Skocz do zawartości

ania_1988_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    209
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ania_1988_m

  1. Hej dziewczynki 🙂 widze, że wreszcie nasze forum zaczyna tętnić życiem...dużo piszecie, szkoda że nie mogę na bieżąco wszystkiego czytać Martynka ma chrypkę..nie wiem od czego :] 🤔 i chyrczy mi na nosku (mimo że nic się z noska nie leje, żaden katarek), gorączki nie ma...więc nie wiem o co chodzi 😮 ach ileż ona ma zmartwień na tej swojej malutkiej główce hehe [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/440/dscn6542d.jpg/][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/149/dscn6542d.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  2. hej dziewczynki dziękuje bardzo za informacje odnośnie karmienia :*:*:* Kiniek powinnaś pobierać opłaty za udzielanie porad 😉 :* Asiu moja Martynka chyba też dba o linie...czasem aż się martwie...chyba rośnie mi mały niejadek :] u nas standardem jest, że pół butelki nie zjada (zjada około 90-120ml) sporadycznie może raz dziennie zdaży jej się że zje 150 ml. czasem tylko 50-60ml. Kaszke lubi (co nie zmienia faktu, że i tak zjada tyle samo ml mleczka z kaszką co i bez). Za to wszelakie zupki i obiadki(oprócz szpinakowej) oraz deserki bardzo lubi i zjada całe słoiczki...tylko z tym mleczkiem i częstotliwością karmień tak słabo jest :/ wydaje mi się, że dużo za mało je... ale rośnie więc na razie nie zamartwiam się aż tak. Dalej te dziąsełka bardzo jej dokuczają. Ale Wasze dzieciaczki już dużo...i jakie kochane..mmm 🙂 małe cukiereczki :* miłej nocki Wam kochane życzę, mi już oczka się kleją więc Dobranoc :*:*
  3. hej dziewczynki :* STRASZNIE MI TĘSKNO ZA WAMI 😞 😞 😞 ale czasu jakoś tak teraz strasznie malutko 😞 nie mam czasu poczytać co u Was 😞 u nas wszystko po staremu. Martynka zdrowa, ładnie rośnie, wiecznie uśmiechnięta 🙂 heh Napiszcie mi prosze co dajecie jeść dzieciaczkom po skończonym 5 miesiącu. Szczerze to ja nie mam zbyt czasu wgłębiać się w literaturę internetową..a chętnie poczytam jak Wy odżywiacie Wasze dzieciaczki...jak i kiedy wprowadzacie gluten, jakie jedzonko gotujecie (bądź kupujecie) i czy codziennie zawsze dajecie to jedzonko. BARDZO WAS PROSZĘ O ODPOWIEDŹ, bo ja na razie powolutku zaczynam wprowadzać mięsko (na razie ze słoiczka) ale przyznam, że jestem ostatnio troszkę zagubiona Pozdrawiam.buziaki:*:*
  4. Hello Ja tak tylko na chwilke 🙂 Werciu u nas ten żel na dziąsełka bardzo pomaga 🙂 U nas też mikołaj był 🙂 mamusia musiała zrobić zdjęcia, żeby dziecię miało pamiątkę 😉 hehe Padam na twarz..moje dziecię już dawno śpi..teraz czas na mamusie..też ide spać..ledwo żyję..a do weekendu jezcze 3 dni. Dobranoc buziaki:*
