Skocz do zawartości

ania_1988_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    209
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ania_1988_m

  1. heeeellooo 🙂 :*:*:*buziaczki od Martynki dla koleżanek i kolegów :*:*:*:* ja dzisiaj też w szoku, bo Martynka usnęła o 19:30 i obudziła się dopiero o 6 rano 🙂 🙂 🤪 a już straciłam nadzieje na przespane noce, bo trzy ostatnie noce z rzędu budziła się o 00:15 albo o 1 albo o 2 😮 a tu dzisiaj taka niespodzianka 🙂 ciekawe od czego to zależy...skoro wczoraj przez dzień też dużo spała 🤔 Maju dobrze, że już wszystko OK...nie ma żartów z takimi rzeczami 🥴 Asiu ale Twoja Weroniczka ma ładne oczka 😘 tedit ja też przyłączam się do życzeń :*:* duże buzi od Martynki dla Lenci :*
  2. Maju dobrze, że już wszystko jest OK 😘 ucałuj Michalinkę... ehh tak niewiele trzeba 🤢 jak znajdziesz chwile to napisz co się właściwie stało Kiniekkombinezonik fajny... kurcze ja też chce jakiś kupić ale sama nie wiem jaki :/ jaki będzie najlepszy... 🙃 nie znam się po prostu 🙃 DZIEWCZYNKI JAK BĘDZIECIE MIAŁY JAKIEŚ KOMBINEZONKI WYPATRZONE TO RZUCAJCIE LINKA NA FORUM może coś podpatrzę ☺️ McDa ale kochana Paulinka
  3. Kiniek pochwal się jaki kombinezonik kupiłaś ;>????
  4. Hej mamusie :*:*:* troszke mnie nie było i znowu dużo stron do nadrobienia 😉 🙃 Kiniek wszystkiego naj dla Maksia z okazji 3go miesiąca 🙂 jutro trzeci miesiąc Lenki Edytki 😉 a Maksiu taki kochany,....mmm 🙂 mały dzielny aniołek 😘 Hmm tak piszecie o tych tabsach, spiralach itp itd... a my dalej na spontana 🙂 tak jak u anjiP... przez tyle lat nic się nie stało 🙂 moja misia planowana 😉 więc co tam 🙂 a tak ogólnie to na początku po porodzie też myślałam, że nie chciałabym mieć drugiego dziecka...ale teraz jak tak patrze na Martynke to sobie myśle, że za 2-3 lata chciałabym żeby się drugie urodziło 🙂 (gorzej tylko bo póki co mój M. nie wyraża takiej samem chęci) hehe Kiniek jeszcze raz wielki oklask dla Ciebie za "wymęczenie dziecka zabawą" żeby mu się lepiej usnęło....działa jak nic 😉 moja co prawda nie potrzebuje zbyt dużo snu przez dzień...ale zawsze to pół godzinki do godzinki po karmieniu i oczywiście po zabawie śpi 😉 🤪 a ja mogę coś zrobić 🤪 i w dodatku dzięki tej metodzie przez dzień też śpi w łóżeczku 🤪 Tedit nie smutaj nam tutaj...Martynka nie pozwala forumowej cioci być smutną !!!!!!! Nie tylko Ty siedzisz sama w domku... my z Martynką też...i jakoś to jest.... Martynka też czasem z byle powodu płacze ale nie ma co się za bardzo przejmować... mi lekarz powiedział, że dziecko też musi sobie troszke popłakać .... pomyśl co przeżywają dziewczyny, których dzieci mają kolki 😮 to jest ból jak nie można dziecku pomóc.... zdarzyło nam się to raptem kilka razy i dziękuje Bogu, że się nie powtarza..ufff . Nic się nie martw.. Lenka już prawie 3 miechy ma... i już coraz fajniejsza na pewno...lepsza do zabawy i w ogóle... już niedługo będziesz się śmiała ze swoich smutków wcześniejszych 😉 ja zmykam dalej sprzątać 😉 korzystam ze sposobności, że moje Martini śpi 😎 buziolki
