Skocz do zawartości

Nikusia102_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1924
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nikusia102_m

  1. Wielka patrzę tu od czasu co czasu, tylko postów nie przybywa.
  2. Wielka ja się wprawiam ale jak przez kilka dni wchodzę i widzę, że mój post jest ostatni to nie chce mi się tu pisać. 🙂 Dres spoko, gorzej jakby rękawy były białe i z bawełny. Mój Kuba miał kilka takich bluz i zawsze rękawy zajechał. No, ale podarowane przez ciocie które nie mają dzieci. A ja nie mam czasu usiąść do biżuterii. Już mnie to denerwuje. A Emilka to Emilka czyli żywe srebro. 😉
  3. hejka Dziś byłam jako model dla siostry i prezentowała na mnie fryzurę, a potem na zakupach bo w domu pustki. Wielka mam zamiar jechać do centrum handlowego i zobaczyć za jakąś kurtką/płaszczykiem - może mi się trafi jakaś posezonowa obniżka. Chcę coś dłuższego ale nie chce w kolorze czarnym. Zobaczę czy coś będzie. Adzia fotki dodałam na fb, epizody w sumie też. 😉 Emilka dziś mi za nogami biegała i się wspinała, żeby ją nosić. Nic nie umiałam zrobić. Dopiero popołudniu jak się wyspała to się trochę uspokoiła. A co do zębów to dobrze liczyć Emilka ma już 12, ostatnio odkryłam kolejny. Ma wszystkie jedynki, dwójki i czwórki. 🙃 Skoreczka jakoś wczoraj nie umiałam się ogarnąć ale fotki już są. Ja jeszcze nie jestem gotowa ze sprzątaniem, praniem i nagrzaniem domu. Najgorzej to ostatnie bo ja wróciliśmy to mieliśmy 9 stopni. Pożyczyliśmy taką dmuchawę i w pokoju podnieśliśmy temp, ale do dziś jeszcze nie jest tak ciepło jak zawsze. maxidixiaga mnie admin zablokował za prośbę o pomoc w głosowaniu na brzuszku. To nie jest zgodne z regulaminem. Powodzenia Wam życzę 🙂
  4. a mnie nie było, ale jutro lub pojutrze wygospodaruję trochę czasu i Wam wszystko opiszę 🙂 Anabel co się dzieje? Ja Cię chętnie wysłucham 😘 😘 😘
  5. hejka Zabiegana byłam ostatnio. Dziś siedziałam nad biżuterią, staram się wszystkie zaległości porobić. Bo ostatnio latałam po urzędach, byłam ma wywiadówce i nie miałam czasu. Wielka Kacha musicie napisać coś więcej niż halo 😜 uciekam spać 😉
  6. Anabel to ja Ci zazdroszczę tak zaopatrzonej lodówki. Ja to bym mięskiem nie pogardziła, kiełbasę zjem, ale nie jestem super wielbicielem ale mięsko 🙂 Wielka nie dostałam cukierka od ksiedzą. Za to był o wiele szybciej niż zwykle i trochę nas zaskoczył, no ale naszykowane miałam a lepiej tak niż chodzić i patrzeć czy idzie. 🙂 Adzia i jak ta wizyta i leki, lepiej Ci? Kacha ja też się muszę zmotywowac i tu zaglądać 🙂
  7. piszcie tu częściej a ja też sie będe odzywała 😉
  8. Anabel tu jest tak, że każda napisze co u niej słychać, potem się odnosimy do tych postów. Jak Cię nie ma to potem sobie na spokojnie przeczytasz. A na fb łatwiej mi z kimś popisać, nikt poza nami nie widzie. No, ale nie pisze się takich codziennych postów. I niby jesteśmy ale nie wiadomo co się u drugiej działo. Adzia przekręcone nicki to już chyba specjalność Wielkiej 😁 😁 😁
