Skocz do zawartości

wanilia_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    3356
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wanilia_m

  1. Basiu jutro lukne co to jest to supermemo - dzieki 🙂 Agami czyli jestes juz na L4? Super ze dzidzia rosnie, ciesze sie bardzo 🙂 Aaagaaa jak tam Maciej z chodzeniem, odblokowal sie troche? U mnie psychiczna odwilz, Mlodzieniec zdecydowanie mniej placze. Dzis moj tata robil zdjecia 🙃 No i wywolalam wreszcie rok 2013, lepiej sie nie nede przyznawac ile tych zdjec wyszlo 😜
  2. Jednak pojechalam do fryzjera. Zabralam Werke a Hubert zostal z dziadkami. Wszyscy przezyli
  3. Basienka84 napisał(a): hmm ciezko mi cos doradzic w tej chwili. Popytam mojej mamy i kolezanki co prowadzic szkole jezyka angielskiego. Ja ogolnie ostatni raz kiedy uczylam sie angielskiego to byly studia, potem jezdzilam do anglii wiec ten jezyk stal sie dla mnie bardziej naturalny. Na kiedy potrzebujesz te ksiazki? Myslalas moze o jakiejs szkole na sam poczatek? Moze dobrym pomyslem byloby super memo... ja sie staram z tego uczyc hiszpanskiego, ale wiem ze angielski tez jest. Wymaga to duuuuzo samozaparcia ale jak masz motywacje to dasz rade 🙂 Basia ja kiedys mowilam po ang zupelnie przyzwoicie, bez problemu sie w Anglii dogadywalam. Teraz jezyk rdzewieje i musze go reanimowac i podrasowac 😉 motywacje mam ale czesto brakuje sil na nauke 😞
  4. Basia orientujesz sie w ksiazkach do nauki ang? Potrzebne mi cos bardziej biznesowego i na rozmowy kwalifikacyjne bo postanowilam ze do mojej firmy nie wracam
  5. Coq u nas etap "sama sama" dlugo juz trwa. Werka jest samodzielna bo wymusza to sytuacja, nie dam rady jej nadskakiwac z pomocna dlonia 😜 Ale jak trzeba ja asekurowac to jest bunt i piski, na szczescie poki co do przegadania a i froterowanie chodnika sie od dawna nie zdazylo.
  6. Coq ja tez nie pracuje 😉 chociaz momentami odgrazam sie Hubertowi ze mu znajde nianie i wroce do pracy 😜
  7. Basiu jestes moim idolem! Tyle - dobranoc 🙂
  8. Meliska przykra sprawa z ta papryka...To rzeczywiscie dolujace ze czlowiek zapieprza jak dziki osiol a przez polaczenia zgnitka ze zbukiem (chodzi mi tu o zestaw papryka i klientka) wychodzi na nieroba. Sciskam wirtualnie a mniej wirtualnie to sie moze zdzwonimy jutro, co? 😘 na imageshack spojrze jutro bo jestem na tel i przy probie logowania cos dziwnego sie dzieje Agami trzymam kciuki za rozmowe w pracy -bedzie dobrze! Holi i jak po wizycie?
