amelia11111_m

Maiha a co do włosów, to może jakieś zapalenie skóry??? albo hormony szaleją... może wybierz się do lekarza przepisze Ci jakies tabletki albo witaminy bo z przesilenia to chyba nie wypadałyby aż tak..

Cześć Mamusie, Dodi, Maiha- takie ładne jesteście; po co Wam korekty 😉 Słuchajcie, jestem taka zła, że muszę się wyżalić.. udusiłabym mojego męża gdybym tylko mogla tak mnie rozwścieczył. Najbardziej tym, że ciągle trzyma strone mamusi- nie moją. I na mnie się drze że ciągle robie problemy. Teściowa mi ciągle wynosi garczki do kuchni letniej, do piwnicy.. i w kuchni w domu ani jednego garczka nie ma nigdy, bo mało jej swoich to jeszcze moje musi wywlec. I ja się wkurzam..bo po pierwsze nie mam czasu się w tyłek podrapać z małym bo w dzień nie spi a co dopiero jeszcze po piwnicach latac i szukac swoich rzeczy. A po drugi, brzydze sie, jak widze swój garczek na brudnej podłodze w piwnicy a w nim jakies odpady;] oczywiście mąż nie zwróci jej uwagi, bo każe mnie (nie widząc problemu) a ja tymbardziej nie powiem, bo już usłyszałam, że jestem "inaczej wychowana" i dla nich wszystkich to normalne tylko ja jestem kosmitką. I wiecie co mi powiedział ? że nie ma siły bo ciągle mi coś nie pasuje i żebym sie do mamusi wyprowadziła." Cudnie. Aż mi lżej. I sorry że was zanudzam swoimi problemami..

magdaluke- na wiosne.. najpierw będziemy coś wynaajmować a potem może się o jakimś kredycie pomyśli.. A Ty się naciesz teraz mężem przez te 4 dni.. 😉)) Madziu- po szczepieniu dobrze; dziś się szczepiliśmy na pneumokoki..nie jest taki marudny jak ostatnio i póki co-nie ma gorączki; Loczku- to maciee jakiś korzystny ten kredyt! jak 800 zł.. Rodzina na swoim też? najbardziej przeraż mnie, że jest rata kredytu plus jeszcze czynsz.. Moja teściowa kupiła dziś małemu kombinezon zimowy..no miło z jej strony tylko też się tak nic nie zastanowi la; ten kombinezon jest za duży na tą zime a będzie za mały na kolejną;/ echhhhh

Dodi - jeju, skąd ten torbiel? Strzauka- alee fajniee, że wkrótce będziecie na swoim 😉 na ile lat bierzecie kredyt? teraz podobno mają wejść jakieś nowe z lepszymi warunkami, od nowego roku Loczku- jak ja marze, żeby mój Julas się pogodził ze smokiem... ;/ już ma 3 w swojej kolekcji Co do Bajek, Julas ma swoją ulubioną wymyśloną przeze mnie, o zielonej rybce grzechotce i królku Julku;D heheh wczoraj mu czytałam wierszyki Konopnickiej, tylko musiałam trzymać książke w powietrzu żeby widział obrazki i był baardzo zainteresowany 🙂)) Dziś mamy szczepienie..aż strach, po po ostatnim bardzo wrzeszczał i miał gorączkę.. 😞 A ja już jestem psychicznie umęczona wszystkim co si ę dzieje dookoła.. już marzę o wyprowadzce stąd i urządzeniu sie po swojemu..

Hej dziewczyny, Nirmalka- to jakaś masakra, to musi być pomyłka!!! bo dopiero po dwóch miesiącach byś to dostała..?i w dodatku mówisz że nic nie zauważyłaś. Trzymam kciuki za dobre wyniki. Domyślam się ile musi Cię to kosztować ;( mój mały ma z nerkami problemy i też drże.. Dodi- tyle tygodni... na pewno już możesz 😉 ja biorę cerazette chociaz chyba dokończe to co mi zostało na kolejny miesiąc i też przejde na durexy bo juz mi się raz zdarzyło zapomnieć.;/ a nie chciałabym wpadki.. Suberbabo- trzymam kciuki za budżet i za wykończenia domku; dobrze że masz swoje .. powoli, powoli wykończycie; ja nadal póki co u teściów i kolorowo nie ma. Czasem już mi sie płakać chce z tej bezradności.. ale to ja jestem dzikusem bo "ZOSTAŁAM INACZEJ WYCHOWANA";]

hej kochane, widze, że dzieciaczki Was przesypiają coraz to dłużej;pozazdrościć. Ja byłam z mopim Julkiem na uczelni; ogólnie to jak o tym pomyśle- to sama w to nie wierze; wyjechaliśmy o 23 ;męża zganęłam po drodze.. byliśmy na 2 i pobudka o 6.. masakra. Ale przeżyliśmy.. za dwa tygodnie kolejna podróż, tym razem w dogodniejszych okolicznościach. Dziś darciuch drze się od samego rana i nie wiem o co mu chodzi...

Bisia- w sytuacjach zaniesienia przekreca sie dziecko na bok i klepie w pupe.. (pierwsza pomoc) 😉 natomiast o lodówce to pierwsze słysze..

