Skocz do zawartości

Ewela1985

Mamusie
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ewela1985

  1. 38 minut temu, dorcia6579 napisał(a):

    Urodziłam małego skrzacika 💪💪😁😁😁😁

    3050kg 52 cm 18:32 Kalina

    Gratulacje ☺️super ze poszło tak szybko aż dodałaś mi otuchy może u mnie tez nie będzie tak źle🙈🙈

  2. 23 minuty temu, dorcia6579 napisał(a):

    Dziękuję wszystkim za mądre słowa otuchy.Dzis się trochę wyciszyłam.

    Czekam już spakowana i idę zaraz na porodówkę pod kroplówkę.

    Co będzie to będzie.

    Powodzenia mam nadzieje ze dzisiaj to już ruszy i będziesz mogła tulić swoje maleństwo 😘😘trzymamy za Ciebie kciuki ja idę w poniedziałek na wywoływanie a już targają mną emocje tak bardzo chciałam zeby samo się zaczęło 😞😞

  3. 3 minuty temu, Ewa12 napisał(a):

    O to mamy taką samą sytuację też wolałbym żeby się samo zaczęło 🙈  robię wszystko żeby maluch chciał wyjść ale najwidoczniej za dobrze mu u mamy ale i tak cieszę się że jak nic nie ruszy się to za kilka dni będzie po wszystkim bo już mnie ta ciąża bardzo męczy i nie mogę doczekać się aż synuś będzie z nami 😁 

    Mi zostało już tylko jedno sex bo tego nie próbowałam jakoś się zablokowałam 🙈🙈

  4. Godzinę temu, Ewa12 napisał(a):

    Ale tu się dzieje gratulacje dla mamusiek i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązania 😊 

    Ja wczoraj cały dzień byłam w szpitalu miałam skierowanie ale brak miejsc i mam przyjechać we wtorek zrobili badania przepływy ktg czy nie ma zagrożenia i wysłali do domu we wtorek odrazu będą wywoływać 🙈🙈 może uda się przez weekend urodzić chociaż już nie mam co sprzątać w domu błysk 😅 seks też nie pomaga chociaz rozwarcie postępuje i szyjki już nie ma ale synuś uparcie siedzi w brzuszku 🙈🙈

    Ja tez byłam wczoraj w szpitalu niestety oprócz 2 cm rozwarcia nic się nie dzieje sprzątam myje okna już naprawdę nie wiem co mam robić tak bardzo bym chciała zeby ruszyło samo boje się tego wywoływania niestety jak nie urodzę przez weekend to w poniedziałek mam się wstawić i będzie wywoływany 🙈bo wtedy ma dyżur moja lekarka...Gratuluje Wam dziewczyny i zazdroszczę ze macie już swoje Skarby 😘😘

  5. 7 godzin temu, Tylko_ONA napisał:

    @mami właśnie nad tym myślę i tak też pisałam jakiś czas temu ,że w razie ujemnego wyniku będę chciała powtórzyć tyle,że teraz w sumie nie wiem gdzie... Wizyty kolejnej nie mam,zaś iść zapłacić 200za wizytę po to aby odpłatnie powtórzyć badanie to trochę nie bardzo lepiej gdybym poszła gdzieś i zapłaciła za samo badanie ale zaś gdzie?

    Gdyby to był wymaz z gardła to choćby mi na ulicy mieli zrobić,a tu cholerka TE okolice😕

    Ja robiłam ten wymaz prywatnie zapłaciłam coś koło 100zl bo moja ginekolog tego nie robi chodź do niej tez chodzę prywatnie podzwoniłam po laboratoriach i okazało się ze robią tam gdzie pobierają krew i cytologię...

