Skocz do zawartości

niunia26_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1258
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez niunia26_m

  1. Hawajka napisał(a):
    Haliszczanko, dzięki za miłe słowa. No i szkoda, ze u Ciebie nie ma śniegu 🙂 ja wróciłam od fryzjera i czuje się dopieszczona, włosy skróciłam radykalnie. Pati, to niefajnie masz z mamą, dobrze że choć teściowa w porządku. Mogą mama jest wspaniała i teściowa też 🙂


    To jaka masz teraz długość włosów, pochwal się;-)
  2. Hej, Pawcio znów chory, wzięłam dwa dni opieki na niego i już kręcili nosem w pracy, że zamknięcie roku jest. Ech, jeszcze ani razu na zwolnieniu na Pawła nie byłam, a mogłabym, powinni się cieszyć, a tu proszę, zawsze źle ;-( Ja nic nie robię idę na gotowca w wigilię do teściów, a w pierwszy dzień Świąt do rodziców. Dziewczynki ratujcie, mam dla wszystkich prezenty, ale nie mam pojęcia co kupić teściowej 😠 Jakieś pomysły? Kosmetyki i perfumy odpadają.
    Sala Pawełek co chwilę jest inhalowany, czy też to robisz Fasolowi? Konsultujesz się z lekarzem, czy sama mu robisz inhalacje?
    U mnie też nie ma śniegu i bardzo dobrze, bo go nienawidzę ;-)
  3. Hej, mi brakuje czasu na mamusie ;-( Czasami podczytuję, ale nie mam siły pisać, ogólnie ostatnio na nic nie mam siły, za dużo mam na głowie. Pawcio był zdrowy, ale coś wczoraj katarku dostał i kaszel, myślę, że może to być od zębów, bo górne jedynki mu wychodzą. Jak możecie to dajcie mi przepis na domowy kisiel do maluchów. Jakie dajecie prezenty na gwiazdkę? My kupiliśmy klocki duże, od babi dostanie sanki ze śpiworkiem, a od drugich dziadków skrzynię piracką na zabawki. Czy macie problemy z łupieżem po ciąży? Pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze przed Świętami napiszę.
    PS. Spóźnione życzenia dla wszystkich dziewięciomiesięcznych bobasów i 100 lat dla przyszłych dziewięciomiesięczniaków ;-) I dla niektórych dziesięciomiesięcznych już niedługo buziaki;-)
  4. Witam, Pawcio się zaraził od mamy niestety ;-( Od soboty jest u moich rodziców i wraca w piątek.Dziwnie tak bez dziecka, ale nie możemy już brać wolnego w pracy i musieliśmy go oddać ;-( Na szczęście Pawcio lubi tam być, śpi sobie w łóżeczku turystycznym, które uwielbia. Męczy psa rodziców, bije ją po mordzie, a ta myśli chyba, że młody to jej dziecko, bo jak Paweł śpi to ona przy łóżeczku ciągle siedzi, jak Pawełek zapłacze to Brenda leci do niego. lub po rodziców żeby przyszli ;-) Wczoraj tam byłam i normalnie lałam z nich. Dwa pełzaki. Pamiętacie jak wygląda sunia moich rodziców? Na brzuszku wstawiałam fotki ;-) Kurczę nie ma młodego w domu, a ja i tak zmęczona chodzę. Też bym coś upichciła Pawciowi, ale nie mam kiedy ;-( Wczoraj u rodziców dałam mu "dupkę" od chleba i się na nią rzucił, bardzo mu smakowała ;-) Hawajka dogadzaj sobie ile się da, ja też ciastka wcinam ;-P
  5. DOROTA napisał(a):
    Mam pytanko 6tyg. Po porodzie byłam u gina i kazał mi przyjść za pół roku, byłyście już?Jakoś nie mam ochty ani czasu na jakiś czas mam dosyć lekarzy tej specjalności!


    Nie byłam i też nie mam czasu, ale przydałoby się iść. Raz w roku się powinno pójść do gina, więc po nowym roku się wybiorę.
  6. DOROTA napisał(a):
    Brawo dla zdolnych rodziców. Pawełka!


