Skocz do zawartości

danusia1985_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1135
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez danusia1985_m

  1. Ja również witam sie w Nowym Roku i życze pomyslnosci 🙂 Nacudia- Sylewster minal fajnie, Olga z dzieciakami miala kinderbal do 21 potem wszystkie padly, az dziw ze tak dlugo wytrzymala ale za nic nie chciala isc spac, u nas jest podobnie jak u Was- tzn wszystkie wyjscia i generalnie wiekszosc rzeczy robimy pod dziecko zeby nie zaburzac jego rytualalow, tzn jak jedziemy gdzies wszyscy to wracamy zawsze na 18 bo wtedy jest kapiel i mleko a jak musimy cos zalatwic wtedy to prosimy babcie by przyszla i robi to samo bo jak jej sie cos zmieni to jest wsciekla i ma potem problemy z zasnieciem. Jakie podejscie jest lepsze? ciezko ocenic, to chyba tez zalezy od dziecka jak ono w tym funkcjonuje, jesli mu to jakos nie przeszkadza to chyba nie ma problemu, a moze to bardzo mlode osoby i jeszcze nie zdarzyly sie wyszumiec. Czasem tez wychodze sama lub maz sam wieczorem ale nigdy to nier koliduje z jej planem dnia, z Olga jak byla mala po galeriach nigdy nie chadzalam bo balam sie ze cos zlapie od ludzi, zresztatam zawsze cieplo i glosno a ona tego nigdy nie lubila wiec nie chodzilam z nia nigdy, teraz czasem, ale tylko wtedy jak potrzebuje jej cos kupic zeby przymierzyc np buty, w innym wypadku chodze sama lub z mezem, przy niej ciezko zrobic zakupy bo ucieka, w wozku tez odkad chodzi nie usiedzi, wiec po co sie stresowac ze ja gdzies zgubie.
  2. Gofer- super pomysl z tymi zdjeciami, szok jak dziecko potrafi sie zmienic w ciagu jednego roku. Deira- dzieki za cynk o szczepionce, tez popytamy pediatre, zaluje ze nie zaszczepilismy Olgi na rotawirusy, teraz małego zaszczepie, moze by sie obeszlo bez sensacji żoładkowych, biedna niepotrzebnie sie meczyla 😞. My bylismy na takim zbiorowym ze tak powiem Mikolaju, niedaleko nas jest taki niby zamek nazywa sie Warownia i tam byl Mikolaj, Elfy, prezenty i pelno dzieciakow. Fajna impreza, za rok tez napewno tam pojdziemy.
  3. Gofer, ja najchetniej zostalabym w łozku w sylwestra no ale jak sie umawialismy ze znajomymi jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy i tak glupio mi teraz w ostatniej chwili odmowic, dobrze ze chociaz zgodzili sie na mala modyfikacje bo jechac taki kawal z dzieckiem mi sie nie chce, a pewnie jeszcze by miala klopot zasnac w obcym miejscu wiec wole zeby oni przyjechali. Ich dzieci sa w takim wieku ze im bez roznicy gdzie spia, takze tak bedzie lepiej.
  4. Deira- a tam niestety, z Natalki czy z ciemnymi czy z jasnymi wloskami to i tak śliczna dziewczynka, moja nadal wyglada jak bobas bo wlosow ma strasznie malo i strasznie cienkie.
  5. ojejku, ale Natalka wydoroslala i wyjasnialy jej wloski, super wyglada ta kuchenka 🤪 moze tez taka kupimy bo Olga tez gotuje, tzn wyciaga z polki garnek pokrywke, dostaje lyge duza, wsadza tam klocki albo skarpety, miesza i podchodzi do nasc z lyzka i nas czestuje, potem lalke, strasznie sie z tego cieszy. My mielismy na Sylwestra jechac do Raciborza do znajomych, ale to kawalek drogi i po ostatnich 2 tygodniach tak jestem wykonczona ze nie mam ochoty nigdzie jechac wiec oni do nas przyjada i jeszcze jedni znajomi, polozymy dzieciaki i posiedzimy troche. Najchetniej to chyba bym poszla spac o 21 jak zazwyczaj bo jestem tak spiaca i zmeczona, no a w dzien tez sie nie da odespac przy Oldze chyba ze sprzedamy ja dziadkom.
