Skocz do zawartości

Carmenn_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    442
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Carmenn_m

  1. ano to tą z hortexu wypróbowałam, ale kupiłam w biedronce, więc myślałam,ze o tej mowisz Dany 😁
    Ja rosól tylko na takich gotuję 🙂 w ogóle to u mnie w rosole dużo zielonki pływa, potem wyjmuję i wrzucam tylko posiekaną natkę pietruszki każdemu na talerz.
    Ale ja tam za rosołem nie przepadam, ble.
  2. No Wasz bałwan to piękny, a nasz Bronek hahahahahaha 😁 u nas nie było śniegu prawie, a teraz już nie ma zupełnie.
    Polka z pchaczem wymiata, minka jak kaczorek 😁
    Super fotki 🙂
    i jakie konie piękne aaach 🙂
  3. ano własnie, już kiedys mowiłaś o tej mrożonce i kupiłam, robiłam, dodałam suszone grzyby i też śmietanę kremówkę, masakra jakie pyszne wyszło 🙂

    Ja daję warzywa takie zwykłe tez, bo Bartek je wyjada zawsze, uwielbia takie warzywa ugotowane w zupie 🙂 zresztą my lubimy mocne warzywne wywary
    a np jak gotuję rosół to tez bardzo dużo warzyw daję, potem robię z nich sałatkę taką zwykłą z majonezem, dodaję tylko groszek i por i gotowe 😁
  4. Kasia, dzisiaj robiłam tak:
    Pokroiłam dużo marchewki w słupki i pietruszkę, seler na mniejsze kawałki, wrzuciłam do garnka
    zalałam wodą,posoliłam solą morską,wrzuciłam ziele angielskie, pieprz w ziarenkach i dwie stołowe łyżki suszonych warzyw, kupiłam takie drobniutkie w sklepie eko, wygladają prawie jak vegeta, ale sa bez tych wszystkich świństw i jaki zapach...jak warzywa mi zmiękły, wrzuciłam cały słoiczek przecieru pomidorowego made by moja teściówka i dałam jeszcze łyżkę przecieru z Łowicza. Jak warzywa były całkowicie miękkie, zrobiłam roztwór z dwóch łyzek mąki pszennej i wody, do tego dolałam śmietanę 30%, zahartowałam gorącą zupą i potem wlałam do garnka, doprawiłam bazylią i tymiankiem.
    Akurat dzisiaj tak dietetycznie, bo chcialam zobaczyć co mi wyjdzie na samych warzywach i wyszło mega! 🙂 A tak to pomidorówkę gotuję na skrzydełkach najczęściej albo na udkach z kurczaka, wtedy najlepsza wychodzi.
  5. Tak, bo po kaszce w zlobku tez rzyga

    ja bym poszła do lekarza, skoro wymiotuje też po kaszce
    bo widocznie coś jej dolega
    a ma jakieś inne objawy przy tym?
    biegunkę albo cos?

    Byłas w tym przedszkolu na tych zajęciach? 🙂
  6. Kasia, a ja zadam swoje stałe pytanie - na pewno to od mleka? Przecież Mańka już dawno je pije, a te akcje ma od wczoraj czy od kiedy?

    Gotuję pomidorówkę, ale w pełni eko 😁 bo na samym wywarze warzywnym, doprawiam suszonymi warzywami ze sklepu ze zdrową żywnoscią hahahahaha zobaczymy jaka wyjdzie
  7. Sztunia u Was jest śnieg? U nas nie ma ani trochę, tylko zamarznięte kałuże na podwórku.
    Ale podobno jeszcze będziemy mieli go dość, więc nie narzekam.

    Miałam sprzątać, ale głowa mnie boli coraz bardziej. A WIki nie spi tylko sie bawi ekspresem od bluzy 🤢
  8. Ewcia, moja robi góra trzy kroki, siada i dalej raczkuje 😁 i to tak szybko jak pershing 🤢

    Wczoraj pojadła gruszek, tzn ja jadłam i ona ze mną i chyba za dużo jej dałam. Do 23:00 gdzieś żeśmy ja nosili i brzunio masowaliśmy, na koniec zrobiła kupę (ale zamiast po gruszce mieć srakę, to zrobiła bardzo twardą tą kupę hmmm)
    Spaliśmy do 8:50, a mąż na 9:00 do roboty hahahahaa 😁