  9. a ja wolę na fb pisać. Tam mi zaraz odpiszecie a tu to za dwa dni 😜
  10. przyznaję, że czytam ale wole pisać na fb. Jak napiszę to potem wchodzę przez dzień lub dwa i mój post jest ostatni. A na fb więcej nas jest i szybciej 😉
  11. Hejka Wczoraj tylko Elce odpisałam a dziś siadam na spokojnie i odpiszę wszystkim. Kruszyna i jak nóżki Zosi? Skoreczka Emilka się bardzo boi chodzić. Raczej mi się nie wydaję, żeby na roczek pewnie chodziła, no ale to będzie chodziła po roczku. 😜 Kinga super, że Ci się udało wejść na forum. Admin prosił, żeby napisać wszystkim, że kto ma problem z zalogowaniem to ma sobie wyczyścić "cache"-pamięć podręczną w swojej przeglądarce. Kinga pamiętam jak chodziliśmy z mężem na występny do przedszkola, takie chwile są bezcenne. Mam nagrane jak Kuba był chyba w maluszkach i występował. Rozczulam się jak to oglądam 🙂. Napisz co powiedział dermatolog. Emilka ma całą pupkę czerwoną, ale to po antybiotyku. Jeszcze dziś mi musiała zrobić w nocy i zanim ją rano przebrałam, to już czerwona. Anabel pisałam właśnie na fb, że mam wizytę kontrolną z dziećmi na jutro. U nas też Kuba zaraża Emilkę. Wczoraj byliśmy pierwszy raz na zakupach bez dzieci. Przyjechała teściowa i z nimi była. Aż tak dziwnie mi było. Nie wiem czy już Wam pisałam, ale ostatnio mi siostra wspominała, że Kuba jadł w nocy do 1,5 roku. Bo Emilka dalej się budzi na karmienie. Powoli zaczynam myśleć o świętach. 🙃
  12. Elka czytam w wikipedii, że prawidłowa przezorność karkowa nie powinna przekroczyć 2,5mm więc Wasza jest prawidłowa. A może coś lekarza zaniepokoiło i każe zrobić USG genetyczne, lepiej dmuchać na zimne. Nie martw się na zapas. A badania zrób.
  13. hej U nas antybiotyk działa, ale jeszcze trochę czasu minie zanim będzie całkiem zdrowa. Na szczęście już nie gorączkuje. I lżej oddycha. Po Kubie to prawie wcale nie widać, że chory. Przybyły nam kolejne ząbki, Emilka ma już 6 a Kuba 5 stałych. Kruszyna ja jestem w domu i z porządkami problem. Okna też już mam pomyte i firanki poprane. A reszta 🙃 Skoreczka ja też cięgle sprzątam. Dziś jadę na basen, chociaż na trochę wyjdę z domu 🙂
  14. Skoreczka na jedno szybko do kontroli ale jak dotychczasowe leczenie nie przyniosło efektów to lepiej iść niż czekać. Emilka dostała antybiotyk. Pisałam o tym w zeszłym roku, ale nie lubię pierników. Nie piekę ani ciasta ani ciasteczek. Inne ciasta pewnie zrobię. 