Dodi mój też nie chce smoczka 😞 ani mojego mleka zbutelki..a teraz mam zjazd..ja nie wiem jak to będzie, jestem przerażona

hej dziewczyny ! ale mam do nadrobienia stron... U mnie do dupy .. mam tysiące zmartwień, mój mąż wyjechał do wawy do pracy.. i bardzo tęsknię.. i podziwiam Cie Dodi i 4nula że dajecie radę. najgorsze jest to, że praca będzie do grudnia a ja nie mogę narazie z małym zjechać do niego, bo potem kolejną pracę ma od kwietnia i nie wiadomo za co byśmy się te kilka miesięcy utrzymywali 😞 i siedze u rodziców 😞 I doła juz mam.. że to tyle tygodni jeszcze.. i czasem płakać sie chce..

Dziewczyny mam problem, poradźcie coś ! mój Julek nie chce jeść z butelki- smoczki mu nie odpowiadają i nie może sie zassać, mam trzy różne i żadnego nie chce;/ odciągnęłam pokarm, żeby mu dać, bo jutro muszę wyjść do fryzjera a ten nie chce z butli jeść. Ratunku 😞

Superbabo- o, to nowe informacje dla mnie, to ja się tak spieszyłaam z tym mieszaniem, bo sie bałam, że mi się mleko zepsuje. Mnie położna w tej kwesti dokształcała, to może ona jakaś niedoinformowana;/ ale 3 godziny w pokojowej się boje trzymać, bo jak jest ciepło to się to mleko takie robi.. jakby ścięte.. Co do wagi, jestem w szoku, bo przed porodem ważyłam 87 kg, przed ciążą 65 kg a teraz waże 68 kg, więc nie ma tragedii.. ale coś bym jeszcze sobie schudła 😉 i poprawiła fryzjerem humor 😉 tak zrobię w sobotę! a z tymi zjazdami.. na studia, to wczoraj miałam kryzys. I w nocy przez to nie spałam, ale dziś wzięłam się w garść i powiedziałam sobie - dam rade ! muszę ! Jakie bierzecie tabletki anty? mnie przepisał cerazzette.. podobno specjalne dla mam karmiących 🙂

dodi napisał(a): Dodi- pokarm może stać 12 godzin w lodówce i do pół roku w zamrażarce. Ja odciągam w nocy.. bo wtedy mi płynie.. a w dzień on wszystko ze mnie wyjada i ten laktator nie chce mi wyciągać;/ przelewam go do specjalnych woreczkow na pokarm i wkładam do zamrażarki, tylko jak np odciagniesz 50 ml i schowasz do lodówki to jak chcesz dolać kolejne 50 ml zanim wsadzisz do zamrażarki to musisz te dwie porcje osobno schłodzić zeby nie mieszać ciepłego z zimnym. A Twoja mama ma tylko wcyignąć pokarm z zamrażarki i włożyc do ciepłej wody 😉 i gotowe. Ja się szykuje na takie wyjscie to już sobie troche pomroziłam.. Wreszcie udałloo mi się zajrzeć. Jestem zmęczona. W dzień zajmuje się małym, nocami pisze magisterke.. W ogóle zapuściłam się jak nie wiem i dopiero w sobote chce pójść do fryzjera. I jestem podłamana... bo dowiedziałam się , że musze jeździć na zjazdy i nie ma opcji...dziekanki nie wezmę bo mi szkoda.. tylko będę musiała małęgo w samochód zapakować i jechać. Trzymajcie za mnie kciuki, żebym w tym wszystkim nie zwariowała... Co to kłuć.. mój był wielokrotnie kłuty bo miał kroplówki i właśnie welfron w główce.. jutro z nim jade do ortopedy..

4nula- ja masuje swojemu brzuszek jak nie może zrobić kupy i sama pije koperek i to na niego działa..ewentualnie lekko nóżki do góry podnosze albo podnosze je do brzuszka.zgięte w kolankach. Dziewczyny, mam pytanie, bo mój Julek tak nerwowo rusza nóżkami i rękami, głównie przez zamknięte oczy i wtedy zaczyna płakać.. Zdarzyło się to waszym dzieciom? co to może być?

anyaz- ja tak próbowałam swojego kłasc ale wkurza sie i nie lubi..chyba ze na stojąco.. Dodi- pisałaś o tym, że już nie przezywasz tak mocno tego, jak mąż wyjeżdża.. ja tez siebie pod tym względem nie poznaje bo dawniej cieżko mi było gdzieś na krok puścić a teraz...jakoś inaczej na to patrze..sama swojego wysyłam do warszawy do pracy.. bo on bardzo lubi tą prace a ja wole zeby robił to co lubi a nie siedział w polu z rodzicami;/poza tym, analizuje zdrowo kwestie finansowe i myśle przede wszystkim o dziecku.. Superbabeczko trzymam kciuki za badania; odpocznij troche! ja byłam u rodziców na weekendzie i było tak fajnie że nie chciało mi się na tą wieś wracać.Odpoczełam. Agadka rozumiem Cię bo mnie mleko też sika na wszystkie strony..i śpi w staniku bo byśmy pływali a jak juz bedzie ten sex to tez w staniku..i też uwazam że to dla mężczyzn ważna kwestia.. my inaczej rozumiemy bliskość oni inaczej a poza tym, tak czy inaczej to zbliża i tyle. Też nie mam ochoty o tym myśleć narazie ale pewnie przyjdzie na to czas.. Mój mały marudzi od wczoraj..całą noc.. i treaz.. już mi brakuje czasem sił. I z mężem się kłócimy już momentami bo mieszkanie z kimkolwiek to raczej dobry pomysł nie jest. Wkurza mnie zachowanie jego rodziców, które dotyczy nas bezpośrednio a on ich broni bo to jego rodzice..i koło się zamyka. Ciężko dojść do porozumienia.

