Skocz do zawartości

Kasiulka1989_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Kasiulka1989_m

  • Urodziny 14.04.1989

Kasiulka1989_m's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. a jak mam Was znalesc na FB????
  2. Hej dziewczyny 😉 wkoncu założyłam neta i mam kontakt ze swiatem i nie musze latać do tesciowej aby sprawdzic poczte czy popisac z Wami 🙂 Ciesze sie, że Was znalazlam 😉 wec teraz moge Wam opowiedziec co i jak 😉 a wiec urodziłam 8 lipca w poniedziałek, miałam wtedy sie zjawic w szpitalu juz na ywolywanie porodu o 8 rano bo bylam po terminie ale w niedziele pojezdziłąm autem po naszych polskich drogach i o 20 wziely mnie bole, ale jeszcze twardo nie chcialam jechac do szpitala 🙂 lecz tak koł polnocy juz musialam bo bole byly co 5 miniut 🙂 idziemy do auta a tu nie chce odpalic;D hehe na ta wiadomosc moje bole byly silniejsze i czestsze 🙂 ale Tesciu szybko przyjechal i zawiozl mnie do szpitala... a tam ktg rozwarcie 4 cm czekamy... no to na sale przedporodowa i czekam z tymi bolami 😉 co chwile położna przychodzila i pytala jak sie czuje czy wszystko ok- powiemWam ze te bole byly do wytrzymania, nie bylo tragedii... ale jak odeszly mi wody i miałam bóle parte to myslalam ze tam umre 🙂 pobieglam szybko na sale porodowa sie zaczelo.......... wszystko bylo ok ale nagle moje skurcze byly za krotkie i nie moglam urodzic, podlaczyli mnie do kroplowki( bylo widac juz glowke i na cesarke bylo zapozno....) nic, siostra uciskala mi brzuch nic, zmienilam pozycje na kleczaco-nic, na boku - nic... az wkoncu po godzinie meczarni lekarz mowi ze podlaczamy wakum i tak oto przez wakum urodzłam Juleczke moja ukochana, miała 3300, 54 cm i 10 ptk ;D ale to jeszcze nie koniec moich przygod, po porodzie dostalam krwotoku, przytaczali mi krew bo stracilam duzo krwi, dopiero po 3 dniach wstalam z lozka... porod byl dla mnie OKROPNY!!!! ale byół wart tego co teraz właśnie spiocha sobie słodko w łóżeczku 🙂 ogolnie moja Juleczka jest grzeczna niestety nie moglam karmic ja za dlugo piersia bo bylam dlugo na silnym antybiotyku;( ale karmie ja butelka i rosnie zdrowo, przesypia mi prawie cale nocki wiec wysypiam sie, mam z nia tylko jeden problemik hehe nie chce sie kapac 😉 jak przychodzi czas mycia to jeden wielki wrzask 🙂 P.S. Mam nadzieje, że mnie jeszcze pamietacie;p teraz nadrabiam co pisalyscie wczesniej 😉 pozzdrawiam Was cieplutko Mamuski i wasze maluszki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...