Skocz do zawartości

Ewela1986_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    185
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ewela1986_m

  1. BYLISMY DZIS NA SPACERKU...WKONCU,JUZ DAWNO SIE TAK NIE PRZECHADZALISMY 😉 MIESZKAMY TU OD JAKIS 3 TYG,WIEC OKOLICA JEST NOWA... MALY TAKIE MI KUPSKO ZROBIL,ZE TRZEBA BYLO ZROBIC KAPANIE,NAJGORSZE ZE NIE MA NAS W DOMU,I JAK SZYBKO CIUSZKI NIE WYSCHNA TO NIE BEDZIEMY MIELI JAK WROCIC DO DOMU 😮
  2. kiniak85 napisał(a):
    Ewela1986 napisał(a):
    Nacudja masz racje trzeba nasze dzieciaki hartowac,ale ostatnio pogoda nie rozpieszczala,wiec siedzialo sie w domu. dzis to juz musze sie zebrac i wyjsc,chocby do ogrodu,narazie maly spi,wiec czekam na jego przebudzenie 😉
    Ania co miasto to inna temp. u mnie spadlo do 6st i slonko gdzies sie schowalo :/


    jak to u mnie swieci heheh e

    u mnie juz tez 😁,choc przez chwile go nie bylo
  3. Nacudja masz racje trzeba nasze dzieciaki hartowac,ale ostatnio pogoda nie rozpieszczala,wiec siedzialo sie w domu. dzis to juz musze sie zebrac i wyjsc,chocby do ogrodu,narazie maly spi,wiec czekam na jego przebudzenie 😉
    Ania co miasto to inna temp. u mnie spadlo do 6st i slonko gdzies sie schowalo :/
  4. ja mialam to samo jak sie urodzil,ciagle mowilam do meza zeby maly juz zostal taki malutki,ale jak dawal w nocy popalic to modlilam sie zeby mial juz 3 msc,bo podobno wtedy sie dziecia normuje sen, faktycznie po 2,5 msc mu sie unormowalo,nie robil z nocy dnia..teraz tez jest super,usmiecha sie,cieszy sie na nasz widok,az serce sie raduje,ale znowu jak mu cos jest nie umie tego powiedziec,a taki 3 latek juz tak 😁 choc wolalabym zeby czas sie zatrzymal i mlody nie rosl 😜 ale wiem ze to jest niestety nie mozliwe,dlatego trzeba sie cieszyc kazdym dniem spedzonym z naszym szkrabem,bo niestety ten czas juz nigdy nie wroci,kiedy bedzie taki malutki..
  5. Slodziutka ta twoja Zuzia.
    niby 2 tyg starsza od mojego,ale moj jeszcze tak nie usiedzi. nie leci na boki,tylko do przodu i sklada sie jak scyzoryk. Ale co by nie mowic,co dzien to sie odkrywa nowe umiejetnosci naszych maluchow 😁 ani sie obejrzymy a beda raczkowac,pozniej chodzic. i nie raz sobie tak myslalam,ze moglby zostac taki malutki,ale jak przychodzi mi go nosic pol dnia,to modle sie zeby juz sam siedzial,raczkowal,a nawet chodzil. 🙂
  6. Aniu ja tez chodzilam wczesniej codziennie. tylko po szpitalu strasznie sie boje z nim wychodzic,zeby znow czegos nie zlapal. jeszcze moze gdyby gondole mial dobra,ale wyrosl z niej a do spacerowki na taki wiatr to nie bardzo..wole nie ryzykowac i przeczekac ta zla ogode w domu,zeby na prawdziwa wiosne,mozna bylo spacerowac,a nie siedziec w domu z powodu choroby 🙂
  7. danusia1985 napisał(a):
    a - zapomnialam napisac ze ja na poczatku jak zaczynalam podawac kleik to najpierw dawalam praktycznie samo mleko i troszke , a z dnia na dzien dawalam coraz wiecej-moze tak zalapie, albo mozliwe ze nie potrafi pic z butelki?