  6. 8 godzin temu, Olga Minota napisał:

    @mamino lekarz powiedział, że bardzo dobrze, że łatwy poród mnie czeka nie trzeba będzie cewnikować 😅 Okaże się czy taki łatwy będzie 😅

    @brzuchatka90 torba czeka gotowa, ból brzucha jak na miesiączkę tez coraz większy,  zobaczymy jak to się rozwinie 🙃 Ale liczę na to żeby jak najszybciej już wychodził.  
    @Ewela1985 A bolało Cię jak sprawdzała rozwarcie? Bo mnie to badanie strasznie bolało i tez się zastanawiam czy nie robił mi masażu szyjki? 

    Bolało ale nie jakoś bardzo jest to takie nie przyjemne uczucie...ale bardzo możliwe ze to był masaż oni na tym etapie tak niby pomagają pacjentce zeby szybciej coś ruszyło..

  7. Już po wizycie mała 3,5 kg co wydaje mi się nie możliwe bo 1,5 tyg temu miała nie całe 3 kg 😲rozwarcie 2cm zrobiła tez masaż szyjki i mówi ze wszystko pięknie przygotowane do porodu stwierdziła ze do tyg urodzę ale mówi ze może tej nocy coś już ruszyć yo jak coś to ona ma jutro dyżur i mam się zgłosić a jak nie to w czwartek za tydz na 8 do szpitala...nie wierze ze to już 🙈🙈

  8. Godzinę temu, Wercia93 napisał:

    Cześć dziewczyny. Mało mnie tu bo my nadal w szpitalu. Mała ma dzisiaj do 18 lampy na żółtaczkę. To był ciężki okres, ale myślę, że jeśli trzeba to warto zostać 2 dni dłużej niż potem wracać. Jutro do domu 🥰 życzę Wam powodzenia bo w dobie covidu, jak ktoś zostaję dłużej jest ciężko 😔 w galerii dodałam zdjęcie 

    Jest Śliczna jeszcze raz Gratulacje ☺️☺️😘

  9. 45 minut temu, Ewa12 napisał:

    Witajcie jak się dziś czujecie?? Ja odpoczywam mój synuś jest ostatnio tak aktywny że już mnie wszystko boli 🤪

    A powiedzcie mi czy wyniki badań na HIV, hcv toksoplazmozę macie z pierwszego trymestru czy jeszcze powtarzalyscie??? Bo gdzieś wyczytałam że powinny być jak najbardziej aktualne tak jak GBS a ja mam tylko z pierwszego trymestru i tak się zastanawiam jak to jest rzeczywiście?? 

    A ja miałam powtarzane te badania w 36 tyg wiec chyba co ginekolog to inaczej...

  10. Ja byłam w poniedziałek na wizycie i ginekolog stwierdziła  ze mam mały  brzuszek jak na 35 tydz a jak zbadała małą to się okazało ze ma 2678 wiec jest spora🙈🙈🙉🙉zastanawiała się gdzie się ona mieści 😏a ja mam nadzieje ze nie będzie większa niż 3,5 kg tyle miał mój syn i już było ciężko...

  11. Hej jestem po wizycie mała ma już 1,5 kg 🙈wszystko wyglada dobrze i chodź miałam pierwsze dwa badania planetarne zrobione to dzisiaj moja ginekolog powiedziała ze 3 nie muszę bo wszystko wyglada super teraz wizyty co 3 tyg...

  12. Godzinę temu, dorcia6579 napisał:

    Odebrałam dziś wyniki, niestety tym razem nie rozumiem i się stresuje 😱

    IMG_20210205_144447.jpg

    Hej ja miałam to badanie jakieś 2 miesiące i tez się zaniepokoiłam bo miałam aż IgG500 i moja ginekolog powiedziała ze to dobrze bo znaczy ze miałam kiedyś tego wirusa i już mam przeciwciała a  IgM miałam niereaktywny to znaczyło ze nie przechodzę teraz tego wirusa...

  13. 21 minut temu, Rio napisał:

    Ja mam 3 prenatalne 11.03 i to będzie 31tc.

