stokroteczka
Mamusia-
Liczba zawartości
121 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez stokroteczka
-
ja też oglądam mecz, ale jakoś dziś nie czuję żadnych emocji, no ale już obejrzę do końca , chociaż mogłabym iśc już spac, bo synuś śpi, a ja zrobiłam już co miałam zrobic, więc można się położyc
-
dziewczyny śliczne te ubraneczka dla Waszych dzieciątek 🙂, ja też jestem zaskoczona swoją kolekcją, a cały czas myślałam , że mam mało 🙂
-
Kasialeczek zlituj się i przyjmij do znajomych, bo też chcę zobaczyc te wszystkie cuda 🙂
-
hej dziewczyny, a ja pospałam sobie 🙂 🙂, do 8.45, mój synuś też spał-jak nigdy, to mogłam sobie pozwolic, a dziś w planach, pranie, prasowanie, układanie w szafkach, sprzątanie, a później kuzynka zajrzy z dzieciaczkami na plotki 🙂 🙂 i jeszcze ciuszki przywiezie po swojej Małej 🙂, miłego dnia
-
Kasiulek jakbyś uaktualniała tabelkę to pierwsze ruchy poczułam w 15 tygodniu, no imię nadal nie znane, ale są postępy 🙂
-
rosi kącik Zojeczki śliczny, a Jej imie na ścianie cudnie to wygląda
-
Gratulacje dla Ilki, naszej lipcowej mamusi z 25.06 :)
stokroteczka odpowiedział(a) tosiaa na temat - ARCHIWUM
gratulacje , Jasio jest prześliczny -
ania nie mam zamiaru się spieszyc, w końcu kolejka obowiązuje 🙂, ale dobrze jest pomyślec, że za tydzień to już na spokojnie
-
ale jestem zła byłam dziś w racy no i zapomniałam podbic legitymacji ubezp, ani wziąc raportu rmua aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!, a shreka uwielbiam-pychota, Tosia przyślij kawałek
-
hej a więc wczoraj byłam u gina, córcia waży 2920, mówił abym wytrzymała jeszcze tydzień i mogę spokojnie rodzic-spokojnie fajnie to brzmi 🙂, ale jak na razie nic nie zapowiada, abym miała rodzic, wszystko wskazuje na za 4 tygodnie, no i widziałam stópki cuuuuuudowne są 🙂, dziś pozałatwiałam różne sprawy i pora zabrac się za końcowe przygotowania i skompletowac w końcu torbę, dziś kupiłam jeszcze koszulę do karmienia, same jakieś dziwne były, no ale jedna mi się podobała, dobra a teraz zabieram się za czytanie co tam u Was
-
hej dziewczyny, ja tylko na chwilę, relacje od gina zdam później pewnie dopiero wieczorem, bo jeszcze dzis mam dzień załatwiania spraw, a pogoda taka paskudna, a tak mi sie nie chce nigdzie jechac 😞
-
ale niespodzianka, gratulacje dla Ilki
-
monkado ja Ci podziwiam za cierpliwosc do tesciowej, na pewno masy anielska ja bym zwariowala, oklask dla Ciebie
-
jakie to głupie, że musisz się prosic o coś co Ci się należy, ale może u Ciebie tak nie będzie
-
smerfetka urlop Ci się należy, wiem bo też to przechodziłam, ale jak zwykle nikt nic nie wie jeśli cos ci się należy, a oni mają nadzieje, że nie będziesz się upominac
-
Morskooka ja mam jeszcze więcej okien-szok, całe szczęście nie było remontu to są w miare czyste 🙂, ale i tak trzeba umyc, Kasiulek taki mąż umiejący sprzątac to skarb-Ty szcząściaro 🙂
-
hej dziewczyny, a ja w weekend w końcu doczekałam się pięknej pogody i było wielkie pranie i prasowanie, miałam takiego powera, że szok, ale jeszcze dużo prasowania mi zostało, sama jestem zaskoczona, że tyle nazbierało się ubranek, a myślałam, że mam mało, a dziś o 14.30 wizyta u gina, pozdrawiam
-
marta kącik śliczny, u mnie jeszcze daleko do takiego efektu
-
u mnie pada, już nie miałam siły w te upały, ale dzisiaj akurat chciałam, aby było ciepło, bo chciałam prac ubranka i prasowac, a tak lipa, no i jestem zła, bo plany wzięły w łeb
-
karola cieszę się razem z Tobą, a jednak są dobrzy ludzie super, że na niego trafiłaś, należy Ci się
-
Karola, a może chociaż znieczulenie, ale coś mi się wydaje, że to nie tylko o ból chodzi, no i niby drugi poród jest łatwiejszy-dobrze by było 🙂 trzymam kciuki, aby wszystko poszło po Twojej myśli
-
Karola a o znieczuleniu nie myślałaś, słyszałam że to nie boli, no ale nie wiem jak to jest dokładnie
-
Kasiulek trzymam cię za słowo, że przy drugim porodzie jest lżej, a właściwie to chociaż żeby nie było ciężej
-
ja gdy rodziłam synusia to przede mną urodziła dziewczyna, której Mały 🙂 miał 4700, nawet nie zdawała sobie sprawy, bo tydzień wcześniej miała usg i gin mówiła, że waży 3500, dopiero w szpitalu się okazało przed porodem, ale lekarz jej nie powiedział, tylko kazał wziąc znieczulenie, powiedział jej dopiero gdy urodziła, bo wcześniej nie chciał jej przestraszyc, ależ to był duży dzidziuś 🙂ledwie się mieścił w tym swoim łóżeczku-wózeczku- nie wiem jak to się nazywa w szpitalu
-
monkado napisał(a): też bym chciała napisac idę pakowac torbę, bo czuję, że już czas i byłabym spokojniejsza, no ale torba ciągle pusta