Skocz do zawartości

sylwia85_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    598
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sylwia85_m

  1. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka dawno mnie nie było a u nas masakra jest z chorobami 2 tyg w przedszkolu 2 w domu teraz ma angine od tyg bierze antybiotyk zaraz lecimy na kontrole i ma jakieś na odporność dostać co sie zdąży przyzwyczaić to znowu choroba i nozu płacz rano że nie chce iść do przedszkola ale wychodzi zadowolona u nas pasowanie było chyba wczoraj jeżeli strona była aktualna i plan wydarzeń no trudno już nie mam siły do tych chorób angela gratuluje chłopczyka my w przyszłym roku planujemy drugie biore własnie ostatnie opakowanie tabsów i mąż chce chłopca a ja bym wcale nie narzekała jakby była duga dziewczynka tańszym kosztem he he bo ciuchy zostały po idze
  2. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka anulka z dzidzią tez nie pomogło przezroczyste syropy dolewałam jej do soku a antybiotyk troche łykneła troche wypluła ale zdrowa od poniedziałku chodzi do przedszkola wczoraj mieli teatrzyk tzn przyjechał do przedszkola opowiadała o ksiązniczce i smoku tyle wiem i ciągle s łysze antoś antoś ma ulubio nego kolege z którym najczęściej sie bawi bo pytałam dziś Pani czy to prawda a później pokazała mi który to antoś w szatni i jego babcia albo mama (teraz ciężko poznać he he) mówiła że antoś też o iguli opowiada he he
  3. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka a u nas chorób ciąg dalszy iga ma antybipotyk trylko od 2 dni mi wypluwa syropy dziś byliśmy u lekarza bo już nie wiem co z nią robić ale powiedziała ze osłuchowo jest już czysta i jeszcze 3 dni musimy sie przemęczyć z syropami że nic mi nie poradzi na to zastrzyków nie ma a my już wszystkiego próbowaliśmy i nagrody zabawki i słodycze i straszenie zastrzykami albo szpitalem i krzykiem i tak i srak i nic nie pomaga trzyma w buzi a po jakimś czasie i tak wypluje może nie wszystko bo ze śliną znmieszane i z herbatą to coś chyba łyknie a ja już nie mam siły i pomysłów jak ją przekonać a tłumaczenie że musi ze b ędzie zdrowa itd itp to już jej obrzydło chyba bo mi napewno jak do ściany gadanie macie jakiś pomysł? ja do tego mam zapalenie oskrzeli więc ciekawie nie jest
  4. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka a mój przedszkolaczek w domu niestety bo weselu złapała gila gardło i kaszel w poniedziałek byliśmy u lekarza i sie kurujemy na razie bez antybiotyku ale średnio przechodzi w poniedziałek pójdziemy na kontrol za przedszkolem mówi że nie tęskni rano zawsze było płaczu troche ale jak pytałam Pani to później nie płacze tylko dokazuje jak mało które troche lipa ze teraz przerwa przymusowa bo dzieci sie poznają właśnie ale co zrobić
  5. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka my też pierwszy dzień po przeczkolu u nas adaptacji nie było w czwartek spotkanie 2 godzinne i dziś normalnie była od 8,30 do 12,20 przyszłam o 12 po zupie ale nie chciała iść wścikała sie na leżaczku Pani mówiła że była grzeczna po zupie chwile pomarudziła że tęskni za mamą ale jak wyciągneli leżaki to była przeszczęśliwa ma koleżanke zuzie już przy usypianiu dzisiaj mówiła że za nią tęskni he he
  6. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka orany ale mnie tu nie było podczytałam was i tak angela gratulacje my będziemy sie starać od stycznia więc dzidziuś by wypadł na zime no ale trudno kwestia finansowa sie odywa wcześniej zachodzić sie nie opłaca powiecie że materiaistka ze mnie ale cóż takie życie Igula była na wczasach sama na tydz w warszawie u męża brata dała rade nie płakała tylko jak jej czegoś zabraniali to mówiła że tęskni za mamą teraz na wekendzie byliśmy też u nich i zaliczyliśmy zoo od nemo nie chciała odjeść kwasiek bałtów to odemnie rzut beretem 15 min samochodem trzeba było na kawke wpaść he he anulka lasinelle ok 35 zł nie wiem czy aktualne jeszcze ja musze w tym tyg po ostatnią już recepte pójść żeby póżniej do stycznia przerwe jakąś zrobić my na urlop sie nie wybieramy zamiast urlopu wymurowaliśmy sobie taras to tyle u nas z grubsza