  5. Dzięki dziewczyny 😘 uspokoiłyście mnie ☺️ poczekam do szczepienia..wtedy zapytam pediatry przy okazji co on o tym sądzi 🙂 tedit dobrze, że z Twoją Lencią wszystko w porządku... ta pogoda teraz taka okropna, że nie wiadomo jak ubrać dziecko... ja się ciągle boje, że mogę ją przeziębić.... ale na razie (odpukać) wszystko jest ok...jak nie idziemy na spacer to wystawiam ją do drzwi balkonowych, żeby chociaż troche powietrza miała. jeśli chodzi o seksior ...to pierwszy raz był najgorszy...taka blokada psychiczna...ale powolutku powolutku i nie było tak źle 🙂 teraz już jest normalnie (tak jak wcześniej ;p) hihi aaa i właśnie skończył mi się pierwszy okres 😉 zmykam do mężusia 😉 buziaki :*:*:* słodkich snów kochane 🙂
  6. dziewczyny czy wy też tak macie, że pojedzonku, po "beku" wasze dzieci ulewają ? moja Martynka od pewnego czasu strasznie chlusta....regularnie po prawie każdym dziennym karmieniu...dodam, że niczego nie zmieniałam...mleko od samego początku takie samo..herbatka ta sama...wszystko robię tak samo...a ona zjada te swoje 120 ml i potem pewnie co najmniej 30-40 ml po beku uleje 😮 kiedyś tylko ciut gęstego mleczka ulała..a teraz to po prostu chlussss 😮 Czy wam też sie to zdarza?????? bo nie wiem czy zlekceważyć to...czy to coś złego ????
  7. gosiaczek z tym, że u nas zawsze Martynka zasypia zaraz po kąpaniu, beż żadnych ceregieli..pieluszka, smoczek i dziecko samo zasypia 🙂 i budzi się tak jak np dzisiaj po 4 rano... a wczoraj pierwszą pobudke miała o północy...i to było dla mnie strasznie dziwne 😮 Teraz obudziła się drugi raz, zjadła i śpi dalej 🙂 ide spać z nią 😉
  8. hej 🙂 my też już w domku 🙂 Martynka troszke pospała u babci 🙂... pogoda się popsiła ;/ ehhh... ale i tak spacerek zaliczony 🙂 moja Martynka chyba nie gada przez sen... ja się budzę jak marudzi i chce jeść...zawsze mam nadzieje, że to tylko gadanie przez sen..ale się potem okazuje, że jednak głód....a dzisiaj też byłam w szoku...ale tym negatywnym....bo pierwszy raz od dwóch miesięcy obudziła się o północy żeby jeść 😮 normalnie nie wiem co jej odbiło
  9. MajaCh uspokoiłaś mnie, bo ja już zaczęłam się martwić, że z moją małą coś nie tak jest... ;/ Mam nadzieję, że to się jej kiedyś odmieni.. Asiula nic się nie stało...rozumiem jak to jest... ja też cały weekend miałam zabiegany 🙂 pogoda się u nas udała wyjątkowo 🙂 Ja już zmykam spać 🙂 Kolorowych snów wszystkim mamusiom i dzieciaczkom 🙂