    Zwapnienia to jest tzn słaby marker zespołu Downa więc trochę się martwię. Na szczęście oprócz tego nie ma innych nieprawidłowości.

    Hej a mogę wiedzieć gdzie masz robione badania prenatalne??bo ja tez jestem z Małopolski i jeździłam aż 120 km do Krakowa

  14. 4 minuty temu, Zuzia241985 napisał:

    Ja mam 22 lutego 3 prenatalne 😊

     

    Dziewczyny to moja pierwsza ciąża i mam sporo wątpliwości. Czytam wszystko co piszecie i dużo mi pomoglyscie 😊

     

    Ale mam jeszcze pytanie co do laktatora? Chce kupić ręczny ale nie wiem jaki 🤔🤔 

    A i jeszcze jedno. Ile i jakie butelki kupujecie??

    Hej co do laktatorów to naprawdę odradzam Ci ręczny ja miałam z aventu dość ze strasznie wolno to się odciąga to jeszcze przy ręcznym naprawdę bolało...nie było wyjścia kupiłam elektryczny tez z aventu i naprawdę super ściąganie trwa kiła minut i jest bezbolesne polecam rewelacja😊😊ale zrobisz oczywiście jak uważasz 

  15. U nas już jest Stas zawsze wiedziałam ze mój syn będzie miał tak na imię po moim tatusiu🥺🥺którego już nie ma z nami 20 lat...nic innego nie wchodziło w grę chociaż mieliśmy konflikt z teściowa jak mogliśmy wybrać takie imię 🙄teraz będzie prawdopodobnie Lenka😊😊

  16. 8 minut temu, Tylko_ONA napisał:

    Ja ostatnio miałam takie gorsze dni, dzisiaj troszkę lepiej.

    Sprawdzałam wyniki mojej krzywej na szczęście są ok.

    Co do pampersów, stosowałam i pewnie teraz też zacznę od pampers premium care. Najbardziej je lubię.  Ale Dady z Biedronki też kupowałam już pod koniec jak synek miał dwa latka i były ok. Ja akurat pokusiłam się na testowanie, miałam w domu premiumki, Dady i te z Lida dokupiłam.  Wlalam do każdej po takiej samej ilości wody, i po takim samym czasie od wlania przykładałam suchy ręcznik papierowy.  Po Pampers rzeczywiście był suchy. Dada też było ok, chyba jakieś tam kropeczki tylko,ale te z Lidla dla mnie odpadły bo papier zamakał. Innych nie sprawdzałam zostałam przy pampers,a właśnie pod koniec przeszłam na Dady.

    Dla mnie tez wygrywa pampers premium care stosowałam go przy synku i teraz tez zamierzam 😊ale każdy może mieć inne zdanie trzeba spróbować i dobrać odpowiednie dla swojego maleństwa 

  17. 58 minut temu, Do_Mi napisał:

    Ja miałam tak niedawno. Wieczorem i w nocy twardniał mi brzuch i tak jakby się wypychał. Na szczęście następnego dnia wszystko wróciło do normy. Nie brałam też żadnych dodatkowych leków. 

     

    Za to od wczoraj mój Leoś jest strasznie leniwy. Ostatnio całe dnie kicał w brzuszku a od wczoraj prawie cisza. Wczoraj to tylko wieczorem chwilę kopał. Dziś po południu zaczęłam się martwić. Za radą internetów najadłam się słodkiego, położyłam spokojnie i uffff faktycznie zaczął się ruszać 🙂 A już się zastanawiam czy dzwonić do mojej doktor. 

    Moja córcia tez dziś bardzo leniwa praktycznie wcale się nie ruszała tez już zaczęłam panikować ale na szczęście detektor płodu pokazał bijące serduszko 140 wiec odetchnęłam z ulga ze po prostu ma bardziej śpiący dzień zreszta ja dziś tez miałam kiepski  brak energi zupełny ☹️

×
×
  • Dodaj nową pozycję...