Skocz do zawartości

Agisal_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    437
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Agisal_m

  1. dzien dobry a my wstalismy o 9:30 🙂 tzn nasze dziecko wstało i nas obudziło bo pewnie spalibysmy dłuzej....przepaszam a literówke ale mam brzdaca na kolanach i pisze 1 reka ja tez pije kawke z 1 lyzeczki i mleczko obowiazkowo ale ja nie slodze. Yen no właśnie niestety Dominik ciągle to pamięta 😞 w piątek czyli 2 dni po zabiegu byłam z nim u alergologa i odstawił tam koncert płaczu pomimo, że dr tylko go osłuchał i podotykał.....wczoraj u pediatry było podobnie...jak go rozebrałam to zaczął strasznie płakać i nie pozwolił się osłuchać- łapał za stetoskop i płakał krzycząc "ne" żal mi go bardzo 😞 dodatkowo codziennie muszę mu ściągać skórę na siusiaku (teraz ma siusiaka jak prawdziwy mężczyzna 😉 to już go nie boli ale i tak płacze..... U nas dziś nieco lepiej....noc przespana- obudził się o 6 na mleko....strasznie męczył go katar ale potem zasnął bez płaczu w swoim łóżeczku.....oby już tak zostało Tak, od stycznia wracam do pracy, dlatego Dominik będzie chodził do prywatnego żłobka....i tak wracam później niż deklarowałam....w pierwszej wersji miałam wrócić od października....z jednej strony się cieszę bo brakuje mi kontaktu z ludźmi.....niestety przeraża mnie wstawanie o 6 😞
  2. admin napisał(a): Ja już nic nie muszę robić, wszyscy musimy czekać - wszystko opisałem na FB Mamusiek. Ok. doczytałam 🙂 Jaka szybka odpowiedź 😉 znaczy admin czyta nasze posty 😉
  3. Ja też jestem 🙂 Dzięki za miłe słowa w sprawie mojego Taliba- ma taką ksywkę z racji swojego zachowania...taliban jeden 😉 Moje dziecię dziś mnie zaskoczyło bo opanowało chodzenie w zimowych butach na 4....ostatnio musiałam trzymać go za jedną rączkę bo upadał a dziś jak wróciliśmy od lekarza i postawiłam go na podłodze to on pędem w tych butach do sypialni- dodam, że bez upadku 🙂 Chodzenie bez butów w mieszkaniu mamy opanowane na 5- (ten minus bo jeszcze czasami traci równowagę i upada na pupę- zazwyczaj jak się zapatrzy na coś i wejdzie np. na zabawkę). Mam nadzieje, że forum zacznie w końcu normalnie działać i np. Cherry będzie mogła się do Nas dołączyć!!!!!!! 😠 😠 😠 Panie adminie: DO ROBOTY!!!!!! Gosia prezenty super!!! rozumiem, że Pan małżonek już wrócił z wody i rodzinka w komplecie? 😉
  4. Hej dziewczyny!!! Jak to się stało, że Wy w weekend pisałyście posty skoro ja do dziś rana nie mogłam i Waszych nie widziałam?!?!?!? 😮 Co u Nas.....średnio na jeża....siusiak już się na szczęście zagoił, choć łatwo nie było....zabieg "rozklejenia" trwał moment ale morze łez wylane.....w środę strasznie płakał przy siusianiu, w czwartek było już nieco lepiej- do piątku był faszerowany ibuprofenem co 6 h....w piątek zaczął gorączkować i okazało się że ma zaczerwienione gardło i pewnie jakiś wirus Go dopadł.....do tego doszedł katarek.....dziś w nocy było już gorzej, ponieważ katar zrobił się lejący i do tego doszedł mokry kaszel. Byliśmy u lekarza i na