andzia0304_m

Malgorzatta napisał(a): u nas to brzmi tak gardlowo KHAB 😜,kupe innych slowek podlapala,nazywa wszystkie zwierzatka (takie wiejskie z obejscia)albo fonetycznie np.cici miau,hau,muuu,najlepiej wychodzi swinia 😉,albo po swojemu-ptaszki-golabki sa nini(cholera wie czego)a slon jest BIBU-znowu zasluga ksiazeczki jak bibu leci samolotem,jak widzi samolot na niebie-tez sie drze-bibu!!no i wszystko na nie.zrobilas kupe-nie-i ucieka,albo nie ma.gdzie misio-nie ma itp..

Gosia,co do mebli z BRW,kuchnie potrafia baaardzo zepsuc,meble dzieciece sie rozlaza,normalne pokojowe sa ok,zestaw indiana zwlaszcza-solidny i wstawki z drewna. z szyjkami Ci nie pomoge....tylko taka m,adro-głupia rada-zmienic trzeba kierunek szczotkowania,tzn nie drapac na boki,a stosowac ruchy wymiatajace ,wg zasady czerwone na biale-zaczynasz na dziasle,szczotkujesz w kierunku zebow.ale ja sama w pospiechu myje nieprawidlowo,jesli tylko sie odslonily,mozna zaimpregnowac,jak sie pokazala prochnica-trzeba mini plombe zalozyc..

andzia0304 napisał(a): BarbaraK napisał(a): prawda,prawda 🙂dzieki za pamiec dziewczyny 🙂Lenka jak zwykle zdrowa,ze zmian to sie potwornie rozgadala,z ciekawych slow mowi jeleń i krab 😮zasluga ksiazeczek 😁. z tym domkiem to nie wiadomo jeszcze co bedzie,facet chce sprzedac,bo musi podzial majatku uskutecznic,a baba robi wszystko na nie,tzn kazdy jego pomysl neguje.takze ja sie z durna suczą nie dogadam,dziwie sie tylko jak z nia chlop 28 lat wytrzymal.zmanierowana paniusia z aspiracjami na damę-ale taka to sie trzeba urodzic.tego sie nie da nauczyc.wkurwila mnie dzis i tyle. 🤢 podczytuje was,niezmiennie trzymam kciuki z wszystkie chorowitki-i dzieciaczki i mamy.jakby co,to ZYJEMY 😉 no to udalo mi sie odkleic to co wczesniej wkleilam do Basi posta 🙂

to mi sie post zaplatal w Basi pisanie....

BarbaraK napisał(a):

beti82 napisał(a): dobrze Ci sie wydaje 😆

Iza,wyspa jest ok,a jeszcze nad wyspa relingi miedziane,drewno i gary na tym pozawieszane+kamien+bialo-blekitne malowane kafle..ech pomarzyc 🙂 my na etapie myslenia co i jak dalej(z metrazem)no i jednak wymyslilam,ze lepiej odkupic ta kawalerke po sasiedzku i wybic dziure,bedzie dodatkowe 30 m2 i 2 lazienka(mimo ze jeszcze nie kupilismy mam juz wybrane kafelki sraczyk i wanne z armatura 😜)zawsze w przyszlosci bedzie latwiej odsprzedac male mieszkanie,a pieniadze przeznaczyc dla Lenki . no widze ze wicie gniazda pelna para!! a jeszce tak sobie pomyslalam,ze tesciowa sie wtraca i jakis czas wtracac bedzie,mozliwe ze nie robi tego ze zlosliwosci,tylko z nadopiekunczej troski...zobacz sa tez plusy-wezmie Niki na spacer,SLICZNE papucie kupi 😉nie denerwuj sie,znajdz w tym dobre strony! 😘

