marta-lion_m

siehankowa napisał(a): sms 😉 juz wszystko wiem, dzieli nas 45 km 😜Nio to pestka 🙂 Ja na to oś. Różane jadę około 40 minut 🙂

siehankowa napisał(a): sms 😉

madalena20 napisał(a): A mówila, ze mąż ją z kompa wygonił 😁 😁 😁

Hej. U nas do przodu, Julka robi postępy. Mieliśmy tylko dzień przerwy, bo kaszlała bardzo. Ale już w miarę. Jula się obraca z pleców na brzuch. Pcha nogi do paszczy 🤪 i w końcu trzyma głowę przy podciąganiu za rączki do siadu 😁 😁 😁

siehankowa napisał(a): tylko, że ja wątpie żeby mi do piatku auto zrobili... bo zalezy kiedy ten kurier łaskawie się zjawi... 2-latka nam nie straszna 😁 jak jeżdze do siostry to tam jest nadpobudliwy, wiecznie biegający i krzyczący, pragnący być w centrum zainteresowania 7-latek , tak więc ksawier juz przywykł 😁Ok to zawsze możemy po weekendzie 🙂

Siehankowa, Aniołek nie ma sprawy. Najlepszy byłby piatek, bo wtedy będziemy miały co oglądać 🙂 🙂 🙂 Siehankowa wie o co chodzi. Tylko uprzedzam lojalnie, że mam w domu 2 latka, hihi i z drzemkami bywa różnie, Julka już przywykła 🙂 🙂 🙂 No to jak?

Siehankowa jak katar Ksawiera? I jak przemyślałaś? 🙂 🙂 🙂 Ty mi mów, bo ja posprzątać muszę 🙂

Hehe tak mi się przypomniało, co do spłodzenia Julki. U nas w sumie nie wiadomo, opcje są dwie 9-11 listopad, albo 15,16-17 listopad. A to dlatego że końcem października przestałam brać tabletki. 30 dostałam miesiączkę. I w sumie nie wiadomo czy owulacja była od razu (co sie zdarza przy tabletkach), czy potem. W każdym razie 16 listopada miałam wizyte u gina, by sie zbadać przed staraniami, a najprawdopodniej byłam już w ciąży 😁 😁 😁, tylko tak wczesnej że nic nie zauwazył 😁 😁 😁

Ot i Siehankowa wczoraj światła nie zgasiła 😜 Dzień dobry. Dziś mamy rocznicę. Dokładnie rok temu Moniczek założyła sierpnióweczki2011 na brzuszku 🤪 🤪 🤪 Wszystkim sierpnióweczkom przesyłam buziaki z tej okazji. Miłego dnia.

Andzelika napisał(a): No i sie wtrącę 🙂 Tak reha tak robią, ale ona robi tak raz na tydz, bądź raz na dwa i to przez chwilkę. Nam nie wolno jeszcze sadzać dzieci. Dziecko ma usiąść samo. Moja reha też tak robi, tylko ona za każdym razem dodaje ale pamięta Pani nie sadzamy.

PATI JA NIE MAM JAK PISAĆ BO SAMIUTKA JESTEM I 3 DUPKI DO WYKĄPANIA, ALE CHCIAŁAM TYLKO POWIEDZIEĆ TY SIĘ DURNA NIE PRZEMUJ 🤪 🤪 🤪

Ja tylko wpadłam powiedzieć, ze dołączam sie do orszaku świetego Mikołaja z moimi trzema Mikołajkami w avatarku 🙂 🙂 🙂

madalena20 napisał(a): HEHE JUŻ WIDZICIE CO SIE Z MADZIĄ DZIAŁO 🙂 DRUŻYNĘ ZBIERAŁA 🤪 🤪 🤪

siehankowa napisał(a): Co prawda to prawda, u nas też popruszyło 🙂

siehankowa napisał(a): A co ty do mnie smsków nie piszesz 😞 😞 😞 [IMG]http://i796.photobucket.com/albums/yy246/animarpa/allegro%20ciaza/images.jpg[/IMG]

Hohoho dzień dobry !!! [IMG]http://i796.photobucket.com/albums/yy246/animarpa/allegro%20ciaza/images1.jpg[/IMG]

Andzelika napisał(a): Hehe fakt, dlatego Jula je teraz w leżaczku. Tamto z chicco było dla mnie za duże, nie pasowało mi do stołu i niestety zawsze stało na rogu. Dla mnie to drewniane jest bardziej praktyczne. I ma wiele zastosowań 🙂 Ale to kwestia gustu i przyzwyczajenia. Ok ja mykam.

