Skocz do zawartości

Ewela1985

Mamusie
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ewela1985

  1. Hej dziewczyny jak tak czytam to już większość z Was ma już ogarnięta wyprawkę dla maluszka ja niestety praktycznie nie mam jeszcze nic🙈ogarniamy nasz dom bo za miesiąc się przeprowadzamy nareszcie będziemy sami na większość pomieszczeń miałam architektke wnętrz ale sypialnia i pokój syna 4,5 lat i teraz dla córci muszę ogarnąć sama a naprawdę nie mam sił jeździć po sklepach 🙈mąż cały czas siedzi i ogarnia tam wszystko prawie sam aż mi wstyd ze się tak mało angażuje....

  2. 5 minut temu, dorcia6579 napisał:

    W dolnej,

    chyba zaraz poszukam USG prenatalne córki , bo coś mąż kojarzy, że też tak miała, a my małe nosy mamy 😉

    U mnie jest więcej i już miałam stracha ze za dużo 🙈masakra jak człowiek może się szybko nakręcić☹️Najważniejsze ze mieści się w granicy może to faktycznie oznaczać ze macie ładne małe zgrabne noski😊😊

  3. 58 minut temu, dorcia6579 napisał:

    Tak, ten lekarz wysyła wynik, ponieważ raz, że przyjmuje dość dużo pacjentek, bo jest jedynym genetykiem w okolicy, to ja jechałam na to USG 70km, dodatkowo on jeszcze ma przychodnie w Szczecinie (140km ode mnie) u te wszystkie wyniki przechodzą przez właśnie Szczecin, stąd trzeba czekać ( byłam na USG 28 grudnia...)

    Czytam tak teraz ten wynik i martwi mnie ", grubość przednosowa" - ma 3,3 mm i jest na ostatnim centylu siatki...

    A jeśli chodzi o ta grubość przednosowa to jest w dolnej granicy czy górnej ???

  4. 37 minut temu, KahnaMaj napisał:

    Jestem po wizycie u ginekologa, wyniki i badania wzorowe☺️ Dostałam zalecenie, żeby się zaszczepić na grypę, skierowania na krzywą cukrzycową, krew, mocz, badanie usg III trymestru i do położnej środowiskowej. Nic tylko dzwonić i się umawiać😉

    Moja ginekolog tez mi powiedziała ze dobrze by było żebym się zaszczepiła na grypę ale odrazu stwierdziła ze dostać teraz szczepionkę jest prawie nie możliwe...

  5. 15 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

    Te maluchy w tym czasie wszystkie sie tak wierca i skaczą, że ciężko je zbadać. Ja w czwartek na rutynowej wizycie byłam i lekarz dwa razy próbował serduszko zbadać a ona ciągle uciekała🙈🙈. Na połówkowych też pamiętam był problem bo się odwróciła plecami i też był problem zbadać serduszko, ale jakoś sobie poradził.

    Hej a ja myślałam ze tylko moja mała się tak Wiercica na połówkowym🙈jechałam na to badanie 120 km ponieważ mam 35 lat i jestem już w grupie ryzyka ☹️Wiec tam byłam odesłana i niestety bardzo zle wspominam to badanie pani ginekolog była już tak zniecierpliwiona tym ze malenstwo się tak rusza i nie może jej zbadać ze tak mnie wynaciskala za nie byłam wstanie wyjść z auta i dojść do domu tak bolał mnie brzuch wieczorem już miałam plamienia rano wylądowałam u swojej ginekolog i dostałam tabletki na podtrzymanie ☹️Chodź zwracałam jej uwagę ze za mocno i ze mnie boli do dziś żałuje ze nie przerwałam tego badania i nie wyszłam na szczęście wszystko jest już ok...tak ze dziewczyny lepiej przyjść na kolejne badanie niz sobie pozwolić na takie coś....☹️

  6. 6 minut temu, banasiatko napisał:

    W tym laboratorium, z którym mój gin ma podpisaną umowę, jest niby kartka, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo, ale jakoś nigdy nie korzystałam. Zawsze kolejka idzie bardzo szybko. Jak jest dużo ludzi to kilka pañ pobiera krew i nie ma z tym problemu 🤷

     

    @dorcia6579 ja wiedziałam. Mój gin mi robił w obu poprzednich ciążach, plus w drugiej ciąży zrobili mi jeszcze jak wylądowałam pierwszy raz w szpitalu.