szczęście oskrzela czyste więc dostaliśmy syropek, bactrin i tyle..... Trochę jestem przerażona, że akurat teraz mi się rozchorował bo od przyszłego tygodnia zaczynamy przyzwyczajanie do żłobka- codziennie po 1h (może pod koniec więcej)...oby zdążył wyzdrowieć bo nie wiem co to będzie..... Piszecie, że Wasze dzieciaczki są niegrzeczne....u nas podobnie...nie wiem czy to jest związane z chorobą i tą stulejką ale Dominik od kilku dni jest strasznie marudny....co chwilę płacze i trzyma mnie albo męża za nogę....jak siedzimy to próbuje się na nas wdrapać....już mi sił brakuje.....do tego doszły problemy w nocy- ale to wina mojego męża....jak DOminik budził się w nocy przy ząbkowaniu to mąż zawsze chciał abym wzięła Go do naszego łóżka...efekt? od dwóch dni budzi się ok 2 w nocy i odstawia histerię bo chce do naszego łóżka....dziś w nocy się nie ugięłam i cierpliwie bez gadania kładłam Go do łóżeczka i przykrywałam kołderką (wcześniej stał przy barierce i wyciągał ręce w naszym kierunku plącząc przy tym)......męczyłam się z Nim ponad godzinę ale w końcu przestał wstawać i usnął....muszę być konsekwentna i nie będzie już spania w naszym łóżku....pomyślicie, że jestem wyrodną matką.....problem w tym, że jak Dominik śpi w naszym łóżku to TYLKO ON Śpi.....tak się kręci, że nie da się z nim spać....do tego kopie nas po żebrach i kładzie się np. nam na głowę!!! serio!!!! ostatnio nie ściągnęliśmy go z męża głowy aby zobaczyć czy on faktycznie będzie tak spał- tak, spał tak jakieś 3 minuty a następnie wdrapał się na męża brzuch 🤪 Zaniu Emilka wygląda pięknie na tych sankach!!!! U nas też śniegu dużo ale sanki stoją w piwnicy do odwołania 😠
  5. No to super, że nie jest tak źle!!!!!!!!!!!! 🙂 zaglądałam tu co jakiś czas aby zobaczyć czy się odezwałaś po konsultacji u profesora....czyli w sumie jeszcze 4 tygodnie i będzie zupełnie dobrze 🙂 pamiętam, że mi gin powiedział jak byłam w 34 t.c., ze po tym czasie zazwyczaj nie zatrzymują porodu jak się zacznie, bo płuca dziecka już się wykształciły...wiadomo, że im później tym lepiej ale... 😉 A my jutro jedziemy do chirurga z tą stulejką....co prawda jest nieco lepiej po tej maści sterydowej ale i tak mają go jutro "rozruszać" przy miejscowym znieczuleniu- mam nadzieje, że nie będzie bardzo boleć 😞
  6. Hej! U nas jest biało !!!! a jak w innych częściach PL? Dominik zasypia ok. 11 i śpi 1,5-2h a następnie ok. 16:30-40', wczoraj np. spał prawie 3 h więc była tylko 1 drzemka....wieczorek zasypia ok. 20:30 a budzi się ok. 7:30-8. Shelby do 3 x sztuka !!! ja też zdałam za 3 razem 😉 Właśnie kurier przyniósł fotelik 🙂 jestem mile zaskoczona bo zamówiłam w niedzielę wieczorem a dziś już jest!!! zdecydowaliśmy się na Romer King Plus 9-18- ten fotelik będzie tym głównym a dodatkowo zamówimy z firmy Nania (Martka, Cherry dzięki za podpowiedź) i to będzie zapasowy do mojego auta i teściowej. Na początku moim faworytem był Romer Duo Plus (już chcieliśmy zamontować isofix) ale po posadzeniu w nim Dominika na prowadzenie wyszedł King Plus.