Co do krzesełek ja mam takie z żyrafą, po Majce http://all.../krzeselko-agnieszka Miałam takie na poczatku: http://all.../chicco-2011-polly-magic-krzeselko, ale szbcieje je sprzedałam niż kupiłam.

Hehe a wiecie, że za dwa dni mamy jubileusz-rocznice 🤪 🤪 🤪 7 grudnia 2010 roku o godz. 16:53:47 Moniczek załozyła forum na brzuszku sierpnióweczki2011 🙂 🤪 🤪 🤪 🤪

siehankowa napisał(a): Hej. Potem chyba nie dam rady zajrzeć. M poleciał 😞 Julka się rozchorowała, więc odpuszczamy ćwiczenia i dziś do lekarza. Siehankowa ja dawałam jabłko ze słoiczka, bo niestety u nas nie ma dobrych targów warzywnych a ja swoich nie mam. A nawet jakbym miała to bym się zastanawiała nad tym czy one takie zdrowe. A wczoraj już Julka załapała, ze jabłuszko dostanie i buzia otwarta na maksa 🙂 Zupkę będę już robić sama. Tak jak pisałam kiedyś. Marchewkę będę na początek gotować na łyżeczce oliwy z oliwek (potem już na skrzydełku) i pod koniec gotowania dodam kaszę manną, potem miks i jest na 2 dni. Siehankowa napisz mi esa jak się ugadałaś. Ciekawa jestem 🙂 Jo-aneczka jednak wynalazłam Magdę, wiem co i jak 😉 A i mam pytanie do Pati, czy Nadia przechodzila już jakąś infekcję i jak ją zniosła, co jej podawałaś? Pytam bo chodzi mi o tą krtań.

sweety napisał(a): No nam do końca chyba daleko. Dziś odpuszczamy ćw Jula się pochorowała 😞

A Julcia buźkę otwierała, ale chyba kwaśne było bo aż oczka zamykała 🙂 Jak już sprawdzisz że jabłko oki i wprowadzisz coś nowego to jabłko podawać możesz również, bo przeciez sprawdzone już będzie 🙂

siehankowa napisał(a): Hehe Julka swoje pierwsze 3 łyżeczki jabłuszka dostała wczoraj 😉 😉 😉 PS. Dodzwoniłaś się? 😉 i jak Julcia zareagowała na jabłuszko? 🙂 a powiedz mi, teraz to mam podawać przez kilka dni tylko jabłuszko? ale w jakiej ilosci? nadal po 3 łyżeczki czy już moge zwiększać? a nastepna może byc marchewka? i kiedy wprowadzić? noi czy wtedy dawać raz jabłko, raz marchewke czy jak? bo ja zielona w te klocki jestem 😜 tak, dodzwoniłam się - czekam na wycene 😉Ja zamierzam przez 3 dni podawać tylko jabłko, codziennie dwie łyżeczki więcej. A potem wystartuję z zupką, żeby wprowadzić ten gluten. PS. Jak dostaniesz wycenę, napisz mi eska 🙂

siehankowa napisał(a): Hehe Julka swoje pierwsze 3 łyżeczki jabłuszka dostała wczoraj 😉 😉 😉 PS. Dodzwoniłaś się? 😉

kasia1986 napisał(a): Kasia ja przy mega pieluszkowym zapaleniu skór stosowałam nadmanganian potasu. Zrobiłam taki lekko fioletowo-różowy roztwór i przemywałam te miejsca przy każdej zmianie pieluchy. Które oczywiście zmieniałam wtedy częściej.