Skocz do zawartości

Agisal_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    437
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Agisal_m

  1. Cześć dziewczyny 🙂 Nie jestem dziś w stanie nadrobić wszystkiego co napisałyście- może jutro choć częściowo się uda....dopiero po południu wracamy na działkę....co u nas....hmmm było źle ale mam nadzieje, że już będzie tylko dobrze....dziś wróciliśmy do domu ze szpitala.....Dominik we wtorek miał operację....usunięto mu guza + węzeł chłonny....teraz musimy czekać ok. 2 tyg. na badania histopatologiczne....nie biorę pod uwagę innej wersji jak ta, że to zwykły kaszak....dziś jest pierwszy dzień, kiedy jestem w miarę spokojna....patrzę na mojego synka i widzę, że odzyskał siły i jest bardzo radosny.....wariuje na łóżku turlając się (choć ja drżę aby szwy mu nie puściły podczas tych wariacji).....wtorek i środa były dla mnie koszmarem.....wczoraj mój aniołek z rana był tak słaby, że nie miał siły unosić głowy jak trzymałam Go na rękach.....zasypiał mi na ramieniu....był to efekt narkozy, leków przeciwbólowych, uspokajających i głodu- nie jadł i nie pił już 32h.....jak sobie przyponę wczorajszy poranek to jeszcze ryczeć mi się chce....na szczęście jak już pozwolili mu jeść po woli odzyskiwał siły i dziś jest znów radosnym chłopcem....
  2. Ja się powoli z Wami żegnam 😞 dziś przenosimy się na działkę pod P-ń....właśnie jestem w ferworze walki z pakowaniem....Bąbel śpi....a u nas jak na złość wszystko się pie...y....samochód się zepsuł i na szczęście teściowa nam pożyczy swój- inaczej mąż nie mógłby dojeżdżać do pracy i nocowałby w P-niu...na działce niestety nie ma netu więc za często nie będę się pojawiała na forum ale po powrocie do domku (na koniec wakacji) na pewno do Was wrócę 🙂 🙂 obyście tu tylko jeszcze były!!!!!! będzie mi Was bardzo brakowało i tych wszystkich porad, wskazówek......och 😞 Papapapa
  3. Są też kaszki bez mleka np z bobovity: Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku.......trzeba je dopiero dodać...ja takie kupuję bo Dominik nie może pić zwykłego mleka...dodaje albo moje albo pepti
  4. madzia_m3 napisał(a): Na stronie Hippa znalazłam info, że w ciągu dnia (co drugi dzień) należy dodać do posiłku 1/2 ugotowanego i posiekanego zółtka....ja jeszcze nie podałam....poczekam z tydzień...Dominik 3 dni temu skończył 6 miesięcy tu jest link: Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... a tu z Bobovity: Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...
  5. Yen przepraszam ale jakoś wcześniej nie wpadłam na to aby o tym napisać....najlepiej niech się wypowie Krusyna bo chyba zamawiała te puzzle.... dzięki za link 🙂
  6. 14A11 napisał(a): Wydaje mi się, że to Twoja sprawa kiedy przestaniesz karmić i nikt nie powinien Ci robić z tego powodu wyrzutów....jeśli czujesz, że masz już dość to odstaw....oczywiście każdy lekarz powie, iż skoro masz pokarm to dla dziecka będzie on najlepszy....ale wg. mnie karmienie musi sprawiać również Tobie przyjemność, kilka moich znajomych również karmiło do ok. 6 miesiąca i przestały.... a co do puzzli to ja kupiłam z tej firmy ale jest ich mniej w opakowaniu i chyba muszę jeszcze dokupić aby mieć na działkę Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...