  5. wow u Was już choinki.. 🤪 ja moją ubiorę pewnie dzień przed wigilią..wtedy planuję wziąść sobie urlop 🙂 Mój mikołaj jest daleko 😞 i śle tylko buziaczki telefonicznie 😞 😞 U nas właśnie sypie śnieg 😁 już biało jest :P Może jakiś Mikołaj na saniach dotrze chociaż do Martynki 🙂 heheh Kiniek wg mnie ten filmik jest prześmieszny ... hehe.. każdy kto go ogląda pęka ze śmiechu... moja teściowa aż płakała śmiejąc się hehe Co do maści na dziąsełka..stosujemy również bobodent.. i wydaje mi się, że jest skuteczny, bo zawsze po posmarowaniu Martynka uspokaja się.. i łatwiej jest jej usnąć 🙂 Ok kochane..niestety muszę już kończyć...trzeba coś posprzątać..wywiesić pranie..i zrobić to wszystko co kiedyś robiłam w ciągu dnia..ehh.. takie to życie pracującej mamy :] buziaki...i górę prezentów :*:*:*
  6. obejrzyjcie sobie to na youtube http://www.youtube.com/verify_age?next_url=http%3A//www.youtube.com/watch%3Fv%3DXKMoVAObbhE%26ob%3Dav3n u mnie w pracy wszyscy nie mogli przestać się śmiać przez ten filmik hehe
  7. Hej dziewczęta :*:*:* jej ale się za Wami stęskniłam 😞 brakuje mi tego forum.. 😞 😞 ale niestety czasu tak mało, że nie mam kiedy wejść na kompa a co dopiero na forum. pewnie już nie będe na bieżąco..bo widze, że dużo piszecie..no cóż szkoda 😞 😞 U nas wszystko ok...poza tym, że Martynka znowu strasznie się ślini, znowu mniej je...i zaczyna coraz więcej kupek robić :] podejrzewam że to wszystko przed kolejnymi ząbkami (przed wyjściem pierwszych było tak samo) a poza tym to bardzo mi ciężko..mąż cały tydzień pracuje, wraca tylko na weekendy....teściowa zajmuje się dzieckiem tylko stikte wtedy kiedy mnie nie ma...jak wracam z pracy od razu musze zajmować się Martynką...no i jeszcze ta nieszczęsna szkoła...ehh no cóż...nikt nie mówił że będzie lekko... Mam nadzieje, że dodałyście jakieś nowe zdjęcia na aguagu..bo zamierzam właśnie coś pooglądać 🙂 buziaki:*:*:*
  8. Witam wieczorkiem 🙂 uff..pierwszy dzień w pracy mam już za sobą 🙂 nie ukrywam w nocy nie mogłam spać ze stresu...ale jakoś to szybciutko minęło..babcia zajęła się Martynką na szóstkę 😁 trochę mi się za nią nudziło przez cały dzień ale z drugiej strony dobrze tak w końcu wyjść do ludzi. Tyle, że z tym czasem teraz to makabra 😞 coraz mniej go mam 😞 Dobrze, że moje dziecko wieczorem szybko usypia (już śpi) 🙂 przynajmniej mam troche czasu dla siebie. U nas jabłuszko ze słoiczka bardzo Martynce smakuje i nie powoduje żadnych skutków ubocznych..raz sama zrobiłam jej takie jabłuszko ale strasznie się krzywiła jak je jadła hehehe tedit ślicznie wyglądasz 🙂 świetnego przyjaciela ma Lenka..dziwnym trafem moja córa znalazła takiego samego 😁 hihi mała łobuziaczki nasze 🤪 werciu rozumiem, że skoro raz w tygdoniu ćwiczycie to już znaczna poprawa jest tak:>?
