Basienka84_m

meliska napisał(a): My tez juz mam wieksze 🙂

marika321 napisał(a): Hej, ja malego kapalam w body zeby sie nie spalil na sloncu. Niby byl parasol i i on tez byl nasmarowany kremem z filtrem, ale to nie starcza tak w 100%. Pozatym jak pojedziemy do chorwacji to malemu kupimy stroj kapielowy, wiec wole zeby sie przyzwyczajal zeby kapac sie w czyms a nie goly 🙂

Lecem do dom 🙂 Strasznie mi sie dzis oczy kleja nie wiem czemu 😞 papa

Agami jaki sliczny rogal na buzi Kubusia 🙂

agami napisał(a): Moj tez w sumie na cycku, ale nic mu nie jest po grzybkach wiec jem 🙂 Zeby bylo smieszniej moj tez kiepsko siedzi 😉 Moja mama mowi ze jest bardzo podobny pod ty wzgledem do mnie. Ja tez najpierw stala i zaczynalam chodzic a dopiero potem siedziec.

marika321 napisał(a): zupa grzybowa i chyba na wynos wezme cos z kyoto sushi 😁

Hej, U Nas w miare. Florek chyba sie powoli przyzwyczaja. Pytanie czy na tyle zeby w Lipcu isc do akademii malucha. Mam nadzieje ze tak. WZW mamy w przyszlym tygodniu i to bedzie koniec szczepien na teraz. Wtedy tez sie dowiem kiedy nastepnym razem mamy sie zglosic. Moje dziecko uczy sie chodzic powoli. Wszyscy u mnie sie smieja ze maly bedzie mial 7 misiecy i bedzie biegal. Staram sie zeby za duzo nie dreptal, ale on sie upiera i probuje sam wstac, albo wrzeszczy zeby go podniesc. i zapomnialam co mialam napisac.... 😞

coquelicot napisał(a): Na poludniu (Katowice, Gliwice) slonce daje czadu od rana 🙂 chmurki sa ale bardzo male. Jakies 30 stopni jest na dworze. Podobno od czwartku ma byc juz zmiana pogody na deszczowa 😞

meliska napisał(a): chyba możesz... ja mam mało mleka i codziennie widzę, że jego go coraz mniej i że Maciek się już nie najada w ogóle. a on je raczej ode mnie tylko w nocy. no i dzisiaj w nocy nie jadł bo nie był głodny i nic z piersiami się nie dzieje, ani nie twarde ani nic... ja też już nie pamiętam co to twarde piersi, ale się zastanawiam, bo jeśli codziennie chociaż te 30 ml się produkuje to jeśli nie odciągnę to co się z tym dzieje czy się jakiś zastój nie zrobi??? Półtorej miesiąca temu przechodziłam zapalenie piersi i uwierz mi nie chciałabym ponownie 🥴 Pewnie w necie coś na ten temat można znaleźć, ale jakoś nie mam natchnienia szukać, myślałam, że jakaś mamuśka doświadczona cosik poradzi Znalaslam cos takiego: http://www.megapedia.pl/zatrzymanie-laktacji.html

meliska napisał(a): To jest jego ulubiona 🙂 po mamusi ☺️ ja podobno tez tak spalam 😉 najlepiej jeszcze jak sie tak ulozy i po tylku sie go klepie 🙂 zasypia w ciagu 3 - 4 sekund 🙂

meliska napisał(a): chyba możesz... ja mam mało mleka i codziennie widzę, że jego go coraz mniej i że Maciek się już nie najada w ogóle. a on je raczej ode mnie tylko w nocy. no i dzisiaj w nocy nie jadł bo nie był głodny i nic z piersiami się nie dzieje, ani nie twarde ani nic... ja też już nie pamiętam co to twarde piersi, ale się zastanawiam, bo jeśli codziennie chociaż te 30 ml się produkuje to jeśli nie odciągnę to co się z tym dzieje czy się jakiś zastój nie zrobi??? Półtorej miesiąca temu przechodziłam zapalenie piersi i uwierz mi nie chciałabym ponownie 🥴 Pewnie w necie coś na ten temat można znaleźć, ale jakoś nie mam natchnienia szukać, myślałam, że jakaś mamuśka doświadczona cosik poradzi Z tego co pamietam to Doriana konczyla karmic wiec moze jak sie pojawi to cos doradzi.

agami napisał(a): Moze u Ciebie nie bedzie tak zle jak u Nas, bo Kuba bedzie juz starszy i bedzie wiecej rozumial. Pewnie bedzie mu sie dalo wytlumaczyc ze Mamusia zawsze wroci 🙂 nie martw sie za wczasu 🙂 bedzie dobrze 😁

Hej, U Nas dzis tez goraco, ale daje rade... w biurze jest klima 😉 Florek dzis w miare przyjal pojscie do kuzynki, choc pomarudzic musial. Zobaczymy jak bedzie jak beda go odbierac 🙂 Co do baseniku to polecam 🙂 wiem ze sie martwicie czy czasem dziecko nie zachoruje, ale basen ogolnie chartuje dzicko wiec bedzie nawet zdrowsze, a przynajmniej mniej chorowalo 🙂 wyprobowalam to na sobie 😉 Aniqa wierze ze bedzie dobrze 🙂 Jak bylam ogladac kluby malucha to jedna pani tez opowiadala ze maja jedno dziecko, ktore w klubie nic nie je i jak przychodzi po nie mama to dziecko sie na nia rzuca i w szatni przed wyjsciem jeszcze je karmi. Mam nadzieje ze sie przekona do jedzenia. Florek w pierwszy dzien nie chcial wogole obiadku ruszyc, wiec byl tylko na mleku. Potem kuzynka kupila jakis sloiczek z deserkiem to zjadl caly. Moze dzieci w ten sposob okazuja ze tesknia 🤨

