lala89_m

Yen to super! 🙂 No to będzie impra Zosiu! Zaniu, chciałam się zabrać za tą mase cukrową.. ale oczywiście cukru pudru nie mam a na dworze pada cały czas!!! Nawet na chwilke nie przestaje! noż kurde a myślałam że będe do przodu.. no nic jutro będzie wiecej roboty! Depresyjnie za oknemm.. :/ Jeszcze mi fototapety nie wysłali..ciekawe kiedy przyjdzie ! Chciałam zacząć już w piątek! wrr

Zaniu super zegar i Emisia cudowna! zdrówka.. Moja mama ma jutro urodziny 50! Robię torta więc zaraz zabieram się za ozdoby lukrowe żeby jutro było mniej roboty! 🙂

halo halo ! jest tu kto?

ojj super! Rosną te nasze dzieciaczki!!! 🙂

My już po zakupach i placu zabaw.. Jejku jak tam jest nieprzyjemnie wilgotno! Położyłam Maje - zobaczymy może uśnie. Ja kupiłam mleczko do mebli i do paneli, do tego odplamiacz wybielacz więc zaraz się biore za tzw akcję V Kupiłąm też pojemniki na cukier i takie tam więc będe się bawić w przesypywanie.. Miłego dnia!

Hej mamusie!!! U nas leje.. U was też? Normalnie już patrzeć nie mogę na ten deszcz!!!!!! I to ma być czerwiec? Pff znów pewnie lato będzie 2 miesiące i się zrobi zimno.. Oby chociaż te 2 były ciepłe! Przez tą pogode nic mi się nie chce, kompletnie nic - nawet sprzątać w domu! Zero optymistycznych myśli - noo jedynie małe biegające śmiejąco-płaczące-krzyczące cudo stawia mnie na równe nogi bo inaczej gniłabym w łóżku 🙂 Ahh pamiętacie te czasy? Spanie takie oo bez chwil do wybierania których i tak jest mało. Moja Maja potrafi biegać, latać, skakać cały dzień i spać tylko 15 min a brykać czasem aż do 23! Ma takie pokłady energii że nawet lekarka nam to wygarnęła 🙂 Ja współczuję tym co mają dzieci z adhd! Bo jeśli adhd jest jeszcze gorsze to ja dziękuje! Pies można powiedzieć że coraz lepiej.. Tyle dobrze. Zosiu nie było zdjęcia zbierzmowania bo po 2godzinnej mszy zaraz uciekliśmy do domu bo tak lało, że nawet zdjęcia sobie nie zrobilismy. W domu byliśmy tylko my (moi rodzice , siostry i ja z mężem i małą) Szczerze, to widziałam że siostrze - tej bierzmowanej było przykro bo zapraszała dziadków a oni nawet nie zadzwonili.. No nie skomentuje tego! Ostatnio ich przekreśliłam już całkiem.. Wyobraźcie sobie dzień dziecka a to ich jedyna prawnuczka.. Pojechali do moich sióstr punkt a i zaraz potem do swojej wnuczki Ani gdzie oni mieszkają 400m ode mnie i żeby do nich dojechać to muszą przejechać pod naszym domem więc czysto teoretycznie jest to punkt c. Do punktu b nawet nie zadzwonili! To przykre bo kurcze Maja ma pradziadków i co i tak poważnie to ich nie ma! Ja nie pojadę nawet na dzień babci i dziadka. To boli bo mi nie chodzi o jakiś prezent ale o głupią pamięć! Chociaż i tak już się zmieniłam, nie rozczulam się nad wszystkim - szkoła męża, on potrafi zlewać wszystko. A ja przeżywam jak mrówka okres.. Z biegiem czasu i mi przestało zależeć na takich rzeczach które dawnoo powinnam była olać. Więc hakuna matata i cyc do przodu! Robię postępy 🙂 Wiecie co jest najgorsze w tej pogodzie, że Maja spogląda przez okno i woła ''dziecii, huusiu, ni ma husiuu'' 😞 noż kurka! Jak wytłumaczyć takiemu bąblowi że jest mokro i pada? bo jak tłumaczę i tłumaczę i pokazuję to zaraz znów ''husiuu'' ale mówi to takim tonem że aż serducho ściska..