  7. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka faktycznie pusto na maxa ja czasem zajrze ale jak nikt nie pisze to i mi sie nie chce u nas po staremu nic ciekawego sie nie dzieje upał wczoraj na maxa 37 stopni w cieniu burza w nocy ale u nas lajtowo przeszło chociaż błyskałao sie na maksa i chmury ogromne sie kotłowały ja biore lasinelle i sie kończa właśnie trzeba sie wybrać po recepte a tak nie lubie ale nie mam za bardzo kogo wysłać wcześniej to wystarczyło zadzwonić i recepta czekała później u pielęgniarek teraz trzeba sie rejestrować itd itp
  8. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka a my na weselichu byliśmy w sobote w niedziele dziada małego wzieliśmy i wstyd orkiestry sie bała cały czas uszy zatykała dobrze że padać przestało to na dworze z nią byliśmy na zmiany my i dziadki ale długo i tak nie posiedzieliśmy kruszyna gratulacje my może w przyszłym roku coś pomyślimy bo w tym napewno nie
  9. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka Anulka mam nadzieje że niedługo jej przejdzie ja dziś w szale sprzątania my na urodz i dzień dziecka robimy zrzute i kupujemy małej mebelki do pokoju i eksmisja od nas z lokalu
  10. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka laff chodzenie w brudnych majtach nie pomaga zreszta jak nie zauważe to sama sie nie przyzna tylko tak chodzi ja już nie mam siły do niej jak tak będzie dalej to jej w końcu nie wezmą do przedszkola 😠
  11. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka przed snem jej nie daje dużo pić i zawsze robi przed spaniem siku ale i tak różnie bywa u nas wogule jest problem od czasu jelitówki ogólnie rzadko woła tylko zatrzymuje siada od razu na podłodze wyprostowana jak struna a oczy mało jej na wierzch nie wyjdą i nie raz jak w tym momencie zapytam czy chce siku albo kupe to powie ze nie a jak ją posadze to zrobi a jak nie to popuści w majty najgorzej jest z kupą nie raz po 4-5 razy jest przebierana i na każdych dracha ja już nie mam siły do niej i proszone i tłumaczone i nagrody i sama obiecywała nieraz że już bedzie wołac i co i dupa leje sra w majty jak mały dzidziuś a przeciez przed jelitówka wołała zdarzało jej sie jeszcze ale nie tak jak teraz macie może jakiś pomysły? a jeszcze np ostatnio ją wzieliśmy do radomia godz jazdy samochodem w jedną strone wiec nabrałam ciuchów i tam też nam zeszło bo ja byłam u mamy w szpitalu potem byliśmy na zakupach w wesołym miasteczku i do domu i cały dzień potrafiła wołać i w tych samych majtach wróciła a w domu nie woła umie to ktoś wytłumaczyć?
  12. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka o zapomniała całkiem o bilansie ale do lipca to my may jeszcze czas a jak wasze maluchy śpią już bez pampersa bo my odstawiliśmy jakiś tydz temu piersza noc mokra potem 2 suche potem 2 mokre i teraz suche zobaczymy dalej jak bedzie
  13. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka u nas majówka w domu i goście goście goście już miałam dość w niedziele byliśmy w wesołym miasteczku karuzela jej sie podobała na koniku jechała później w ciuchci na początku było ok a później krzyk bo za długo a na koniec wymyśliła karuzele ze smokami a nie widzieliśmy jak to sie kręci wcześniej ja myślałam że tylko po płycie i w kółko ja filiżanki a tu do góry nas podniosło masakra ale sie darła będzie miała uraz do wesołego miasteczka chyba Igula dostala sie do przedszkola a jak tam wasze maluchy agula gratulacje drugiego bejbika mi jaoś ciężko sie zdecydować
  14. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka anulka u nas lipa mama mi sie połamała spadła na noge złamanie otwarte obie kości w okolicy kostki złamane do tego jedna zmiażdżona operowali ją 3 godz leży w szpitalu jak długo nie wiadomo u nas nie wiem czy są już wyniki jakoś czasu nie było sie wybrać a jeszcze właśnie dzwoniłam na policje bo zaginoł chłopak od nas z okolicy a ja zjego siostrą chodziłam do podstawówki i go widziałam napisałam do niej a później zadzwoniłam na policje powiedziałam gdzie go widzialam i z kim mam nadzieje że to coś pomoże