  7. Dzień Dobry 🙂 Yenefer nie mogę napatrzeć się na zdjęcie w Twoim profilu- Oskar wygląda bosko!!! 🙂 zresztą inni chyba też nie mogą się napatrzeć bo jak widzę masz już ponad 1000 wejść !! Cherry pamiętam, że weszłam na link do puzzli który kiedyś podałaś i wydaje mi się, że cena puzzli wskazuje, iż są to cienkie puzzle.....tzn.mają pewnie ok. 05 cm grubości....są 2 rodzaje puzzli (tak widziałam w sklepie jak kupowałam) puzzle które mają ok 1 cm grubości i te cieńsze (tańsze). Zastanówcie się jakie będą dla Was przydatniejsze....my mamy te grubsze....lepiej amortyzują przed uderzeniem i co ważniejsze lepiej chronią przed zimnom podłogą (no chyba, że macie ogrzewanie podłogowe 😉 no i na przyszłość łatwiej robić z nich konstrukcje do zabawy.... aaa i co mi się jeszcze rzuciło w oczy...sprzedawca napisał coś o nieprzyjemnym zapachu 🤔 nasze puzzle były wykonane z porządnej pianki i nic nie śmierdziało.... Piszę to tylko abyście zwróciły na to uwagę....ja kupując w sklepie też się nad tymi tańszymi zastanawiałam i sprzedawca wytłumaczył mi co i jak- dlatego kupiłam droższe.
  8. Hej dziewczynki 🙂 Ale Oskar ładnie się prezentuje w tej siedzącej pozycji 😉 no Dominik to chyba wdał się w tatusia- mąż podobno b. późno zaczął siedzieć ale szybko zaczął chodzić....zobaczymy....ja nie sadzam Bąbla....jak będzie na siłach to sam to zrobi...jedyne co to podciągam kilka razy dziennie za rączki aby zrozumiał o co chodzi 😉 Gosiu w piątek pytałaś jak postępy z jedzeniem....nie odpisałam wtedy bo chciało mi się ryczeć....postępów nie było....ale dziś jest chyba przełom....o 6 wypił 130 ml (miał być jszcze cyc ale się rozbudził i nici z cyca).... następnie o 9:30 125 ml o 13 obiadek- zupka jarzynowa- zjadł cały słoiczek o 15:30 60 ml mleka o 17:30 deserek jabłuszko- cały słoiczek i o 20:00 mleko z kleikiem- 125 ml 🙂 🙂 🙂 oby jutro też tak było....w piątek było tak tragicznie, że wczoraj zrobiłam przerwę w obiadkach, deserkach itd i dziś jest lepiej.....w piątek kupki nie było ale wczoraj i dziś zrobił kilka razy 🙃 jeśli będzie nadal tak ładnie jadł to za kilka dni o 10 zamiast mleka będzie kaszka ryżowo-kukurydziana (w piątek nie chciał jej jeść więc wprowadzę za kilka dni). Teraz mam lekkiego stresa bo za dużo sypnęło mi się kleiku ryżowego do mleka i boję się czy nie było za gęste (na 125 ml wsypałam 2,5 miarki) próbuje do poić Go wodą na śpiocha ale nawet przez sen nie chce pić wody spryciarz miały 😉
  9. 14A11 napisał(a): Ja nie znam ale pewnie Gosia zna 🙂 🙂
  10. filmik na temat karmienia piersią: Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... dokument jest długi ale ciekawy....dziwnie wygląda 8 letnia dziewczynka przy piersi....ale każdy robi wg własnego uznania 😉 choć ja bym tak długo nie chciała !
