weź mnie nie strasz 🤯  mój pierwszy syn dawał mi popalić 😞 spał w dzień , w nocy to ja spałam od 20do 2 , a moja mama go bujała a ja od 2 do 7 rano . Już byłam taka padnięta, że jak moja mama go bujała a ja spałam to przez sen nogą wózek bujałam🙈🙈. A  w dzień zasypiałam na stojąco.  I tak prawie do roku czasu.  Za to drugi był aniołkiem. Spał  całą noc - musiałam go przebudzać na cyca bo pękały . 

  16. 2 godziny temu, zakapturzona napisał:

    Cześć dziewczyny! My kupowaliśmy ubranka w rozmiarze 56/62 od szwagierki dostaliśmy paczkę z 68 i większe także będą juz na przyszłość. Jutro mąż zjeżdża na świąteczny urlop więc w końcu poczuje jakie imprezki Gajka urządza sobie w mamusiowym brzuszku ❤  

    Zazdroszczę, moja imprezuje jak śpię, coś się jej poprzestawiało 😞 w dzień słabo czuję. 

     

     

  17. Godzinę temu, Aldonita napisał:

    O, wiec chyba tez kupie troszke tych wiekszych. Ta maskotka to nie szumis tylko z tej firmy. Jak lata temu opiekowalam sie dziecmi w stanach to mialy wlasnie takie i spaly z nimi pozniej az poszly do szkoly. Sa mega bo mozna je prac i zuszyc w suszrce bebnowej ale poza tym nie sa to szumisie dzwiekowe

    Oo to muszę też się rozejrzeć za takim tulisiem, ale jak się nie mylę widziałam w pepco podobne 🙂

     

    Nie martw się ja miałam też czekać z wyprawką, ale jak znalazłam okazję trzeba było brać 😆

  18. Aldonita fajny misio 🙂

     

    Co do rozmiarów ja na początek mam 56 , trochę też 62 , 68 ( bo takie dostałam - ale takie to w między czasie będę kupować) .Moi chłopacy urodzili się spojrzy 58cm i 57cm  , ale 56 były dobre bo przez pierwsze tyg dziecko się nie prostuje. A w 62 jednak były za długie na początek. Czapeczkę kupiłam 62 w pepco bo mniejszych nie mają. 

    Uważajcie na ciuchy z Lidla bo te 56 są jak 62 nawet 68 .  

     

    Wystarczy trochę  ( szwagierka rodziła w kwietniu i mówiła że min10szt rozm 56 ,62 ) bodziaków ( ja mam trochę na krótki i trochę na długi rękaw, kopertowe są super na początek) pajace( rozpinane w kroku łatwiej się przewija) , spodenki( ze stopami i bez) skarpetki , czapeczka cienka i cieplejsza , jakiś pajacyk cieplejszy na spacery i wyjście ze szpitala( ja mam z polarku) , rożek, ręcznik, kocyk 

  19. Witam z rana 🙂

     dzisiaj spało się dobrze, tylko sny głupie mam takie realistyczne że się budzę, no i niestety pojawił się w nocy mały krwotok z nosa 😞😞

    choć biorę żelazo, jednak organizm osłabiony. Muszę więcej owoców jeść . 

    szkoda ,że to nie lato zjadłabym arbuza, truskawki malinki  ech . Muszę zaczekać do lata. Chyba w tym roku więcej rzeczy posadzę na działce 😁😁😁

     

  20. 2 godziny temu, Enigma91 napisał:

    Z nami śpi 3 😅 więc to jest dopiero kombi bo wszystkie chcą przy brzuszku. Nienwiem po co poduszkę kupowałam jak mogłam się psami obłożyć 🤣

    U nas suczki mają w nosie większość czasu brzuszek potrafią przez niego przejść nawet jak się rozpędza, ale synuś mój to potrafi pół dnia warować przy brzuchu.

    U mnie dzisiaj młody daje czadu, cały dzień czuję jak wali od dołu w brzuchu.

    Może imprezkę sobie zrobił 😅😅

     

    Hehe no 3 szt to ja bym zwariowała, już mój mnie jeden doprowadza czasem do nerwicy. 

    Ale to fakt możesz użyć jako poduszeczek 😅

     

    Ja dzisiaj miałam totalnego lenia, na dodatek czuję taką ciężkość, że nie wygodnie mi. Ale jeszcze się nie kładę bo pewnie z ułożeniem się dzisiaj nie będzie lekko. 

     

  21. 4 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

    Zauważyłam u siebie ostatnio że więcej pije w sensie mam większe pragnienie. Wczoraj pytałam dr to mówiła że zobaczymy co wyjdzie po teście z glukozą. Wydaje mi się że to nie od cukier bo nigdy nie miałam problemów. Czy wy też więcej pojęcie na tym etapie?

    Oczywiście wtedy chodzę częściej do toalety . W nocy to maskara co 2-3 h a nad ranem wtedy nie mogę zasnąć jak już się obudzę. W nocy też muszę się napisać bo mnie suszy. Czytałam też że niby macica w tym tyg jest w okolicach pępka i uciska na pęcherz.

    Ja mam różnie, ale często też chodzę do kibelka i pije w nocy, gdzie wcześniej nigdy tego nie robiłam. I jakiś większy ślinotok mam .  Najgorzej że nie mogę się dobrze ułożyć 😞 jeszcze pies mnie drażni bo ciągle śpi jak nie pod plecami to przy brzuchu, a dzisiaj pobił wszystko i spał pod du**ą, że nie mogłam się obrócić 😠  teraz siedzę pod kocem a on gdzie przy mnie. Męczy mnie. 

    Dzisiaj fajnie bo obudziłam się wcześnie ale co oczywiście z łóżka ciężko było wstać i dopiero po 8 wstałam. 

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...