  7. Marinel_E napisał(a): Tak to są specjalne zajęcia dla dzieci pod nazwą "Oswajanie dzieci z wodą" dzieci są pogrupowane wg wieku- my jesteśmy w grupie 7-12m- tzn. jak tworzyła się grupa bo wiadomo, że teraz dzieci są już starsze 😉. za miesiąc płacimy 150 zł- zajęcia 1 x w tygodniu- można odrabiać nieobecności, dodatkowo rodzice w tej cenie mogą w miesiącu wejść 1 x na saunę, 1 x fitness i 1 x areobik w wodzie....to jest taki specjalny mały basen do tego typu zajęć, popływać to tam nie można, bo najgłębiej to 140 cm 🙂 tu jest link tdo filmiku z tego obiektu: (już kiedyś umieszczałam ten link) Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... My chodzimy od 3-go miesiąca (w czerwcu nie chodziliśmy z racj operacji no w lipiecu, sierpieniu obiekt był nieczynny). dziś też byliśmy rano aby odrobić zaległe zajęcia 🙂
  8. No artystka na całego z Majeczki 🙂 ja nie zaryzykuję i nie kupię na razie kredek Dominikowi....obawiam się, że na malowaniu kartki by się nie skończyło 😉
  9. Madziu kochana trzymaj się!!!! a szwów nie mogą założyć aby rozwarcie się nie zwiększało? Shelby przyszły kierowco bombowca trzymam kciuki 😉 no i buziaki spóźnione dla małego jubilata 🙂 U nas z kawałeczkami w jedzeniu nie ma najmniejszego problemu....ja gotuję większą ilość i zamrażam w pojemniczkach z Aventu na zaś…czasami dla urozmaicenia smaku podaję jedzenie ze słoiczka. Yen fajne zdjęcie profilowe- widać, że aparat się sprawdza 🙂 Dziewczyny ja polecam chodzenie na basen! My co tydzień uczęszczamy z DOminikiem na zajęcia i jest super 🙂 co prawda nie jest to zwykły basen bo przystosowany dla małych dzieci- woda ma 34 st. I jest solona… Uważam, że chodzenie na pływalnie wzmacnia odporność. Młody super już nurkuje i naprawdę uwielbia te zajęcia….najbardziej lubi skoki do wody i właśnie nurkowanie….zresztą całe te 45 min zajęcia są czystą frajdą dla dziecka. Nie chcę zapeszyć ale Dominik od urodzenia jeszcze nie był przeziębiony (co prawda inne cholerstwa się czepiają).
  10. Cherry napisał(a): a co wybrałaś? tzn kupiłaś?
  11. Cherry nie dziewię się, że nadal masz żal....wiele przeszłaś w trakcie i po porodzie więc nic dziwnego, że nadal o tym myślisz....najważniejsze jednak, że Kacper jest ZDROWY ! 😘 a ja zamiast wziąść się za sprzątanie to siedzę i czytam o fotelikach 😠 ale ja już tak mam jak się nakręcę to na 100% u nas chyba dziś ze spaceru nici....pogoda nie zachęca
  12. Nie wiedziałam, że to szczepienie jest tak kontrowersyjne ale mimo wszystko i tak zaszczepię...zgadzam się z argumentami Marinel...chyba większość szczepień niesie ryzyko powikłań ale większym ryzykiem jest chyba niezaszczepienie...
  13. Hej! Ja też planuję zaszczepić Dominika w grudniu na tą obowiązkową szczepionkę… na ospę nie muszę bo jeśli pamiętacie ospę już mamy za sobą… Wczoraj byłam w Biedronce i udało mi się kupić klocki 🙂 w niedzielę jak byłam to półka była pusta i pewnie gdybym zapytała pracownika to prawdopodobnie przyniósłby mi z magazynu….wyglądają porządnie ale na razie ich nie rozpakowaliśmy bo Bąbel dostanie je na Mikołaja… Dziś byliśmy w dwóch prywatnych żłobkach aby ostatecznie podjąć decyzję do którego oddamy Dominika, decyzję już podjęliśmy praktycznie jednomyślnie. Najlepszy był jednak fakt, że Dominik chętnie poszedł na salę do dzieci i został tam na kilka minut jak rozmawialiśmy w biurze z właścicielami. Byłam w szoku, bo w ogóle nie płakał i mam wrażenie, że mógłby tam zostać dłużej 🙂 W połowie grudnia zacznę odstawiać go na godzinę lub dwie aby się oswoił z miejscem a od stycznia już na ok. 7-8 godzin- nadszedł ten czas, kiedy mama wraca do pracy 🙂 Dziewczyny wypowiedzcie się proszę na temat fotelików samochodowych….my nadal jeździmy w nosidle ale powoli musimy zmienić fotelik bo Dominik zaczyna się buntować w tej pozycji półleżącej...gdyby nie to spokojnie moglibyśmy pojeździć w nim jeszcze z 2-3 miesiące….Wiem, że Krusyna i 14A11 mają Recaro Young Sport i początkowo też skłaniałam się ku temu fotelikowi ale im więcej myślę tym mam więcej wątpliwości, a mianowicie: 1. Na razie nie mamy w samochodzie mocowania isofix ale może za kilka lat już będziemy mieć a mam wrażenie, że za kilka lat większość fotelików będzie miało to mocowanie, 2. Za 2-3 lata chciałabym mieć kolejne dziecko, więc jeśli teraz kupię fotelik 9-18kg to jak druga pociecha wyrośnie z nosidła będzie mogła przesiąść się do tego większego, a Dominikowi kupimy pow. 15 kg i być może już mocowaniem isofix . 3. Recaro ma 3 gwiazdki w testach ADAC a sporo fotelików w przedziale 9-18kg ma 4 gwiazdki Proszę wypowiedzcie się na ten temat bo mam mętlik w głowie…byłabym wdzięczna gdyby także doświadczone mamy (czytaj Martka 😉 ) wypowiedziały się ….może poruszę ten wątek także na fc aby więcej osób wypowiedziało się na ten temat….