🙂 Tylko jeszcze nie wiem co, to mąż zdecyduje. Adzia co do jedzenia to Emilka więcej zje podjadając od nas niż w krzesełku. Nasze krzesełko ma jeden feler jest sporo wyższe od stołu i nie posadzę Emilki, bo zaraz wstaję a jak ją przypnę to krzyk i nic nie zje. Ja nie mam porządków i nie wiem kiedy okna umyję jak oboje chorzy. Kruszyna faktycznie taka niezbyt dobrana zmiana bo rano zanim się obrócisz to już do pracy a jak wrócisz to już wieczór. Ja pracowałam od 9 do 17 to wiem, że ciężko z czasem. A z dziećmi Emilka dostała antybiotyk i w środę na kontroli a Kuba w domu dalej. Emilka mało mówi takich konkretnych słów, dużo po swojemu. Adzia co do takich dziwnych zdarzeń w domu to u mnie się kiedyś światło w różnych pomieszczeniach zapalało. Żeby w jednym to bym powiedziała, że jakaś wada w instalacji elektrycznej czy w kontakcie ale za każdym razem w innym. Kuba był w łóżeczku, mąż ze mną to nie miał kto zapalić. Jak mi się kiedyś o północy zapaliło a ja sama z małym Kubą w domu to dzwoniłam do męża bo miałam mega stracha. A tak to ze spokojem podchodzę. Tylko to już dawno było a potem minęło. Normalnie to nie wierzę w żadne duchy ani inne cuda. 🙂 Anabel to tak jak zmuszać mojego Kubę, żeby wypił syrop z cebuli. Emilka też już nie chce leków. Nie wszystko jest dobre w smaku. Mojej chyba też jakieś ząbki idą bo szoruje zębami na masa. Ostatnio uciekała przed mężem do mnie i zrobiła kilka kroków ale tak sztywno, że niby były te pierwsze kroczki ale do świadomego chodzenia jeszcze daleko. I dostała wczoraj pierwszą lalkę 😁 😁 😁 pisałam ponad godzinę hahaha
  15. forum działa a tu i tak nikogo. U nas okropna noc. Emilka nie dość, że ciężko oddycha to jeszcze w nocy płakała i miała 38,3 gorączki. I tak co chwilkę biegałam. Rano też wstała z taką wysoką temperaturą. Na szczęście po czopku się przespała i temperatura spadła. Jutro idę z obojgiem na kontrolę. Z tym, że z Emilką nie jest lepiej. Kruszyna no właśnie ja jakoś jeszcze nie zdążyłam sobie uświadomić że święta tuż, tuż. Kinga moja mama też stosowała syrop z cebuli. I skutkował. Takie domowe sposoby są czasem lepsze niż leki z apteki. Anabel może zapytaj pediatrę o skierowanie do alergologa. Zrobią testy i może się czegoś dowiesz. Skoreczka jak dzieci?
  16. Hej widzę, że już forum działa. Moje dzieci chore, Kuba zapalenie oskrzeli a Emilka krtani. Jak dostanie ataku duszności to zaraz mamy z nią jechać do szpitala. Lekarka wypisała skierowanie. Zmęczona jestem. I mam dość.
  17. hej wczoraj był Mikołaj tzn przyniósł prezenty. Emilka i Kuba dostali zabawki, do tego Emilka jogurty i biszkopty a Kuba słodycze i pieniądza. A ja sweter. 🤪 Mam zastój w zamówieniach. Zrobiłam dziś resztę co miałam i koniec. Emilka już buszuje w pokoju Kuby, tylko na chwilkę weszłam na mamusie 😁 😁 😁 W domu już posprzątałam a teraz zaraz idę się pobawić z Emilką 🙂 Spać mi się chce bo wstałam rano, żeby usiąść i dokończyć swoją pracę. Trzymajcie kciuki, żeby coś ruszyło. 🙂 Wielka Ty dalej w biegu. Widziałam na fb jak Fabian tańczy, ale jest sprawny 🙂 Kruszyna Ty ostatnio sama na fb, dołączę do Ciebie 😘 Jeszcze raz gratuluję ząbka, pewnie się cieszysz bo tak zawsze jakiś niepokój jak nie ma.