    Już jestem po kawce, Wikusia leży sobie i pije herbatkę.
    Ona tez jak kiedyś nic do picia nie chciała, tak teraz pije wszystko, co jej dam 🙂 dzięki Bogu, narobiłam bezcukrowych kompocików w litrowych słoikach i od babci mamy soki malinowe. Pije też chętnie bobo fruty, ale nie nektary, tylko soki, te gęste, co mnie bardzo cieszy. Wody pije sporo i herbatki lubi, ale ziołowe, tzn rumianek pije albo koper włoski, inne nie bardzo 🙂
    Ostatnio jak D. policzył to mówi,ze ona więcej wypiła takich płynów niż mleka przez cały dzień, ale to jest tak - Wiki miauczy, robię mleko, nie chce mleka, miauczy, więc robię picie i picie wypija wszycho, ile bym nie zrobiła. I wiecie co....ona nie chce żeby ktoś ją karmił czy pić dawał 😮 najlepiej to żeby jej wręczyć butlę i sama.
    Na siedząco sobie radzi, bo głowę odchyla i rączki z butlą do góry podnosi, a jak nie to się kładzie i wypija wszyściutko. Jak ją nieraz biorę do jedzenia czy picia to się wije i pokazuje rączką łóżeczko,żeby ja wsadzić i sama żeby se radziła 😮

    głowa mnie nadal boli, ale to już takie ćmienie bardziej, więc mija to diabelstwo. Ile ja się wody nachlałam, kawy z cytryną, nałykalam tabletek i najadłam lekkich posiłków to szok. masakra. Muszę isć z tym do lekarza i to koniecznie.

    Kasia, czymam kciuki 😉
    ja też bym nie dała rady chyba z dzieciurkami tyloma 🙂 ale Ty pedagog przeca 🙂

    wczoraj dzwoniła kuzynka D. żeby jechać do nich koniecznie zobaczyć Marysię malutką, ale mi się wydaje,ze za wcześnie, ona się po pasterce urodziła, więc co ma, nawet nie 3 tygodnie. Tak sobie pomyślalam,ze w lutym pojedziemy, niech ten sezon grypowy minie,zeby jej czegoś nie przytargać z zewnątrz, my zdrowi, ale się przebywa z wieloma ludźmi, wiadomo jak to jest.
    Ale nie mogę się doczekac kiedy ja wyściskam.
    Bo Malwinke to zobaczę nie prędzej niż w maju pewnie 🙂
    Jak to dziwnie, one są z jednego roku z Wikuśką, Wiki z końca marca, one z końca grudnia, Wikson zaraz będzie biegać, a tamte dzidziusie maleńkie dopiero...
  9. gratki, Polciu 😘

    mała mycha śpi
    dziąsła ma aż zielone 😮 strasznie opornie jej te zeby wychodzą Bartkowi jakoś szybciej i sprawniej szły, fakt,ze kilka nocy było z nim takich,ze się na zmianę z mężem kładliśmy, jedno spało, drugie nosiło, a on płakał i nic nie pomagało, a na drugi dzień ząb.
    a ją męczą i męczą te ząbki

    mam spokój bo chłopaki na termach, niech te dupska wymoczą 🙂 i ten Bartek niech się wyżyje, dawno nie był na basenie, bo nie było czasu, dziś ma szansę się wymęczyć.
    posprzątałam, pojadłam słodkości
    zaraz budze dziecioka na kąpanie, śpi już 1,5h ciekawe co potem bedzie robiła
  10. Bartek po obiedzie poszedł piec ciastka z Wikusi chrzestną 🙂

    Iza moja pralka też sie jebie
    jak za dużo włoże to sie zapala lapka z napisem "serwis' i przestaje działać
    wtedy ją odłączam od prądu, daję na inny program, włączam i jakoś piorę 🙂
    gdyby nie była wpasowana między sciankę a blat od zabudowy
    to gwarantuję,że by mi po całej kuchni latała 😁 a co ona hałasu robi to szok 😁
  11. Kacha aż tak jarają Cię takie sprzęty,że sikasz? 🙃 🙃
    Mnie to tam dynda, byleby działalo, nie zawieszało się i nie robiło problemów.
    Ale fajny ten Samsung 🙂
    Ja mam zwykłego hp pavilion g7, kupionego na początku tamtego roku, bo trzeba było już coś kupić, tamten stary złom mi padł bezpowrotnie 😁 a ten był tani i pan w media markcie zachwalał hahahahahah
    i faktycznie, na moje potrzeby jest bombowy