  14. Byłam w Tesco ale nic nie znalazłam....może w tym dużym na Serbskiej jest większy wybór ale na Mrągowskiej nic mi nie wpadło w oko
  15. Dzień Dobry! U nas też zapowiada się ładny, słoneczny dzień 🙂 Martka wszystkiego Naj dla Piotrusia!!! ze zdjęć wynika, iż impreza jak najbardziej udana 😉 Dziewczyny dzięki za komplementy dot. mieszkanka a raczej fragmentu pokoju 😉 Aaniusia tak nad sofą wisi obraz.... Yen nie do końca u nas jest bardzo jasno w pokoju, ponieważ przeciwległa ściana jest mocno czerwona (taki kolor jak te kwiaty obok stołu- kolor karmazynowy przypływ) więc kontrast jest duży 🙂 w zasadzie to namawiam męża na wiosenne odświerzenie ścian (malowaliśmy ostatnio prawie 3 lata temu) i przemalowanie tej ściany na coś lżejszego....to chyba przez to, że cały czas jestem w domu i już mi się ten kolor znudził....okna są od wschodu więc rano mamy słońce- pod warunkiem, że jest słoneczny dzień...po południu jest gorzej i dlatego chyba chciałabym coś bardziej ciepłego- jasnego.... Lala wyglądasz kwitnąco!!!! i macie fajną dużą lodówkę!!!! a ma funkcję robienia kostek lodu? bo to taka 2-drzwiowa? Klocków niestety nie kupiłam w Biedronce bo nie było 😞 szukam teraz coś fajnego na allegro aby zamówić na Mikołaja....tym bardziej, że moje dziecko będzie wtedy z bolącym siusiakiem więc tym bardziej musi coś dostać nowego aby zapomniał o bólu..... Martka a Piotuś przesypia całą noc na samym mleku? 🤪 Dominik dziś obudził się dopiero o 7 na jedzenie ale musi dostać bardzo gęstą kaszkę na noc do picia.....210 ml. mleka + 4 łyżki stołowe kaszki.....chciałabym zacząć podawać mu zwykłą manną aby właśnie ograniczyć słodzone kaszki ale u nas chyba nie ma szans.....o ile wiem zwykłą manne trzeba gotować a DOminik nie może pić zwykłego mleka a bebilonu pepti przecież nie zagotuję- nie mam pomysłu jak to rozwiązać.... Tak w ogóle to fajnie jest włączyć kompa i zobaczyć, że jest tyle do czytania od wczoraj 😘 Lala Dominik ma podobną huśtawkę i też bardzo ją lubi ale zostawiliśmy ją na działce na zimę z braku miejsca w mieszkaniu.....myślę, że wiosną znów będzie miał radość jak ją zobaczy 🙂
  16. Nie Marinel u nas szaro ale bez mgły.....zaraz idę wziąść prysznic i uciekam do centrum handlowego poszukać kozaków dla siebie. Zdjęcie dekoracji zrobiłam dziś bo nadal wisi......spirale nad stołem zostają tylko zamiast 1 będą świąteczne gwiazdki 🙂 Mama z tego wszystkiego nie zrobiła foty z dekoracją w dniu imprezy :/ Balony były 3 ale 2 dzieci, które były na imprezie dostały w podziękowaniu za przybycie...... a na środkowym planie moje tuptające w kiernku mamy dziecko 😉 poniżej zdjęcie z imprezy- chciałam pokazać, że u nas także były czapeczki i Dominik przez większość imprezy w niej chodził 🙂 zakryłam twarze chrzestnego i rodziny ponieważ nie chcę umieszczać zdjęcia w sieci bez ich zgody... domownicy w kapciach 😉 dla wygody choć dobrze to nie wygląda 😜
  17. Dziewczyny a jak u Was wygląda sprawa z mówieniem? tzn. u Waszych dzieci 🙂 mój Maluch nie mówi jeszcze żadnego sensownego słowa....długo było tata, tata ale ostatnio już nie....dużo mówi po swojemu i śpiewa 🙂 ale z prawdziwymi słowami kiepsko.....nie przejmuję się tym bo wiem, że u każdego to inaczej wygląda a słyszałam, że szczególnie chłopcy później zaczynają mówić (mój mąż podobno zaczął mówić dopiero ok. 2 roku). Pytam tylko z ciekawości jak to u Was jest? Ostatnio pisałyście coś na temat wagi dzieci (Shelby, Yenefer) ja wczoraj zważyłam Dominika- 9200g i ok. 56-57 cm.....potroił wagę urodzeniową więc uważam że jest wszystko ok.
