MonisiaD_m

Edytko to po twoim komentarzu zrobilam to porownanie 🙂A mama uslyszalam dzis pierwszy raz i sie poplakalam 🙂Niesamowite to bylo 🙂Dobrze,ze Piotrek z nami lezal,bo by mi nie uwierzyl,gdyby sam nie uslyszal.I nie powiem,niesamowicie mnie duma rozpiera 🙂 🙂 🙂Szarla Julka rzadko placze,ale jak juz jej sie zdarzy to sie tylko u mnie uspokaja i tylko czasem u Piotrka

Samantko ja biore tabletki,to nie bedzie tak zle 😉Slicznego masz avatarka 🙂Lece mala pomeczyc,zeby jeszcze raz mama powiedziala hihihi

Samantko na szczescie sie nie patrzy.No Julka urosla jakies 17cm 😁 😁 I wlasnie sobie jabluszko od taty zajada.Hawajka ciesze sie,ze dzionek sie udal.Ja dzis jakas taka zamulona jestem i nerwowa...no nic,okres sie zbliza 😉

Kiedys Samantka dala takie fajne porownanie z wanienka,zeby bylo widac,jak Nikola urosla.Ja tez cos mam 😁 Before 😁 And after 😁

Samantko ciesze sie,ze chrzciny sie udaly,a Nikolcia przeslicznie wygladala 🙂Ale tu dzis cisza.My wlasnie Och Karol obejrzelismy.Calkiem fajna komedia tylko koncowka troche przesadzona 😁 A Julka dzis gwaworzyla do siebie i :mama" jej sie wymsknelo 😁 😁 Piotrek popatrzyl na mnie zszokowany,ja na niego i sie poplakalam 😁 😁 Wiem,ze to bylo nieswiadome,ale i tak mnie zatkalo 🙂Teraz chodze za nia i marudze no powiedz jeszcze raz mama 😁 I juz nie moge sie doczekac,jak zacznie tak ciagle mowic.

Kasiula wg twojego profilu to masz 1,5 miesieczne dziecko 😉 😉 😉Chyba musisz to poprawic 😁 😁 A wozek wymiata 😁

Niusia bawcie sie dobrze 🙂My dzis w domku pewnie siedzimy,bo P. po kawalerskim troche zmeczony jest 😜 😜 😜 😜 😜

Doberek 🙂Niusia obawiam sie,ze Julka juz sama wybrala sobie faceta 🙂Do Antosia to sie rwala,a jak ja ostatnio Lukasz zarywal,to sie odsuwala od niego albo glowe odwracala,ze niby go nie widzi 🙂Misia ja tez najlepiej robie "dobre wrazenie i wstyd rodzinie" 😁 😁 Dorotko Agatka tez sie niesamowicie zmienila w ciagu tych kilku miesiecy.W sumie obie mamy takie kruszynki i pewnie dlatego tak bylo widac,jak sie zmieniaja.A my dzis mielismy swietna noc.Julka chyba wraca do normy,bo jak zasnela po kapaniu,to o 5 tylko na butle wstala i poszla spac dalej do 9 🙂 🙂Teraz tez spi razem z Piotrkiem,a ja mam czas,zeby poogladac reszte albumow 🙂

Skonczylam 😁 😁 Niusia zmiescilam sie w czasie.A teraz ide spac bo padam na ryjek 😉Dobranoc kochane:*

Niusia gralam z Misia w kalambury 😁 😁 Ale teraz juz przykladnie walcze z pierwszym miesiacem na agu i bedzie gotowe,wiec powinnam sie w czasie wyrobic 😁

Zostal mi tylko pierwszy miesiac do zrobienia 😁

Niusia agu pewnie bedzie jutro 😁 😁 Bo zapomnialam o nim,a teraz cos innego robie 🙂Milo czas spedzam hihi i to bez meza 😁

Ja mam na szczescie taki charakter,ze jak cos mi nie pasuje to od razu to z siebie wyrzucam.I ty tez powinnas

Marta skoro on moze sie zalic to ty rowniez!Na tym polega zwiazek,zeby sie wzajemnie wspierac.Kurcze,szkoda,ze nie chcial dzis wyjsc.Ja wlasnie dlatego,ze ostatnio nie mielismy dla siebie czasu zaplanowalam nam ten wypad do Wroclawia.To moze skoro on nie chce bez Mai wyjsc to wybierzcie sie do jakiejs fajnej restauracji z Maja.Wiem,ze to nie to samo,ale to zawsze cos.A jak wroci,to usiadz z nim i porozmawiajcie na spokojnie i wyrzuc z siebie co cie meczy,bo takie duszenie wszystkiego w sobie to nic dobrego