  18. hejka Dziś wstałam o 5:30 🙃 i jak Kuba poszedł do szkoły to zabrałam się do pracy. Z tym, że Emilka wcześnie wstała ale udało mi się trochę zrobić. Teraz popołudniu dorobiłam jeszcze jeden komplet i zaczynam być na bieżąco. Tzn jeszcze trochę mi brakuje. No i mogą się znowu zgłaszać z zamówieniami hi hi hi 😜 Powiem Wam, że rano sobie zrobię a potem mam czas dla Emilki jak wstanie, dla Kuby jak wróci ze szkoły itd. Adzia mi też żal, że mojej mamy nie ma. Z tym, że cieszę się, że jest teściowa. Nie cenię zbytnio jej faceta, ale jako przyszywanemu dziadkowi dla moich dzieci nie mogą mu nic zarzucić. A wprost przeciwnie. Ja już dawno zamontowałam fotelik i od razu inaczej. Emilka widzi to zadowolona 🙂 Kacha Emilka też wszystkich zaczepia. Jak ostatnio byliśmy w centrum handlowym to przy stoliku obok siedziała rodzina. I jak na nią nie patrzyli to ona krzyczała "ej" a potem uśmiechała się, zalotnie przechylała głowę itd. A co do świąt to już tuż tuż. Ja też w biegu i dziś się zastanawiałam kto mi okna umyje 😜 Anabel Ty też biedna w biegu. Fajnie, że wygospodarowałaś trochę czasu dla nas. Myślałam, że jak jest adwent to restauracje raczej nie mają ruchu. 🙂 Kruszyna i co Zosia Ci pozwoliła coś porobić? Elka święta już blisko. 😉 Dziś kupiłam Emilce prezent pod choinkę, dla Kuby już mamy. Teraz jeszcze muszę dla męża zobaczyć.
  19. hej Kurcze chciałam wrzucić fotkę na stronkę i bateria mi padła. A napisałam dziewczynie, że ma patrzeć bo zaraz będzie 😮 Adzia całuski dla Ani z okazji 11 m-cy. Ja też tak mam, że sami faceci w domu i Emilka no i co za tym idzie wszystko na mojej głowie. Co do teściowej to się nie zgodzę, jest babcią dla moich dzieci i się bardzo cieszę, że jest. Została nam tylko ona, a jej facet jest przyszywanym dziadkiem. Ja mam jeszcze babcie a moje dzieci prababcie, ale mieszka w Niemczech. Jest kochana, ale tak daleko mieszka. Ja dzieci ze sobą na zakupy zabieram, nie patrzę czy jest zimno, wieje itd Nie mam z kim zostawić. I już się przyzwyczaiłam. Też nie mam umytych okien. Nie wiem kiedy umyję, mam dużo zamówień i już opóźnienie. Do tego odciski na rękach. No, ale to dla mnie najlepszy okres jeśli chodzi o biżuterię. Tylko bra czasu na wszystko. I mam ręce jakbym łopatą zapierniczała 😁 😁 😁 😁 Kruszyna we wróżbach wyszedł mi byk 😁 😁 😁 nie wiem co to może znaczyć. 🙃 Całuski dla Jasia i Fabiana z okazji 11 m-cy Uciekam wrzucać fotki, może bateria da radę a potem niech się spokojnie ładuje a ja dalej do pracy. 😜 Miłego dnia 🙂
  20. dziś odkryłam jeszcze jednego ząbka. 😉
  21. hej Miałam bardzo stresujący dzień, nawet nie chce mi się o tym myśleć. Adzia ja sobie wcale nie daję rady z niczym Emilka ciężka z mówieniem, Kuba w tym wieku dużo więcej słów mówił. Z chodzeniem zastój. Przy meblach i łóżko maszeruje, jedną ręką się trzyma albo tylko brzuszkiem się oprze a rąk używa ale boi się puścić. Z tym, że jak się zdecyduje to zacznie. A pchacz się u nas nie sprawdził. Na panelach się ślizga i Emilka się boi. Kinga ja nie mam czasu na książkę. Nie pamiętam kiedy czytałam. Adzia ja dużo razy nie upilnuję Emilki. Bym ją musiała w kaftan bezpieczeństwa zapiąć. Jest żywa, ciekawa świata a do tego jeszcze pieluszkę ze sobą ciągnie to o wypadek nie trudno. Idę spać, bo codziennie wcześnie rano wstawałam, żeby zaległą biżuterię nadrobić i już padam. Ps. Mieliśmy gości i wróżyliśmy sobie. pa