    Niestety u nas kolejki są bardzo długie i ciężko na czczo stać w nich zwłaszcza ze przy tej jak i pierwszej ciąży zdążają mi się zasłabnięcia ☹️dosc często niestety a do ginekologa chodzę prywatnie wiec wszystkie badania tez muszę robić prywatnie 

  7. Teraz, Wercia93 napisał:

    Co ty ? A ja miałam nadzieję, że jutro wypchnę brzuch i wejdę bez kolejki 

    No ja już sama nie wiem jak to jest  szukam na necie jakiejś ustawy na ten temat...zeby pokazać pani w rejestracji ze się jednak myli...u nas kolejki sa ostatnio kosmiczne...☹️Chociaż tyle ze na krzywa cukrowa musiałam się zapisać na godz wiec przynajmniej nie będę musiała stać ...

  8. 1 minutę temu, Ewela1985 napisał:

    Dokładnie ja tez polecam bo właśnie w takich chwilach niepewności gdy maleństwo sie dłużej nie rusza uspokaja i to bardzo😊😊

    Sorki coś nawciskalam🙈🙈ale mam pytanko do Was czy Wy tez musicie stać w kolejce nawet nieraz 2 godz zeby zrobić badania z krwi???bo podobno kobiety w ciąży nie maja pierwszeństwa tak twierdzi pani w rejestracji ???

  9. W dniu 27.12.2020 o 22:24, dorcia6579 napisał:

    Dlatego polecam detektor tętna płodu- posłuchasz serduszka i nawet po tym w jaki sposób bije, będziesz wiedzieć czy właśnie akurat śpi dzieciątko

    Dokładnie ja tez polecam bo właśnie w takich chwilach niepewności gdy maleństwo sie dłużej nie rusza uspokaja i to bardzo😊😊

  10. 9 godzin temu, dorcia6579 napisał:

    Dlatego polecam detektor tętna płodu- posłuchasz serduszka i nawet po tym w jaki sposób bije, będziesz wiedzieć czy właśnie akurat śpi dzieciątko

    Dokładnie ja tez polecam bo właśnie w takich chwilach niepewności gdy maleństwo sie dłużej nie rusza uspokaja i to bardzo😊😊

  11. 37 minut temu, Tylko_ONA napisał:

    @Do_Mi

    Rzeczywiście trafiłaś na świetnego lekarza i trzeba się trzymać kogoś takiego rękami i nogami,wiem po sobie.

    W pierwszej ciąży co rusz trafiałam na patologie ciąży, lekarzy miałam koło siebie różnych ,widziałam jak wiele możliwości podejść do pacjentki mogą zaoferować. Ostatecznie jednak nie trafiłam na kogoś zaufanego, zatrzymałam się u obecnego ze względu na jego ówczesne podejście chociaż już wtedy uważałam ,że brakuje mu empatii.

    Ale teraz nie dość,że traktuje ciężarne jak rozhisteryzowane wariatki które trzeba sprowadzić chłodnym tonem i ciętym zdaniem na ziemię ("to po co pani w ogóle jestem potrzebny? Skoro pani wszystko sama wie lepiej" Tak mnie zapytał jak na pierwszej wizycie poszłam potwierdzić ciąże mówiąc że zrobiłam test i dwa razy betę) ,to jeszcze przestał się całkiem interesować rozwijającymi się w ich brzuchach dziećmi.