Marta ja przeczytalam 🙂To czemu nie wyjdziesz sobie teraz na jakis spacer czy zakupy?Powiedz swojemu mezowi,to co nam napisalas.Czasem niestety tak juz jest z facetami,ze jak im nie powiesz czegos wprost,to sie nie domysla 😉Na pocieszenie ci powiem,ze w tej chwili siedze sama z mala w domu a P.jest teraz na wieczorze kawalerskim 😉 😉A jeszcze w Polsce mowilam,ze pierwsza sobote po urlopie ja odsypiam caly dzien i noc 😜 😜 Ale ja mu powiedzialam wprost,ze niech sie dobrze bawi,ale jutro ja sobie odpoczywam i spie w dzien a on sie zajmuje Julka.W zwiazku trzeba isc na ustepstwa i przede wszystkim duzo ze soba rozmawiac

Misia napisał(a): Co sie slonce stalo???:*:*:*

Dorotko az mam lezki w oczach jak czytam o tym,co przeszlas na poczatku z Agatka.Bardzo sie ciesze,ze wszystko dobrze sie skonczylo,a ty masz takie slodkie sloneczku w domu 🙂

MadziaW napisał(a): No,ale ja juz wrocilam i jestem 😁 Lepiej opowiadaj,co tam u ciebie 🙂Jak tam Oskarek sobie radzi 😁

Tuska ty znowu w konkursie startujesz,czy to tak ci zostalo? 😉 😉

Tuska ja tez na to czekam.Kurcze,ale mnie dzis kac meczy.Wlasnie herbate mietowa wypilam 😉A tu zaraz Piotrek bedzie i na zakupy trzeba jechac

MadziaW napisał(a): E tam - tonacy brzytwy sie chwyta hehehe 😜 Spoko Blue, chyba kazda przez to przechodzila albo bedzie przechodzic (a jak nie kazda, to na pewno duza czesc kobitek). Jak Oskar byl paromiesiecznym bablem ,to zebym mogla isc do kibla bez jego wybuchu placzu jak tyko zniknelam mu z pola widzenia, wlaczalam odkurzacz, ktory stal kolo wozeczka. Ja w tym czasie biegiem do gory - doslownie 😜 Ale pozniej mnie odkurzacz zaczal wnerwiac i powiedzialam sobie, ze to nie jest noralne i musze przestac hahaa 😜 Mam cie 😁 😁

Edytko dziekuje 🙂Bawcie sie dobrze na chrzcinach 🙂I nie czytaj juz wiecej,bo zawsze tak jest,ze czlowiek sie potem na zapas martwi.A ja zaraz z podziwu nie wyjde.Moje slonko samo wlasnie bez marudzenia zasnelo 🙂 🙂Ale sie ciesze,ze ona ma sie juz lepiej 🙂

A tej kolezanki syn co wczoraj bylismy jest 2 miesiace starszy od Julki i mowi juz tata 🙂Niesamowite juz sie nie moge doczekac,az Julka zacznie mowic.Juz zapowiedzialam Piotrkowi,ze jak uslysze "mama" i juz sie pozbieram z ziemi to ide normalnie to opic hihi 😁

A w ogole wczoraj zanim wyszlismy ogladalam zdjecia i filmiki Julki.I na jednym filmiku ona lezy golutka i ma tak z 5 dni.I jak to zobaczylam,to az sie poplakalam.Boze,jaka ona chudziutka byla i taka krucha.Jakos wczesniej tak mi sie to w oczy nie rzucilo,dopiero teraz jak mam porownanie 😁 Kurcze dziewczyny,jak ja ta mala pierde kocham!!Zwariowalam normalnie na jej punkcie hihi 🙂

Doberek 🙂 🙂Witam w kacowym nastroju hihi 😉My wczoraj dopiero o 1:30 do dmoku wrocilismy.nawet nie wiem,kiedy czas mi tak minal 🙂A Julka dzisiejszej nocy obalila teorie niedojadania.O 20 zjadla 120ml mleka bez kaszki i do 22 z nami posiedziala.Potem wlozylam ja do wozka i zasnela.No i jak wrocilismy do domu,to wnieslismy ja z wozkiem.Postawilam ja kolo lozka i uznalam,ze i tak za pol godz wstanie to ja przeloze.No i wstala...o 6 jak uslyszala,ze mama siusiu idzie 😁 Dalam jej butelke,zjadla 120 i poszla spac dalej do 7:30 🙂Pewnie jeszcze by spala,ale z P sie za glosno smailysmy.Cos mi sie zdaje,ze ona dopiero dochodzi do siebie,bo nawet w ciagu dnia byla grzeczna i tylko wczoraj rano zrobila scene,ze chce na raczki.Dorotko dzis skoncze aguagu to wtedy wrzuce linka.przynajmniej bede miala jakies zajecie jak P. na kawalerski pojdzie.Misia tule za ten wczorajszy ciezki dzien:*:*:* A ty Samantko uwazaj,bo jak w szpitalu wyladujesz,to zrozumiesz.Tym bardziej,ze z anemia nie ma zartow.Sama wiem o tym najlepiej