  9. no i jestem w końcu 🙂 🙂:*:* czasu coraz mniej od poniedziałku niestety już nie będe mieć zbyt czasu na forum 😞 wracam do pracy 😞 nie uśmiecha mi się to za bardzo...ale jak mus to mus...zrezygnowałam nawet z dodatkowych dwóch tygodni macierzyńskiego, bo u mnie w firmie w grudniu największy ruch..i najwięcej zarobić można..więc jak mam wracać to najlepiej właśnie teraz........ale czuje, że będzie mi strasznie tęsnko za Martynką 😞 😞 😞 dobrze, że chociaż teściowa zgodziła się zaopiekować Martynką. Moja córcia też już odkryła swoje nóżki 🙂 jest prześmieszna.. odkąd nauczyła się łapać za stópki...to robi to cały czas (podobnie jak z obracaniem z burzka na plecki i na odwrót). Tak jakby ćwiczyła, żeby opanować każdą nową umiejętność do perfekcji 🙂 🙂 kochana 🙂 emilko śliczna Natalcia 🙂 mały aniołek 🙂 już taka duża ehh..jak te nasze dzieciątka szybko rosną... Kiedy to 20 tygodni macierzyńskiego minęło..ehh jak jeden dzień ... za szybko 😞 Emiliaeem prosze Cie zdradź mi sekrety Twojego dbania o linię! ja co prawda wróciłam już do wagi sprzed ciąży..ale 63kg przy wzroście 172..to mi się za dużo widzi...chciałabym schudnąć...już tak sie wkurzam na swoją wagę, że szok....ciągle stoi w miejscu..bardzo ciężko mi zgrubnąć..i ciężko też schudnąć...a chciałabym ważyć tak 58 kg... Zdradź swoje żelazne zasady 😎
  10. tedit próbowałam ze smokiem .. o tej godzinie smok nic nie daje...10 min i płacze za jedzeniem...ale z herbatką nie próbowałam jeszcze..hmm zobacze może to zadziała
  11. Werciu mnie połozna na szczęście nie badała..ale też mam o niej takie samo zdanie jak Ty o Twojej....na niczym praktycznie sie nie znała..przyszła tylko odbębnić...mówiła wszystko odwrotnie niż później pediatra 🙃 w ogóle mogła nie przychodzić, bo tylko mieszała w głowie :] a i reksio świetny 🙂 Gosiaczek gratuluje świetnego wyboru 😉 😁 hehe Tedit a Twoja Lenka juz w ogóle nie budzi się w nocy na karmienie ? moja po tej głupiej zmianie czasu..zawsze budzi się około 4 :] i nie wiem co zrobić, żeby było tak jak wcześniej, żeby przesypiała całe noce:] Dodam, że nie ważne o której je ostatni posiłek..zawsze budzi się tak samo.
  12. Witam wieczorkiem 🙂 Na początku muszę pochwalić moją dzielną córeczkę za te bóle, które teraz znosi...dzisiaj wyszedł jej drugi ząbek.. 🤪 moja kochana...tak ją strasznie te dziąsełka swędzą, że nie może sobie z nimi poradzić, jakby mogła to by wszystko naraz włożyła do tej buzi i do tego tak się żali ciągle, że szok..ehh Gosiaczek mi się strasznie podoba ten piesek..i nie żałuje zakupu... 🙂 mój mąż stwierdził, że dzieci zwykle chcą mieć pieska..a nie biedronke ..hehe..takie jego widzimisie było.. więc kupiłam pieska. Oprócz melodyjek i drgań szczeka 😉 Werciu różnica nieziemska..w proporcjach Patryczka..jejku jaki on był malutki (ja już zapomniałam jak to było na początku, wydaje mi się, że Martynka zawsze taka duża jest jak teraz) hehe jeśli chodzi o karmienia..to przez bardzo długi czas prowadziłam sobie taki dzienniczek karmień..ale potem z niego zrezygnowałam..bo zapamiętywałam pory karmień. Teraz jak wróce do pracy to zrobie znowu taką tabelkę i poproszę teściową, żeby mi wszystko spisywała. Dzisiaj o 4:00-150ml; 7:30-150ml(z odrobiną kaszki bananowej), 10:00-120ml, 12:00-słoiczek zupki marchewkowej, 14:00-150ml, 17:00-150ml (z kleikiem ryżowym) .. o 18:00 ją ukąpałam i o 18:30 już usnęła i pewnie obudzi się dopiero na jedzenie nad ranem. 🙂 Dzisiaj nie dałam jabłuszka bo nie miałam 😞
  13. gosiaczek u nas też na początku była sama marchew...najpierw próbowałam ze słoiczka, czy jej posmakuje....a później sama robiłam... w sumie to u nas tak jak u Tedit 🙂 Edytko dobrze, że to nic groźnego u Twojej Lenki a Martynka cały dzień bardzo grzeczna była...a na wieczór taka marudna, że szok..musiałam ją kąpać już o 18 😮 i znowu mało dzisiaj jadła ... i bardzo trze sobie górne dziąsełko...coś czuje, że chyba kolejne ząbki jej się pchają...bidusia przyszedł mi dzisiaj "uciekający szczeniaczek" (mój mąż wolał pieska zamiast biedronki hehe) i powiem wam, że miałyście rację, rzeczywiście ta zabawka jest świetna 🙂 🙂 🤪 ok idę już spać.. dobranoc wszystkim 🙂