  9. Marika ciagle zapominam Ci odpowiedziec : jestem u rodzicow do soboty. Mialam wypoczac i wylaszczyc sie: fryzjer, kosmetyczka, shopping....tymvzasem moja mama stwierdzila ze nie podejmuje sie zostawania z Hubertem 🤨 Przykro mi ale w sumie sie nie dziwie : Mlody zaczyna wyc jak tylko znikne z pola widzenia i nie ma opcji zeby przestal poki sie nie pojawie, czas tu nie gra roli. No chyba ze po 2, 3 h padlby z wyczerpania. Tak wiec wyjazd do bydg 40km odpada a tam moj ulubiony fryzjer.... Werka dostala dzis dwie pilki i zadnej juz nie ma. Pietwsza skulala sie w parku po schodach po czym raczyla skrecic prosto do rzeczki i odplynac. Druga przywiozl dziadek i nawet sie zdazyl z wnuczka pobawic zanim pilka zajal sie pies, grrrr. Dodam ze kundel ma dwie swoje pilki tutaj i o ile ta utopiona mnie nie ruszyla to na psa jestem wsciekla
  10. Dzien dobry, wyspalam sie! Na kolacje dla Mlodzienca byla kaszka z paracetamolem, czyzby o to chodzilo? Coq wstajecie szokujaco wczesnie 😲 Aaagaaa ja tez bym pewnie zostawila temat nogi i dala Mackowi czas. Ale domyslam sie ze to bardzo trudne patrzec jak dziecko sie boi biegac... Basia ja nie robilam dodatkowych badan. Przeziernosc wyszla troche ponad norme, lekarz nic nie sugerowal...w domu w opisie badania zobaczylam wpos : populacyjne ryzyko wystapienia zespolu downa. Porownalam z USG Werki - tam nic takiego nie napisal. Wiec pewmie lekarz nie widzial sensu robienia badan ale sie zabezpieczyl. Ja nie panikowalam ale gdzies jednak ten niepokoj siedzial
  11. coquelicot napisał(a): Ja nawet mie bede pisac co wyczynial Hubert 🤢 zaliczylam nawet spacer o 23
  12. Basiu wiem ze historie sa rozne i nize zawsze koncza sie dobrze...Hubertowi na usg genetycznym wyszla zwiekszona przeziernosc karkowa i tez we mnie to gdzies siedzialo cala ciaze. A potem sie urodzil i odetchnelam z ulga do momentu jak zobaczylam raczke i kazali nam sie zglosic do poradni genetycznej i zrobic usg narzadow zeby sprawdzic czy nie ma innych ead. Tez przetrzasalam int w poszukiwaniu informacji jaka to straszna choroba moze sie objawiac palcozrostem (a sa takie)... tak sie wkrecilam ze 5 dni po porodzie jak zrobilam malemu zdjecia zobaczylam na nich dziecko z zespolem downa! Mierzylam mu uszy, spraedzalam bruzdy na dloniach i palce u stop i ryvzalam az w koncu spakowalam to moje dziecko ledwo co urodzone do auta i pojechalam do tej kolezanki z lasu i kazalam jej spojrzec i powiedziec czy widzi zespol Downa!! To byl bardzo ciezki tydzien, stres i hormony zrobily swoje a teraz przypominam sobie te emocje i calym sercem jestem z Toba. Piszesz o najtrudniejszym wyborze jaki moze miec do podjecia kobieta i juz mama i modle sie zebys nie musiala go podejmowac. Wierze ze wyniki beda dobre i mam nadzieje ze Ty rowniez w to wierzysz i te trzy tygodnie mina szybko
  13. Basia z tego co sie orientuje wyniki z niektorych hodowli wychodza szybciej wiec za 3 tyg beda te pelne ale mozesz szybciej probowac sie dowiadywac o pierwsze proby. Tak mi sie wydaje przynajmniej. A tak wlasciwie to co podejrzewa lekarz? Na forum brzuszkowym z Chloe byla dziewczyna ktora miala amnio bo lekarz twierdzil ze nie ma wcale kosci nosowej a wyniki wyszly ok. Szkoda ze nie ma Chloe, pewnie moglaby Cie pocieszyc informacja o narodzinach zdrowego dzidziusi
  14. Coq ja z Hubertem musialam opuscic sypialnie po 6 zeby Werki nie obudzil. Dodam ze spac poszedl o 22 a w nocy milion pobudek mimo ze spi ze mna
  15. Holi chyba musisz zmienic prace 🙃 Coq zdrowia, zdrowia, zdrowia Aaagaa brawo! Nawet nie wiesz jak sie ciesze ze sie udalo z luska bez szarpaniny - dosc juz macie stresow Basia?