A tak spedzilismy wczorajszy dzien:

agami napisał(a): Wlasnie sobie poczytalam o tych klubach malucha i niestety nie jestem w stanie zalozyc czegos takiego, bo nie spelniam wymagan 😞 niestety ale nie mam skonczonej pedagogiki ani zrobionego kursy opiekunki. Niestety tez nie mam minimum 3 letniego doswiadczenia z dziecmi do lat 3 😞 Florek przyzwyczaic sie przyzwyczai tylko kiedy? Najgorsze jest to ze mojchrzesniak (jej syn) jest o Florka zazdrosny i starsznie zwraca na siebie uwage 😞

Nadia zycze duuuuzo zdrowka dla Tosi. Glowa do gory bedzie dobrze 😘 😘 😘 😘

Hej 🙂 Dzis piekny dzien, a przynajmniej jesli chodzi o pogode i chyba najgorszy w moim zyciu 😞 Florek wstal o 5:20 pobawislimy sie zjadl znowu sie pobawil poszedl spac na 20 minut. Po czym wstal ubralam go i pojechalismy do kuzynki.... cala droge juz pochlipywal. Wyciagnelam go z fotelika to mial juz czerwone oczka od placzu. Uspokoil sie na moich rekach po czym dalam go kuzynce a maly zaczol tak potwornie wyc jakby go ze skory obdzierali.... koszmar. Zamknelam szybko drzwi wsiadlam do samochodu i jeszcze go slyszalam jak sie drze. Coraz bardziej sie zastanawiam nad rezygnacja z pracy i zajeciem sie mlodym... albo zalozyc klub malucha i wtedy maly bedzie caly czas ze mna... Mam nadzieje ze to tylko teraz tak zareagowal i ze jest juz dobrze. Az boje sie pisac do kuzynki...

Hej, U Nas jakos leci. Florek powili sie przyzwyczaja, choc dalej daje czadu 😞 w czwartek np wrzeszczal 30 minut non stop i nie dalo sie go uspokoic po tym czasie usmiechnal sie i zaczol sie bawic. Tak jakby cos go zaczelo bolec i nagle przestalo. Teraz moja kuzynka moze go brac na rece ale nikt inny. Pam wspaniales zabawy 🙂 Co do artykulu to dla Nas jest to straszne, ale nie chinczykow. Moi rodzice byli na wycieczce w chinach i opowiadali jak tam jest. Rzad im zezwala na to aby mieli jedno i tylko jedno dziecko, jesli chca miec dwojke wtedy musza pisac podanie i jesli rzad sie zgodzi to nie ma problemu zeby miec. Natomiast jest problem zeby utrzymac, gdyz najczesciej dwojka dzieci konczy sie tym ze matka jest zwolniona z pracy a czesto tez i ojciec. Jesli urodzi sie im syn to jest najwieksza radosc bo syn musi utrzymac potem rodzicow, natomiast jak corka jest gorzej, ale jest wtedy wieksze prawdopodobienstwo ze zezwola na to aby miec 2 dzieci. Po pierwszym porodzie matce automatycznie sa podwiazywane jajniki. Pomimo takiej kontroli nadal sie rodza dzieci "nie legalnie" takie dzieci nie istnieja, tzn. nie chodza do szkoly, nie maja dokumentow, nie moga isc do lekarza, poprostu ich nie ma. Dla nich jest to chleb powszedni teraz jest to juz 3 pokolenie tak wychowujace sie i jak to mowili rodzice rozmawiajac z kierowca chinczykiem on sobie nie wyobraza miec dwojke dzieci. On jest jedynakiem i jego zona tez jest jedynakiem i maja jednego syna.

ja lece do domku papa

meliska napisał(a): Moze to trzydniowka...

Hej, U Nas dzis pada 😞 Florek wczoraj lepiej tylko 4 godziny placzu za Mama, wiec powoli sie przyzwyczaja 🙂 Kuzynka juz w pewnym momencie miala dosc ale daje rade 🙂 Meliska jak tam Jula?

Wczoraj Florek zostal u mojej kuzynki, a wiec wygladalo to tak oddalam malego o 8:20. Bylo w miare bo jeszcze nie wiedzial o co chodzi. Cos zjadl i poszedl spac na 20 minut jak wstal tak sie zaczelo 5 godzin placzu i ryku i nie dalo sie go uspokoic nawet butelka (co jest dziwne bo do jedzenia zawsze byl pierwszy). Poszli na spacer zobaczyl dzieci i spal na dworze 2,5 godziny. Ja przyjechalam i bylo juz ok bez placzu 🙂 Mam nadzieje ze dzis jest lepiej 😁

bry 🙂

lece do domku papa

marika321 napisał(a): Ślicznie siedzi 😉 słodkości 😉 Basienka i Aniqa ja do was dolaczam za 2 tygodnie też się boję rozłąki ale będzie dobrze zobaczycie a i dziecko będzie bardziej otwarte na innych ludzi miliony dzieci zostają z kimś jak mama wraca do pracy a po pracy będziemy jeszcze lepiej wykorzystywać ten czas z maluchami bo będziemy stesknione a nie umeczone..... Tak przynajmniej ja sobie powtarzam 😉 Powiem Ci tak steknione napewno, duzo lepiej sie wykorzystuje ten czas z malym, natomiast co do umeczenia jestem duzo bardziej niz jak bylam z maly w domku. Tam jak maly zasnal to moglam przespac sie z nim. Niestety teraz tak nie ma 😞 Ale jest dobrze 🙂 wracasz widzisz jak sie usmiecha na Twoj widok, caly sie trzesie i Ci zmeczenie przechodzi 🙂