kukunari

Mamma i Mia pozdrawiaja swieze mamy i przyszle mamy Mia jest aniolkim jakich malo... 🤪 ciagnie cyca regularnie i spi mi po 3 godzinkii tak w koloko ssa i spi 😁 jest slodziachna... zycze wam mamuski takich aniolkow 🙂 i gratuluje swiezo upieczonym mamusiom 🙂 no dalej listopadowki... czas wypelnic tabelke doszczetnie :P

leniuszku jeszcze pare godzin i bedziesz tulic malenstwo 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

PAULISIA - nie pekaj ani sie obejrzysz a bedzie po..... ze szczesliwym zakonczeniem 🙂.... ja dzi sam, moj w pracy... tesciowka dzis przylatuje... jak dotad to wyglada to dalabym rade sama...:whistle: pssss ale nie zapeszam... powdzonka k obitki:*

no jestem w szoku, ze leniuszka tak potraktowali co za chamstwo! Kurde dziewczyna cierpi z bolu to jej pierwszy porod a tu olewka ze strony sluzby zdrowia... Mnie zaczely lapac skurcze bolesne ale do zniesienia na poczatku nieregularne ale za pare godzin to sie rzeczywiscie w chwilach skurczu slanialam sie na kolanach... a parcie na stolec dostalam dopiero jak byly czeste co 4 min wiec kazda kobieta inaczej odczuwa i reaguje na zaczynajacy sie porod... w szpitalu jak weszlam po schodach na pierwsze pietro to myslama, ze umre z bolu... wiec moze jak czujecie, ze sie zbliza i skurcze sa dosc czeste - zrobcie spacer po schodach wtedy powinny sie nasilic jeszcze bardziej- tak mi powiedziano! A ja melduje ladnie przespana nocke 😁 wczorajsza kapiel juz tez wygladala o niebo lepiej - chyba ja polubimy jednak 😉 Dzis byla u nas polozna i porobila badania krwi i inne naszej malej - tego to my nie polubimy - tylko nas wymeczyli i pokloli 😞

wrozka podlapala lepsza fuche - jest mama :P 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 A pochwal wam sie jeszcze 😁 [img size=322]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/8.JPG" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

zapytali sie czy chce znieczulenie wiec ja sie nie wahalam powiedziec, ze TAK!! Tylko twardzielki rodza bez znieczulenia a ja do nich nie naleze :P ale za to nie wspominam porodu jak koszmaru ani ja, ani moj i mysle, ze mala tez sie nie nameczyla dzieki temu 🙂 jak polozyli mi ja na klatke i j zobaczylam taka mala, bezbronna kochana to powiedzilam, ze chce drugie!!! Az sie polozne zasmialy, ze takiej reakcji zaraz po porodzie jeszcze nie mialy...

gosiu- zaczely mnie lapac skurcze o 2:30 mocne jak okresowe zwiekszaly swa czestotliwosc z godziny na godzine... o 5 rano skurcze co 10min decyzja zapadla - jedziemy do szpitala... o 6 bylam w szpitalu skurcze juz co 5min!! ale rozwarcie tylko 1 cm... podali mi zel na rozwarcie i skrocenie szyjki (nie pamietam jak sie nazywal - oksy- cos tam) do tej pory bolalo jak cholibcia... pozniej dali mi znieczulenie w zastrzyku, po ktorym zlagodnialy lekko bole... i przebili mi pecherz! podli mi jeszcze gaz i powietrze -entonox a w miedzyczasie zrobili testy krwi czy sie nadaje na znieczulenie zewnatrzoponowe - epidural. Jak mi podali juz epidural to bole przeszly jak reka odjal... Zdrzemlam sie nawet na stole porodowym w oczekiwaniu na rozwarcie... okolo 13 godz poczulam od wewnatrz parcie na kroczecze... zajrzala polozna i mowi ze jest juz duze rozwarcie i ze widac wloski malej hehe ... nawet moj zajrzal zobaczyc :P no i zaczelam przec godz 13:50: skurcz 1-parcie raz- wyszla glowa skurcz 2-parcie - nic skurcz 3-parcie- ramionka i cala reszta 🙂-godzina 13:57 🙂 tatus przecial pepowine 🙂 i dossalysmy sie do cyca 🙂 i tak ssamy co 3 godziny mleczna mame 😉

no to grono lisopadowych dzieciaczkow sie poszerza w bardzo szybkim tempie 😁 No nie ociagac sie mamuski :P... ale waszym maluchom to musi byc dobrze w waszych brzuszkach i maja racje... tutaj to im tylko zimno bedzie - wszyscy - obcy i nie, bada macac, calowac, badac, szczepic, przewijac 😉, kapac a feeeeeee a w brzuszku to bylo milo i przyjemnie beda myslec... dajcie im jeszcze posiedziec w komfortowych domkach 🙂