    Hej dziewczyny mam pytanko czy któraś z Was miała ból podbrzusza i w pachwinach przy chodzeniu wszystko jest dobrze jak leżę to nie czuje nic ale jak zaczynam się ruszać to ciężko chodzić tak jakby mała na coś uciskała żadnych innych objawów nie ma...wszystko wczoraj było dobrze jeszcze miałam wizytę i tez wszystko dobrze z maleństwem a rano wstaje z takim bólem....

  12. 8 godzin temu, Tylko_ONA napisał:

    Oberwało mi się jeszcze,że za dużo przytyłam.

    Przy wzroście 170, normalnie ważyłam 57, teraz 61 i trochę (no ale to wynik z godziny 21 dziś ,wiadomo po całym dniu jedzenia😉)

    Także to 4kg na plusie, niebawem 19 tydzień myślałam,że jest dobrze, a tu wykład jak nie wiem. A u Was jak te kilogramy? Macie coś na plusie?

    Ze co??? Ja ważyłam 57 i teraz wazę 61 wiec identyczna sytuacja i pani ginekolog w żartach wczoraj stwierdziła ze może po świętach coś przytyje... a wzrost 166 wiec jestem niższa dziwny ten twój lekarz🙈

  13. 10 godzin temu, dorcia6579 napisał:

    @Natalika ja z kolei termin mam na 5 maja a córka komunie ma 30 maja.. obie córki urodziłam 2tygodnie po terminie i boje się, że na komunię się nie wyrobię 😉

    Ja mam tylko nadzieje ze mój mąż będzie mógł być przy mnie🙈nie wyobrażam sobie rodzic sama przy pierwszym porodzie był dla mnie wielkim wsparciem...narazie z tego co czytam porody rodzinne są w moim szpitalu odwołane ale do maja jest jeszcze trochę czasu wiec mam nadzieje ze się uda...

  14. 19 minut temu, MariKate napisał:

    Dziś robiłam badania krwii przed poniedziałkową wizytą i trochę mnie zaniepokoił jeden wynik. Otóż mam podwyższone jakieś IG (jakieś niedojrzałe granulocyty).

    Oczywiście w necie pierwsze co wyskakują to same najgorsze rzeczy 😔więc stwierdziłam że może któraś z Was tez kiedyś miała podwyższony ten wskaźnik i może mnie trochę uspokoi. Szczerze to pierwszy raz się z tym spotykam.

    Napisałam do swojego lekarza prowadzącego ale jeszcze czekam na jego odpowiedź. 

    Tez mam w poniedziałek wizytę i sama teraz sprawdzałam w swoich badaniach z krwi ale nie mam takiego badania...myśle ze twoja ginekolog się odezwie i Cię uspokoi

  15. Godzinę temu, dorcia6579 napisał:

    @Do_Mi czasami możesz nawet przeoczyć te pierwsze ruchy. To podobne uczucie do przelewania w żołądku, to takiego furgotania w jelitach 😉 Napewno lada dzień będziesz wiedzieć, że to właśnie TO 🙂 Ja w pierwszej ciąży myślałam , że od razu poczuje kopniaczka, i być może właśnie czułam wcześniej niż 23tc, bo wtedy kopniaczka już po prostu poczułam.

    Ja pierwsze ruchy zarówno przy pierwszym synu jak i teraz poczułam w 16 tyg teraz jestem w 20 tyg i 4 dniu i mała dzisiejszej nocy obudziła mnie o 4 rano i nie spałam przez 2 godz bo moje maleństwo tak kopało😊😊

    • Lubię to! 1
  16. Witam😊od kilku dni czytam o Was i postanowiłam się dołączyć razem łatwiej przezywać ten wyjątkowy ale również stresujący czas jestem w 20 tyg i 3 dniu mam 4,5 letniego syna który bardzo chce mieć siostrzyczkę i prawdopodobnie jego życzenie się spełni😊😊termin mam na 2 maja syna rodziłam w Holandii tam jest zupełnie inny system prowadzenia ciąży przez położne od 3 miesięcy jestem w Polsce i uczę się tutaj funkcjonować po 12 latach spędzonych tam ale nie ma jak u siebie...pozdrawiam wszystkie mamy 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...