  18. Marinel_E napisał(a): w takim razie pędzę jutro do biedronki w poszukiwaniu klocków !!!
  19. Hej dziewuszki!! Podczytywałam Was regularnie ale nie miałam weny aby napisać coś od siebie 😉 prawda jest taka, że coraz mniej się dzieje na forum i została nas garstka ale i tak fajnie, że się trzymamy  Zaniu Emilce bardzo ładnie w krótkich włosach- zresztą ładnemu we wszystkim ładnie 😉 Ja też obcięłam włosy Dominikowi tzn. zgoliłam maszynką….mój tata przyjechał do nas na kilka dni i prosiłam go aby zabrał golarkę do włosów….byłam w szoku bo moje dziecko w ogóle się nie bało, patrzył tylko nieco zdziwiony jak zaczęły spadać włosy z głowy….teraz wygląda jak mały mężczyzna 🙂 U nas chodzenie na całego….w większości przypadków na dwóch nogach no chyba, że bardzo się spieszy wtedy „zasuwa” na czworaka…. Z gorszych wiadomości to niestety stulejka jest bardzo duża i teraz smaruję siusiaka maściami a 5 grudnia będzie miał zabieg „rozklejenia i rozruszania”  martwię się jak to będzie PO…..sam zabieg pod znieczuleniem ale jak mam wytłumaczyć małemu dziecko, dlaczego boli podczas siusiania, a pewnie przez kilka dni będzie boleć- piec…. Shelby nie wiedziałam, że „Sowa” jest z Bydgoszczy (sprawdziłam faktycznie) ale naprawdę uwielbiam wypieki z tej cukierni a tort był przepyszny!!! Zresztą dopiero teraz zauważyłam, że w całej Polsce są te cukiernie- polecam….pychota!!!! No i brawo kobieto za oddanie krwi!!! to też moje marzenie ale na razie nie do zrealizowania bo biorę leki 😞 zawsze bałam się i mdlałam podczas pobierania krwi ale częste wizyty w labolatorium podczas ciąży mnie chyba nieco uodporniły i jak przestanę brać leki to chyba się odważę....ostatnio byłam na stronie centrum krwiodastwa w P-niu i zobaczyłam, że brakuje u nich O Rh- zdenerwowałam się, bo Dominik ma tą żadką grupę krwi-( my z mężem mamy 0Rh+) oczywiście miałam wizję, że jak by się nie daj Boże coś stało to co to będzie, skoro nawet w centrum krwiodastwa, które dostarcza krwe do szpitali jej brakuje..... Dziewczyny kusicie tymi klockami z Biedronki więc i ja chyba się skuszę o ile jeszcze będą….u nas też większość zabawek to interaktywne więc na Mikołaja chcemy kupić klocki… z interaktywnych to furorę robi stoliczek z fisher prica (Dominik dostał na roczek od dziadków) i garnuszek na klocuszek, który poleciła kiedyś Yen- klocki na razie są schowane bo jeszcze nie łapie o co w tym chodzi ale uwielbia naciskać paluszkiem na guziczek w otworach aby usłyszeć głos garnuszka….no i rowerek…rodzice jak murzyni wożą swego pana po mieszkaniu bo inaczej jest draka 😉 Lala wystrój pokoju super!!! ile balonów !!! u nas też były balony ale tylko 3 z helem (foliowe bo gumowe nie wytrzymałyby od soboty do niedzieli- ich żywotność to max 15h)...może jutro wrzucę fotkę z naszym wystrojem bo uważam, że też było całkiem całkiem 😉
  20. Dobry wieczór! Lala pokoik nawet w nocy wygląda super!!!! Zania 100 lat dla Emilki.... U nas już po imprezie....Jubilat słodko śpi a rodzice doprowadzili mieszkanie do porządku 😉 to nasz torcik: wszystko się super udało 🙂