  15. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka a my pstatnio by;iśmy w domu kultury poszliśmy na kubusia po 3 miesięcznej przerwie i rewelacja bez mamusi (prawie) bawiła sie z dziećmi dopiero po 36 minutach sobie o mnie przypomniała bo rysowały a jej szybko sie nudzi siedzenie przy stole to wtedy musiałam wejść do sali ale jak tylko zaczeły sie zabawy ruchowe od razu poleciała do dzieci a jak opowiadała wszystkim co tam robiła to szok teraz już ciepło to będziemy chodzić jak tylko bedzie zdrowa zuziek współczuje takiej sytuacji ale silna dzewczyna jesteś to sobie poradzisz a to że swojego dziecka nie odwiedza jest najlepszym dowodem że fiu bździu ma w głowie tylko że jak dorośnie to może być za późno bo dziecko szybko zapomnina
  16. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka Anulka u nas jest jedno przedszkole w zeszłym roku je odebrali bo stare właśnie rozbierają i największą głupotą jaką zrobili to postawili tyle samo sal dla dzieci jak w tym starym więc dziecko mogą nie przyjąć zależy ile jest chętnych do 3 latków a u nas jeszcze jest lipa bo mąż teoretycznie jest bezrobotny od miesiąca czyli w chwili składania wniosku już był bezrobotny więc teoretycznie ma się kto zająć dzieckiem a praktycznie pracuje nadal a dodatkowo weźmie kuroniówkę taki mały szcher macher a dodatkowa kasa sie przyda Igula na szczęście chwilowo zdrowa katarek miała tydz ale już przeszło
  17. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    HEJKA ALE MNIE TU NIE BYŁO DŁUGO czasu jakoś brak ostatnio na swoim miało go być więcej a jest mniej za to obowiązków więcej tyle m2 do sprzątania że przed świetami mało ducha nie wyzionełam he he a i jeszcze codzienne obiadki od świąt mam 2 dzieci bo męża chrześniak został "niby" u babci ale jak babcia w pracy to siedzi u mnie bo mu pokój robią ze swojej sypialni i bardzo by im przeszkadzał my zrobiliśmy u igi podłoge wreszcie i zamontowaliśmy drzwi na górze ale bez klamek he he tzn dostaliśmy klamki gratis ale wystawiłam na allegro po 16 zł jakby któraś była zainteresowana http://allegro.pl/klamka-gamet-dh-95a-14s-n-72-ab-bl-kolor-zloty-i3148134846.html bo nie bardzo mi sie podobają na szyldzie ale jak sie nie sprzedadzą to je zamontujemy bo kasy brak igula ma okazje dostać mebelki z ikei bo brat cioteczny męża też będzie małemu remontwać pokój i zmieniać meble bo już do szkoły chodzi i chce nam dać mamuta tyle że niebieskie a pokój różowy ale i ak weźniemy bo na razie jej nie zrobimy pokoju a meble może drugi będzie chłopak to sie przydadzą he he (kiedyś) to tyle u nas za oknem biało i nic sie nie chce wiosna chyba zabłądziła boćki przyleciały i marzną a igula też zapisana do przedszkola w kwietniu lista ale dokładnie nie wiadomo którego
  18. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka Anulka wiem że z podpisem tak działa bo jak męża babci nie chcieli przyjąć to tak zrobili i od razu na oddział ja wzieli tylko ja nie dokońca chciałam tam wracać w domu to w domu a tam żadna przyjemność leżeć wiadomo jakby nie było innego wyjścia to tak ale już jest dużo lepiej dziś cały dzien bez wymiotów 4 kupki ale ostatnia już taki bobek bo i nie było z czego a dziś bułke maślaną zjadła gorączki nie ma i bawi sie jakby jej nie było a w szpitalu podejrzewam że by było gorzej jak byłam po wypis rozmawiałam z mamą tego kubusia co sie razem bawili w poniedziałek go wzieło a oni dopiero w środe rano podali mu nifuroksazyd no ręce opadają po prostu co do wyjścia wcześniejszego niż wypis to wtedy sie usieszylismy bardzo bo poszliśmy z bólem brzuszka i jakby nas rano wypuścili to by rota nie złapała a tak to było za późno ale procedury mają chore po prostu zresztą jak pojechaliśmy na pogotowie zanim trafiliśmy na oddział ponad godz czekaliśmy zeby trafić na oddział a dziecko mi sie z bolu wiło i nikogo to nie obchhodziło bo oni papierki muszą sobie najpierw uzupełnić
  19. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hej ann jestem pewna ze na oddziale złapała bo jeden chłopczyk w poniedziałek od południa zaczoł wymiotować a ona sie z nim bawiła a my wyszliśmy wieczorem a mąż jak był w aptece przyszpitalnej to aptekarka mówiła ze co sie tam teraz dzieje to szok wszystkie dzieci sranie i żyganie więc na razie nie chce jej tam dawać chyba że będzie mus noc raz wymioty 3 razy kupka wstała o 10 rano więc pospała troche na razie cisza