  10. darka ale Oskarek słodko śpi...no i oczywiście pieluszka..hehe.. no bo jakby można było bez...hehe..u nas to samo... dwuletnia córeczka mojej koleżanki do tej pory jak jest śpiąca to przynosi mamie pieluszkę i smoka 🙂 hehe emiliaeem noo to ładnego ziomka będziesz miała z synusia..od samego początku cwaniaczek.. coś czuje, że nie jedno damskie serce złamie ;p tedit mina Lenki boska 😉 u nas wczoraj pogoda świetna..cały dzień na polku byłyśmy..i cały dzień Martynka przespała 😉 byłyśmy na meczu i nawet petardy jej nie obudziły...wróciłyśmy do domku dopiero na kąpanie..potem przyszli jeszcze koledzy mojego M. i tak sobie siedzieliśmy przy Martynce ...a ona spała jak zabita 😉 hehe..mały aniołeczek 🙂 🙂 🤪 Moja córunia już nawet chłopaka ma 😜 20 lat starszy ;p hehe ;p powiedział, że będzie ją sobie wychowywał i poczeka aż dorośnie.. hehehehe 😎 Dzisiaj też cały dzień poza domkiem..zakupy...spacerek z koleżanką... i oczywiście na polku mój śpioszek znowu smacznie spał 🙂 a pogoda u nas przepiękna 🤪 zobaczymy jak będzie jutro...też planujemy dłuższy wypad 🙂 ja też już powolutku odstawiam ubranka 62... i coraz częściej zakładam 68 🙂 pozycji na brzuszku Martynka nie znosi.. po 10 sekundach płacze w niebogłosy i potem ledwo udaje mi się ją uspokoić 😮 nie wiem czemu tak ma... zwłaszcza że do odbicia zawsze kładę ją na brzuszek na moje kolana i wtedy nie płacze 😮 ja chyba tego dziecka nigdy nie zrozumiem 🤨 buziaki :*
  11. gosiaczek moja też wkłada piąstki do buzi...a teraz to już nawet tak się wycwaniła, że samego kciuka często sobie ssie.... Jak jej przytrzymuje rączke...to drugą pakuje do buzi...i tak w kółko... rączki nawet lepsze niż smoczek 😉 hehe mi na szczęście dzisiaj z porządkami pomógł mąż 🙂 wrócił z pracy i zabrał się razem ze mną za sprzątanie... a dziadek troszke opiekował się wnusią 🙂 coś Asiula nam zamilkła... pewnie jej dwie małe łobuziarki spokoju nie dają 😜 hehe
  12. emialieem to nasz termometr : http://allegro.pl/termometr-microlife-ifr-100-ucho-skron-nowosc-i1820179502.html megan jeśli chodzi o pampersy to my 3 używamy już od dwóch tygodni i wydaje mi się, że są w sam raz 🙂 a mała waży pewnie gdzieś ponad 5,5 kg 🙂 emilie nie przejmujcie się, większość z nas jest chyba zielona.... ja też robię wszystko metodą prób i błędów...od początku oprócz męża nikt mi nie pomaga..i jakoś to idzie..dajemy sobie radę 🙂 kinek próbowałam z tą Twoją metodą na usypianie..no i rzeczywiście po 1 godzinie zabawy mała robi się śpiąca...położyłam ją do łóżeczka..od razu usnęła...ale co z tego jak spała równo 30 min 😞 😞 🤢 a przy okazji ja przy tej zabawie tak się wymęczyłam...a efekt mizerny.... to chyba zależy od dziecka a nie od metody.... 🤢 No nic będę próbowała tak za każdym razem, może kiedyś się w końcu uda..że zaśnie na ciut dłużej w dzień .... bo póki co to ja nic przy niej nie moge zrobić...