  11. Cherry ja też chciałabym karmić jak najdłużej ale u nas problem polega na tym, że w ciągu dnia muszę ściągać laktatorem....dlatego chciałabym usystematyzować bąbla abym wiedziała kiedy jest głodny itd. Nie wiem jak to będzie dalej z tym moim karmieniem....do ściągania już się przyzwyczaiłam (a mam ręczny laktator). W czerwcu jedziemy ze znajomymi do Niechorza i tam będą oprócz mnie 2 matki karmiące- ale Ona karmią piersią....zastanawiam się jak to będzie z tym ściąganiem....do ściągania na mieście już się przyzwyczaiłam i nie raz stanowiłam atrakcję turystyczną....siedząc na ławce w parku z cycem na wierzchu i laktatorem 😉 problem polega na tym, że jest ciepło i laktator gdzieś trzeba umyć a na pewno będziemy się przemieszczać po okolicy....no i jeszcze do dyspozycji będzie jedna lodówka na wszystkie pokoje....mam obawy czy zostawić w niej mleko....zawsze ściągałam o jedno karmienie do przodu....ale tam będę chyba ściągała na bieżąco....kurde zamiast się cieszyć wyjazdem to ja powoli zaczynam się stresować 🥴 😁 😠 AAAA i u nas dziś 6 miesięcy wybiło 🙂 🙂 🤪 🙃
  12. Hej! Yenefer dzięki za fotki 🙂 zabawka super muszę to zamówić...zastanawiam się nad jabłkiem i pomarańczą....kusi mnie ananas ale jest żółty- kolor fajny ale niedługo przenosimy się na działkę (już w przyszłym tygodniu) a żółty przyciąga robale. Coś czuję, że sprzedawca tych zabawek będzie miał najazd listopadówek 😉 hihi No właśnie....w przyszłym tygodniu (prawdopodobnie we wtorek) przenosimy się na sezon letni do domku letniskowego.... niestety nie ma tam internetu więc nie wiem jak wytrzymam bez Was tyle czasu.....ale na pewno wrócę po wakacjach a jeśli będzie okazja wcześniej to na pewno będę zaglądać My od wczoraj mamy niekapek z Aventu....na razie Dominik się nim bawi, kilka razy udało mu się pociągnąć i było wielkie bleeee bo tam sama woda 😉 U nas też są 3 drzemki w miarę regularne ale nie do końca bo to zależy o której bąbel wstanie z rana....
  13. yenefer07 napisał(a): Spokojnie aż tak mi nie śpieszno 😉 będzie to prezent na dzień dziecka chyba... 😉 dzięki 🙂
  14. madzia_m3 napisał(a): No moje zdecydowanie je......czasem w nocy dostaje cyca 3 x pomiędzy 24 a 6
  15. yenefer07 napisał(a): Yen a wrzuć fotkę Oskara z tą zabawką....chciałabym zobaczyć wielkość tej zabawki a przy dziecku będzie to widoczne...może też się skuszę....zaczepiałabym mu do pałąka od spacerówki (jak już się przesiądziemy- bo na razie moje dziecię mieści się w gondoli a do siedzenia to jeszcze mu brakuje)
  16. gosiaq napisał(a): No ja też tak uważam...dlatego nie chcę Go uczyć, że jak je to ma zabawkę w ręku i się nią bawi....jak je to ma się skupić na jedzeniu....bo potem jak zacznie chodzić to będę za nim biegała z butelką?!?! od juta wprowadzę zmiany 🙂 zastanawiam się także czy On po prostu nie najada się w nocy i w dzień już tyle nie potrzebuje.....na noc wypija butelkę ok. 130 ml (ostatnio właśnie już nie ale potem dopija resztę....potem 2 x w nocy cyc a ok. 6 daję mu butlę 130 ml i wtedy ładnie śpi do ok. 8-9....pierwsze jedzenie po przebudzeniu jest ok. 10 bo wcześniej ani myśli jeść....
  17. Gosia dzięki 🙂 od jutra głodówka!!!! zobaczymy czy potem zje ze smakiem większą ilość 😉 ok. pokombinuję 🙂 kurde...czytam na raty 🙂 właśnie zastanawiałam się nad tym pakowym posiłkiem podawanym łyżeczką....muszę tak zrobić....dziś podjadę do sklepu po niekapka to zrobię większe zakupy i kupię ten smakowy kleik i kukurydziany......Dominik od jutra rewolucja na talerzu ! 😉
  18. Gosiu Ty tu jesteś naszym Guru 😉 najbardziej doświadczona a co radzisz z tym jedzeniem.....tzn. z tą niechęciom do jedzenia z butli? ręce powoli mi opadają....jak Go czymś nie zajmę to zazwyczaj nie chce jeść albo zje parę łyków itd. wiem, że to na dłuższą metę nie jest rozwiązanie- zabawianie....co robić?
