Skocz do zawartości

MandraSala_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    298
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MandraSala_m

  1. Edytko to Ty tez zabierz Małą i wyjedz na urlop odpoczniesz zatesknicie za sobą i bedzie super 🙂 Bylabym wdzieczna za info o tym glutenie dla mam karmiących wyłącznie cysiem do 6 miesiąca oraz ewentualnie co podawac kiedy zacząć a czego nie? Bo mi pediatra powiedziala ze po 5 miesiącu pierwsza kaszka na moim mleku.
  2. Oktawia zapraszam do nas 🙂 Zresztą nic nie szkodzi na przeszkodzie zebys sie ruszyla zapakuj siebie malucha i jedz nad jezioro gdzies do ładnego pensjonatu w koncu wakacje Ci sie należą. Ja mialam pojechac wczoraj na Mazury do kolezanki bo jest właśnie z córcią w osrodku nad jeziorem gdzies kolo Mągowa ale mi sie plan nie udał i jedziemy dopiero za tydzien nad to morze 🙂 Zachęcam Cię do wyrwania sie z domu - bardzo pomaga na głowe i na ciało 🙂))))
  3. Niunia a jak ty na ten basen chodzisz? Sama czy z mężem i co zabieracie? Są przebieralnie dla dzidzi?
  4. Juz na szczęśce bliżej niz dalej 🙂 Do 15 sierpnia i tydzien dla nas a potem do około 15 wrzesnia i koniec - chyba że znowu cos wypadnie ale ja juz się tak łatwo nie zgodzę o nie na takie długie rozłąki i Aleksa i wszystkie domowe sprawy na mojej głowie - never ever. Monisia okropnie mi przykro, fajnie że macie te spotkania zawsze to przyjemniej czas mija, jeszcze troszku i bedzie po wszystkim - u nas za to od soboty ciągle kupy brak 😞 Szarla no własnie pochwal się 🙂
  5. Szarla ale jak je mrozic???? Gotowac najbierw czy całe mrozić - a jak ugotowac maliny albo brzoskwinie - tak poprostu???????????
  6. Oktawia bardzo współczuję Ci że ciągle sma jesteś i rozumiem bo mam dokładnie to samo - ciężko i mam juz tego dość 4 miesiące minęły a my ciągle bez Taty bo M nie ma 😞 Jemu tez przykro bo ominęło go juz tyle fajnych rzeczy i przede wszystkim całe wakacje. W srode jadę z Aleksem nad morze znowu sami przykre to ale niebawem koniec 🙂 Natrafilam na filmik Twojego Olka z marchewką - poprostu super!!! I na tym filmiku widze juz znowu podobieństwo do "starszego brata bliźniaka" 🙂 A fotek nie pokazuję bo mi sie iTunes z komputerem posprzeczali i nie moge zgrać z telefonu a aparat od miesiąca w serwisie i nie mogą sie doszukac co nawaliło 😞 Ale znalazlam super aplikacje "phone drive" bardzo polecam i jak znajdę chwilke to poprzerzucam i cos w końcu wrzucę na forum obiecuję 🙂
  7. szarla napisał(a): Gdybym miała w formie elektronicznej to na pewno bym jej nie kupowała 😁. Ja gotuję i blenderem jadę. Natomiast niegotowanego to chyba nie można dawać dzieciom. Ja mam też gar do gotowania na parze i tak myślałam, żeby na tym robić, ale później stwierdziłam, że lepiej nie, bo wody w której się gotowało używa się do rozcieńczenia tej papki która powstaje po zmiksowaniu tych warzyw. A robi się w opakowaniach na lód właśnie po to żeby później mieszać już na bieżąco np. 5 kostek marchewki i 3 kostki ziemniaczków. Te kostki też się robi po to, żeby swobodnie zwiększać ilość posiłku w miarę potrzeb malucha. Ja mam w woreczkach śniadaniowych np. samą cukinię. W następnym samą marchewkę. I dzisiaj jak otworzyłam słoiczek marchewki z ryżem to dodałam małej dwie kostki cukinii i się zajadała 😁. Szarla a co oprócz cukini marchewki ziemniaczków i dyni jeszcze zamrażasz? A owoce jakies na zime tez myslisz ze sie da? jablka gruszki morele brzoskwinie? I jak A jak cukinie gotujesz wyjujesz ten srodek przed czy po gotowaniu? Jak długo gotujesz bo jej chyba tak długo jak ziemniaków nie trzeba?