    Jakich rodziców, mama to sama wymyśliła 😜 😜 😜 😜 😜 Tata nie miał z tym nic wspólnego, wręcz przeciwnie nabijał się ze mnie 🥴 🥴 🥴
  7. Hej i ja nie mam na nic czasu ;-( Myszko uciekaj z tego domu wariatów do mamy. Nikt ci nie może zabrać dziecka ot tak. Psychole z tej rodzinki Twojego chłopaka. No masakra jednym słowem, ani jednego dnia dłużej bym tam nie została. Co to mają być za teksy i groźby. Myślę, że jak powiesz mamie jak cię tam traktują i grożą to na pewno przyjmie was. Zastanów się nad tym. Ja bym w tym domu nie wyrobiła jednego dni, na serio.
    Mi podobno na początku ciąży zrobiła się nadżerka, nic z tym nie robiłam, ani gin. nic nie kazała robić. Jak po porodzie byłam na kontroli to powiedziała, że wszystko ok. Więc chyba sama zniknęła ;-)
    Znów jestem chora, mam po raz drugi w tym miesiącu zmiany na oskrzelach i znów mam antybiotyk, tym razem za 83 zł. Masakra, zaraz całą wypłatę zostawię w aptece. Najgorsze jest to, że łażę do pracy, bo nie mogę iść na zwolnienie ;-( (zamknięcie miesiąca i szkoda mi kasy).
    Pochwalimy się z Pawciem. Zajęliśmy 3 miejsce w konkursie Dejny na list do Św. Mikołaja. Oto on:
    Drogi Święty Mikołaju,
    mieszkający w zimnym kraju.
    Byłem grzeczny tego roku,
    mówią to na każdym kroku ;-)
    Pragnę dostać dziś od Ciebie,
    gwiazdkę, na tym pięknym niebie.
    Może jeszcze samochodzik,
    który zmieni mi się w chodzik.
    Chciałbym także dostać klocki,
    by budować miasta, wioski.
    Może być też jakiś ciuszek,
    żebym nie odmroził uszek.
    Daj mi też bananów masę,
    abym był malutkim grubasem ;-)
    Z góry Ci za wszystko dziękuję.
    Będę zawsze grzeczny - obiecuję!!!
    Pawełek - 9 miesięcy ;-P
    Pozdrawiam

    I jak się podoba ? ;-P
  8. Pati trzymam kciuki ;-) I gratuluję nowych ząbków gryzoniom ;-)
    Ja się chyba zastrzelę.Pawełek wyzdrowiał i poszedł dziś do żłoba, to teraz ja zasmarkana chodzę. Normalnie już wymiękam z tymi chorobami ;-(
  9. haliszczanka napisał(a):
    niunia26 napisał(a):
    haliszczanka napisał(a):
    Niunia mieszkałam w wielu miejscach. Najpierw na Suchaninie, potem na Wzgórzu Mickiewicza, potem chwilę na Zaspie i na Przymorzu. A pod koniec studiów na Oliwie. Tęsknię za tymi czasami ech...


    Ja tez mieszkałam na Zaspie i na Przymorzu ;-)

    Ale na stancji? Czy po prostu z rodzicami?



    Z rodzicami przed ślubem ;-)
  10. haliszczanka napisał(a):
    Niunia mieszkałam w wielu miejscach. Najpierw na Suchaninie, potem na Wzgórzu Mickiewicza, potem chwilę na Zaspie i na Przymorzu. A pod koniec studiów na Oliwie. Tęsknię za tymi czasami ech...


    Ja tez mieszkałam na Zaspie i na Przymorzu ;-)
  11. Heli gdzie w Gdańsku mieszkałaś na studiach?
    Misia Pawcio tez się ciągnie za siusiaka, ale to normalne u chłopaków. Jeśli chodzi o wymioty to może ma refluks, włóż po materac poduszę tak aby miał 30stopni. To samo w wózku, niech nie leży nigdy na płasko. Pawła pediatra powiedziała, że ma refluks i ma właśnie tak spać. I należy karmić dziecko godzinę przed snem.
    Oktawia super, że mężuś niedługo będzie. Mi się nic nie chce robić w domu. Pewnie w ostatni weekend przed świętami posprzątam.
  12. Dziewczyny wstyd, nasz wątek na drugiej stronie ;-( Pisać, pisać ;-) Pawełek od wtorku nie chodzi do żłoba, bo ma infekcję. Na szczęście już lepiej i chyba we wtorek pójdzie. A jak wasze pociechy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...