Skocz do zawartości

beatasz

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1684
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez beatasz

  1. ola znam tez ta stronę, neiktore maja w atrakcyjnych cenach ale te naj naj zazwyczaj sa juz wykupione...
    Za to Fajne legginsy widziałam w outlecie 🙂

    A Ty juz zorientowałam sie z Engerixem? Zaszczepia Ci synka w szpitalu?
  2. neverlosehope napisał(a):
    beata8811 napisał(a):
    Hej 🙂


    Mam pytanie - czy orientujecie się czy na porodówkę można pojechać z pomalowanymi paznokciami? Może komuś pytanie wydać się głupie, ale jak moja siostra rodziła 12 lat temu, to jej położne zmywały lakier, bo po paznokciach coś tam miały sprawdzać, a jak ja rodziłam w zimie, to nie miałam pomalowanych paznokci, więc nie wiem 🤔



    ja 4 lata temu nie mogłam mieć pomalowanych, a teraz podobno już nie zwracają na to takiej uwagi 🙂 koleżanki które już rodziły (teraz w kwietniu) miały żele pomalowane, zdobione i nikt nic nie mówił


    Moze i tak ale chyba lepiej dla wlasnego bezpieczeństwa nie malować.
    Jak to mówią- smierć idzie od kończyn 😁 😉 robią sie sine i zimne 😉
  3. Śmiałam sie z depresji, bo myślałam, ze to wymysł-ale jak mnie dotknęła tak nagle! To wiedziałam, ze to nie jest tylko takie gadanie, a żyć z depresja jest strasznie cieżko ojjjj ile ja łez wylalam, ile głupich myśli w glowie 😲
    Nigdy wiecej! A ze rodziłam w listopadzie to juz w ogóle masakra 🤢 normalnie można złapać deprechę w takim "pięknym" miesiącu 😁

    Beata nie maluj paznokci. Jesli w trakcie wyjdzie cc, albo po sn musza uśpić pacjentkę, np. Lyzeczkowanie, szycie szyjki itd. To patrzą na płytki paznokci czy nie robią sie sine.

    Ja dostałam dwa razy opieprz od lekarza za pomalowane pazury ☺️
    Raz jak miałam wycinamy wyrostek, a raz jak porońilam i szlam na zabieg w narkozie...

    Teraz będę miała żele ale przezroczyste wiec nikomu nie powinny przeszkadzać a u stop tez nie będę malować. To dla naszego bezpieczeństwa.
  4. alexia_79 napisał(a):
    A mi znów kapie siara... Tzn może i częściej się to zdarza, ale jak mam stanik to nie czuję. A wczoraj wieczorem sobie zdjęłam i za chwilę miałam plamki na koszulce 🙂
    Oby tylko po cc mleko było 🙂

    Beata Sz.
    - schizy dziś nad ranem miałam przez Ciebie, bo mi się ubzdurało, że Ty może się tym półpaścem zaraziłaś? 🤔 Te bóle ud i dreszcze by pasowały, ale cała reszta nie.. Ach te hormony ciążowe, wszystko się intensywnie przeżywa.. Aż boję się czasu po porodzie i tej \"depresji\". Z Lenką wyłam 2 tygodnie i doły miałam wiecznie.. ☺️


    Mi jeszcze nic nie leci, raz widziałam na skutkach troszkę czegoś białego- było zaschniete. Pewnie siara, ale teraz jeje dawno juz nie wiedziałam.
    Generalnie mam nerwy jak pomyśle, ze z cycków będzie lało mi sie cuchnące mleko 🤢
    Zwłaszcza na początku kiedy leci jakby ktoś zawór odkrecił 😲
    Dla mnie to było okropne, wszystko mokre, non stop sie przebieralam, posciel, piżamy, ubrania, wkładki laktacyjne na 5minut. Pózniej kupiłam specjalne plastikowe miseczki ktore zbierały mi mleko, ale trochę niewygodne sie wz tym chodziło. Miałam tyle mleka, ze mogłabym 5raczki wykarmić 😲 😮 na studiach ciagle chodziłam do toalety i wylewalam to mleko z miseczek.... 🤢
    Przebieralam sie w wc bo co chwila gdzieś mleko leciało...brrr


    Ola półpasiec raczej mnie ominął 😆 całe szczęście, bo jeszcze tego by mi. Brakowało.

    Dziś to juz sie czuje jak nowo narodzona 🙃 wczoraj wieczorem juz dom wysprzatalam i do sklepu pojechałam na chwile. Jak trochę lepiej sie poczuje to juz w miejscu nie usiedze 🙃

    Zaraz jadę wreszcie złożyć PIT - w końcu dziś ostatni dzień ☺️
    Pózniej zakupy do domu, wpadne na troche do pracy, oplace wszystkie rachunki, posprzątam dalej w domu,obiad, spakuje nas na działkę i moze wypiore cos dla bobasa 🙂
    Jeszcze muszę przenieść wszystkie rzeczy syna do nowej szafy a do komody włożę juz ubranka córy, ktore muszę wcześniej wyprasowac... Wiec na kilka najbliższych godzin mam zajęcie. 😉