  19. Kurde dziewczyny zazdroszczę Wam....u Was jedzenie jest już tak ustabilizowane...u nas to loteria....od jakiegoś czasu Dominik nie potrafi skupić się przy jedzeniu....karmienie Go to koszmar....muszę dać mu np. smoczek do ręki aby na nim się skupił to wtedy ssie, inaczej płacze wypluwa nie chce wziąć smoczka do buzi 😞 efekt jest taki, że daje mu po 60 ml co 1,5-2h. Z innych produktów wprowadziłam na razie obiadki (zazwyczaj zjada prawie cały lub cały słoik) i deserki (ok. 1/2 słoiczka). Kupiłam kleik ryżowy ale jeszcze mu nie podałam.....(proszę podajcie proporcje jak podawać na noc)....coraz mniej mi się to wszystko podoba....nie wiem co mu się stało....zastanawiam się czy Go porządnie nie przegłodzić i starać się ponownie podawać mu całą butelkę do wypicie co 3-4h? pomocy!!!! jakieś rady???? a i jeszcze jedno.....nie chce pić soczków, herbatek, wody....tylko moje mleko i modyfikowane....dziś kupuję niekapka może sam się nauczy....odkąd wprowadziłam obiadki niczym je nie popije a ma dość twarde kupki- wiem, że to pewnie przez marchewkę.....
  20. A tak w ogóle to cześć dziewczyny 🙂 Poczytałam....nakarmię młodego i zaraz coś naskrobię 😉
  21. krusyna napisał(a): Trudno mu coś kupić, bo on chciałby tylko nowe auto albo bilet na euro- a to niewykonalne, dlatego zostanę przy chińskiej knajpie (ponoć bardzo dobra), a potem na film Tima Burtona 🙂 a wieczorem.... też coś wymyślę 😜 😉 A mój mężuś idzie 10.06 na mecz w Poznaniu 😜
  22. Cygnee Dominik też ma maści sterydowe....spokojnie....po kilkudniowym stosowaniu nic się nie stanie i skóra nie zaniknie- bo tak opisują w ulotkach 😉 tylko nie smaruj zbyt obficie....
  23. Super fotki 🙂 a za tą z dedykacją dla mnie bardzo dziękuję 🙂 muszę pokazać to krzesełko mężowi (ja wróci z pracy) i chyba się skuszę 😉 Co do chrztu....ja też przesądna nie jestem ale jak to usłyszałam to mi się gorąco zrobiło....w końcu chodzi o dobro naszych kochanych dzieci a wg przesądów dziecka tego nienarodzonego....jednak klamka zapadła i nie będę teraz nic zmieniała bo są jakieś przesądy...tym bardziej, że ciężarna też się zgodziła.... Kurde gdybym nie ulegała presjo otoczenia to chyba w ogóle bym nie chrzciła....
  24. Gosia fajne to krzesełko i za rozsądną cenę? jesteś z niego zadowolona? jaki masz kolor? tapicerkę z ceratki czy z impregnowanego materiału????? ja właśnie zaczęłam rozglądać się za krzesełkami więc byłabym wdzięczna za odpowiedź 😉 a torcik bardzo ładny- smakowicie wyglądał....ja w tym tygodniu wybieram się do biura parafialnego ustalić termin chrztu....tzn. termin znamy bo u nas są stałe terminy.....czwarta niedziela miesiąca a chcemy w czerwcu 🙂 No i oczywiście zaczął się stres związany z chrztem....jak powiedziałam mojej mamie kto ma być matką chrzestną to oczywiście z tonu jej głosu wywnioskowałam, że nie była zachwycona....jest to nasz dobra znajoma, która była również świadkową na naszym ślubie...problemem (wg. mojej mamy) jest jej ciąża- 7 tydzień....podobno nie bierze się ciężarnej na matkę chrzestną.....mocno mnie tymi słowami zdenerwowała...zaczęłam grzebać w necie i okazało się, że są jakieś przesądy.....ale ja w te bzdury nie wierzę!!!! tym bardziej, że w prawie kanonicznym nic o ciaży jako o przeszkodzie nie ma.... tylko mnie wczoraj cała ta rozmowa (telefoniczna) z moją mamą zdenerwowała i zirytowała.... a co Wy o tym sądzicie?
  25. cygnee napisał(a): Oilatum pomoże 🙂 ja kąpię w Emolium i 2 x dziennie smaruję balsamem Emolium....a na twarz Krem Cetaphil lub Emolim- krem specjalny. Musisz przeczekać to swędzenie choć wiem, że trudno jest patrzeć jak dziecko cierpi...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...