aisak_89_m

Witam się i lecę bo dziś dzień poza domem 🙂

😘
Nawet Ewa nie każe ćwiczyć codziennie a więc jakiś off od czasu do czasu jest wręcz wskazany 😉
U mnie znów będzie szalony dzień a wieczorem w goście a więc wiem, że znów mam off ale jutro powrócę do żywych i ćwiczących 😁

😘 😘 😘

hej mamuśki 🙂
Ja dzisiaj dzień bez ćwiczeń bo wystarczającą się naspacerowałam dzisiaj przy pięknej pogodzie 🙂 Może w łóżku porobię te ćwiczenia co Ewa pokazywała żeby nie mieć wyrzutów sumienia 🙂

Melduję się 🙂
Dzisiaj dużo się nałaziłam, zakupiłam sporo zabawek dla Ali a na koniec był grill pierwszy raz w naszym ogródku 🙂
Co do ćwiczeń to jeszcze nic nie widać bo tak na prawdę po chorobie wczoraj był mój 4 dzień a więc czekam cierpliwie i ćwiczę 🙂
Moja Ala jest baaardzo żywiołowa, wszędzie jest a najczęsciej tam gdzie być nie powinna - najmniej przebywa w swoim pokoju hahaha
Gosiu hahaha masz rację nawet jak pracowałam to przychodziłam i sprzątałam - taka moja natura 🙂
Sylwia filmiki urocze 🙂 Domi liczy podobnie jak moja Ala haha też umie do 10 ale często liczy do 5 później jest 9 i 10 hahaha 🙃 Ja Ali nie mogę nagrać bo Ona biega jak szalona i odrazu chce zabierać kamerę czy to aparat 🙃

Właśnie Gosiu ja dalej popadam w przesadne sprzątanie a Ali mi uniemożliwia cieszenie się tą czystością hahaha dobrze, że lubię sprzątać ale co za dużo to nie zdrowo haha nudzi mnie już zamiatanie podłóg na dole domu 4 razy dziennie 🙃 🤪 hahaha pójdę do pracy to mi przejdzie 😁
Ja po kolejnym dniu ćwiczeń dzisiaj były rano i wieczorem i czuję się super ! 🙂

Biedny Synulek Gosi 😞 Co to dzieci czasem muszą przechodzić 😞 Zdrówka dla Niego 😘

Ja już po skalpelu 😁 Jeszcze nadal się pocę i nie raz muszę odpocząć ale te 40 minut mija bardzo szybko.

Czasem myślę, że jakbym jadła te 5-6 posiłków jak zalecają i były by pełnowartościowe to może bym nie podjadała pomiedzy posiłkami, ale nie wyobrażam sobie jeść tyle razy dzienni bo najnormalniej w świecie nie czuję głodu a zmuszać się do posiłku to jakoś mi nie leży 🤨
A więc jem 2 posiłki dziennie albo 3 i pojadam coś w między czasie ehh

ja też niestety jestem łakomczuszek ☺️ Przyznaję się bez bicia ☺️ Lubię podjeść coś słodkiego. ogólnie moje posiłki są małe, ale podjadam między posiłkami a to bardzo duży błąd niestety. Jednak nie umiem sobie odmówić batonika, kostki czekoladki czy malutkiej paczki chipsów ... ☺️ Dzięki Bogu ilości nie są strasznie duże 🙂

Ja właśnie zrobiłam abs 10 minut i 10 minut kilera plus 5 minut rozgrzewki tak na obudzenie ciała 🙂 Wieczorem skalpel 🙂
Ja mam tłuszczyk, ale i sporo luźnej skóry na tyle, że zniekształciła mi pępek ale mam nadzieje tak jak Iwonka pisze, że chociaż troszkę się ujędrni 🙂
Powiem Wam, że ja ostatnio ciągle myślę o ćwiczeniach i co odpocznę chciałabym znów coś porobić bo wiem, że mogę niedługo wrócić do pracy - ciężkiej pracy i zapewne ćwiczenia pójdą się ... ale praca w ruchu plus kupię rower na którym będę do niej dojeżdżać to mam nadzieje, że będzie ok. Ostatnio jak tam pracowałam w 6 tygodni spadłam chyba 2 albo 3 kg przy czym jadłam jak świnia bo apetyt duży i siły trzeba mieć aby dźwigać kartony.

😘

Hej Mamuśki 🙂
Sylwia daj znać obowiązkowo 🙂
Kafi ten por jest wymieszany z całą resztą ( manna, kurczak ) a więc spokojnie można na oleju 😘
Co do urodzin to rozumiem Ci bo ja też byłam strasznie zła, że ktoś nie potwierdził albo w dzień Ali urodzin pisał, że nie będzie jak ja już miałam jedzenie itp. rozporcjowane na daną ilość osób.
Co do sprzątania to ja ostatnio sprzątałam 3 dni i już w ogóle dzięki Ali tego nie widać 😠 Jest strasznym brudasem. Chcemy zmienić kanapę, ale na razie mogę pomarzyć przy Ali nowa zaraz by wyglądała jak ta stara 😠

Hej Kobietki 🙂
Ja nigdy nie będę mieć tak ładnego brzucha jak Iwonka czy Madzia ehhhh 😞 Mam za dużo wiszącej skóry. W ogóle przytyłam 1kg to pewnie przez tą chorobę - siedziałam tylko prawie w ogóle nie ćwiczyłam bo 15 minut to nie ćwiczenia i są efekty ☺️
Ja mam straszną przemianę materii 😠 Zjem troszkę więcej i koniec waga idzie w górę jak szalona.
Ehhh wypiję kawę zrobię jakieś brzuszki a wieczorem skalpel.