  21. Hej mamusie! Zaniu bardzo dziękuję za przepis- wykorzystam go na pewno ale okazuje się, że nie na tą imprezę.....moja teściowa z racji, iż nie ma pomysłu na prezent dla jubilata postanowiła sfinansować i zorganizować jedzenie na imprezę....Shelby wpadłaś na ten sam pomysł co moja teściowa.....postanowiła zamówić catering....wszystko będzie dostarczone w niedzielę ok. południa.... my mamy imprezę o 15:30 najpierw ciasto a potem wczesna kolacja.....ja tylko upiekę sernik i zorganizuję dekorację....tort też już zamówiony.....będzie smerf: Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... trzeba wejść w torty dla dzieci- wzór na 26/35 Wczoraj zaszczepiłam Dominika na pneumokoki- u nas koszt 310 zł....to jakaś masakra....ja nie wiem dlaczego te szczepionki są takie drogie tzn. domyślam się, że koncerny farmaceutyczne ustalają kosmiczne ceny .... z gorszych wiadomości to dostaliśmy skierowanie do chirurga ws. stulejki....kiepsko to wygląda....zobaczymy co powie ale maść tu jużchyba nic nie pomoże, ujście jest zamknięte prawie całkowicie 😞 21.11 usłyszymy werdykt...... Dominik dostał już pierwszy prezent od chrzestenej.....rowerek trójkołowy Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... i efekt taki, że mama musi pchać po pokoju bo inaczej jest głośny protest 😉
  22. Witam! Gratuluję Wszystkim roczniakom i ich mamusiom 😉 ze zdjęć i opisów wynika, że imprezy udane 🙂 a Oskar wyglądał BOSKOOO!!! u nas impreza w dniu urodzin czyli w niedzielę 18.11 muszę zacząć planować co i jak bo czasu coraz mniej....Zania pisałaś o sałatce z tortellini- chyba się skuszę na nią i zrobię wg Twojego przepisu.....robisz na oko czy masz dokładny przepis- chodzi mi o ilość skłądników? na 1 opakowanie tortellini 1 brokuł i 1 seler naciowy? a cebuli ile? i jakie przyprawy? tylko sól i przeprz?????
  23. dziewczny tzn. Yen a mogłabyś podać proporcje tych składników....czy robisz tak na oko?
  24. dziewczyny podpowiedzcie mi jeszcze raz o ile rozmiarów kupiłyście większe buty na zimę?
  25. Cześć! Na początku 100 lat dla jubilata Łukasza 🙂 Madzia narobiłaś mi ochoty na ten tort, może też sama upiekę zamiast zamawiać, zwłaszcza, że jak chciałabym okazjonalny to musi być min 2,5 kg czyli na 25 osób a u nas będzie tylko 8 więc nie chcę tak dużego tortu.....chyba skuszę się na ten przepis i też upiekę sama 🙂 Yen super, że Twój tak Cię rozpieszcza....widać, że kocha mocno 😉 Lala rozumiem, że chciałabyś mieć włąsny kąt.....ja nie wyobrażam sobie mieszkać z teściami czy rodzicami i nawet jakbym miała osobne wejście to i tak zawsze wiadomo co się u drugich dzieje....z drugiej strony wiele osób mażyłoby o takiej sytuacji jak wy macie....zawsze są plusy i minusy.... My 1.11 też nie byliśmy na cmentarzu- pogoda była fatalna.....pojechaliśmy tylko na obiad do teściowej i zostawić Dominika....był u Niej do soboty.....my z mężem w piątek piejchaliśmy na zakupy, do kina a potem do znajomych.....w sobotę nieststy okazało się, że kolejny ząbek w nocy z piątku na sobotę dał o sobie znać i babcia pół nocy nosiła Dominika bo biedak płakał....jak przyjechaliśmy po niego w sobotę to wyglądał jak kupka neszczęścia....niewyspany zmęczony, marudny a na dodatek chwilę przed naszym przyjazdem uderzył wargą o kant i ją rozcioł....więc jeszcze zakrwawiony...masakra.....na szczęście to nic poważnego i już prawie się zagoiła.....tylko babcia podłamana, że akurat u Niej to się stało.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...