  6. U nas tez juz lepiej 🙂 Olga odzyskała dobry nastroj, od wczoraj ładnie spi w lozeczku znowu nie z nami, no i apetyt lepszy, Olga tez schudla przez ten czas 600 g 😮 ale w sumie itak spora jest to jej nie zaszkodzi 😁 ale na wszelki wypedek mamy kwarantanne w domu- nie jedziemy do nikogo ani nie zapraszamy na wszelki wypadek zeby komus nie sprzedac chorobska, bo tescie jednak tez zlapali i od wczoraj u nich nieciekawie. Przynajmniej wiem ze to wirus a nie zupa grzybowa z grzybow co zbieralam bo w pierwszej chwili mialam wizje ze otrulam M grzybowa 😮 ale ja ja tez jadlam i mi nic nie bylo, a tescie zupy nie jedli wiec to napewno nie to.
  7. Dziewczyny ja juz nie mam sily Olga od 3 dni nic nie je i robi dziwne kupy ale myslalam ze to od choroby bo ogolnie jest nie do wytrzymania ,a tu wlasnie co pojechalo od nas pogotowie bo moj m dostal megawymiotow w wigilie, caly byl fioletowy, no i to nie od jedzenia tylko jelitowka, wiec Olge nie tylko to zapalenie krtani meczy ale tez to, pewnie zlapala w przychodni od dzieci bo bnigdzie nie bylismy od 2 tygodni odkad jest chora. Normalnie mi slabo, rok temu mialam o tej porze zapalenie piersi i ropnia i umieralam a teraz to... Dziewczyny ja rowniez zycze Wam wszyatkiego najlepszego z okazji Swiat no i przede wszystkim zdrowia.
  8. Nacudia- my tez mamy żywą w doniczce, Oldze sie bardzo podoba i o dziwo tylko czasem cos z niej zdejmie ale nic nie niszczy. Ja to mym chetnie sama posiedziala w wigilie, no ale tescie nalegaja, nie chce im robic przykrosci. U nas chorobsko juz 2 rok z rzedu brr 😠
  9. Karolka- tyle zebow na raz 😮 mozliwe ze to nadmiar sliny i Ula sie krztusi w nocy.
  10. My bylismy dzis wlasnie na pogotowiu bo noc byla koszmarna, caly czas krztusila sie i kaszlala, w dzien wogole nie chciala isc spac tak jak by sie bala, wkoncu zasnela na kolanach ale po paru minutach sie zaczelo, katar kaszel, zwymiotowala jakims sluzem no i okazalo sie ze ma zapalenie krtani, zrobic inhalacje nebulizatorem to istny horror, lekow tez nie chce trzeba na sile podawac brr 🤢 i w poniedzialek znowu do pediatry.
  11. Karolka- no własnie apatyczna jest i taka nie ona- nie do wytrzymania w dzien i w nocy, juz nie wiem co ja meczy, dla swietego spokoju pojde jeszcze raz w pon zeby nas choroba w swieta nie zastała. Ania- tez mysle ze to wirus, choc z ta cebula to sama nie wiem- mnie np jak zjem cebuli duzo jest niedobrze i czuje ciezkosc na zoladku a jestem stara baba, wiec moze to i ciezkostrawne. Zobaczysz jutro co bedzie, ostatnio Olga jak byla chora tez miala temperature, brzydkie kupy i kaszelek, temperatura i brzydkie kupy sobie poszly ale ten kaszel zostal i wydaje mi sie ze wiecej kaszle, boje sie jej cos sama dawac po tej akcji z tym syropem i kroplami ze znowu dostanie wstrzasu jak ostatnio.
  12. Karolka oby , faktycznie moze to slina, w dzien sie duzo slini, teraz spi ale ciagle kaszle, ostatniej nocy tez tak miala po zasnieciu a potem sie uspokoilo i znowu nad ranem...