  13. hej dziewczyny 🙂 weekend zapowiada się piękny 🙂 ja od rana biorę się za sprzątanie 🙂 ten tydzień był pełen wrażeń...codziennie goście bądź my gdzieś wyjeżdżałyśmy we dwie 🙂 i tak to zleciało 🙂 emiliaeem popieram tedit z tym termometrem...ja też taki mam i jestem bardzo zadowolona 🙂 jest super...i dokładnie mierzy temperaturę 🙂 ok zmykam dalej sprzątać 😉 buziaki :*
  14. Dobry wieczorek 🙂 u nas dzisiaj nowa rzecz 🤪 Martynka pierwszy raz zainteresowała się zabawkami 🤪 pokazywałam jej grzechotkę taką zieloną "pan ptasio" hehe przyglądała jej się z uwagą, potem przyglądała się misiowi z kołysanką...i wodziła za nim wzrokiem...a potem ciągle patrzyła się na misie przy bujaczku i śmiała się do nich...a i jeszcze tę wcześniejszą maskotkę złapała za rączke i do buzi 🙂 hihi .........cieszyłam się z tego jak głupia 🤪 w końcu to jakiś kolejny etap 🤪 też dużo do niej mówie i śpiewam..i razem się śmiejemy 🙂 uśmiech za uśmiech 🙂 emiliaeem panterka boska 🤪 kiniek 6100 to super waga ... powinnaś się cieszyć... już kwalifikuje się przynajmniej do operacji 😉 tedit każda z nas ma czasem chwilę załamania..nic się nie przejmuj, dasz radę 🙂 dawaj jej więcej w butelce...ona i tak sama zadecyduje ile zje.... Ja bym nawet chciała żeby Martynka jadła więcej niż 120 ml...ale ona nigdy nawet tyle nie zje...a jak już uda się z ledwą biedą zjeść całą butelkę 120 to zawsze 1/3 uleje :] takie życie jeśli chodzi o nosek..to ja też już któryś raz piszę o "katarku" super sprawa....wszystko wyciągnie z noska 🙂 gruszka czy frida niech się skryje 🙃
  15. tedit moja Martynka też nie śpi dłużej w dzień jak 30 min do 1godz.. no chyba że jest na spacerku to wtedy ciut dłużej...a tak to tylko takie króciutkie drzemki...i to w dodatku w bujaczku..bo w łóżeczku przez dzień ciężko jej usnąć..........za to wieczorkiem położę ją do łóżeczka po kąpanku .. poleży i uśnie..i śpi do rana 🙂 megan boski uśmieszek 🙂
  16. McDa87 dacie radę 🙂 na pewno Twoja Paulinka zaakceptuje butle... moja nie miała z tym problemu 🙂 Wiem, że mi też będzie bardzo smutno zostawić moje kochanie same z tatusiem... no ale cóż..jak mus to mus
  17. McDa87 nie martw się, nie jesteś sama....ja też zaczynam szkołę 24 września..też ostatni rok 🙂 ale to magisterka..więc mam nadzieje, że już będzie zdecydowanie mniej zjazdów niż w zeszłym roku. Z tym, że mój mężuś zostanie sam na sam z małą...i nikt mu nie pomoże..hehe... ale wierze w niego..i wiem, że sobie poradzi 🙂 aa..i ja jade do szkoły na caly weekend...i w jedną stronę dojeżdżam 170 km aa i moja Martynka też układa się na jedną stronę...ale ja staram się ją zawsze przekładać i w łóżeczku z różnych stron śpi..no i nie wiem..mam nadzieje, że wszystko będzie w porządku...na początku października wybieramy się do przychodni rehabilitacyjnej żeby sprawdzić ogólny rozwój dziecka...(tak profilaktycznie..wolę od razu wiedzieć, gdyby coś było nie tak)
  18. Dzień dobry dziewczęta 🙂 Ja znowu wymęczyłam Martynkę na parogodzinnych zakupach i załatwianiu różnych spraw... ale już jesteśmy w domku..najedzone i moja misia właśnie odpoczywa w leżaczku 🙂 Dzisiaj spała od 20 do 6 rano 🙂 bez żadnej pobudki na karmienie 🙂 normalnie jestem w szoku...coraz dłużej śpi... mam nadzieje, że tak już zostanie 🤪 jedno co mnie denerwuje to jej ulewanie przez dzień... zawsze zjada prawie całą butle 120 ml..ale co z tego..jak po beku przynajmniej ze 40 ml ..(jeśli nie więcej) zwróci. Przy pierwszym karmieniu rano nigdy nie zwraca, wieczorem przy ostatnim też rzadko.. a przez pozostałe trzy karmienia w dzień zawsze...
