moja roczna Zuzka też jest alergiczką. dobrze, że konczy się lato, bo te wszystkie pyłki były dla niej nie do zniesienia. Ostatnio lekarz przesisał nam syrop delortan, który wreszcie mała chce przyjmować. poprzednie były niedobre i musiałam się sporo natrudzić zanim ją namówiłam ma wypicie choćby łyczka. najważniejsze, że po leku Zuzka nie traci energii i ma ochotę na rozmaite figle 🙂