Skocz do zawartości

capslocc_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez capslocc_m

  1. JA RÓWNIEŻ MIAŁAM DRUGIE CC I BLIZNA STARA ZOSTAŁA USUNIĘTA I TROCHĘ OBWISŁEJ SKÓRY ALE CO MI PO TYM JAK MA ZNÓW NOWĄ OBWISŁA SKÓRĘ TYLE ŻE TROCHĘ WYŻEJ 😁
  2. NIE WIEM CZY TAKI WĄTEK JUZ GDZIEŚ ISTNIEJE JA GO NIE ODNALAZŁAM...WIĘC ODWAZYŁAM SIE ZAŁOZYC NOWY... JESTEM MAMĄ 5MC MARTYNKI NO I OCZYWIŚCIE OD SAMEGO POCZATKU DO DZIS DNIA KARMIE MAŁA TYLKO PIERSIĄ...SZUKAM WASZYCH DOBRYCH RAD JAK UTRZYMAC LAKTACJĘ BO OSTATNIO CIĄGLE WALCZE O KAŻDY ŁYCZEK MLECZKA DLA MAŁEJ...PIJE HERBATKI ...I NIC POPRAWA DOSŁOWNIE NA JEDNO KARMIENIE A MALUTKA POTRZEBUJE CORAZ TO WIĘCEJ ...PRÓBOWAŁAM WPROWADZIC JUZ JEJ SŁOICZKI ALE REAGUJE BÓLEM BRZUSZKA ...MYŚLAŁAM O DOKARMIANIU MLEKIEM MODYFIKOWANYM..NO I BYŁO BY TO OK...JEDNAK MALUTKA NIE TOLERUJE ŻADNEGO INNEGO MLEKA NIZ MOJE ...SPRAWDZIŁAM WSZYSTKIE DOSTĘPNE NA POLSKIM RYNKU I KLAPA...CHWYCI BUTELKE A PO CHWILI WSZYSTKO WYPLUWA I ZACZYNA KRZYCZEĆ CO NIE MIARA TRAGEDIA 😞...CZEKAM NA WASZE RADY JAK POMÓC SOBIE I GŁODNEMU DZIECKU?
  3. capslocc_m

    Marcóweczki 2011

    MandraSala napisał(a): RANY NO JAKBYM O SOBIE CZYTAŁA...JA SIĘ CZUJE PODOBNIE JEDYNIE NA MALUTKA NIE MOGE NARZEKAĆ...ALE GŁWĘ TEŻ DZWIGA NIECHETNIE A JAK JA TRZYMAM PIONOWO TO GŁOWA JAK KUKIEŁCE LATA RAZ W TA RAZ W TAMTĄ...JESZCZE NIE MA SIŁ BIEDACTWO... 😜ALE RESZTA JAK NIC TAK SAMO!!!!
  4. capslocc_m

    Marcóweczki 2011

    to że bierzesz tabletki to znacznie zmienia sprawę...ale wiadomo jak sie niepokoisz lepiej sprawdź...różne cuda sie zdażają...sama wiem to doskonale bo w pierwszą ciąże zaszłam też przyjmując tabletki a u lekarza usłyszałam że trafiłam w ten 1%...i to było jego wytłumaczenie...ale ja wtedy nie miałam czego żałować w sumie dobrze sie stało bo od lat z mężem odkładaliśmy decyzje o dziecku a tak po prostu los zadecydował za nas...teraz bym sie chyba załamała na maxsa gdybym coś takiego miała przeżyć
  5. capslocc_m

    Marcóweczki 2011

    no dla mojej Martynki tez raczki sa najlepsza zabawką a dokładniej ich lizanie i ssanie...co jej odciagne raczki od buzi ona moment wkłada je z powrotem a jak sie złości gdy jej je odciagam...czasami tak bardzo pcha raczki do buzi że az ma odruch wymiotny...w oczkach pojawia sie łezki a mimo to dalej i dalej....ale wydaje mi sie że to wina ząbkowania...jak jej dam gryzaczek to chwilke trzyma i wyrzuca ..no wiadomo rączki lepsze!!! 😁
  6. capslocc_m

    Marcóweczki 2011

    no samantka nie chce cie martwić ale moje dwie koleżanki się tak załatwiły...że jedna nawet w tym samym roku dwoje dzieci urodziła...te pół roku po porodzie u kobiety sa najbardziej ryzykowne bo niestety nasz organizm cały czas wytwarza mnóstwo hormonów które były nam potrzebne w czasie ciąży dla jej prawidłowego rozwoju czy podtrzymania...no i wiadomo jakby nawet zaistniała jakakolwiek możliwość zajścia w ciąże to najbardziej trzeba uważać teraz!!!zrób test lepiej sprawdzic od razu niż żyć w strachu...ja na twoim miejscu bym na 100% nie czekała... 🤨
  7. mój sposób na lepszy apetyt dziecka karmionego piersią... po pierwsze mamuśki żadnych diet!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! po drugie zróznicowana zdrowa i przemyślana dieta...nie jemy tłustych ...smażonych na wiór...i pikantnych dań...podastawa jemy jak najwięcej potraw ciepłych i płynnych...czyli zupy!!!a poza tym na słodko...to jest nie objadamy sie czekoladą lub batonami ...ale np.słodką marchewką...potrawami .. z miodem naturalnym....ja sama codziennie zjadam dwie kanapeczki z serem białym i miodem albo serek wiejski plus oczywiście miód...moja mała jak kiedyś nie chciała ssać tak teraz najada sie do syta i cycka pomimo totalnego juz najedzenia nadal nie chce puszczać tylko ssać i ssać ..tyle że jej juz sie w brzuszku to mleczko nie mieści...a i duzo pijcie nie kawy nie herbaty ale soków np.z winogron... no i kompoty...ja się bałam wypić z truskawek ale spróbowałam na poczatek wypiając pół szklanki ...nastepnego dnia 1szklanke i tak codziennie zwiększałam porcje a teraz pije ile chce bez obaw bo malutkiej nic absolutnie nie przeszkadza...pamiętajcie tez że miód zawiera dużo alergenów i jeżeli po zjedzeniu zauważycie jakieś zmiany na skórze dziecka warto poszukać środka zastępczego...dzieci lubia słodkie dlatego mleczko które mamusia swoja dieta wzbogaciła w ta słodycz zawsze będzie lepiej tolerowane i chętniej jedzone
  8. capslocc_m