    Teraz marzę o dobrym aparacie, ale żal mi pieniędzy na niego... 🤨 Mąż mówi,że jak mi żal tak od razu to że on odłoży i mi kupi, ale ja jak zwykle kalkuluje co moge innego za to mieć np dla dzieciorków 😁 i nie chcę. Albo pomyślę,że pieniądze, które mogę wydać na głupi aparat, mogę np równie dobrze zapłacić w urzędzie, jak będziemy łatwić uzbrojenie działki na wiosnę. Czy tam wpłacić Bartkowi na konto.
    Trzeba założyć je też dla małej, bo ma już ładną sumkę w skarbonce-śwince 🙂 raczej świni 😁
  12. ja sypałam mąką bez natłuszczania zawsze, u nas mąka nr 1 jak coś się dzieje
    na noc smarowałam sudocremem i trochę więcej maki na to wtedy
    rano śladu nie było
    a ostatnio wyglądąło to paskudnie

    my po spacerze
    rozpadało sie
    ziemniaki wstawiłam

    weszłam z telefonu na fb i chciałam wejść w swoje zdjęcia żeby pokazać teściowej bałwana
    i kurwa wszystkie usunęłam, czaicie 😁 co za fiut wymyślił telefony dotykowe, nienawidzę 😁
  13. hejo ho
    całą noc dzisiaj przepłakałam z bólu, jestem nie do zycia.
    Trochę mi lepiej już, już mi tak nie łupie parszywie w głowie, teraz młot pneumatyczny zamienił się w dwa młotki, które mi walą w skronie i próbują tak pukać, żeby oczy wyskoczyły.
    Haftuję od rana.
    Zawsze jak miałam migrenę to spałam, codziennie było lepiej, a teraz rozkręcała się parę dni, a apogeum było w nocy, jak nigdy.

    Fiku, też robię tą sałatkę zawsze, tylko ja oczywiście z szynką 🙂 ale nic nie szkodzi spróbować zrobić ją z wędzonym serem, który bardzo lubię 🙂

    Iza u mnie nie żrą placków żadnych, naleśnika to Bartek ostatnio latem jadł
    jak mu coś walnie to zawoła, a tak to to nie
    a ja lubię placki ziemniaczane na ostro z sosem czosnkowym mmmm 🙂

    Zapomniałam Wam powiedzieć,że ten Wikusi katarek znikł po kilku godzinach, na bank to było od łzawiącego oczka, więc kamień z serca

    Bronek nam się roztopił, a był taki zajebisty, potem Bartek go z ciotką naprawił i nawet mu okulary z drucików zrobili hahahahahah myślałam,ze rano walnę fotę, a tu tylko jedna kulka została z Bronka.

    Idę, muszę się położyć, bo aż mi w uszach piszczy i jak ruszam głową to jakby mi skalp miał odpaść...
  14. Widać Lady, jak Ty tam ciężko pracujesz 😎

    Ej...Wiktoria zjadła słoiczek rosołku z indykiem i kaszka kukurydzianą
    za pół godziny nie można było jej dogodzić, więc zrobiłam mleko, bo mówię głodna
    wypiła 200 ml
    jadłam obiad to się darła, pochłonęła pół kotleta tak ze środka, sporo kartofli, popiła rumiankiem i
    dopiero łaskawie poszła spać. Prawie 2h byliśmy na dworze 😁 co mróz zrobił z moim dzieckiem, toż to potwór żarłoczny 😁
    mamy igloo dla psiura i dwa balwany hahahahaha
    Bartek powiedział,ze ten jeden jest podobny do naszego pana prezydenta 🙃 co za skojarzenie w ogóle 😁 i został mianowany Bronkiem hahahaha
  15. Ale się objadłam 😜
    Jakie moja babcia zrobiła przepyszne buraczki w słoiczkach to szokers 🤪
    zrobiłam mielone z pieczarkami, ziemniory i do tego z synusiem taki litrowy słój buraczków zjedliśmy hahah
×
×
  • Dodaj nową pozycję...