  19. anjaP właśnie oglądałam Twój album na aguagu...jejku świetne masz te zdjęcia...po prostu rewelacja...jakby je zrobił zawodowy fotograf...ekstra...mmm... jak ja bym chciała umieć takie zrobić..ehhh... piękne 🙂 🙂 🙂 a Twój synek to wypisz wymaluj Ty 😉 córcia też po części 🙂
  20. hej dziewczęta 🙂 dzisiejszy dzionek mogę zaliczyć do tych udanych 🙂 prawie cały dzień poza domkiem z Martynką 🙂 odwiedziłyśmy koleżankę...parę sklepów, wreszcie zrobiłam jakieś zakupki ciuszkowe dla siebie (dla Martynki oczywiście też coś się znalazło ) hehe ... troszke procentów i mamusia od razu weselsza 🙂 hihi Asiulke to ja też podziwiam, tak rok po roku to rzeczywiście wyzwanie dla mamusi....a tak w ogóle to ja też chciałabym mieć dzidziusia niedługo....ale tak chciałabym żeby nowe dzidzi urodziło się jak Martynka będzie miała 2 latka (no góra 3) hehe..taki plan na razie...nie wiem jeszcze co mężuś na to 🙂 tedit jaka z Ciebie lasencja 😉mmmm..kto by pomyślał, że niedawno w ciąży byłaś.,...a Lenka taka śliczna kruszynaaa..mmm 🙂 super że wszystko się udało, sama wiem jakim stresem są chrzciny...ehh dobrze to mieć za sobą.. Asiu napisałam Ci meila z nr telefonu 🙂 odezwij się do mnie, żebyśmy mogły się telefonicznie na spacerek umówić 🤪 emiliaeem trzymajcie się zdrowo z Olusiem....wirusom mówimy zdecydowane NIE... nie dajcie się.. !!!! Maja ja na Twoim miejscu wstrzymałabym się ze staraniem o kolejne dziecko..... poczekaj jak Michalinka jeszcze podrośnie, bo nie wiadomo co ma w głowie Twój mąż... poczekaj...to zobaczysz o co tak na prawdę mu chodzi....żebyś nie została sama w domku z dwójką dzieci... Ja dzisiaj byłam w firmie..i ostatecznie dogadałam się z szefem że od grudnia wracam do pracy...ehh ciężko będzie..ale cóż...tak być musi buziaki :* dla wszystkich :*:*:*
  21. emiliaeem no właśnie mnie tak samo boli jak Ciebie...już dwa miechy od porodu minęły...a tu żadnej poprawy, czuje jakby nawet gorzej było 😞 😞 😮 mam nadzieje, że kiedyś to przejdzie
  22. emiliaeem ale Ci dobrze ... mało, że przeleniuchowałaś cały weekend do nam się jeszcze tutaj chwalisz i gula robisz...osz Ty 😜 Wercia trzymamy kciuki za Patryczka, żeby szybko wyzdrowiał 😘 a mnie się w dalszym ciągu dzisiaj nic nie chce 😞 nawet jeszcze nie byłyśmy z Martynką na spacerku...trzeba się w końcu wybrać.:blus
  23. Dzień dobry wszystkim w ten piękny poniedziałek 🙂 Asiu bardzo chętnie piszę się na ten spacerek 🙂 Gosiaczek po Tobie rzeczywiście nie widać, żebyś niedawno była w ciąży 🙂 a Lenka taka kochana 🙂 McDa87 ja walczyłam z ropiejącym oczkiem od porodu, nic nie pomagało więc w końcu wybrałam się do lekarza, przepisał mi kropelki do oczu, używałam tych kropelek i dodatkowo masowałam skórę pod oczkiem i po dwóch tygodniach jej przeszło 🙂 moje krople nazywały się dicoftineff i kosztowały 8,50zł 🙂 darka Twój młody to normalnie mały żarłoczek 🙂 hehehe... moja nigdy nie zje więcej niż 120ml. zwykle nawet zostawia ze 20ml... i je co 3 godzinki 🙂 ciekawe czym to jest...choćbym jak chciała to nie wcisne Martynce więcej niż te 120 ml.. .. a tak poza tym to Twój młody chyba zakochał się w tym baloniku 🙂 🙂 🙂 U nas już od paru dni Martynka śpi od 20 do ok 5:30, ciekawe jak długo to potrwa. Wczoraj chyba miała pierwszy napad kolki (albo moze to zwykly ból brzuszka) płakała rzewnie przez godzine a ja nie umiałam jej pomóc, uspokoiła się dopiero po kąpieli. Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy też tak macie, że bolą was mięśnie po porodzie. Mnie dokładnie bolą uda od wewnętrznej strony i mięśnie tu bliżej krocza i czuje się jakbym po prostu miała niekończące się zakwasy. Tak jest od porodu..teraz nawet bardziej mnie bolą niż wcześniej. Super że dzisiaj znowu piękna pogoda 🙂 Miłego dzionka :*
  24. Dobry wieczorek 🙂 Martynka już śpi 🙂 dziękuje wszystkim za życzonka 🙂 anjaP rzeczywiście szybko to minęło 🙂 ja się czuję jakby ona tydzień temu się urodziła...a już taka duża 🙃 Martynka też jeszcze ulewa.. ale już nie tak dużo jak kiedyś...za to już od bardzo bardzo dawna nie rzygnęło się jej 🙂 kiniek tak właśnie mi się zdawało, że przynajmniej 6 tygodni musi minąć... może kobietce coś się pokręciło i zamiast 6 września powinna była wpisać 6 października 🙃 Na razie nie wybieramy się do pediatry, bo nic się nie dzieje 🙂 wszystko ok.... Dziewczyny nie przejmujcie się tymi różnymi problemami z dzieckiem...u nas było bardzo ropiejące oczko, wysypka na twarzy i potem na całym ciałku, pleśniawka, sapka, marudzenie...ale powolutku i wszystko jakoś minęło..dużo cierpliwości to wymaga od matki i systematyczności ale ze wszystkim można sobie jakoś poradzić 🙂 ok ide coś koło siebie zrobić 🙂 buziaCZKI :* DOBRANOC:*
  25. Cześć dziewczęta 🙂 u nas też dzisiaj właśnie stukły dwa miechy 🤪 a Martynka rośnie i z dnia na dzień fajniejsza 🙂 coraz więcej się uśmiecha, gaworzy i w ogóle 🙂 chociaż przez ostatnie dwa dni (chyba przez tą pogodę) strasznie senna była.. po jedzonku chwilkę się pośmiała i zaraz oczka senne, zmęczona jakaś taka. Zobaczymy jak się będzie dzisiaj zachowywała...póki co to od godziny próbuje ponownie usnąć...ja tylko ciągle podchodze do łóżeczka i podaje jej smoka jak go wypluje 😜 werciu moja łobuziareczka też jeszcze nie chce łapać zabawek, rączki niby otwarte ale jak jej włoże zabawke to ich nie zamyka, niby coś zaczyna przysłuchiwać się grzechotkom i przyglądać misiom ale o jakimś większym zainteresowaniu to jeszcze nie ma mowy. Dziewczyny waga Waszych dzieciaczków imponująca 🙂 nasza gwiazda po 6 tygodniach od urodzenia przytyła 1800g. a i mam do Was pytanko.......kiedy idzie się na drugie szczepienie dziecka ? bo ja nie zrozumiałam pielęgniarki na ostatnim szczepieniu...niby powiedziała, że za 6 tygodni ale nie wcześniej niż 5 września...i w książeczce zdrowia przy dacie najbliższego szczepienia wpisała mi datę 5 września..pogubiłam się....i już sama nie wiem jak to ma być.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...