no to i ja sie pzrywitam! szczerze powiem,ze ostatnimi czasy tylko podczytuje co u was,ale ni jak nie chce mi sie pisac. -Iza!trzymamy wszyscy kciuki za Was!moze faktycznie Borysek puszcza baki? 🙂 -Ania!ale Pawelek rozgadany!nasza na pytanie kto to mowi niunia,lena jej nie wychodzi 😉 -Beti-wspolczuje,Ty to masz od poczatku jakas droge przez meke,gdzie sie nie obrocisz,to klody pod nogi.. -Gosiu!zdjecia z wakacji SUPER!!!!! ktoras z was pytala o "dorosle"zabki-pierwsze rosna w wieku 6-7 lat albo 6-stki,albo dolne 1-ki. u nas koszmar z zabkowaniem,na gorze cisza,za to na dole rownoczesnie wychodza 4-ki i 3-ki,drze dziasla wszystkim co zlapie do raczki..budzi sie z placzem-wlasciwie jest to placz przez sen po 4-5 razy w nocy,w dzien marudzi i wszystko jest na nie.z byle powodu histeria i etam nikt tylko MAMA. podziwiam te z was,ktore mysla o kolejnym dzidziusiu..macierzynstwo jest piekne,ale jak mie pytaja np jak sie czuje to odpowiadam-tak jak wygladam.niestety,z racji wieku mam swoje nawyki,przyzwyczajenia,jestem z natury wygodnickim leniem,w dodatku egoistka,wiec duuuzo samozaparcia i poprzestawiania kilku rzeczy wymagalo ode mnie pojawienie sie Leny.czasem mam wrazenie,ze moj maz jest lepsza mama niz ja.ale wychodze z zalozenia,ze jesli ja bede chodzic niezadowolona,bo czegos tam nie moge,to Lenka to odczuje najbardziej,wiec zaczelam znowu dbac przede wszystkim o swoje dobre samopoczucie.nawet sa efekty-pozytywne dla calej rodziny.dobrze ze Lenka jest madrym dzieckiem,kilka prob i np zrozumiala,ze jak ja sadzam i daje ksiazeczki,to ma siedziec i czytac,a ja ide chocby do wc SAMA,mowie jej gdzie ide,mowie zza drzwi i jest grzeczna.takze troche egoizmu jescze niomu nie zaszkidzilo 😉 milego dnia!!!

Malgorzatta napisał(a): no nie zupelnie, 😉,szanse na przyjecie sie zabka sa 50/50,swojej wlozylam,obcemu bym nie zrobila-ot cala prawda.

a poza tym co u nas -Lenka miala 2 dniowy katarek,bo to nawet porzadny katar nie byl -ja od niej podlapalam i od tygodnia zdycham-temperatura,powiekszone wezly,opuchniete gardlo,zawalone zatoki i ogluchlam poza tym ok. mala nas co dzien zaskakuje nowymi umiejetnosciami-wymuszac sie uczy(bezskutecznie,bo odwracam sie na piecie i odchodze na kazda probe histerii)tupie noga i mowi nie. na odbicie w lustrze mowi niunia i daja sobie calusa-mam upackane i obslinione we freskach wszystkie lustra w szafie 😉 poza tym wiadomo-mama,tata,daj mniamm,tak(z kiwaniem glowka)brumm-na wszystko co ma kola,hau,kicia,a najlepsze jest mama-da-cyc 🤔 ja juz z tym cycem wymiekam... ostatnio tez narzekam na brak apetytu u Leny,wzmozona marudnosc-szkoda ze skoki sa opisane tylko do roku!pewnie jakis dzieciaki maja.. z umiejetnosci fizycznych-biega,omija przeszkody,wlazi po schodach,buduje babki w piaskownicy.takze generalnie jestesmy mile zaskoczeni,no i jak chce to wykonuje polecenia,jak jej sie nie chce to mowi nie.tiniu tiniu tez potrafi-trzesie dupka na wszystkie strony,pokazuje jak tupala nozka bosa ranna rosa,robi papa i helloł,potrafi sie pokrzywiac,np udaje chrzakniecia i kaszel,z odglosow to swinka,konik,krowka..takze sporo potrafi,jest 8 zebow i kolejne sie doslownie ryją,Lenka sama myje zabki!!!ale paznokcie obcinam na glebokim spaniu-nie daje sie ruszyc...to tak w skrocie

moja starsza przejechala gornymi jedynkami po podlodze jak miala 3,5 roku,wstawilam,zalalam szyną i sluzyly jej do 6-go roku!

Malgorzatta napisał(a): i mleczaki mozna 🙂zasada-jak najszybciej,najlepiej zrobic roztwor fizjologiczny z soli i wody,nie dezynfekowac,slina jednak nie wskazana,bo w buzi zyje wiecej bakterii niz w pupie 😉

Ivi! jak juz wrocilas,to pare stron temu dalam odp co do zebow,a na pryw W KONCU odp na zapytania ine 😁 milego dnia wszystkim~!!!

kurcze,Ivi dopiero dzis odczytalam wiad na priv!!!sorki ☺️odpisalam 🙂

ivi1984 napisał(a): Ivi!normalne w ciazy,choc b.uciazliwe.stan zap.dziasel jest odwracalny,zwiazany z zaburzeniami hormonalnymi.mozna zalagodzic stosujac paste np.Lacalut activ albo parodontax(uwaga!straszny syf w smaku i bedziesz sie dlawic!!)unikac wymiotow(haha latwo powiedziec)i plukanki np.listerin(tez syf w smaku)