    Marcóweczki 2011

    mamamichala widzę że nasze córeczki są z tego samego tygodnia na nawet praktycznie dnia...twoja Hania z 24 a moja Martyna z 25...a synek ile ma i którego się urodził...bo mój łobuziak jest z 27sierpnia 2008 może i te nasze starsze pocieszki są w podobnym wieku?
  9. capslocc_m

    Marcóweczki 2011

    no widzę że o chrzcinach piszecie ...my powoli ale ze strachem w oczach przygotowujemy sie do tego dnia...data 24lipca niby to jeszcze duzo czasu a ja już sama nie wiem co mam załatwiać w pierwszej kolejności...chrzciny robie w domu bo mam na to sporo miejsca...kucharza juz zatrudniłam i w tym tygodniu musze ustalić menu...mam mieć około 40osób więc to takie mini wesele... 😉...poza tym mam bardzo duzo załatwiania ...zastawa...stoły...krzesła...wystrój stołów...sukieneczke malutka już ma teraz poluje na buty...tylko mam duży problem bo malutka ma tak małe stópki że wszytkie buciki nawet te najmniejsze jej z nóżek spadają...zazwyczaj ma załozone tylko skarpeteczki...nie wiem co na główke czy czapeczka czy opaska...ale chyba postawię na opaskę ...w końcu ma takie śliczne długie włoski....no i jeszcze musze starszemu bratu kupić jakiś gajerek niech wygląda i on tego dnia elegancko...choć może protestowac bo wiadomo jemu w jeansach i t-shirt najlepiej...taki luzak...ale zobaczymy jak to będzie... 🤨
  10. capslocc_m

    Marcóweczki 2011

    Objawy ząbkowania Mogą się one pojawić nawet dwa, trzy miesiące wcześniej niż pierwsze jedynki. Maluch wtedy: - marudzi i płacze – ząbkowanie bywa bardzo bolesne. Może pojawić się stan zapalny, który jest reakcją wrażliwych tkanek dziąseł na „intruza”. Nic dziwnego, że dziecko jest rozdrażnione, często budzi się w nocy. Na szczęście maluchy cierpią głównie przy wyrzynaniu się pierwszego ząbka. Potem przyzwyczajają się i lepiej radzą sobie z bólem. - gryzie – wszystko, co mu wpadnie w ręce! Może też zacisnąć dziąsła na Twojej piersi lub własnym kciuku. Nacisk na obolałe i rozpulchnione dziąsła z reguły przynosi dziecku ulgę. - ślini się – gruczoły trawienne traktują wyrzynający się ząbek jak resztkę jedzenia, którą trzeba strawić. Jeśli dziecko ślini się bardzo obficie, może się u niego pojawić wysypka na brodzie. Aby temu zapobiec, wielokrotnie w ciągu dnia delikatnie wycieraj buzię maluszka. - nie chce jeść – ssanie może sprawiać ból ząbkującemu dziecku, dlatego zdarza się, że odpycha pierś lub butelkę. Z drugiej strony nacisk na dziąsła łagodzi jego cierpienia, dlatego staraj się cierpliwie podawać mu mleko. Ząbkowanie to czas, kiedy musisz szczególnie zacząć dbać o higienę jamy ustnej maluszka. Gdy tylko pojawi się pierwszy ząbek, po każdym posiłku (zwłaszcza po wieczornym karmieniu) przemywaj dziąsła malucha nawiniętym na palec wskazujący gazikiem zwilżonym w przegotowanej wodzie lub w naparze z rumianku.
  11. capslocc_m

    Marcóweczki 2011

    ja też zmykam spać bo jak na razie zajełam sie lekturą waszych wątków ale juz dochodzi północ a moja Panienka ostatnio wstaje około 5 i urzeduje na całego do 7...a ja ledwo o tej godzinie żyje 😉codziennie sobie obiecuje że idę spac razem z moimi dzieciaczkami i codziennie nici z tego...ale w ciągu dnia marzy mi sie drzemka choćby taka 15minutowa jak mojej Martynce ostatnio bo niestety i ona weszła juz w etap ząbkowania i przez to w ciągu dnia sypia bardzo kiepsko...no i tak to juz jest...z jej brzuszkiem sie w końcu uspokoiło to zaczęło sie ząbkowanie...musimy jakoś to przetrwać... 😁 dobrej nocki dla wszystkich mamusiek 😜
  12. capslocc_m

    Marcóweczki 2011

    WITAM...TAK ZAJRZAŁAM CO TAM SŁYCHAĆ NA BRZUSZKU W MARCÓWECZKACH NO I ODKRYŁAM ŻE WSZYSTKIE MARCOWE MAMUSIE PRZENIOSŁY SIĘ TU NA FORUM MAMUSIEK WIĘC JAK POZWOLICIE TO SIE PRZYŁĄCZĘ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...