    DANUSIU herbatki z butli pije bez problemu,tyylko w tej co mu teraz kupilam,jest wieksza dziura i inny smoczek i niewiem czy to nie jest problem,choc on jak pociagnie to sie bardzo krzywi i nie chce polknac,wiec chyba raczej mu nie smakuje
  8. Hej dziewczyny. u nas juz pobudka o 6 rano 😠 mimo ze młody nie zjadł kaszki na noc,pierwszy raz obudził sie jakoś po północy. Chcąc nie chcąc musiałam dać cyca bo tak mi stwardnial,i bolał ze gdyby Maly go nie ściagnal,to chyba bym umarła z bólu. Co do jazdy to U nas różnie. JAk Maly jest padniety to zasypia zaraz po ruszeniu,ale gdy jest aktywny bywa ciężko,bo gdy tylko auto stanie na światłach jest jeden wielki płacz,auto ruszy dziecka nie ma,i po pewnym czasie sam odpływa,choćby Niewiem jak bardzo był wyspany. Widzę ze podajecie tytuły artystów,które widzę pierwszy raz na oczy 😮 moj znowu uwielbia disco polo 😉 puszczam polo tv i Mam ciszę,a jak Leci ona tańczy dla mnie,to juz Wogole szał 🙂
  9. Danusia moze tak byc,tylko ze jemu cos dużo rzeczy nie smakuje,na wszystko jest na nie. Jedynie co to mu chyba ta suszona śliwka podeszła bo wcina az mu sie uszy trzęsą. Nawet chrupek kukurydzianych nie chce,rzuca na ziemię,i pies mu kradnie,i sie nimi bawi. Później w całej chalpie Mam pogniecione chrupki..boję sie żeby sie Nie okazało ze bedzie jakimś nie jadkiem 😞
  10. ania1301 napisał(a):
    Ewelka to jak się obudzi na jedzonko to spróbuj mu wtedy dać kaszkę, może załapie. Albo przez sen daj, na śpiocha 😉