  22. hejka wczoraj rano nie miałam netu a potem byliśmy w Katowicach. Wizyta poszła nawet szybko bo czekaliśmy niecałą godzinkę. Kruszyna dobrze, że gorączka spadła. Faktycznie może być od ząbków albo coś innego. Skoreczka dziś też wcześnie wstałam ale nie udało mi się dużo zrobić. Wielka bardzo bym się zdziwiła jakbyście już robili urodzi ny Fabiana Elka tak mi się przypomniało jak chodziliśmy na usg. i jak Kuba był z nami 🙂
  23. hejka Wstałam dziś drugi dzień pod rząd, żeby trochę popracować i pada teraz. Jeszcze muszę Kuby wyniki spisać bo jutro jedziemy do diabetologa. Wielka ale nie Fabiana roczek 😮 ? Skoreczka ja już nie raz trafiłam na taką promocję w New Yorkerze czy w Orsay albo H&M. No może nie aż taką jak tym razem. 😁 😁 Zrobię sobie fotkę w nowej bluzeczce tylko nie wiem kiedy. 🙃 U nas też się tort zamawia kilka dni przed. Elka spokojnie, nie denerwuj się na zapas. Jak tam po wizycie? Skoreczka no właśnie się zmobilizowałam. 😜 Błażej robi postępy 🙂 Anabel to chyba taki dziś bo Emilka dziś wcale nie spała. 😮 😮 😮 Teraz padła 🙃
  24. Hej podczytywałam Was, ale jakoś brakowało mi czasu i weny, żeby odpisać 🙂 W sobotę porządki a potem dzwoniła mama od koleżanki, żeby podjechać i zobaczyć co ma z netem. Wczoraj pojechaliśmy do nowo otwartego centrum handlowego bo chciałam, żeby dzieci się pobawiły w takiej sali zabaw. Z tym, że jak Kuba ją zobaczył to powiedział, że "o nie, ja tam nie idę!" to nawet się nie przyznałam, że mieliśmy to w planach. I byliśmy w McDonaldzie. Do tego kupiłam sobie bluzeczkę na promocji w New Yorkerze za 19,99 😜 Nie liczyłam na latanie po sklepach więc się cieszę. A dziś od rana praca a popołudniu jeszcze raz byliśmy u mamy koleżanki, bo chciała żeby jej bilet na samolot wydrukować i przywieść. Trochę z tego wyszła niesympatyczna historia, no ale 😠 Kruszyna i jak się udała impreza? Wielka restauracja full wypas. I co możesz już jeździć autem. Anabel to dobrze, że już jesteś. Teraz mamy które pracują częściej znikają na dłużej, bo jednak więcej obowiązków. Emilka jak ją zanoszę do łazienki rozebraną to aż piszczy z radości, ona już wie że kąpiel. A jak sama idę to ekspresem raczkuje. Coś wiem o imprezie z dzieckiem. Nawet czasem z jedną Emilką i mam dość. Kinga macie przerąbane z tymi chorobami. Emilka ma katar i dziś zwymiotowała deser. Z tym, że kupiłam jej z kawałkami i pewnie nie pogryzła Co do teściowej to faktycznie nie pomyślała. Też bym była zła. Kinga Skoreczka mamy nie mam a teściowa nic nie da moim dzieciom bez mojej zgody, ale w sumie to z nimi nie jest na codzień tylko może z raz na dwa miesiące. Teraz muszę ją prosić w grudniu bo mamy sprawę w sądzie o dom. Wreszcie. Ta kwota króra Wam podołam nie dawała mi spokoju i jeszcze sobie przypomniałam, że kolega i koleżanka płacili gotówką. Więc zarobiłam trochę więcej. No i teraz mam zamówienia. 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...