Dodi, Loczku- ja tez mam ten problem.. rzuca się na cycka i płacze..i sie wkurza, denenrwuje, marudzi, kręci tą głową na boki..już nie wiem o co mu chodzi... cały dzień wczoraj spał mi po 5 minut.. nic nie zrobiłam. W nocy od 00:40 to samo.l..do rana.. Padam na twarz. Pampinka- jakich pamperchów używasz? ja mam pampersa i Dada i nic go na szczęście nie uczula. A w dzień trzymam go w tetrze, żeby tyłek oddychał i powiem Wam, że nie ma problemów z odparzeniami i potówkami.. tylko jest problem, bo często zmieniam i jak siknie pare razy to wszystko mokre,wiec znam ten ból jak trzeba przebierac kilka razy..;/

Dorotka a może po prosstu jej pokarm zalega w buzi i zdarza jej się zakrzsztusić..? mój czasemm jak jje łapczywie to tak ma..

Dodi- mój Julek też tak ma, że niby śpi ale wierci się i stęka i popłakuje i nie wiadomo o co mu chodzi, może im się coś śni? czasem znów zaśnie a czasem się wybudzi.. 4nula.. jjeju.. nie strasz.. strasznie bolesny? ja to mam wrażenie że po tym porodzie to jeszce bardziej się zrobiłam wrażliwa na ból.. My wczoraj znów u lekarza byliśmy bo wystraszyłam się ze jUlas mi się rozchorował, tak dziwnie sapkał..ale jest dobrze. Tylko już mam dość tego siedzenia w domu... i brakuje mi wyjść do ludzi...

aaaaa.. Strzauka ja tez musze porozkładać czosnek.. bo mi tesciowa sie dzis wpakowała do pokoju..;/ tydzien juz ma katar i dzis stwierdzila ze juz jej nic nie jest 😲 jak mówi przez nos; chyba wezmę z loczka przykład i ją opitole jak się zblizy do niego..

Dodi - ja swojemu próbowalam podać ale niestety nie chce. ma odruch wymiotny i bardzo się złości.. a zawsze to można troszkę oszukać i na chwile odciągnąć od cyca uwagę.. bo ileż można jesc 😮 🙂 a do połowy roku smok nie szkodzi a lepszy smok niż kciuk i wypychanie ppodniebienia.. Dorotka- usg bo ppo zielonych wodach zawsze dają skierowanie.. pampinika, loczku - chyba hormony, że kobieta myśli o dziecku a nie o sexie i libido -zero. Mój mąż posmutniał, że go nawet ostatnio przytulac nie chce 😉 phehe

kurde, to moze ja za wcześnie poszłam do tego lekarza 😞 nic, pójdę do poradni z tym wynikiem to może mi coś konkretniejszego powiedzą 😞

Strzaueczko zerknij na wcześniejszego posta bo miałam pytanie do Ciebie..

Jak to się dalej potoczyło?? i co się okazało? chyba odejdę od zmysłow

Dziewczyny, mam pytanie, bo któras z Was kiedys pisala ,że jej dzieciątko ma powiększoną nerkę? Strzauka?? kurde, dziś byliśmy na usg i ma powiększoną trochę lewą nerkę 😞 martwie sie jak nie wiem 😞

Dziewczyny, podpisuje się pod tym, że faceci są zupełnie z innej planety; kiedy są kochani to są.. ale czasem.. ja się dziś tak pożarłam z mężem, że odzywamy się do siebie tylko w sprawach.."służbowych", typu" chesz jogurt jabłkowy czy truskawkowy?" 😮 Od wczoraj go kręgosłup boli, więc dziś powiedział, że nie jedzie ze mną do rodziców a ja myślę sobie, że samej mi się nie chce.. więc zostłam ale potem stwierdził że mniej go boli więc jedziemy. Mówi, ubierajcie sie, Ja już małego ubrałam, siebie a on sobie klika w gry ..;/ i coś tam ustawia.. my do wyjścia żeby się nie upocić a on, że mu się komputer zawiesił.. i dre się z dołu żeby już schodził bo mały zaczynał mi się rozdzierać.. i wpadł w szał.. który doprowadził mnie do szału i się na niego strasznie wydarłam on powiedział też za dużo i mamy teraz ciszę.

ja chyba zwariuje; mój Julek od 7 spi po 5 minut co jakis czas... i cyc i cyc..