No baaa! Z tym czołem to masakra! No kurde!!! Słyszałyście o tych bliźniakach 5 letnich co ich atka w domu trzymała!? Dżizas.. co jeszcze mnie zdziwi! I to w bloku!?!!!!!! My powoli szykujemy się do zmian w salonie, chciałam fototapete ale jak pokazywałam ją mężowi to kosztowałą 119 - oczywiście bla bla bla po co nam remont.. a teraz jak chcemy zrobić to kosztuje 220 i co! no i tak ją kupimy bo nikt inny nie ma takich dużych! eh faceci... Jeszcze pies mi się rozchorował :/ Z dupy leci mu woda! Śmierdzi to okropnie więc przy sprzątaniu mam odruch wymiotny! Bidulek jest zamknięty w łazience bo inaczej się nie da, tam mam przynajmniej kafelki.. Już 3 takie niespodzianki dzisiaj sprzątałam więc jak sobie przypomne to zaraz mnie dźwiga.. Żeby było śmieszniej to rano oczywiście w pierwszą niespodzianke wlazłam :/ masakra. Teraz daliśmy mu smecte prosto do paszczy, wode i suche żarcie ma przy posłaniu.. może nie będzie mu tam źle w tej łazience. Mówie wam kolorowe lotnisko jak to moja kuzynka mówi 🙂 Majusia padła totalnie o 21 - dobrze bo wczoraj jak ucięła soboe drzemke do 17.30 to poszła spać dopiero po 23! No i od jutra zaczynam nocnikowanie, mam dość tych pampersów. Mam nadzieje że mojej córci się odwidzi i zacznie ładnie siadać na nocnik. Kurde zła jestem bo jak miała 9 miesięcy to robiła już kupke na nocniczek ale po chorobie jej się totalnie cykl rozregulował więc ciężko 😞

To u nas inaczej Majusia też ma okulary i chce w nich chodzć na dworze 🙂 Ostatnio przejechała w nich 2km w wózku i co chwilke sobie poprawiała ! Dama 😁 Zaraz ustawie zdjęcie mojej muuchy 😁 😁 😁

No widziałam Zaniu już wygranych 🙂 Co tamm będziemy próbować dalej z innymi konkursami. My byliśmy na zakupach a Maje zanieśliśmy do teściów już po kąpieli 🙂 Bez dziecka zakupy się robi tak fajnie.. Kupiłąm sandałki w biedronce za całe 22,99!Kiedyś kupiłam takie w deichmannie za 40 i długo w nich chodziłam i to codziennie! więc jak tylko je zobaczyłam to wzięłam do koszyka. Maja ma ostatnio fioła na punkcie kotów więc kupiliśmy jej taki kubeczek ze słomką z hello kitty 🙂 oj ucieszyła się bardzo! Yen aż normalnie łezka się zakręciła jak napisałaś o Oskarku jak szukał tatusia.. Daliście rade przeprowadzić tu to i tam dacie 🙂! Twój małż jest zaradny i wszystko pewnie przygotuje w 100% Szkoda, że te zmiany tak wypadły no ale to i tak wielkie szczęście że go przyjęli no i na to stanowisko na którym był !!! Delektuj się każdym spotakniem z przyjaciółmi i rodziną póki tu jesteś 🙂 Nacieszcie się sobą ile się da! A potem taka pełna energii wróć do małżowinka! 🙂 Dacie rade! Ja trzymam kciuki bardzo! Zosiu a co tam u Was? Ojj mało nas tutaj.. 😞 Ja się musze zabrać za siebie bo przybrałam jakieś 2kg i mi z nimi źle 😮

Yenefer i jak tam u Was? Małż dojechał szczęśliwie?? Zaniu ciekawi mnie co kupiłąś Emisi 🙂 Dobrze że ten kaszelek to nic poważnego, a za ząbki trzymam kciuki żeby wyszły szybko i bez płączu gorączki itp.. U nas dzisiaj pada paskudnie. Wczoraj wybraliśmy się do krakowa na spacerek.. Fajnie było bo pogoda dopisała. Dziś mi się nic nie chce.. Byłam w lumpku bo taka pogoda deszczowa, łowy udane - nawet 🙂 bywało lepiej ;p Czekam na wyniki konkursu na babyboom

Yen super robot! Martka a w Auchanie byłam a nie wiedziałam o tym jeszcze 🙂 Na allegro widziałąm taki zestaw ale cena 40zł. U nas leje :/ 😞 Do dupy ta pogoda!

