promyczek1981_m

HONORATKA napisał(a): Ja też nie jestem przekonana... Kuszące jest jedynie to, że przez tyle lat można mieć święty spokój... Nie wiem... Może jednak wrócę do tych ringów

Justa napisał(a): 😁 😁 😁

Tak naprawdę to nie potrzebuję teraz niczego... Wy też macie tak osłabione libido?? Ja nie wiem czy to przez te pigułki? Normalnie wystarczy, że tylko pomyślę o jakimś turlaniu się z mężem a już mi się nie chce 🤨 Po Karolu tak nie miałam...

Dziewczyny a jaką stosujecie teraz antykoncepcję? Co myślicie o wkładkach domacicznych? Ja się nad tym zastanawiam. Teraz dopóki karmię jestem na pigułkach ale wcale mi się to nie podoba. Raz nawet zapomniałam zupełnie i przyjęłam dwie na raz następnego dnia 🤨 Nie nadaję się do tego typu środków 😞 Przed ciążą używałam takich wkładek NuvaRing, byłam bardzo zadowolona, bo musiałam o tym pamiętać tylko raz na trzy tygodnie ale teraz wolałabym mieć coś na jeszcze dłużej...

JUSTYNA napisał(a): U Ciebie może po 2 dziecku? hehe 🙃 A ja po porodzie miałam tylko raz jakoś w drugim miesiącu i do teraz mam spokój 😁 Jak ja bym chciała mieć tak właśnie już do końca życia 🤪

Moja złośnica nareszcie zasnęła 😠 Normalnie nie wiem co Jej ostatnio odbija 😠 Zawsze w miarę regularnie zaliczała drzemki w dzień i na noc szła spać koło 20. Od kilku dni coś Jej się poprzestawiało i żadną siłą nie mogę Jej uśpić. Najgorsze jet to, że o tych stałych porach słania się już totalnie ale nie daje za wygraną 😞 Jak już wpadnie w tą swoją histerię to właściwie niczym nie mogę Jej uspokoić tylko grzecznie czekam aż minie atak, dopiero wtedy cyc i zasypia... Wykończę się kiedyś z tymi moimi bąkami...

wesa napisał(a): Superancko 🙂 Już się bałam, że nie dasz się namówić chyba by nikt za mna nie tesknił raczej Gosia no co Ty opowiadasz? Ja tu jestem nowa a już się zżyłam z każdą z Was. Ty jesteś od początku więc tęskniłybyśmy wszystkie 😘

Gość napisał(a): Superancko 🙂 Już się bałam, że nie dasz się namówić

Blue czy jest coś o czym nie wiemy? 🙂 U Ciebie widnieje, że jesteś w 40 tc 🤪

Blue napisał(a): Jakoś ja wysłałam linka 🤨 Pewnie chodzi o liczbe postow. Blue choc nowa ma juz na swoim koncie ponad 40 🤪

HONORATKA napisał(a): mój też śpi już dłużej niż 5 minut 😜 Co ja bym dała za to, żeby i Tosiek odpłynął...

Blue napisał(a): Bo ona musi otwierać buzię szeroko 🙂 ja zawsze daję do góry i obcieram o podniebienie 🙂 ale ja mam silikonową łyżeczkę to jest miękka i nic jej nie zrobię. wiesz miała babka w sklepie tą sylikonową ale jakos mnie nie przekonała jak będę dziś po południu na spacerku to podejdę i kupię ona jest taka cienka i długa no i przede wszystkim miękka może faktycznie będzie mi łatwiej No wg mnie są genialne 🙂 jeszcze talerzyk muszę jej kupić itd. 😜 Ja narazie mam dla Tosi miseczkę taką zwykłą plastikową ale za jakiś czas kupię taką jak miałam dla |Karola - na przyssawce. Jak już widziałam, że dobrze sobie radzi z wędrowaniem do buzi(tzn, że nie trafia w oko, ucho, nos a wszystko pięknie ląduje w buzi) to dawałam Mu w taką miseczkę i uczył się jeść sam 🙂 Na początku większość i tak lądowała na nim lub podłodze ale idzie było radochy 🤪 I szybko zaczął jeść sam 🙂

Hehehehe Wyobrażam sobie, że przeżyje niezły szok 🤪

Ja mam innej firmy ale też takie mięciutkie 🙂

HONORATKA napisał(a): Nic 😁 moja nie pluje tak, więc mam problem rozwiązany 🙂 aż tak daleko pluje? 🤪 moja jak wypluwała to na brodę jej spływało hehe więc trudno poradzić 🙃 jo kurczak na obiad to najszybciej, ale już był u mojej mamy w sobotę a u teściowej w nd haha ugotowałam sobie makaron z brokułą i sosem czosnkowym....będę walić 😎 mój nie lubi to nie wiem co bedzie jadł. Kasę mi zabrał wczoraj z portfela to zwalę na niego 😜 nie no najczęściej pluje na brodę ale.. zaraz przyłoży rękę do brody a później do spodni i do bujaczka i jeszcze machnie mamę i z łyżeczki spadnie na brzuch 😁 😁 😁 mój mąż taki czyścioch jest a ja miałam świadomość że wszytko w zupce będzie żebyście widziały jego minę jak był przy pierwszym karmieniu ja jej łyżkę do buzi a ona ją pac na brzuch to ten zaczął panikować żebym ją już wytarła 😁 za chwile wypluła i spłynęło na bodziaka to mi powiedział żebyśmy ją przebrali szybko 😁 a już w momencie gdy skapło mi na bujak o matko myślałam że nie wytrzyma tego psychicznie 😁 😁 😁 Hehehe To co to będzie jak mała zacznie się poruszać i wcierać smakołyki, które napotka na swojej drodze w sofy, fotele, dywany itp 🤪

Ja na całe szczęście nigdy nie miałam problemów z karmieniem Tosiaka 🙂 Ona za pierwszym razem wciągnęła pół słoiczka marchewki i jeszcze wyła, że Jej mało 🤪 Nie wypluwa, nie wybrzydza 🙂 Teraz nawet nauczyła się przygryzać łyżeczkę więc zawsze ściąga z niej wszystko co mama nałoży 🙂

Blue napisał(a): Ja już jakiś czas sypiam bez i wydaje mi się, że mała lepiej dzięki temu sypia 🙂

Joanna2236 napisał(a): Hej 🙂 Ale dzi€ś zamieszanie 🤪 Już się odnalazłam 🙂 Fajnie, że się zdecydowałyście 🙂 Ja Tosi już dawałam pietruszkę i było ok 😉

Fajnie tu 🙂 Podoba mi się, że wyświetla się wiek naszych skarbów 🙂 Nie trzeba wrzucać suwaczków itp Lubię to! 😉

Jakby ktoś pytał, to poprzedni post jest mój 🤪

Witam serdecznie 🙂 18 stycznia tego roku zostałam mamą po raz drugi 🙂 Mam cudownego 4 letniego synka Karolka i 3 miesięczną córeńkę Antosię 😉 Pewnie nie muszę dodawać, że jestem przeszczęśliwą mamuńką hehehe Bardzo chętnie poznam inne mamy dzieci w podobnym wieku. Zawsze raźniej gdy można podzielić się radościami i smutkami dnia codziennego z kimś kto na 100% Cię zrozumie 🙃 Serdecznie pozdrawiam i czekam na odzew 🙂