justyna_malutka_m

Biedny Hubercik, może faktycznie ząbki ida?

Ania nie martwi się, bo mój Adaś też jeszcze nie siedzi, nie macha,nie klaszcze, nie ma ząbków. Jedyne co robi to raczkuje do tyłu 🙂 Każde dziecko rozwija sie indywidualnie. Pamiętam jak martwiłam sie że Piotrek w wieku 8 miesięcy mi się nie przekręcał, a mając 9 już chodził! Tak więc się nie martw. Co do obiadków, to msze Adasiowi zacząć podawać żółtko, całkowicie o tym zapomniałam ☺️ ☺️ Tysia co robisz z Adasiem jak wracasz na cały etat? Bo chyba nie doczytałam Ja w poniedziałek też ide do pracy. Najprawdopodobniej tylko na jeden dzień, ale to i tak dla mnie jakaś odskocznia.

Ania Adasiek mój je i flipsy i chlebek i bardzo je lubi 🙂 Na zabkowanie polecam zimną marcheweczkę z lodówki, albo Camile, Viburcol też jest dobry. U nas dziś ciężki dzionek, bo Adaś miał gorączke po szczepionce. Jeszcze ma opuchnięta nóżkę i rączkę. Bidulek. A mamie sie dzis udało sprzedać wanienkę i stare krzesełko więc w piątek Adaś od wujka i cioci dostanie nowe takie jakie mamusi się podobało 🙂

Ania płakać mi się chce jak sobie pomyśle co te dzieciaczki muszą wycierpieć podczas szczepienia, to mi sie płakać chce. Z mężem chyba lepiej, ale mówi że ciagle czuje tego wirusa. Moje dziecko dzis było bardzo dzielne podczas szczepienia. Waży 7,760. Tysia a Twój Adaś to wielki chłop! mój Piotrek waży niecałe 15kg!

my dzis idziemy na szczepienie, będą aż 3 kłucia. Juz mi sie płakać chce ;(

Joanna nie przez kolezanki ta praca, tylko moje samopoczucie. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni. W każdym bądz razie koleżanki nie są już kolezakami...

Tysia jeszcze nie wszystko przesądzone, moze wróce na 1 dzień, a chciałam na 5 po 4 godziny tak jak pracowałam. Nie wracam bo nie ma dla mnie pracy.

czesc mamusie! Tysia co Ty Adasiowi dajesz do jedzenia, ze 86 na niego małe. Jeszcze niedawno Piotrek na 92 spodnie nosił 🙂 Co do rozmiarów to Adas nosi na 74 i raczej za małe to nie są, Ząbków u nas też nie widac i wcale sie nie martwie z tego powodu. Podejrzewam ze jeszcze ze 2-3 miesiące. A pozatym u nas kiepsko. Ja chciałam wrocic do pracy ale nie wiadomo co z tego wyjdzie, narazie jestem 2 tyg na urlopie. Troche mnie to podłamało, bo chciałam choc na 4 godz sie oderwac, a tu lipa. Jeszcze kolezanki mi wycieły taki numer, ze szkoda słów. Tylko siasc i płakać;/

Czesc mamusie! Jej Tysia mam nadzieje, e z Adasiem wszystko dobrze już. Bidulek mały. Wiadomo co mu było? Ania mój Adaś też jeszcze nie siedzi, za to się przemieszcza, narazie tylko do tyłu, ale już zaczyna przebywać w pozycji do raczkowania i tak śmiesznie próbuje iść do przodu. Mój słodziak kochany 🙂 A pozatym to coraz mniej mi śpi, w ogole zrobił sie marudny. Ja praktycznie straciłam pokarm, więc jest karmiony buteleczką i od czasu do czasu cycem. I chyba jednak nie wracam do pracy, nawet nie chce tego komentować, bo mam przez to mega doła. 😞

To chyba mój Adaś taki "opóźniony" w siadaniu. Jak go posadze to się podepsze rączkami i siedzi chwilkę, ale taki wyprostowany to jeszcze nie siedział. Najbardziej lubi leżećna brzuszku i pełzać po pokoju 🙂

Asiu dopiero po Twoim cytacie zauwazyłam ze mi gdzies znikło kilka słów 🙂

Asia bede miała tylko dwa, jak beda to pokarze, bo oczywiscie trzeba czekac 3 tygodnie!!!!

my dziś byliśmy na sesji. zdjęcia wyszły super, szkoda tylko że dopiero po fakcie sie dowiedziałam że zdjecie darmowe jest tylko pierwsze, reszta płatne. Cena za zdjęcia wszystkie 660e!! Za 5 zdjęć formatu troszke mniejszego niż a4 150e. Zamurowało mnie. Wzieliśmy tylko jedno dodatkowe Adasia z Piotrusiem za 40e. Ale cena i tak z kosmosu!!!