pierwsza noc w domku nie byla tak zla :P o 3 rano maly kryzys i uruchomienie dzwiekow "formuly 1 - start bolidow" - 1godzina z glowy 5 rano - przyjaciel cyc i spanko do 9:30 😁 Mia nie lubi jak sie ja przewija - uspokaja sie tylko jak jej caluje stopki hihi - fetyszystka mala :P

no masowac sie kobiety i smigacie... czas rodzic 🤪 ja dzis obudzilam sie z dwiema, mega wielkimi mleczymi bombami!!! 😲

Zapomnialam napisac, ze zmierzyli w koncu moja mala...i taka drobinka z niej 🙂 ze przy tej wadze to moze sie wydawac pulpecik 🙂 wazy 3180g mierzy 47cm - tylko!! puszek-okruszek 🙃 Dzis odbyla pierwsza kapiel w swoim niedlugim zyciu 😆 matko! i corko! ale sie darla w nieboglosy.. sasiedzi juz na pewno wiedza, ze noworodek w domu :P nooo!!! dziewuszki nie ociagac sie!!! smigac na porodowke no ilez mozna czekac!!!:P

BO ja czuje ze promienieje ciza to bylo cos!!! ale bycie mamą jest o niebo lepsze!!! 🤪 🤪 🤪 gosia - nie nacinali pekalam odrobinke wiec zalozyi mi po fakcie 3 szwy... masaz jest bolesny a raczej nieprzyjemny ale do zniesienia.... co do podkladow wezcie sobie troche bo jak was szpital nie zaopatrzy to moze jedna paczka nie wystarczyc... a dla uzytkowniczek ktore jeszcze nosza brzuszki rada taka: codziennie zmieniajcie date porodu na jeden dzien do przodu w swoich profilach i nadal bedziecie istanialy jako brzuchatki 🙂

Dzieki dziewuszki, mamuski i brzuszki... 😁 My juz w domku 😁 szczesliwa rodzinka 😁 Zatrzymali nas w szpitalu prze moje wysokie cisnienie ale juz wrocilo do normy 🙂 Jak mialo nie byc wysokie jak tu tyle wrazen i nowych doznan 😁 JAK CUDNIE BYĆ MAMĄ!!!!! [img size=302]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/small2-abb5ca7284b44ba0b787779be81e7fde.JPG" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

a tu my dwie i cycuch nasz najlepszy przyjaciel:P [img size=302]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/small2.JPG" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

witammmmmmmmm! wlasnie wyszlam ze szpitala juhuhuhu!!! a wlasciwie to wyszlysmy :P Jak macie pytania to walscie msialo odpowiem - opowiem bo tyle tego ze nie wiem od czego zaczac 🙂 zaraz poczytam co tu wyprawialyscie przez czas NASZEJ nieobecnosci 🙂 Wstawiam foty dla ciekawskich zainteresowanych: [img size=302]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/small1.JPG" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

pewnie najlepiej urodzic wtedy kiedy matka natura zechce bo tak najbardziej naturalnie... z wywolywaniem porodu jest o tyle dobrze, ze mozesz sie do niego fizycznie a przede wszystkim psychicznie przygotowac bo masz ogolne pojecie kiedy nastapi i zazwyczaj juz jestes w szpitalu wiec nie stresuje cie droga do niego... ani tez nie zastanawias sie ze moze jeszcze za wczesnie panikujesz, za pozno albo cholibcia wiec co jeszcze sobie myslisz :P

jestem spowrotem... nadal w dwupaku 🤨 wyniki moczu z 24h idealne - bialka w normie... 🙂 znow zrobili mi KTG (tutaj CTG - nazywane trace) to juz 3 raz w ciagu 4 dni... twierdza, ze dzidzia jest szczesliwa w brzuszku mamy 🙂 no to chyba wszystko gra 😁 przesiedzialam tam czekajac na wyniki 5 godzin - mysalam ze oszaleje... planowy termin 5 listopada chyba nie dojdzie do skutku 🤨 kazali mi przyjsc do szpitala dopiero w piatek (6 listopada)... ehhh ... no,chyba ze zacznie sie cos dziac lub jak beda jakies niepokojace objawy wtedy mam sie zjawic natychmiast... cos czuje, ze mala tak szybko sie nie wykluje a tak by bylo milo przytulkac malenstwo 🙂 Szymonek sliczniunki 🙂 Piekne te nasze dzieciaczki 😁 Tak NASZE!!! "Wszystkie dzieci nasze sa" szczegolnie nasze jesienne: wrzesniowo-listopadowe 🙃 Mam nadzije, ze bez wzgledu kiedy reszta przyjdzie na swiat bedzie rownie piekna i zdrowa!!! Czego wam i sobie zycze 😁 Ktora nastepna???