Hej mamusie, my po zakupach.. Nogi to mi nie powiem gdzie wchodzą! 🙂 Zdecydowaliśmy się dla Mai na bujak krokodyla http://allegro.pl/just-fun-bujak-krokodyl-1-3-osoby-do-150-kg-i3287973857.html podusie robota 🙂 dwie sukieneczkie, bluzke , coś a la bodo-spodenki - wszło tego sporo ale koszt całości to jakieś 110zł bo ciuszki na promocji (polecam tesco, dużo przecen) Dla chrześnicy mojego nie mamy nic. Dostanie pieniądze i czekolade.. w sklepach jest ogrom zabawek ale kupa z nich to lalki barbie, petshopy i monster coś tam.. Widziałam fajnego pieska (szczekający) który w brzuszku ma małe szczeniaczki 🙃 i się je wyciąga - ale myśle że na to jeszcze mamy czas. 🙂 Generalnie to nie wiedzieliśmy co Mai kupić bo poważnie ma sporo rzeczy :/ niestety nie było z kim jej zostawić więc pojechała z nami na zakupy. Jak zobaczyłą tego krokodyla i jak ją posadziłam na niego to nie było wyjścia 🙂 Był płacz przy schodzeniu 🙂 Martka te kredy super. Widziałam na allegro, niestety już na dzień dziecka by nie dotarły (dla chrześnicy) więc następnym razem o nich pomyślimy bo w sklepie takiego czegoś nie ma 😮 😆

Yen to jest to http://www.pudelek.pl/artykul/55511/chinka_spuscila_niemowle_w_toalecie_chlopiec_przezyl/

Martka super te kredy! No i zdjęcia świetne 🙂 Super że macie rodzinną pasje!

To opowiem wam sytuację z wczoraj 😁 Siedzę sobie na fotelu (obok jest akwarium) a Maja wzięła szczotkę do włosów.. Za chwilę robiła puk puk w akwarium, no to tłumaczę nie rób bo rybka się wystraszy (ta pływała jak szalona) Za chwilę wielki plusk.. Odwracam się patrze a Maja nie wie co się stało i patrzy tylko na wode w akwarium, patrze ja bo myślałam że wrzuciła coś do akwarium , alee nie ma ryby! A za chwile jaki wrzask i płacz bo się okazało że ryba wyskoczyła i była w szoku więc się nie ruszała a jak doszłą do siebie to zaczęła się ciepać po tej podłodze. Maja się tak wystraszyła, że takiego płaczu u niej nigdy nie słyszałam! Zaraz do mnie na ręce i przytuliłą się tak mocno że jej wcale trzymać nie musiałam ! Spokojnie doszłam do kuchni po miske (Maja otulona na mnie z wielkim płaczem) Złapałam rybę (było ciężko bo skakała na jakieś 30cm! Sama ryba ma jakieś 18-20, no i w dodatku pirania więc uważałam na paszcze 🙂 Przez jakieś 30min Maja nie zbliżała się do akwarium. Potem jak m wrócił z pracy to mu opowiadała lala (tak mówi na rybe) hopa hopa 🙂 Dzisiaj chciałą grać z rybką w piłke ale jak powiedziałam że zrobi hop to znalazła sobie inne zajęcie 🙂Mówie wam tak się uśmiałam wczoraj że aż łezki leciały 🙂!

