ula-la_m

Ania według mnie jak małą karmiły butelka w szpitalu to ona na pewno potrafi ssać smoczek, ale wiem po Antku, że jak jest głodny albo chce mu się pić to nie ma szans na smoka, on dobrze wie że z niego nic nie poleci 😜, wtedy nie zassa za chiny ludowe, więc może spróbuj z herbatką. Ja daję nie tak jak na opakowaniu łyżeczka na 100, tylko np. pół łyżeczki no i jak sie juz mocno darł jak miał kolkę to tez smok nie działał.

😜 😜 Tosia twoja babcia jest kuźwa bezbłędna, ja pieprze 😜

antek zasypia w łózeczku, ale muszę pare razy do niego wstawać, bo to mu się uleje i zakwili, albo smoka wypluje i tez marudzi. tak o tej pierwszej, drugiej mam moc, ale o piatej to juz bierzemy go do siebie do łózka, ja albo mąż, bo szczerze juz mi sie niechce tak wstawać. a u nas włózku to nawet raz mu się nie uleje i od razu spi twardo, ciekawe czemu 😉 🤔

czesc dziewczyny 🙂 Tosia, jaki jest ten przepis na krochmal? i czy buzie w nim myłaś? Antos to z brzucha się juz dawno przekręca, a z pleców jeszcze nie. ja to jeszcze nie wiem kiedy i gdzie bede chrzcic, moja rodzinka w zielonej górze, a tesciowa teraz bedzie dopiero w pl. w grudniu, wiec moze wtedy. ale wolałabym u siebie w zg.

wszystkie dzieciaczki przecudne 😘 😘, a Jasiu jakie ma wałeczki na ramionach, ale siłacz będzie 😁

marta8508 napisał(a): hej 🙂 widzę że potówki atakuja 😠 mi to az żal patrzec na ta kruszynke, taki wysypany, a wszyscy tylko powtarzaja zeby sie nie przejmować 😠

no właśnie ,a jak kapiele idą Kamilce teraz?

to ja mam jakieś zaczarowane dziecko na spacerach, może spac cały dzień, dzis to mąż go nawet wybudzał na jeszenie i wyzło tak ze był na dworze od 10 z małą przerwą pół godz. na obiad do 19, a jadł mleczko tylko 2 razy. nieraz tylko zamarudzi jak wchodze do sklepu, zmiana powietrza czy co

JA SIE NIE ZASTANAWIAŁAM DLUGO NAD SMOKIEM, DOSTAŁ PO JAKIMS TYGODNIU. JUZ LEKARZ W SZPITALU MI MÓWIŁ, A POŁOZNA POTWIERDZIŁA, ŻE DZIECI MAJA NATURALNĄ POTRZEBE SSANIA I NIE NALEŻY IM TEGO UNIEMOZLIWIAĆ, POZA TYM SSANIE SMOCZKA W NOCY ZMNIEJSZA RYZYKO NAGŁEJ SMIERCI ŁÓŻECZKOWEJ, NO I TE DZISIEJSZE SMOKI NIE MAJA WPŁYWU NA ZGRYZ A WRĘCZ PRZECIWNIE, WIĘC NAD CZYM TU SIE ZASTANAWIAĆ, DZIECKO SPOKOJNIEJSZE, NIE MĘCZYSIE PŁACZEM I MAMA SZCZĘŚLIWSZA

hej 🙂 boze dziewczyny ale mam zmartwienie, Antos ma chyba krzywa główke, nie wiem czy to sie wyrówna, Boże. M mi zwrócił uwage, i rzeczywiście widać jak cholera 😞 😞

agatka168 napisał(a): a co to takiego? na długo to się " montuje?" 😜

a co do palców u nóg to mój M ma takie długie wszystkie pięć jak u dłoni, moze się gałęzi chwytac, albo grac na pianinie nogami 😜 😜 🤪, no i mały oczywiscie palczasty po tatusiu 😁 😜 😁 ale chyba to lepsze niż BIG PALUCH numer jeden jak u mamusi 😜 😜

i nie zamawiałam tej wiązanej bo obawiałam się że będę miała ten sam problem co karola 😁, a częstro jej nie będę uzywać, tyle co do piwnicy zejść, albo do sklepu, więc nie mam zamiaru się jeszcze motać z wiązaniem. a tak mały brys do kieszonki, narazie ćwiczę 😜

