Skocz do zawartości

sobolinek_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    2684
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sobolinek_m

  1. Asiu cieszę się, że Blanusia już lepiej znosi karmienie Bebikiem. Może faktycznie musisz zacząć od mniejszych porcji i powoli je zwiększać. Jak tak robiłam, ale z moim mleczkiem.

    Blanusia jest rewelacyjna. Powiedziałoby się: potrzeba motorem rozwoju 🙂
  2. kasiaw ja też właśnie planuję Anię przenieść do spacerówki jak będzie pewniej siedziała. (chyba, że wcześniej wyrośnie, bo zostało nam już jakieś 8 -10 cm a gondola ma chyba 83 cm)Teraz to nawet nie chce żeby jej podnieść w gondoli materacyk (mamy regulowany dół pod główką), nie lubi żadnych poduszek - tylko na płasko. Ja się cieszę, bo dla kręgosłupa to lepiej.
  3. Asiu zapytam teściowej jak będę się z nią widziała (zawsze to lepiej niż przez telefon). Natomiast tak na mojego czuja, to ja bym słuchała swojej intuicji i jak widzisz, że Blanusia ewidentnie nie toleruje tego mleka to próbuj inne. Może hypoalergiczne byłoby tu lepsze?
    Jest czegoś tam pozbawione, ale nie wiem czego. Widocznie jakiś składnik tych mlek jej nie odpowiada czy uczula. A takie gadanie, że dziecko jest przyzwyczajone do piersi i tak reaguje na inne mleczko to jest bez sensu. Przecież jak rozszerzamy dietę dzieciaczkom to jest to jeszcze większy szok niż inne mleczko i jest dobrze. Ja Ani też kilka razy dałam właśnie bebiko (wzięłam zastrzyk z pyralginy i nie chciałam żeby Ania dostała to świństwo w mleczku) i nic jej nie było. Teściu w 3 miesiącu dał Ani troszkę jogurtu jogobelli i też nic nie było. A dodam, że na początku Ania mi cały czas wymiotowała (była tylko na cycusiach), ale z przejedzenia.
    Zrobisz jak będziesz uważała, ale mnie by było żal córci.
  4. Nareszcie zasnęła 🙂 Dziś Anka była baaaardzo towarzyska i do samej 21 chciała być z nami (trzymałam ją z nadzieją, że w końcu zrobi kupkę, ale niestety musimy poczekać do jutra)
    Teraz mamusia odpoczywa i je kolacyjkę.
  5. kasiaw napisał(a):
    sobolinek napisał(a):
    zuziek napisał(a):
    Sobolinek jak dziewczyny są młode to co dopiero ja 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 ja w tym roku w lipcu skończe 21 lat dopiero 😁 hehe

    Boże, to co ja tu robię 🙂 Ja jestem nieco starszą mamusią
    zuziek gratuluję pięknego wieku 🙂 A w lipcu będzie OCZKO hehe


    doberek 🙂

    sobolinek nie przejmuj się, ja skończyłam 31 🙂


    Kasiu to jesteśmy w tym samym (pięknym 😉 wieku 😉
  6. monic87 napisał(a):
    my spacerowke mamy od okolo miesiaca 😜


    My kilka tygodni temu włożyliśmy Anię do spacerówki (takiej z wielofunkcyjnego wózka) i latała w niej. Przestraszyłam się, że wyleci mi z niej i zrezygnowaliśmy na razie.
    Mam jeszcze od mojej siostry po jej dzieciaczkach spacerówkę i spróbuję Anię do niej przymierzyć. I tak muszę to niedługo zrobić, bo Anka jest już za długa do gondoli (choć gondolę wybierałam jak największą, bo na usg wychodziła bardzo długa)
  7. U nas właśnie pada i burze tak sobie krążą. Nie wiem czy to przez tą pogodę, ale Ania dziś w ogóle nie spała. Czasami sobie marudzi i ma dziś dzień jedzenia. Prócz mojego mleczka miała 3 stałe posiłki: rano kasza manna na wodzie z poziomkami, później cały słoiczek zupki jarzynowej z gerbera (ta jest bez kalafiora i jej smakuje) i niedawno zjadła całego rozgniecionego banana. Wszystkie stałe posiłki popija jeszcze mleczkiem z 1 piersi. A najlepsze jest to, że nic nie ulała. Martwi mnie tylko gdzie ona to pomieściła, bo od wczoraj jeszcze nie zrobiła kupki.
  8. Dzień Doberek
    Ania pięknie spała w nocy. Humorek ma super (odpukać) Po szczepieniu nie ma śladu.

    Nanusia też miałam zagwozdkę czy przykrywać Anię i czym. Jak się urodziła to spała w rożku (mąż kupił 2 więc trzeba było korzystać). Później jak zaczęła machać dolnymi gałązkami (wbrew opinii wszystkich rożek ją krępował i jej to przeszkadzało) to przeszłam na kołderkę tzn. kocyk ubrany w poszewkę. I do tej pory pod nim śpi. Zimą ubierałam jej śpiochy (pajaca) a teraz śpi w bodziaku z krótkim rękawku. Jak się budzi to się rozkopuje ale nie jest jej zimno, bo budzi się raz (nad ranem o 6) i zaraz po nią przychodzę. Zimą pomyślę o śpiworku dla niej.
  9. Dzień Doberek 😉
    Ania pięknie spała w nocy. Humorek ma super (odpukać) Po szczepieniu nie ma śladu.

    zuziek faktycznie bliżej mi do kasiaw 🙂 mam 31 latek. Ale mentalnie czuję się jak dziecko hehe i czasami tak się zachowuję. Więc cieszę się, że mam Anię bo będę mogła się troszkę powygłupiać z nią i jakoś to ujdzie 🙂
  10. zuziek napisał(a):
    Sobolinek jak dziewczyny są młode to co dopiero ja 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 ja w tym roku w lipcu skończe 21 lat dopiero 😁 hehe

    Boże, to co ja tu robię 🙂 Ja jestem nieco starszą mamusią
    zuziek gratuluję pięknego wieku 🙂 A w lipcu będzie OCZKO hehe
  11. Agat napisał(a):
    Sobolinek a Ty rozszerzałaś menu Ani od deserków czy warzyw? bo moja nadal tylko na cycusiu ?

    Zaczęłam od deserków. Najpierw jabłuszko, gruszki jakiegoś wiliamsa. Wszystko słoiczkowe. A później warzywka też słoiczkowe. Teraz daję Ani prawdziwe owoce (poziomki i bananki) i jest zachwycona. Widać, że bardziej jej smakują niż ze słoiczka.
  12. Dziewczynki (paula i monic) to Wy młodziutkie jesteście 🙂 Ja już dawno po studiach, teraz w planach mam podyplomówkę ... zobaczymy czy Ania mi da hehe.

    Paula1 ja też piję kawkę (ale przez całą ciąże i do tamtego tygodnia to nie piłam) I podobnie uwielbiam pić na noc bo też mnie usypia. teraz piję tylko rano i wczesnym popołudniem, bo karmię Anię piersią i nie chcę jej pobudzić zanadto.
    monic ja podobnie jak Ty nie piję alkoholu, nie palę i nie imprezuję. Po alkoholu i jeszcze kilku innych produktach mam koszmarne migreny 😞 Kawa a w zasadzie kofeina troszkę pomaga walczyć z migrenami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...