Dzień dobry! U nas mega deszczowo i mega zimno! Do tego mega katar u wszystkich! Majusi pomógł już syrop z cebuli (katar jest bardzo gęsty i tak nie spływa ja wcześniej) Teraz robi się już nowy. Dobrze Zaniu powiedziane, depechy można dostać od tej pogody! A pada dopiero / już ! trzeci dzień!!! I jakoś nic mi się nie chce 😞 Lece bo dzidzi mi płacze :*

Martka koniecznie napisz co u Was 🙂 Zaniu mamy też ten dresik i to fioletowy 🙂 z pepco 😁! hihihi

unas katarek, a właściwie gęsty okropny katar :/ Rano Majusia wstała z chrypką. Mam nadzieje że jej nie chwyci nic większego. Podaje lipomal, cebion, wapno Nasivin i hascosept . Ahh ak ja nie lubię patrzeć na te chore oczęta 😞 Zaraz lece zrobić syrop z cebuli. Oby to było takie przejściowe po szczepieniu 😞 i jeszcze ta pogoda do bani :/ Zimno jak diabli, więc wole nie wychodzić - i tak zaraz będzie padać ..wrr No i wiecie.. Kupiłam Majusi pościel 200/150 do tego kolorową poszewke w kucyki pony. Tamte już miała malutkie i odkrywała się w nocy strasznie. Mamy już 3 dzień jest o wiele lepiej (część kołdry włożyłam pod materac bo łóżko jest rozłożone na długości 135) I tak jakoś dla mnie to tak jakby kolejny etap taki już bardziej pod przedszkolaka niż niemowlaka. Takie jakieś dziwne uczucie mam ''boże jak ona rośnie'' 🙂 I tak dla mnie zawsze będzie malutką córusią mamusi !

MAMUSIE NAJJ NAJJJ NAJJJ!!!! Yen dacie rade! Dziadki też!!! Gosiu pisałąm na fb że fajna babeczka z Ciebie 🙂 A chłopaków masz fiu fiu fiuu! DZIEWCZYNY! CO NA DZIEŃ DZIECKA? BOZIU MAJA MA TYLE ZABAWEK, UBRANEK I WGL ŻE NIE MAM POJĘCIA CO KUPIĆ ŻEBY JEJ SPRAWIĆ RADOŚĆ!!!

Zosiu była dzielna aż do pierwszego ukłucia. Po 3 ja też już miałąm świeczki w oczach.. 🙂 No ale dostała dzielnego pacjenta! Teraz kolejne szczepienie za 5lat!! uf No i wybieramy się na testy alergiczne za jakieś 3 tyg.

Yen dziękuje 🙂 My też już mieliśmy tak z Mają 🙂 Na zakupach Maja bawiła się kluczami w foteliku a my pakowaliśmy zakupy. W ten dzień wyjątkowo auto było całe załadowane (to chyba było przed świętami) No ale jakoś sobie poradziliśmy My po szczepieniu. Maja waży 9,5kg i ma 84cm Teraz mamy spokój na 5 lat 🙂 Dobra lece sprzątać :/

Zosiu u nas też się nie opłąca zostawienie Mai ani w żłobku ani w domu z kimś do opieki (opiekunki mają też swoje wymagania) Mój nigdy mi niczego nie liczy i nie wylicza.. a teraz takim tekstem walnął że tak jak mówisz poczułam się jak darmozjad i wgl :/ Bo mój małż wielce odkłada na wakacje..no nie moja wina że w garażu stoją maszyny warte przynajmniej 8tys :/ wielce miały się sprzedać a jakoś dupa. Prosze się żeby wystawił wszystkie na allegro to wystawił jedną 😮 ehh. Wyczuwa że coś jest nie tak bo mało co się odzywam - tylko jak musze. Odzywam się normalnie (krótko tak, nie itp) kiedy o coś pyta. Ostatnio sobie nagrabił i tak już a wczoraj to dolał oliwy do ognia :/ Raz: wkurza mnie to że od tygodnia jak jest w pracy to nawet łąskawie nie zadzwoni i nie zapyta co tam u nas i czy wgl wszystko ok. Wczoraj jak wrócił z pracy to nawet nie przyszedł się z nami przywitać (byłam z Mają u góry u teściowej) Zjadł obiad i zaraz pobiegł do garażu- nawet nie wiedziałam czy wrócił z pracy czy nie.. Jejku no zależy mi na takim czymś , może wyolbrzymiam 😞 Jak się ma dziecko to zupełnie inaczej patrzy się na życie codzienne - też tak macie? No i taka zdołowana jestem przez to wszystko.. niestety mój facet jest taki, że żeby zrozumieć to trzeba mu pokazać czarno na białym, że coś jest nie tak.. Dlatego teraz podczas moich trochę cichych dni ma okazje do refleksji 🤢 Do tego telefon mi się psuje 🤢 No ale już nie marudze. Byłam w biedronce ale tam nie było tych kubeczków z brokatem i tą wodą blablabla..i wgl tych rzeczy dla maluszków. No więc poszłam do innej biedronki a tam wypas normalnie Kupiłam kubek z uchwytami i słomką i talerzyki myszki. Potem chciałam iść na plac zabaw z Mają ale tak się zimno zrobiło że koszmar normalnie! ide bo moje dziecko płacze bo sama nie wie czego chce :/