MajaCh napisał(a):

Aisak ja tez mam mase roztsepow. Kiedys sobie trzasne laserowe usuwanie :P ale to mam 10 lat na to heheh

To tule mocno z powodu rozstępów bo wszystko można wyćwiczyć a to już będzie zawsze chyba, że właśnie ma się kasę i zrobi laser ...
Ale jak już chociaż opona spod bluzki nie będzie wystawać to będzie 90% sukcesu 😁

magda123 napisał(a):

Kasia nie martw się będziesz mieć ładny brzuszek 🙂

Mam nadzieje Madzia 😘 Dla mnie ciąża nie była łaskawa co do wyglądu ciała 😞
http://ebobas.pl/artykuly/galeria/739/5578
mój jest podobny bardzo do tego ... 😞

Gosiu a co do sprzątania domu to powiem Ci, że przy takim dużym mam mniej sprzątania niż przy mieszkaniu w którym był salon i sypialnia tylko ponieważ gdzie się nie spojrzało to w każdym koncie coś stoi teraz jak jest tak dużo pomieszczeń w każdym wystarczy postawić komodę i szafę i już jest porządek bo dalej po kontach nic chować nie muszę 😉

Kafi na oleju smażę 🙂 Mi smakuje bardzo a więc polecam 😉
Gosiu u mnie jest to samo, ale jak się Ali powie, że tego nie dostanie ( chodzi i rzeczy w sklepie ( to raczej nie robi większej awantury - gorzej jest w domu jak się uprze to jak osioł wyje i krzyczy póki tego nie dostanie. Ma swoje nastroje i to bardzo 🙃
Kafi takie czasy - ludzie nie mają kasy na prezent i nie przychodzą bo im wstyd albo po prostu im się nie chce - człowiek się potrafi zatracić w monotonności życia niestety. Ja miałam tak z Ali urodzinami też duzo osób nie przyszło.

Jejku jaki piękny brzuch !!!
Mój to jest totalna porażka 😞 Aż mi teraz przykro 😞
W ogóle muszę się pomierzyć i powiem Wam za rok jakie sa efekty bo przy mojej oponie prędzej nic nie będzie widać 🙃
Iwonka ja też przy tym ćwiczeniu mam problem. Robię je troszkę wolniej niż Ewa bo jak robię za szybko to nie łapię równowagi.

Kurcze ja widziałam ten filmik na YT co Maja dała i tam jest na prawdę dużo prawdy w tym co ten facet gada. Same szczepionki to przecież inny szczep wirusowy nie groźny dla nas a groźny dla tego co możemy złapać, ale z drugiej strony nie tak zupełnie nie groźny dla nas skoro po niektórych szczepionkach człowiek gorączkuje itp.
Dzisiaj sprzedałam hob gazowy do zabudowy. Wystawiłam ogłoszenie na gumtree. Przyjechał pan i okazało się, że polak haha 🙃
Kurcze ja się tego właśnie boję, że jak powrócę do pracy to moje ćwiczenia legną w gruzach bo nawet czasu będzie brak na nie.

Sylwia jeśli wypróbowałaś środki dostępne na rynku bez recepty i nic nie pomogło poproś lekarza o skierowanie do dermatologa. Może coś robionego w aptece na receptę pomoże 🙂
U mnie kolejny dzień ćwiczeń za mną 🙂
Ala męczy tableta a ja mam chwile dla siebie 🙂
Co do bałaganu to u mnie nie jest lepiej - Ala to straszny brudas.

MajaCh napisał(a):

Aisak a co powiesz na te "pulsacyjne "podnoszenie nogi w bok 😮 to masakra ale jakos ja ciagne napewno nie tak wysoko jak Chodakowska ale ciagne...

Robię ale tak jak piszesz nie podnoszę nogi też tak wysoko jak Ona a jak uniosę za wysoko to mi się zaczyna zginać w kolanie 🙃
Dzisiaj już było lepiej z tym leżenie na brzuchu co nogi z udami trzeba podnieść fakt jak się to robi brzuchem to wychodzi tylko u mnie jeszcze mięśnie słabe.
I jeszcze czasem mam problem na skupieniu się na napięciu brzucha bo samo jakieś ćwiczenie w sobie jest męczące a jak mam jeszcze pamiętać o napięciu mięśni to się gubię z oddechem 🙃 haha

U mojej Alicji z jedzenie to jakaś pomyłka. Nie chce jeść tylko pojada małe ilość. Nie usiądzie i nie zje tylko biega i dochodzi, bierze coś w rączkę i idzie dalej.

nusia poza tym zrób np. skalpel kilka razy i będzie z nim jak z drogą np. do pracy idziesz pierwszy raz i wydaje się długa a z czasem wydaje się coraz krótsza bo się do niej przyzwyczajasz tak samo jest z ćwiczeniami ja nie wiem kiedy mija to 40 minut.

nusia27 napisał(a):

mam wyrzuty sumienia przez was 😁

nusia ja kiedyś tez miała, ale leń wygrywał 🙃 Powiem Ci, że ćwiczę póki mogę bo nie wiem jak to będzie jak wrócę do pracy. Nie wiem czy po 8 godzinach prawdopodobnie chodzenia, dźwigania będę wstanie zrobić jeszcze 40 minut ćwiczeń.

Hahaha Maja dobrze będziesz inspiracją razem z Iwonką dla innych 😁
Ja też już zrobiłam skalpel zanim M wyszedł do pracy. Dzisiaj było już lepiej i z równowagą itp. a to dopiero 3 dzień 🙂 Zaczynam wierzyć w siebie, że ja też mogę i, że będzie coraz lepiej 🙂