  20. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka jazda to nam sie właśnie zaczeła wczoraj wszystko było ok a dziś od rana mała wymiotuje mąż dzwonił na oddział w końcu pojechał na miejsce i mówi że mała wymiotowała 2 razy i raz kupe zrobiła rzadką a ordynatorka że ona ma wyniki dobre i dziś robi wypis (bo wypisu wcześniej nie mieliśmy) a mąż że no ale coś sie dzieje a ona że trzeba do przychodni poszłam z wypisem do przychodni a tam dym że jej nie może przyjąć dzisiaj jak dzisiaj był wypis bo to jakby wypisali chore dziecko nerwa złapałam w końcu kazała przywieść małą zbadała ją dała nifuroksazyd i lakcid dym zrobiła dalej z tym wypisem a my czekamy jak nie będzie poprawy to znowu idziemy na szpital aby tak kurwa bombe podrzucić takie mam nerwy dziś że szok co to za instytucja wogule po powrocie dostała leki i przespała sie ale i tak wymiotowała raz i 2 razy kupka po troszku no nic czekamy na razie do jutra
  21. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka u nas z antybiotyku przeszliśmy na zastrzyki a wczoraj wyladowaliśmy w szpitalu z bolącym brzuszkiem i wysypką zostawili nas na oddziale krew mocz kał do badania kroplówke dostała i jej przeszło dziś już w domku ale oficjalnie do srody jesteśmy w szptalu ale już jej nic nie jest i ordynatorka stwierdziła że nie ma sensu jej trzymać bo dużo przyjęć i jeszcze coś złapie od dzieci teraz czekamy na wyniki badań
  22. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka my też chore iga ma już niewielkie zmiany w oskrzelach i dostała antybiotyk a dziś już załatwiła sie na rzadko dałam jej od razu nifuroksazyd i czekamy ja sie do życia nie nadaje z nosa leci kaszel jak z pod ziemni na razie lecze sie sama u nas zapisy od 1 marca formularz tylko do odebrania w przedszkolu i u nas co roku każde dziecko musi sie zapisywać niezależnie czy już chodziło czy nie
  23. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    laaf napisał(a): hej dawno mnie nie było laaaf tak warunki dostania dotacji to przez rok mam ją prowadzić i nie mogę podjąć żadnego innego zatrudnienia my na walentynki stwierdziliśmy że kupimy sobie narzuty na kanapy he he taki praktyczny prezent a ze kanapy są dwie to akurat pasi i na dodatek przyszedł nie ten kolor co chciałam więc nadal jesteśmy bez a w same walentynki usełam z igą ale mąż mnie obudził i wypiliśmy sobie winko w wannie 😉 u nas ogólnie tragedia finansowa dosłownie toniemy w długach masakra jest taka że jeszcze takiej nie mieliśmy jedną firme zamkneliśmy żeby ograniczyć koszty i przepisaliśmy na mnie z powiązaniem osób trzecich bo ja od męża kupić nie mogę więc odchodzi jeden zus i opłata za biuro rachunkowe ale podatek nam dowalili taki przy amtej przy zejściu z vat ze od dziadków musieliśmy pożyczyć faktury nie popłacone masakra po prostu mąż od marca na bezrobocie idzie ale pracować też będzie tyle że na czarno ale kuroniówka nam dojdzie to może sie wygrzebiemy niedługo o kupisach do domu nie ma najmniejszych szans wegetujemy na razie jeszcze prąd nam podłączają właśnie więc zaraz nowy rachuneczek dojdzie bo na razie od dziadków ciągneliśmy przez podwórko a dziś teściowa przyszła że rach ponad 500zł wyszedł i sama tego płacić nie bedzie ech wygadałam sie
  24. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka coraz większe pustki tutaj u nas gości cd ale w sobote to my sie wyrwaliśmy z domu dziadkom podrzuciliśmu igule na noc troche sie baliśmy czy tam uśnie ale nie było tak źle a ja sapnełam sobie troszke od niej teraz do sąsiadów przyjechała wnuczka 7 letnia to przez 2 tyg będzie mieć sie z kim bawić bo ma ferie kwasiek gratuleje pracy jak ja bym sobie wyszła z domu popracować ale do czerwca nawet nie moge podjąć żadnej pracy nawet jakby była
  25. sylwia85_m

    Czerwiec 2010

    hejka o widze że pełne wyludnienie od 2 dni bez komentarza u nas ostatnio goście goście goście i jakoś brak czasu mąż do czwrtku ma zwolnienie chyba dziada nie napase dziś krokiety sobie zarzyczył pół dnia w kuchni spędziłam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...