sylwia85_m

no właśnie gdzie się wszystkie posziały zglądam i zaglądam a tu pustki

Angela dzięki musi się udać innej opcji nie przewiduje a maż mi właśnie super nowine przekazał że za 2 tyg przychodzą chłopaki do tynków 🤪 🤪 🤪 a myśleliśmy że dopiero gdześ w kwietniu przyjdą ale pogodę zapowiadają więc coś się ruszy wreszcie Madalena to kiedy planujecie przeprowadzkę jak już meblujecie mieszkanko boże jak ja ci zazdroszcze też już bym się chciała wprowadzać choćby do pustych ścian

hej mamuśki witam sie z kawką u nas pobudka o 7 mała właśnie ogląda miki a ja mam chwile dla siebie dziś nam tata tynkuje piwnice i jakiś obiad mu muszę zmontować chyba udka upieke i ziemniaki u mnie dziś mały sukces dietowy już mam 70,9 he he ale @ mi się zaczoł więc pewnie teraz wga stanie a już 6 z przodu się nie mogę doczekać i już widać po spodniach anulka a Tobie jak idzie?

hejka anulka widze że się zawziełaś ja mam już -5,5 kg he he jeszcze tylko 9,5 i mini założe pierwszy raz w życiu chyba 😁 😁 😁 ja wczoraj się wyrwałam i byłam z mała u kumpeli posiedziałyśmy pogadałyśmy Iga się wywścikała z synkiem jej brata 3 letnim ale się bawili ładnie wogule jak iga za dziećmi jest to szok a nie mam bardzo gdzie z nią tak pójść żeby w jej wieku ktoś miał dziecko wypiłyśmy po piwku i pilnowałyśmy dzieciaków bo pogadać nie bardzo było jak tak szalały he he a wróciliśmy o 21 na kąpanie i spaneczko

komsi normalnie wypełnia blankiet i idzie zapłacić do banku lub np w kolporterze można płacić rachunki (pocztę odradzam z własnego doświadczenia przelew taki może iść nawet 2 tyg) albo przy odbiorze płaci listonoszowi to trochę drożej ale nie trzeba nigdzie latać a głównie różnica jest ok 5 zł

hejka z rańca igula o 7 dziś wstała 😞 Kwasiek ja julie oglądam zawsze na kompie a maż w tym czasie ogląda swoje kraby głównie i nikt się nikogo nie czepia my dziś chyba się wybierzemy do kumpeli mojej jak jej maż chce po nas przyjechać i nas odwieźć później bo z wózkiem w taką pogodę to nie za bardzo

hejka podczytuje was ale jakoś weny brak i chęci do życia z obecną sytuacją w domu ale to długa i ne przyjemna historia dziś ma moja siostra przyjechać do małej bo muszę do urzędu pracy się wybrać o dotacje dopytać jeszcze to i owo a pogoda beznadziejna wieje i pada deszcz to z małą mi się nie uda wyjść

hejka widze że dzieciaczki się rozkręcają w rozmowach u nas ostatnio usypianie wygląda tak ja-idziemy spać - kocik? tak weźmieny kocyk - ninio? tak smoczek też bierzemy kładziemy się i iga miki? miki już śpi półka? pszczółka też już śpi ygak zygzak też śpi tatuś? tatuś jest w pracy śpi? nie myśle że pracuje ale mama też już śpi dobranoc i dopiero się kładzie roi się roi i nagle - no pytul czyli przytul he he i dupke wciska do mnie i zasypia

hej ja właśnie śledzia w zalewie grejpfrutowej wciągnęłam bo tylko takie lubie te solone blee a buraki to już wogule mi nie idą na wigilię męża bratowa zrobiła tą sałatkę ale jakoś się nie skusiłam żeby choć trochę spróbować i mąż też nie był zachwycony zbytnio ale trochę zjadł igula ogląda miki a ja biorę się za pranie bo trzeba zebrać i poprasować a takiego lenia ma że szok

ni i dupa do południa spokój bez kupek a po południu jedna większa rzadkawa ale nie za bardzo a potem za pół godzinki rzadki kleks ryż je drugi raz dziś jadła też ziemniaki i kaszke rano pije sporo więc mi się nie powinna odwodnić teraz daje jej smecte ale nie za bardzo jej idzie

hej od wczoraj cisza z kupą po południu był kleks ok 15 i od tamtej pory nic więc myśle że najgorsze za zami bardziej mi się wydaje że coś jej zaszkodziło bo bąki w nocy puszczałą ale bez kleksa a my siedzimy od rana na górze teściowa nadal nadą sana a ja nie mam zamiaru znosić jej bezsensownych fochów a poza tym to m jej nie zawiózł na ten targ to co ma do mnie ech jeszcze pół roku na upartego w lato można się przeprpowadzać choćby do gołych ścian

dałam jej rosół z ryżem i popija elektrolitami po południu był jeden kleks i na razie cisza zobaczymy jutro

Ann Dicoflor dałam jej rano właśnie sprawdziłam nazwę ryżu właśnie nagotowałam jak radziłaś może na kolacje z rosołkiem zje