  13. U nas prezenty kupione wszystkie 🙂 bardzo mnie to cieszy bo co roku zachodze w glowe czym komu dogodzic i zajmuje mi to duzo czasu i energii. U nas tez niestety smoczek ciagle w uzyciu 😞 tez jestem przeciwniczka ale teraz jak sa takie fatalne noce to nawet za to sie nie zabieram, jakos trzeba w dzien funkcjonjowac i pracowac a jak sie nie spi iles nocy z rzedu to jest naprawde ciezko, czasem przysypiam w pracy ☺️ to silniejsze ode mnie, jeszcze kawy nie moge pic teraz wiec to nie do opanowania dla mnie. Kurcze chyba w pon znowu pojde z Olga to lekarza- w dzien nie kaszle wcale lub sporadycznie i nie ma katru a w nocy non stop, no i taki oskrzelowy ten kaszel, nie podoba mi sie to, co chwile sie budzi od kaszlu, mozliwe ze to nie winne sa zeby tylko gardlo ja drapie i spac nie moze. Co dawalyscie swoim Maluszką na kaszel? ja daje teraz tylko syrop islandzki, wczesniej brala grintus i sinecord czy jakos tak i dostala tej alergii, wiec tego juz jej nie dam napewno, nasza lekarka twierdzila ostatnio ze kaszel sam przyszedl to i pojdzie, ale mi sie wydaje ze moze sie to skonczyc zle jak siadzie na pluca. Aaa i oczywiscie gratulacje dla Igorka i Uli 😘 😘
  14. Karolka- moze Ula ma lekki katarek i w nocy sie jej kumuluje jak lezy i stad ataki kaszlu? nic innego mi nie przychodzi na mysl. Anecia- Olga od 9 miesiaca pije z kubeczkow ze słomka, firma jest jej obojetna, sporo ich juz bylo ale jak nim rzuca a potem depta to pare raze kubek nie przezyl, teraz ma w domu zwykly z canpola chyba za 5 zl i tez jest dobry, u babci ma inny ale juz nie wiem z jakiej firmy ale jest twardszy bo dlugo go ma i jeszcze nie rozwalila. Gofer- czyli taka zlosnica juz zostanie? nie pocieszylas mnie 😮 jesli chodzi o posluszenstwo to nie wiem jak z krzykiem bo staram sie mimo wszystko zachowac spokoj przy niej ale jak mowie ze nie wolno i przytrzymam szafke to juz jest ryk na maksa. Olga tez ciagle gada, zazwyczaj do siebie po swojemu az mnie czasem glowa boli, ale po naszemu z dnia na dzien coraz wiecej 🙂
  15. Gofer- nie wkoncu nie dalismy jej do zlobka ze wzgledu na presje dziadkow i chyba troche zaluje, tak mialaby juz pewne miejsce na przyszly rok, chodzimy tak ze 2-3 razy popoludniami do klubu maluszka na zajecia adaptacyjne zeby miala kontakt z dziecmi. Angela- co do spania to moja tez jak byla mniejsza miala fazy ze raz ladnie spala cala noc, a raz spala strasznie niespokojnie, doktorka mi mowila ze to dlatego ze dziecko bardzo intensywnie sie rozwija, ale ja w to nie wierze i mysle ze to zeby, bo zaczela w wieku 3 miesiecy i ma juz 16, tzn 2 sa w dorodze ale czubki wystaja, a reszta wielgachne, albo druga opcja ze ma za duzo bodzcow i moze jakies koszmary sie jej snia? juz sama nie wiem, nie ogarniam tego. Za to od okolo 4 tyg jak sie przeprowadzilismy noce sa nie do wytrzymania, zeby? strach przed nowym otoczeniem? nie wiem, potrafi sie budzic z wrzaskiem co 15 minut i latamy do niej do pokoju a jak ja wezmiemy do lozka jest jeszcze gorzej, no pare razy spala za ten czas lepiej ale i tak szalu nie ma bo nie spala cala noc tylko sie budzila ze 3 razy do rana. Teraz przez ta chorobe calkiem si rozregulowala i nie chce nawet w dzien spac, siedze