i szczepienie przeniesione na jutro o 10 - tyle dzieci. ide do biedronki po ten bidon 🙂 WIOLA TY ZAWSZE COŚ PODEŚLESZ 🙂 😁 Zosiu i jeszcze raz powiem zdjęcie piękne! Już nawet nie chodzi o sam makijaż który jest ładny, ale to zdjęcie ma to coś 🙂 Hihi bier męża i portfolio niech robi! 🙂

a my jutro na szczeienie.. dam znać już po. Czekają nas 3 ukłucia :/

ZOSIU SUPER!!! ŚLICZNAŚ 🙂! a ja mam okres i zryty humor 😞 było ok ale mój małż mnie w dołek wkopał.. :/ eht. Wczoraj byliśmy na bierzmowaniu więc wcześniej poszłam kupić kwiaty na które dał mi 100zł.. Z kwiaty zapłaciłam 30, jeszcze pierdoły do zapakowania prezentu, kartka z życzeniami i zrobiło się 60, tampony i jedwab do włosów i już 70 więc zostało mi 30. Troche był zdziwiony że tyle kasy zeszło, no ale nie kupowałam nic ani takiego dla siebie ito .. no sorry jedwab do włosów i tampony faakt dla mnie za całe 10zł 😮 Nigdy nie robił mi wywodów na temat pieniędzy. Ja swoje konto zamknęłam i mamy jedno wspólne które wcześniej było małża... I tak jakoś zabolało mnie dziś jak naprawił tacie auto a ten chciał mu zapłacić (oczywiście m nie chciał tych pieniędzy - i bardzo dobrze bo rodzice też nam pomagają) .. no i wszystko byłoby ok gdyby nie tekst tata: no weź te pieniądze, nie wygłupiaj się m:nieee i koniec tata: no to weź odłożysz gdzieś na bok na co mój małż: jak odłożę na bok to Kasia wyda 😮 🤔 noo masakra jakaś. Wiecie jak się poczułam :/ 😞 nie przewalam kasy a on takim tekstem. Kurcze serio tak mi jakoś się przykro zrobiło i wgl.. Nie moja wina że życie tyle kosztuje. No ale nie chce się kłócić więc zacisnęłam zęby i niech teraz on sobie robi ''życiowe'' zakupy. W sobote jedziemy do jego chrzestnej na urodziny więc niech sam jeździ za prezentem. Do tego jest dzień matki A pierwszego jesteśmy zaproszeni do jego znajomych na parapetówke z urodzinami - niech sam teraz będzie kombinował i myślał, pakował i wgl. Ja zawsze prezenty daje ślicznie zapakowane.. tak plastyki tak już mają i troche to kosztuje . No nic zobaczymy.. Chciałam zamówić Mai lalke na dzień dziecka taką co mówi bo ona tylko dzidzi i dzidzi a no nie oszukujmy się nasza córa ma tak dużo wszystkiego że prezent dla niej to wyzwanie.. Chodzi mi o taki prezent którym się będzie bawić . Znlazłam lalke która śpiewa mówi sporo.. no ale nie zamówię bo allegro jest na mojego męża. Niech kombinuje!!! Ja mam wymówke ''okres'' nigdzie nie jade , nic nie kupuje. Coś mi się wydaje że bardzo bolesny okres będe mieć w tym miesiącu 🤨 😠 O i przepraszam że wam tak trzy po trzy.. ale kurde przykro mi się zrobiło. A uwierzcie mi że nieraz mam ochotę walnąć to wszystko i iść do pracy i w tyłku mieć to i tamto! 😞