  16. I to Macius nie umie....tak mi sie smutno zrobilo: usciskaj naszego dzielnego chlopczyka od Ciotki - jeszcze nam pokaze co potrafi 😘
  17. Aaagaa za co Ty przepraszasz hmm, no za co??? Wszystkie tu jestesmy sercem z Wami 😘 To musialo byc straszne, ten placz jak chcialas gips zalozyc 😞 nawet sobie nie wyobraxam ze bedziecie to robic na sile, moze spokojna rozmowa w ciagu dnia pomoze? Ze to tylko na noc? Trzymam kciuki bo rozumiem ze wyjscia nie ma i jak Maciej nie bedzie chcial wspolpracowac to pozostanie rozwiazanie silowe....a na spiocha jest opcja? Mialo byc po klopocie a tu nowe stresy 🤨
  18. Ciuciu? A co to? Zreszt anieważne : czego się nie chwalisz że Julka mówi? 🤪
  19. coquelicot napisał(a): Nie kupiłam : po akcji z migdałami się boję... 😞 Dziś troszeczkę amarantusa, mam nadzieję że skoro jeszcze nic się nie dzieje to będzie ok. Ten ekspandowany strasznie drogi, ja mam ziarno póki co ale chciałabym kupić tez mąkę
  20. coquelicot napisał(a): Hubert ma tak do dziś 😁 Wcale mnie to nie wzrusza haha. Po co wogóle było przecinać pępowinę skoro i tak wisi na mnie cały czas? 😎
  21. marika321 napisał(a): Wyjechałam po 5 rano więc większość drogi przespana. 40 km przed celem Hubi się obudził więc zrobiliśmy postój na śniadanie u przyjaciół 🙂 Walcz z przeziębieniem jak możesz. A nie możesz zbyt wiele, ech... No nic, czosnek jest super 😉 Coq pytanie głównie do Ciebie : uzywasz w kuchni amarantusa? Ja dodałam własnie na próbę do jaglanki. Właściwości odżywcza ma toto zadziwiające.
  22. Marika jechalam sama, nie pierwszy raz przeciez Coq piatki paskudne sa wiec musisz Jasminie wybaczac 😉
  23. Asia ja też na ostatniej wizycie u gina miałam stresa pt dawno tyłkiem nie świeciłam 😁 Ale przezyłam, teraz założenie wkładki i na 5 lat spokój. Bo zdecydowałam się na wkładkę hormonalną, chcę mieć pewność że kolejnego dzidziusia póki co nie będzie - plan wykonany 😜 I powiem Wam że gdyby Hubert był pierwszy to pewnie byłby jedynakiem 😁 Coq piateczka : u mnie też 3 ósemki poszły w tym jedna do usunięcia a z dwiema jeszcze powalczę Idziemy do biblioteki z moich lat dziecięcych, ciao
  24. Dzień dobry 🙂 Agami przede wszystkim do Ciebie: bardzo się cieszę i pozwolę sobie na nieskromne -"a nie mówiłyśmy?" 😜 🙃 Dentystka wczoraj zrobiła zdjęcie i zaczęla leczyć zęba po czym stwierdziła ze jednak leiej będzie usunąć tą ósemkę 🤔 Tak więc czeka mnie chirurg 🥴 Z dobrych wiadomości to ta ze oprócz tej jednej nieszczęsnej ósemki z którą walczę już od dawna mam do zrobienia tylko (aż?) 3 aęby. Biorąc pod uwagę że ostatni raz byłam u dentysty przed ciążą z Hubim to chyba nie jest tak źle. No i mam mocne postanowienie do lata temat zakończyc o ile czas pozwoli No i chyba nie pisałam...W niedziele wcześnie rano spakowałam towarzystwo i jesteśmy u moich rodziców. Hubert się nie przejął, jak wył tak wyje 😜 No i nie wiem ile moi rodzice z nim/nami wytrzymają. Szczerze to już nie mam pomysłów na tego mojego zgredka małego, pocieszam się że to przez zęby może i minie 😉
  25. Basienka84 napisał(a): Basiu nie watpie ze wszystkie forumowe kciuki beda jutro zacisniete!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...