ten tydzien na opiece i jestem wykonczona, podziwiam kobiety ktore nie pracuja i pilnuja dzieci, ja juz wymiekam, stala sie straszna zlosnica- jak czegos nie dostanie wyje, raz nawet mnie walnela, czasem szczypie i gryzie ze zlosci, nie poznaje jej 😮 i jak nigdy nie chciala sie nosic to teraz tylko na rekach, niby tylko 11 kg ale po calym dniu rece mam przy ziemi. Mam nadzieje ze to okres przejsciowy i minie samo jak samo przyszlo. A i najwiekszy dramat to ubieranie sie / pieluchy i ubieranie sie do wyjscia- koszmar, normalnie maly potwor sie z niej zrobil. Kurcze jednak do konca jej nie przeszlo, nadal kaszle ale boje sie jej cos dawac.... Karolka- wspolczuje chorobska, uwazaj na Ule, bo ja Olge zarazilam, niepotrzebnie sie nia zajmowalam, zaluje ze nie dalam sie tatusiowi wykazac.
  16. Witaj Angela 🙂 fajnie ze jestes 🙂 czy ja dobrze mysle ze urodzilas naturalnie? 🤪 szacun, moja miala 4 kg i ledwo dalam rade przy koncowce 😁 Strsznie fajne te Twoje chlopaki 😘 U nas chorobsko juz poszlo ale w niedziele w nocy bylismy na pogotowiu bo Olga dostala reakcji alergicznej na leki na kaszel- dusila sie i dostala pokrzywki 😮 przezylismy chwile grozy....
  17. Anecia- my sadzamy na nocnik, z kupa zawsze sie udaje bo jak chce zrobic to trzyma sie za dupke i mowi błee, z siku bywa roznie, czy cos z tego rozumie? nie wiem, wydaje mi sie ze cos tak bo jak mowie ze ide siku mowi błee i leci za mna i pokazuje na wc, no ale zeby sama z siebie sciagac ubranie i siadac na nocnik albo chociaz pokazywac ze chce teraz siku to nie, napewno jeszcze sporo miesiecy nas wszystkie pieluchowanie czeka 😉 Nacudia- super ze sie jednak zdecydowalas na to szkolenie 🙂 mysle ze dobrze Wam wszystkim to zrobilo.
  18. Pytalam lekarki na szczepieniu o to mleko i mowila ze maja byc 2-3 porcje na dobe- przez porcje rozumiemy okolo 230 ml mleka, jogurt lub kanapka z 2 plastrami sera zoltego (jeszcze nie dawalam bo sie boje ze ja bedzie brzuszek bolal bo to chyba dosyc tluste). U nas nie ma szans zeby dobic do tych 3 porcji lacznie bo nie przepada za mlekiem i przetworami. Gofer- ja mysle ze zamiast jogurtu mozesz dac deserek z mleka sojowego ( o ile Piotrus nie jest uczulony) no i mozna podawac mleko ryzowe, sojowe itp. Bylam wczoraj na usg ale bylo tylko widac pecherzyk z zoltkiem wiec albo pozna owulacja albo jest zle, ale to okaze sie dopiero za 2 tyg, nie ma sensu co chwile jezdzic bo i tak nic nie poradze na to.
  19. oo jakiego fajnego pieska ma Olis na zdjeciu w avatarku, dopiero zauwazyłam 🤪
  20. Gofer- gratulacje dla Piotrusia, a mowilas ze on malo mobilny to teraz zobaczysz 🙂 ja tez jeszcze nie dla wszystkich mam prezenty, najgorsze ze czasu na chodzenie po sklepach nie mam kompletnie, moze uda mi sie w weekend bo jade na weekend do Sosnowca na studia , moze wieczorkiem wyskocze z hotelu do jakiegos centrum handlowego, ostatnio mialam to zrobic ale grupa co zostaje w hotelu zaplanowala andrzejki wiec trzeba bylo isc na dol. Ja jeszcze nawet pomysłu nie mam co komu, najwiekszy problem co roku mamy z babcia lat 80 i ciocia lat 97, tu juz kompletnie pomysłów brak, dla nich narazie mam choinki z szyszek co zrobilam w pracy no ale co do tego to nie wiem.