Ania napisał(a): ann moja głównie dużo pija pół szklanki na raz może wypić orsalit mam zaraz jej zapodam saszetke

i było z kleksem dałam jej nifuroksazyd (ostatnią łyżeczkę nie mam więcej już) i osłonowe coś nie pamiętam nazwy ale coś na zasadzie jak jest lakcid czytałam na opakowaniu to że na biegunkę żeby dawać i nie wiem co dalej

hej madalena u nas iGula też majdan zabiera z łóżeczka i pakuje do nas i to musi w środku leżeć raz chciałąm żeby męża nie kopała i ją wziełam z brzegu bo ja już nie spałam ale gdzie tam nogę zadziera i drze się "właź" i musi być w środku potem jest akcja "mliko" i nie da się smoczkiem zająć bo krzyczy mliko mliko aż jej się przyniesie potem "kuje" tzn dziękuje i pompuje mleczko he he dziś rano znó śibko śibko i kupa w nocniku ale rzadka bardzo zdążyłam założyć pampersa i znów śibko ale nie zdążyliśmy i kolejna wylądowała w majtach i zaraz była 3 powtórka nie wiem czy coś zjadła nie tak czy jelitówka teraz mi tu bąki puszcza zaraz zajrze czy były z kleksem

komsi ja się nadal trzymam choć waga stoi mam nadzieję że to chwilowe ale nie poddaje się i walczę dalej 😉 do celu jeszcze mam kawałek

hejka walentynkowo u nas dziś rano był alarm śibko śibko i trzeba lecieć biegiem z nocnikiem he he ale kupa i siku pięknie zrobione na nocniczek z siku jest gorzej ale kupa coraz częściej ląduje jednak w nocniczku i zawsze jest śibko śibko nie woła kupa czy siku tylko śibko tak się śmiejemy z niej ale ważne że zaczyna coś łapać do majteczek jakoś nie mam natchnienia na razie może jak się troszkę cieplej zrobi bo u nas chłodno w domu teście pomidory już zasiali więc nie można dokłądać do pieca ile się chce teściowa dziś naburmuszona bo mąż mój ma wolne i chciała żeby ją zawiózł na targ i powiedział że ok ale nie wcześniej niż o 8 rano wstaliśmy a jej oczywiście nie ma poszła na pieszo i wróciła napucona i się nie odzywa do nikogo a nich spada gorzej jak z małym dzieckiem ja mężow kupiłam dziś rybkę kulkę kamyczki i karmę zawsze mu się rybki mażyły niech ma jedną obwiązałam czerwoną kokardą postawiłam w widocznym miejscu stoi i czaka aż m zajrzy do pokoju będzie miał niespodziankę

hej ja jakaś nie do życia dzisiaj spać mi się chce masakrycznie a od południa w towrze siedziałam bo dostawa dziś była i przed chwilą skończyłam ann fajna ta wsza rozmowa u nas też różnie bywa z gadaniem ja w sumie najwięcej rozumiem i czasem innym tłumacze co Iga mówi i nauczyłąm ją mówić ostatnio dziękuje (jakże rzadkie słowo w dzisiejszych czasach) i jak coś jej daje obojętnie co to mówi kuje 😁 u nas rozmowy to głównie o zwierzątkach bierze książke i cio to? ja że kotek ona miał i tak po kolei wszystkie zwierzątka ja mówie nazwę ona powtarza nazwę i mówi odgłosy do każdego zwierzęcia

hej babeczki my niedawno wróciliśmy z weekendowych wojaży igula zasnęła w samochodzie i zwinęła zabawkę tzn pożyczyliśmy bo oddać nie chciała i płacz straszny w samochodzie usnęła trzymając ją w rączkach i chciałam jej wyjąć jak zasnęła przebudziła się ścisnęła żeby nie zabrać i spałą dalej he he ale się śmialiśmy z niej uciekam spać już buźka 😘

a my dziś jedziemy do Lublinka Kwasiek pomacham ci jedzonko dla mnie przygotowane żeby mnie nie kusili na inne araz idę sobie głowę umyć i biorę się za pakowanie

anulka dawaj dawaj na dietkę będzie mi raźniej ja już mam -4,2 i już ważę mniej od Ciebie 😜 😉

o mi słodkiego też się chce właśnie czekam na serek i będę robić serniczek dietetyczny oczywiście a wygląda bosko o tak http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=82&t=7727 ciekawe jaki mi wyjdzie

Komsi napisał(a): komsi witamy z powrotem my też się stęskniłyśmy 🙂 a ja staram się staram ale jakoś tak opornie mi to idzie

hej a ja jakoś doła mam dzisiaj i nic mi się nie chce co do lekarzy do okulisty miałam się stawić na wiosnę ale zaszłego roku i iść na laser ale jakoś nie mogę się zebrać i boje się tego zabiegu do gina też by się przydało bo ostatnie pudełko tabletek zaczęłam wczoraj a do dentysty też bą ząb mi się ukruszył z tyłu ale nie boli to nie ide