Masakra, nawet sie nie zastanawiałam nad tym glutenem az tak bardzo. Piotrek jakos tak zaczął jesc kaszki i tyle. Dziś dam do mleczka na wieczór bo oczywiście musze go dokarmiać tej manny i zobaczymy co to bedzie. Co do łapania nóżek to Adaś od dawna je zajada. Piotrek nawet nie chciał ich dotykać. Ale nie wiedziałam ze to ma jakiś związek z raczkowaniem. Adas przemieszcza się albo przekręcając się z brzuszka na plecki i odwrotnie, albo pełza do tyłu jak raczek 🙂

Dudasia a jak Hubert po buraczku? Lepiej już z kupką?

Dudasia chyba racja, bo wczoraj moje dziecko spało tylko 15 minut przez cały dzień! Na szczescie w nocy jest spoko, oczywiście jak nie usne karmiąc go bo wtedy śpi ze mna, a tak to ładnie w łóżeczku. No nic moze mu przejdzie w koncu. Mamusie a dawałyście kasze manne? Tą bobovity? Bo ja próbowałam ugotować taką zwykłą ale mi sie grudki zrobiły i stwierdziłam ze nie ma sensu.

Nawet nie pomyślałam o tym glutenie tak szczerze powiedziawszy. Nic mu nie było więc chyba jest ok. A pozatym już jadł chlebek wiec gluten był 😉

Joanna tu są słoiczki z pomidorami. Adaś jadl spagetti i risotto. Dzis dostał troche krupniku, a mlaskał przy tym nieziemsko 😉 Czy Wasze dzieci śpią dużo na dniu? bo mój książę ostatnio przez dzień moze śpi góra 1,5 godziny. Takie drzemki po 20 minut sobie robi. I nie chce spac sam w łóżeczku. Masakra jakas.

Tysia a Twój Adaś nadal tak charczy? Bo ja byłam z tym u lekarza i mi powiedziała ze wszystko ok, że mu sie krtań jeszcze nie ukształtowała i dlatego. Ma niby minąć samo.

I ja tam sie komentarzami o wprowadzaniu nie przejmuje. Daje to co uważam za słuszne i nie mam zamiaru patrzeć na innych. Jak widze ze mojemu dziecku nic nie jest to dlaczego mam mu odmawiać? Pewnie nie podawałyscie pomidorów, a my juz od tygodnia jemy i Adaś jest zachwycony. Odrazu mu posmakowały. Pewnie ma to po mamusi, która wielbia pomidory 😉

Dudasia ja jeszcze nie dawałam bo nie widziałam tutaj słoiczków z buraczkami, a na gotowanie jakoś nie mam czasu. Z tego co pamiętam Piotrek już jadł buraczki w wiek Adasia. A Ty próbowałaś jabłuszka, albo śliwek? My po deserkach zawsze mamy kupe, bez względu z czym są.

Tysia niestety rosną te nasze dzieciaczki. Już mi brakuje takiego malutkiego bobaska 🙂

Tysia Ty drugiego głodomorka byś wykarmiła 😉 Co do ilości mleka to jak pisze Joanna, niekoniecznie tak musi być. Może twoje dziecko ma skok rozwojowy i potrzebuje więcej mleczka. Przystawiaj jak najwięcej do cycka. Dużo pi. Mi pomaga zielona herbata, choć za dużo mleka nie mam niestety

ilka napisał(a): Ilonko wysłałam Ci prywatną wiadomość 🙂

Joanna Piotrek robi to co robi najlepiej, czyli sie drze, żeby do niego przyjść. Jakby tego nie mógł normalnie powiedzieć, albo zawołać. No ale. Dlaczego obawiacie się przed jedzeniem chrupek? z chlebkiem to moge zrozumieć, ale chrupek? Przeciez one sie rozpuszczają jak tylko sie ich dotknie czyms mokrym.