  14. jej..jaka Lenka jest kochana...mmmm..cukiereczek 🙂
  15. witam rankiem 🙂 Emilia1 nie kładę maty bezpośrednio na podłodze...pod spodem mam gruby koc =) Maju ależ masz rozmowną córunie 🙂 powiedz mi jaki masz program do przeróbki filmów??? Tedit ja też się nie dziwię, że Lenka wszystkich zaczarowała 😉 taki aniołek kochany..to jakby inaczej mogło być 🙂 emiliaeem ciesz się, że Oluś lubi leżeć na brzuszku..moja jeszcze do nie dawna nawet 5 min na brzuszku nie wytrzymywała 🙃
  16. dobry wieczorek 🙂 Dziewczyny z tym śliniaczkiem..to już znalazłam taki na allegro i sobie zamówiłam 🤪 super sprawa 😆 już nie moge się doczekać kiedy przyjdzie 🙂 a z marchewką to kij z jedzeniem..najgorsze, że Martynce ciągle się ulewa..i jak zje marchew..to do samego wieczora ulewa jej się z marchewką 😞 a tak a propo obracania na brzuszek..to kiedyś wam pisałam, że się Martynce udało..a dzisiaj to tak namiętnie ćwiczyła to odwracanie..że w ogóle nie poleżała spokojnie na pleckach..tylko chwila moment i ona już na brzuszku...najbardziej to zaskoczyła mnie po popołudniowej drzemce..w pokoju ciemno..ja wchodzę sprawdzić jak dziecko śpi..a ona leży zadowolona na brzuszku i miętoli misiaka 😁 hehe spryciula.. jak tak dalej będzie, to niedługo będe musiała obniżyć łóżeczko 😮 tutaj Martynka w trakcie przewrotu 🙂 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/442/dscn6416.jpg/][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/7236/dscn6416.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] na poprawę humoru 😉 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/832/dscn6405.jpg/][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/6633/dscn6405.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  17. Witamy i my rankiem 🙂 Darka super ten śliniaczek 🙂 nie widziałam jeszcze takiego..gdzie go kupiłaś ???
  18. a Martynka już usnęła 🙂
  19. Witam Was dziewczynki :* Zazdroszczę Wam tych wypadów, my co prawda nie siedzimy w domku ale zawsze jak gdzieś wychodzimy to tylko z Martynką. Emiliaeem śliczna fryzurka 🙂 Asiulka wreszcie się pojawiłaś 🙂 Werciu wszystkiego naj dla Patryczka 🙂 ale on duży, moim zdaniem to on wygląda na pięciomiesięczne dziecko 🙂 tedit może to rzeczywiście ząbek Lence idzie i dlatego płakała Ci w nocy. Jeśli chodzi o śpiworek to my używamy na noc do spania 🙂 moim zdaniem super sprawa, wiem, że mi dziecko w nocy nie zmarznie Gosiaczek świetne te zabawki ale bardzo drogie 😞 Kiniek a propo tego koloru włosów, o ile mnie pamięć nie myli to miałaś fote wrzucić..a tu dalej nic 😜 hehe buziaki
  20. dobry wieczór 🙂 Martynka pomarudziła i od godzinki już śpi. Moja kochana. Każde dzieko czeka ząbkowanie...i trzeba to jakoś przetrwać. Tedit nieciekawie wyglądają te plamki u Lenki...ja też bym poszła z tym do lekarza. Werciu mój mąż myślał, że ta lalka obok Patryczka to drugie dziecko 😁 hehehe Miłego wieczorka i nocki Wam życzę.. :*
  21. ..noo i się zaczął dramat z ząbkowaniem... 😞 (może dramat to troche zbyt mocno powiedziane) w każdym razie Martynka jest wyraźnie Marudna 🥴 ciężko jej usnąć przez dzień, ma słaby apetyt... taka rozdrażniona..strasznie się ślini i wszystko jeszcze bardziej pakuje do buzi. A ząbek już się całkowicie przebił. Trudno go teraz przeoczyć (hehe). Kupiłam jej w aptece żel łagodzący na dziąsełka...i chyba działa, bo po posmarowaniu uspokaja się. Megan ja myśle, że to skok rozwojowy..albo rzeczywiście ząbki...możesz spróbować kupić żel na dziąsełka..jeśli to ząbki to coś pomoże.