  8. haliszczanka napisał(a): Haliszczanka teraz to niechcący dopiero przeczytałam - 100% sie z Toba zgadzam 🙂))))) Chorobcia szukam tych dobrych rad od Misi i Szarki jak sie te pasteryzacje i zamrażania robi i gdzieś to zgubiłam .... 😞
  9. Szarla ty kiedys pytałaś o podparte dłonie przy leżeniu na brzuszku - no więc obserwowałam Aleksa i on różnie czasem paluszki podgięte a czasem je prostuje 🙂
  10. Szarla ty kiedys pytałaś o dłonie przy leżeniu na brzuszku - no więc obserwowałam Aleksa i on różnie czasem paluszki podgięte a czem mu się prostują 🙂
  11. Gratuluje pierwszego ząbka 🙂)) Aleks odkąd się przewraca zasypia i śpi juz tylko na brzuchu. Samantka ja zabrałam pierwszym razem o 300 % rzeczy za dużo, a teraz to juz wiem żeby brać niezbędne minimum bo to zabiera mniej czasu rozpakowanie i pakowanie i tych gratów układanie pilnowanie. Czyli: - tylko jesli nie mam opcji na miejscu to łóżeczko turystyczne i wanienkę, ew. przewijak - paczkę pieluch wyliczone z lekkim zapasem - gotowe zestawy ciuszkowe na każdy dzień (sprawdź pogodę) plus zapas na gorący sredni i zimny dzień plus czapeczki na słońce i wiatr i skarpetki - pieluchy tetrowe kocyk zimny i cieplejszy lub flanelkę - tylko niezbędną kosmetykę (wszystko co moge typu paznokcie robie przed wyjazdem) kremy plyn do kapieli chusteczki - jedna grzechotke jednego misia i gryzaczek - posciel Rzeczy "na wszelki wypadek" lub "a może sie przyda" lub "mogę sie ostatecznie bez tego obyć" typu elektroniczna niania pozytywki zabawki i tylko Elvis wiec co jeszcze - ODPUSZCZAM i dzieki temu wyjazd jest przyjemniejszy i nie umordowanie od rana do nocy. Weźmiesz co uważasz ale przemysl - ew. wszystko można zawsze w zwyklym sklepie dostac zawsze maja kącik dla dzieci nawet na wsiach 🙂 Generalnie wszystko mieszczę w taka maluteńka torbe którą zwykle nosilam na basen + druga na moje rzeczy i to tyle - sama łatwo sie moge zapakować i rozpakować bez niczyjej pomocy 🙂
  12. Misia jeszcze to przetrawię (ten glut) ale chyba zrobie to co zawsze spapuguje bo mojej mądrej przyjaciółce która jest guru w kwestiach mamusiowych - ta co ma 2 letnia Zuu 🙂 powiedziała mi że ona podawała (łyżeczką i tylko łyżeczką) bo ja juz dzis zaczęłam zamawiać jakies smoczki buteleczki i niekapki na allegro hihi na samym początku kaszkę mannę nestle i bobovita bezmleczne na swoim mleku błyskawiczne jak ja to mówię bo innych nie ma ona uzywa bobovity i nestle ale ma mi napisac co ja dokladnie mam kupic jak wroci z urlopu i siadzie przy kompie :0 a ja znalazlam cos takiego jeszcze - Magda mówiła że ryzowo kukurydziane moga byc
  13. szarla napisał(a): I do tego : http://www.petitbaby.pl/Smoczki_butelki_niekapki_przywieszki_sliniaki/smoczki/Smoczek_z_motywem_CROSSEYED_JOLLY-1119.html I dziecko ubrane :P Genialny ten smoczek, bodziaki zreszta też 🙂 Chyba zrobie na złośc babciom i kupię 😉))))) hihihihihihihi [diabełek]
  14. niunia26 napisał(a): Woodstock nie jest dla mnie, za dużo ludzi ;-( Sala pewnie ze w klimacie, ja jestem w każdym klimacie jak trzeba to i w disco i w polo i picipolo też 😉 A poważnie to na woodstock zawsze chcialam pojechac odkąd zasmakowałam koncertów na Agrykoli Warszawskiej jeszcze na wagarach w podstawówce hehe ale jakos zawsze mi cos wyskoczylo ale z Wami nie jade nie ma co, Wy Wariatki jesteście samo zlo jeszcze mnie do swojej czarnej armii wcielicie 😉)))) he he i w alkoholizm wpadniesz 😜 😜 😜 😜 to juz wole w riki tiki narkotyki 🙂 Edyta thx za info o glucie - w końcu kumam o co kamon 🙂
  15. http://allegro.pl/body-z-czacha-i1742479369.html coś dla czarnych charakterów 🙂
  16. niunia26 napisał(a): Woodstock nie jest dla mnie, za dużo ludzi ;-( Sala pewnie ze w klimacie, ja jestem w każdym klimacie jak trzeba to i w disco i w polo i picipolo też 😉 A poważnie to na woodstock zawsze chcialam pojechac odkąd zasmakowałam koncertów na Agrykoli Warszawskiej jeszcze na wagarach w podstawówce hehe ale jakos zawsze mi cos wyskoczylo ale z Wami nie jade nie ma co, Wy Wariatki jesteście samo zlo jeszcze mnie do swojej czarnej armii wcielicie 😉))))
  17. tuska8 napisał(a): tak to tak jak my, ale asymetria lekka jeszcze moim zdaniem sie utrzymuje mimo ze ta neurolog z NFZtu powiedziala ze nic a nic nie widzi, Tuska nie wiem jak ty ale ja juz mam po dziurki w nosie tych cwiczen a mamy ich 5 po 4 x dziennie.
