Ja próbowałam pozbywać się tego paskudztwa naturalnymi metodami i masz racje, że nie myłaś włosów octem, naftą, czy denaturatem... Ja niestety na początku próbowałam właśnie tym wypędzić wszy. Oprócz zniszczonych włosów nie przyszło mi z tego nic dobrego (tzn. wszy zniknęły, ale niedługo potem powróciły). W aptece pani farmaceutka poleciła mi szampon sora forte. I dopiero po tym (trzeba czynność mycia i wyczesywania powtórzyć z 4-5 razy) wszy zniknęły.