  22. ubranka uplamione marchewką też piore w zwykłym proszku...a potem dopiero w dziecięcym....tylko, że tyle przy tym zachodu przez tą marchew jest Werciu niezły masz patent z tym notatnikiem 🤪 jeśli chodzi o kolor oczu..to ja mam piwne, mąż zielone..a Martynka takie jak Twój Patryczek...ale już jej się robią od środka takie kreseczki brązowe, więc pewnie będzie miała taki kolorek jak mamusia 😎
  23. Witamy rankiem :* my z Martynką jak zwykle od 7 na nogach 🙂 McDa Gosiaczek moja Martynka też bardzo ulewa...a najgorsze jest to jak zje np. marchewkę...to po następnym mlecznym karmieniu, jak się jej odbije to się jej jeszcze z niewielką ilością marchewki ulewa...a po marchewce ciuszki nie chcą się dopierać :] w ogóle ostatnio bardzo mało je...teraz zrobiłam jej flachę 150ml a ona zostawiła 100 ml 😮 To chyba taki okres w życiu naszych dzieciaczków 🙃 a jak się ją nosi pionowo to odbija jej się po "30" razy 😮 może nie chlusta wtedy aż tak...ale zawsze coś tam uleje 🙃 emiliaeem ale się rozwinął temat odnośnie Twojego faceta.. 🤪 jak się Oluś poda na tatusia..to podejrzewam, że niedługo będzie walka między forumowymi panienkami o niego 🤪 hehehe Ja nie mam co przyrównywać mojego faceta do Waszych ☺️..bo to małolat jeszcze hehe dopiero 23 lata skończył, będę miała coś do powiedzenie jak doczekamy takiego stażu małżeństwa jak emilia1 a odnośnie tego chłopczyka, to strasznie przykre...i pomyśleć, że tyle kłótni i walk przeszło się w dzieciństwie z rodzeństwem....a tu jednak tak niewiele potrzeba i tragedia gotowa.. (mi raz brat rozwalił głowę starym garnkiem) hehe
  24. McDa nie było żadnych konkretnych oznak, żadnej gorączki, płaczu czy czegoś w tym stylu. Jedyne to ślinienie się i nachalne wkładanie rączek do buzi(ale to każde dziecko w tym wieku tak robi) .....a i może ta biegunka ostatnio i luźne kupki to jakaś oznaka..bo lekarz mówił, że tak jest jak ząbki idą. W każdym razie płaczu nie ma... rano zobaczyłam rankę na dziąsełku i białą plamkę (dodam, że sprawdzałam dziąsła co dziennie) Zabaweczki bardzo mi się podobają...ale też już tyle tego mamy, że na razie się wstrzymuję. Na mikołaja chyba kupimy jej uciekającą biedroneczkę, bo jeszcze takowej nie mamy..a bardzo mi się podoba 🤪 W ogóle to śmiejemy się z mężem, że jak Martynka dostanie od kogoś coś na mikołaja to będziemy jej robić zdjęcie z tym "mikołajem" i prezentem, bo inaczej nie będzie pamiętać swojego pierwszego 6 grudnia 😎
×
×
  • Dodaj nową pozycję...