hej babeczki... ja wlasnie smigam z kontenerem :P do szpitala... dzis sie wszystko okaze... albo jutro sadny dzien albo jeszcze poczekamy... trzymajcie kciukole cmokam gratulki dla Marzenki !!!!!!!!

moj siedzial za mna i czytal co wypisujecie :P i mowi do mnie: "choc ja cie tez pomasuje" :P ja mu na to: "ze juz mnie tak 9 miesiecy temu pomasowal, ze niech zobaczy co mi uroslo :P i ze teraz to bede przez niego cierpiec (dot. boli poodowych) 😉 rany jak ja sie boje tego porodu dziewuszki... chcialabym juz miec dzidzie ale zarazem tak samo chcialabym boli uniknac... Mam wyobrazenie ze sa nie do zniesienia 🤨 co do masazu szyjki przez lekarza zwykle wyobrazalam sobie je podobnie jak sie wykonuje masaz relaksujacy w SPA :P tyle, ze z przodu na dole i z zewnatrz a nie bolesnie, nieprzyjemnie i od wewnatrz!!!! 😲

leniuch napisał: na tym "egzaminie" sprawdza dlugosc i rozwarcie szyjki i polozenie dzidziusia no i moze wam sie trafi ten masaz (nieprzyjemny) - u mnie rozwarcia brak moze dlatego...

dziewuszki ten egzamin (po ang: examination) to badanie ginekologiczne dzisiaj mialam takie... z tym ,ze zamiast na fotelu ginekologicznym lezalam na lozku szpitalnym... po raz pierwszy lekarz badal mnie TAM wewnatrz - tak bolesnie i nieprzyjemnie -ale nie chce was straszyc...do przyjemnych badan to nie nalezalo... Jedna kolezanka po fakcie juz, powiedzilam mi, ze w ten sposob rozmasowywali jej szyjke przed porodem.... Po badaniu zaczelam plamic 🤨 Torbe do szpitala juz zabieram za kazdym razem... kto wie czy moja dzidzia juz w srode spotka sie ze mna osobiscie 🙂 Iwonko - Marysia jest cudowna!!! A smoczek taki wielki sie wydaje na jej urczej buzce 😁 Strasznych artykulow nie poczytalam bo juz mam na dzis wystarczajaco emocji a z cisnieniem wiadomo jak u mnie 😉 Ide sikac do kontenera haha:P ☺️

kobietki jestem spowrotem 😁 spedzilam pol dnia w szpitalu... mieli mi tlyko zmierzyc cisnienie... a zrobili chyba wszystko co mozna... zbadali mocz, krew, ktg, tetno plodu, badani ginekologiczne - zdaje sie rozmasowywali mi szyjke 😲 Na szczescie wyniki wyszly dobre 🙂 tylko cisnienie znow nieco wysokie 🤔 no i dostalam opierdziel ze nie stosuje sie do wskazowek lekarza i nie zazywam tabletek jak trzeba nic nie dalo tlumaczenie ze po nich czulam sie mega paskudnie ☺️ na koniec dali mi dwa puste kontenery 1,5litrowe i lejek... i mam w nie zbierac mocz z 24h do jutra popolunia i zjawic sie z nim jutro w szpitalu 🤔 Jesli znajda w nim bialka to w srode wywoluja mi porod - wstepnie "instalujac" jakis zel wywolujacy skurcze czy cos... poinformowali mnei ze wtedy zczna sie bole 😲 Tak wiec jesli jeszcze zadna nie urodzila to ja moge byc nastepna... jutro sie okaze... jesli mocz bedzie ok to dadza mi pare dni i moze samo sie zacznie... A teraz poczytam i poogladam co tu dzisiaj wyprawialyscie na forum... Trzymajcie kciuki za mnie... pytanie tlyko czy ja chce znac date i godzine... czy wole poczekac - hmmm sama nie wiem 🥴

ja jutro tez jade do szpitala na kontrole cisnienia... ciekawe co powiedza 🤔 Rowniez zabieram torbe hehe a noż -widelec sie okaze, ze zostaje... moj termin pierwszy na 5 listopada wiec kto wie... Jak pomysle ze moglabym miec juz takiego aniolka jak ma IWonka przy sobie... ahhhhhhhh 😘

anitek - ja tez mam oilatum - kupilam i mam zamiar uzywac tylko juz sama nie wiem czy od pierwszych dni?? bo tu opinie sa podzielone i mam metlik w glowie...