  18. haliszczanka napisał(a): Tez ją widziałam ale pediatra powiedziala zeby zacząć od bezmlecznej cokolwiek to znaczy. A o co chodzi z tym glutenem?
  19. Hawajka napisał(a): I poszło przez smoczek jedynkę? ten o wolnym przepływie?
  20. hmmm zaczekam jeszcze do jutra i jak nie pójdzie to mu pomogę, tylko nie wiem czy ten smutas to z powodu kupy bo się nie pręży ani nie stęka tylko taki rozdrażniony, szybko wszystkim znudzony, wszystko by chciał a niczego ne chce wygląda jakby był zmęczony niewyspany - zresztą moze to właśnie o to chodziło bo dziś harmonogram zawaliliśmy fasol budzil sie w nocy kilka razy i zasypiał po kilkunastu minutach wyjątkowo o 1 dostał cysia i o 7 zamiast o 8:30 a teraz spi od 9:00 to nie w jego stylu ale może ma jakis senny dzien gorszy czy cos.... 😞
  21. A jak wy to robisie, odciągacie troche mleka (ile?) i wrzucacie tam łyżeczkę tego proszku z torebki? tak?
  22. hmm..... bąków mało ale Fasolek ma ich zawsze tylko kilka sporadycznie. Pieluchy zasikane owszem, espumisanu w domu nie mam, ale SubSimplex mam a to to samo.
  23. Dziewczyny doświadczone z kupą. Aleks 3 dzień nic nie wyprodukował, ostatnio w sobotę z rana, to dziwne bo zawsze kupa była codziennie minimum jedna i tu nagle taka zmiana czyli kupy brak. Nie ukrywam że mi jej brakuje. Coś mu dać czy zaczekać? Z czasów kolek mam jeszcze pod ręką zapas Dabridadu, Biogai, Subsimpleksu i Wrippe water. Może Biogaie jako probiotyk powinna uregulować mu procesy trawienne i może wszystko wróci do normy. Poza tym jest nie swój od dwóch trzech dni, poważniejszy, smutniejszy jakby, mniej się śmieje i nie reaguje już tak wesoło na zaczepki. Czy to może być objaw choroby, czy to ten brak kupala, a może po prostu jakaś chandra....
  24. Misia napisał(a): tiaaa ten caly Benjamin nieźle przyćpany 🙂)) ale to prawda pojechałabym 🙂
  25. To mam jeszcze jeden w temacie harmonogramów i rozkładów, a także oduczania dzieci czegokolwiek, ale pewnie znacie. Synek bawi sie kolejką, przy czym na każdej stacji krzyczy: -"Wsiadać kur... wsiadać, zapierd.lać, czasu nie ma, kur... wsiadać!" Zniesmaczony Ojciec zwraca mu uwagę: -"Synku nie wolno tak mówić, baw się grzecznie", na co synek swoje: -"Wsiadać kur... wsiadać, zapierd.lać, czasu nie ma, kur... wsiadać!" Ojciec już nieco zeźlony: -"Synku, jak jeszcze raz powiesz tak brzydko to pójdziesz do kata!" Na co synek oczywiście: -"Wsiadać kur... wsiadać, zapierd.lać, czasu nie ma, kur... wsiadać!" i ojciec go posadził na pół godziny do kąta, po czym powiedział: -"Masz nauczkę żeby tak nie mówić, baw się teraz ładnie". Synek pokiwał główką uśmiechnął się do tatusia zasiadł do kolejki i wykrzyczał: -"Wsiadać kur... wsiadać, zapierd.lać, czasu nie ma, przez tego hu.. mamy pół godziny opóźnienia!!!"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...