A!! i mam wolne ręce 🤪 🤪 przyszła mi chusta i mały spi jak kangurek, ale nie będę tam go często wkładać, żeby mi się od łóżeczka całkiem nie odzwyczaił. bo na razie ma fazę na spanie na podłodze na macie, a jak tylko go przekładam do łóżeczka to ryk, no i nasze łóżko tez woli cholera. a chusta mi się przyda na szybkie zakupy, bo ja na 3 piętrze mieszkam, no i sama będę mogła sobie stelarz wózka z piwnicy wytachać i pójść na spacer, bo na razie to ciągle dzwonię po męża i on musi sklep zamykać, masakra. wózek miałam trzymać w aucie , no ale po kraksie nie mam na razie gdzie 🤢

ja chyba się zdecyduję na szczepienia 5w1, choć koleżanki szczepiły na nfz i mówią żebym się pókła w głowę i czy nie mam na co pieniędzy wydawać, że większe potrzeby dziecko ma, nmo i się zastanawiam, czy to nie fanaberia to płatne szczepienie, bo właściwie nie wiem czym się różnią te szczepionki, poza kilkakrotnym rzadszym kłóciem

ja jestem juz po wizycie u gin. dał mi plastry, ale odkleiłam po 2 dniach bo strasznie się źle czułam, serce mi waliło jak młot i ciężko mi się oddychało. kiedys brałam jakieś estrogeny leczniczo i tez musiałm zmieniać kilka rodzajów tabletek, bo jeszcze gorzej się czułam, straszne bóle głowy i rozkojarzenie, lęki miałam. więc teraz zastanawiam się nad spiralą, bo po cc to nie mozna długo w ciąże zachodzić, a nie chcę jakiegoś wypadku 😉, tylko znowu 3 lata spirali to też mi się nie usmiecha

domi81 napisał(a): hej 🙂 domi, antoś przybrał przez miesiąc około kilo sto, kilo dwieście, więc raczej więcej niż norma ale moja pani doktor cały czas mówi że takie ulewanie pod cisnieniem, nawet obfite to nie wymioty, więc nie wiem jak sie musiało dziecko wyrzygać żeby było źle. a u ciebie to zwraca wszystko co zje? czyli np. takjie 100 ml pokarmu, bo to w sumie duzo jest

[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=337976_img-0067.jpg[/IMG] z tatusiem 😜

przynajmniej tyle co ja 😜 😜 czyli 67 😁

[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=337972_dsc00152.jpg[/IMG]

rosi007 napisał(a): właśnie teraz doczytałam w necie, że ok. 2 miesiąca maluszki produkuja juz tyle śliny co dorosli, może to od tego 😮 🙃

myslałam ze będzie coraz mniej i rzadziej z tym ulewaniem, a tu więcej ulewa niz jak był całkiem malutki 😮 🥴 🥴

hej dziewczyny fajnie rosi ze juz w domku 😜 mój Antoś tez ulewa, czasem tylko wypływa buzią, czasem chlusta, nieraz to z 10 reazy między posiłkiem i w tym z 3 razy chlusta. no ale pani doktor zapewnia, że dopóki nie zwraca całej zjedzonej tresci to nic mu nie bedzie. ostatnio zaczełam sie bardziej denerwować, bo nie ulewa mlekiem tak często tylko woda, nie wiem skąd ona, czy to ślina może, Monika u ciebie też tak jest? a, i ulewanie nie ma powiązania z odbiciem, tak jak u Kinii.

ania_p napisał(a): ania u nas tez była gruba pepowina i po kikucie został jeszcze taki mały kikutek, byłam przerażona na początku, juz 2 razy byam u lekarki czy aby nie potrzeba chururga, ale ona zapewnia ze wszystko jest dobrze, że się zagoi tylko utrzymywać higiene, duzo przemywać wodą, czyścic. w każdym bądź razie pępek sie jeszcze nie zagoił a odpadł gdzies 3 tyg temu, ale ta wystająca część pępka ładnie się wchłonęło do środka, no tylko jeszcze jest ranka która ropieje, więc pilnuje zeby nie zaczerwieniało i czekam 🙂

hej 😜 ale dzis dużo postów, chyba dzidzie spokojne 😉 tosia, Ania, sliczne fotki maluszków. Ale z Jasia rosnie chłop, no no. a Kamilka wygląda jakby się cały czas uśmiechała pod nosem 🙂 agatka ty się ciesz że mała tyle śpi w nocy, też tak chcę, antoś raz przespał od chyba od 23 do 4.30 jak go do łóżka wzięłam, a tak to wstaje co 3- 3,5 godziny. Na szczęście nie częściej. ale w dzień poza dłuzszym czasem czuwania, zaczyna tez trochę dłużej spać, wiec może nocki tez będzie niedługo przesypiał