    Aniu wlasnie próbowałam na śpiocha i nic. Dostaje szału jak ma to połknąć. Usnal,wkładam mu butelkę a on nawet nie ciągnie,tylko bokiem mu wylatuje. SPRóbuje jeszcze jak sie przebudzi w nocy na karmienie
  11. Kurcze dziewczyny,nie zjadł tej kaszki. poszedl spac na głodnego,więc Pewnie niedługo bedzie pobudka. juz Niewiem co Mam z nim robić żeby DAL w nocy pospać. Kinia,on utez przed 20 juz śpi,ale dziś mial godzinną drzemkę o 17,więc był wyspany
  12. JA narazie kupuje słoiki bo chce żeby Maly wszystkiego skosztowal. A w słoiczkach są różne produkty,w małych ilosciach. Ja Mam zamiar dawac małemu własnej roboty jedzenie,ale dopiero wtedy kiedy na bazarku pojawia sie świeże warzywa,nie sprowadzane z nie wiadomo skąd. Później wrzuce warzywa do parowaru,zmiksuje w blenderze I takie bedzie jadł. Napewno wyjdzie to dużo taniej niż kupowanie słoików. CHoć z nich napewno nie zrezygnuje,bo w lecie nie zawsze bedzie czas robić zupki,bo wolę aktywnie spędzić z malym czas na świeżym powietrzu. Moj Maly bąk jeszcze nie śpi :/
  13. Teraz juz widzę. MOj przy kaszce oczywiście strajk. i nadeszła ta chwila kiedy i Ja nie wytrzymałam. Butla poszła do podgrzewacza,a młody na łużko. LEży na brzuchu i wciąga pieluche 😉 a Ja postanowiłam byc stanowcza i prócz kaszki,nic nie dawac. CIekawe kiedy wymiekne 😁
  14. Widzę kobietki ze nie tylko Ja Czasem Mam dość..najczęściej w nocy,gdy chce spac a Maly daje w dupe. Wstaje w środku nocy i chce sie bawić i nie rozumie ze matce chce sie spac 😉 moj dziś popołudniu zrobił sobie 3 h drzemkę,czym mnie zszokowal,ale przynajmniej później był grzeczniutki. Zjadł śliweczke,ro czym zwalil takie kupsko ze nie wiedziałam jak Mam go powycierac 😮 my juz wykąpani,kaszka sie robi i zaraz Lulu. Dziś podejście nr 2 🙂 o jakim wy gryzaku mówicie? BO patrzę ale nie widzę..
  15. To widzę,ze chyba mnie nie ominie. Najwidoczniej moj jest na etapie bycia grzecznym,ale jak czytam wasze wpisy,to niebawem sie to zmieni :/ moj mial na obiad dziś warzywa z jagniecina i kasza jaglniana,i muszę powiedziec ze chyba mu smakowaLo,w końcu nie bylo płaczu,tylko sie poprostu zaJadal. Wchłonął cala dzisiejsza porcję. Tylko Niewiem czy powinnam mu dzielić słoik na 3 części czy moze juz po połowie,i kiedy wkońcu powinnam mu zastąpić jedno karmienie,takim obiadkiem??? Moze podpowiecie,bo wy kobietki jesteście bardziej w tym temacie 😉 a u nas na deser tez dziś suszona śliweczka 😉
  16. Anetko nawet nie strasz.. 😁 moj pierwsze 2 msc zycia domagal sie duzej uwagi,bo calymi nocami (bo w dzien spal) kazal sie nosic..licze na to,ze swoje juz wynosilam hehe..choc ma teraz gorsze dni,gdzie kaze sie nosic i jest marudny,ale to zazwyczaj jak jest spiacy..wtey go usypiam,i po przebudzeniu jest grzeczniutki 🙂
    A czy wasze dzieciaczki tez sie co chwile przewracaja na brzuszek?
    moj to na okraglo,nawet w nocy,i zaraz placze bo jest mu nie wygodnie,wiec ja go na plecki,a on z powrotem na brzuszek i tak w kolko. nawet przy zmianie pieluszki,co chwila laduje na brzuszku
  17. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA IGORKA 😘
    to widze dziewczyny,ze u mnie takie nocki ciezkie,za to w ciagu dnia moge naprawde duzo zrobic,poczawszy od zostawienia malego samego(na elektronicznej niani oczywiscie) zebym mogla wyjsc z psem do ogrodu,na zalatwieniu swoich potrzeb,konczywszy na sprzataniu mieszkania i myciu garow. poprostu wkladam malego do hustawki,badz luzeczka i dzialam,a on zazwyczaj sam sie soba zajmuje 😉 i nawet bym powiedziala,ze jak mnie nie widzi to jest spokojniejszy,bo jak mnie zobaczy to wymusza wziecie na raczki 😮
  18. ANECILA ja tez teraz jestem przy organizacji chrzcin i jak sie nie myle to taki mega wypasiony tort kosztuje 59 zl kg. u nas nie jest drogo wiec zamawiajac nie pytalam nawet o cene 😉 dla mnie liczyl sie wyglad..no ale jakbym miala dac 400 zl za torta to tez raczej bym sie nie zdecydowala..
    Proba kaszki na noc spalila na panewce 😞 mlody dostal butle przed 20..zrobilam mu 180!! bo chcialam zeby dobrze pojadl,ale.....chyba mu nie posmakowalo,darl sie jak opetany,wogole nie chcial ciagnac,wiec troche mu to rozrzedzilam woda,to wtedy cos tam upil,ale po 80 ml tak zasnal ze niczym nie moglam go obudzic,wiec tatus dopil reszte kaszki 🙂 a synek poszedl lulac do luzeczka..i co? nie minelo 40 min a niania daje znaki ze mlody sie obudzil 😞 no wiec szybko do pokoju,cycus i cisza..usnal do 00.01 a pozniej to juz srednio co 1h 1,5 cyc,i pobudka juz po 5 rano 😮 dzis zrobie drugie podejscie,ale niewiem czy to cos da...jak pi salam chyba taki moj los hehe 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...