  21. Anecia pochwale się 🙂 ciekawe czy jutro bedzie cos juz widac. Kurcze dopadlo mnie jakies przeziebienie. mam nadzeje że Olge nie dopadnie to samo. Mial padac snieg a jest ciepło i deszcz, dziwna ta zima 🤨
  22. Witam sie, dawno mnie nie bylo ale jestem megazabiegana. Bylam w tym tygodniu na usg ale jeszcze nic nie bylo widac wiec za tydzien znowu do lekarza, no i mam megastresa czy wszystko jest ok 🤢 Ktoras pytala jak sie czuje- wiec nie mam wogole objawow i to tez mnie martwi, boje sie ze to jakis znak ze cos nie tak, ale we wtorek mam nadzieje sie wszystko wyjasni bo ide na usg, strasznie sie boje. Wczoraj mielismy szczepienie- Olga o dziwo nie plakala podczas ale jakas godzine po strasznie nagle sie rozplakala jak bylam z nia na sali zabaw 😮 ryk byl taki ze musialam szybko z tamtad uciekac, potem juz ok, nie wiem moze sie jej przypomnialo.Wiatr u nas raczej sredni, i mam nadzieje ze taki zostanie, szkoda ze jest lodowaty a nie cieply jak halny 🙂
  23. Anecia- no to nieciekawie 😞 coz widocznie ten typ tak ma i nikt nic nie poradzi.. jesli chodzi o mm to mysle ze lepiej za duzo niz za malo, martwie sie bo Olga na dzien wypija ok 320 ml a to chyba malo. Dziewczyny- dzisiaj przezyłam szok 🙂 od paru dni jakos dziwnie sie czulam tzn tak ciazowo, w drodze do pracy stwierdzilismy ze jedziemy do laboratorium i zrobilam bete hcg i... wynik 100 czyli jestem w 4 tygodniu ciazy 🤪 zaszlam naturalnie, jestem w szoku.
  24. Gofer- no u nas 3,5 miesiaca niby niedlugo bo to deweloperka i nic nie trzeba bylo rozwalac tylko wykonczyc, no i plus ze ani grosza nie zaplacilismy fachowcom bo Kuba wszystko zrobil z kolegami. Powoli dochodzimy do ladu, ale bylo ciezko bo pudla nie podpisane bo wszystko wrzucalam jak leci bo musialam pakowac rzeczy przy Oldze a jej pomoc polegala glownie na wyjmowaniu rzeczy z powrotem z pudel 😁 pierwsze 2 dni byly ciezkie, plakala i czesto sie budzila, chyba sie bala bo nie wiedziala gdzie jest, no i tez wychodzi z niej diabelek i zlosnica. Zolw tez sie nie moze odnalezc, moze z czasem oboje polubia nowy dom 🙂 Deira- co dajesz Natalce zamiast mm? bo Olga tez malo pije mm, tylko 2 razy po okolo 160 ml, daje jej tylko jogurt z nestle i czasem bielucha troche bo po zwyklych jogurach naturalnych czy twarozkach typu turek miala problemy z zoladkiem i boje sie jej dawac takie rzeczy 😮. Nacudia- ja tez mysle ze jak maz zostanie sam na sam z malym to uslyszy, teraz nie slyszal bo nie musial wstawac no albo to tylko wymowka ze nie slyszy by nie wstawac 😁 Anecia- zdrowka dla Olisia, tez bym sie wnerwila 😠 nastepnym razem jak mama przyprowadzi ja w takim stanie to powiedzcie ze jej nie mozecie wziasc ze wzgledu na Olisia, mysle ze zrozumie przeciez sama ma male dziecko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...