    Tak sobie mysle, ze gdyby mnie wczoraj zatrzymali w szpitalu a dziś juz czułabym sie dobrze tak jak dzisiaj i musiałabym tam siedzieć na obserwacji to chyba bym fijoła dostała 😮
  5. beata8811 napisał(a):
    biedronka123 napisał(a):
    o kurcze 😁 😁 😁 pomyliłam sie hehe oczywiście waży więcej bo 2400 😁 😁 widocznie już jestem zmęczona 😁

    😁 Też się zdziwiłam 😁

    Ja rownież ale nie śmiałam podważać słowa koleżanki 😜 😉 😁

    W takim razie życzę Ci naturalnego porodu 🙂 moze jeszcze sie przekreci 😉
  6. biedronka123 napisał(a):
    Cześć 😉
    Ja też jestem po wizycie. Szyjka długa, zamknięta. Mały waży 1400 😆 Wszystko Ok ale... jest ułożony miednicowo... czyli na dzień dzisiejszy cesarka. Wstępnie 28 maja ale jeszcze zobaczymy za 3 tygodnie czy cos się nie zmieni 😉
    trzymajcie się 😘 dobrej nocy 😘


    Wow! To niedużo wazy 🙂 ale ważne ze zdrowy i ogólnie wszystko w porządku 🙂
    Co do cc, to masz 11 dni przed terminem, a mój gin nie chciał sie zgodzić na 11dni przed 🤨
    A Ty jakbyś wolała rodzic? Czego Ci życzyć 😜 🙂? Bo wiesz, jesli nie jest duzy to moze sie jeszcze przekreci?
  7. Dzieki dziewczyny. Z racji tego, ze nawet nie miałam z kim zostawić mojego smyka, nie pojechałam nigdzie, tymbardziej ze z godziny na godzinę było coraz lepiej.

    Młoda dzisiaj jakoś bardziej aktywna jest, co mnie troszkę zaniepokoiło. Było mi słabo ale to chyba z odwodnienia i braku jedzenia. Bol brzucha w sumie sie jeszcze utrzymuje ale tylko trochę, aresztach dopuściła całkowicie.
    Jesli jutro bedą podobne objawy- obiecałam sobie, ze pojadę do szpitala.
    A do mojego gina nie moge sie dodzwonić, co mnie trochę irytuje 🤨


    emilia dobrze, ze jest dobrze 🙂
    Ja raz miałam guzików. Lewej piersi, ale na USG nic nie wyszło całe szczęście , tez sie stresowalam.
    Ogólnie zalecają USG raz do roku, nawet u młodych kobiet.
    Zreszta moja znajoma w wieku 27 lat dowiedziała sie ze ma raka, wykryła guza karmiąc córkę piersią 🤨 walkę z rakiem wygrała ale dopiero po 6 latach mogła zajść kolejny raz w ciąże ( rodzi w sierpniu 🙂)

    Małgosia ja tez będę przemywac pępek tak jak Beata napisała.
    Co do listy Dagmary- tez mnie kobiecina załamała.
    Dzisiaj policzyłam wszystkie ciuszki i chyba muszę kilka dokupić. Tylko nie wiadomo jakie będzie lato- ciepłe czy zimne i nie wiem za bardzo co kupić.
    Beata ja z kolei nie wysłalabym męża po ubranka, bo on mimo ze ma dobry gust, to niecierpiących skupować dziecięcych i wziąłby pierwsze lepsze bez porównania i zastanowieniA, a dla mnie kupowanie ubranek to czysta przyjemność, wiec na pewno nie pozwolę mu tego zrobić 😁
  8. Ehhh wlasnie szukam lekarza i ktg i dupa,w. Tej dziurze to albo sie nie ogłaszają w necie albo sama wizyta. Generalnie to mam z mężem juz dosyć tego miasta 😠 jeszcze poziom wszystkiego tutaj przytłacza 😠
    Niedługo muszę jechać po syna do przedszkola a maz wróci dopiero ok 21 wiec pewnie nigdzie nie pojadę 😞
    Moze jutro mi sie uda.

    Najdziwniejsze sa te uda, bolą mnie całe, podbrzusze tez i krzyż - reszta powoli wraca do normy.
  9. Wczoraj miałam przeboje z dreszczami.
    W nocy jak sie obudziłam czułam nieregularne skurcze, ale nie były super silne.
    Wypiłam garstrolit i wzięłam nifuroksazyd.
    Dziś rano znowu leciała ze mnie woda ale tylko raz, wymioty ustapily. Zreszta nie jadłam nic od wczoraj rana wiec nawet nie ma czym zwracać.

    Poszłam dziś do lekarza pierwszego kontaktu. Pilegńiarka powiedziała, ze właściwie mogłam pojechać na IP, ze pewnie dostanę skierowanie do szpitala od pani dr.

    Pani dr trochę dziwna 🤔
    Dostałam od niej nifuroksazyd, loperamid, garstrolit, no Spe forte.
    Jak usłyszała, ze mam skurcze to stawierdzila, ze to na pewno nie były skurcze 🤔
    Przecież czułam jak mnie ściska i puszcza....
    Na bol krzyża, ud, brzucha i wszystkiego tam na dole, powiedziała ze moge udać sie ginekologa zeby sprawdził czy mam rozwarcie.

    Mowię do niej, ze szkoda ze w taka ładna pogodę mnie złapało, a ona na to, ze co z tego? Przecież nie musi pani siedzieć w domu, proszę iść na dwór.... 🤔
    Mowię, ze mi słabo, dokładnie 2 kg ze mnie zleciało od wczoraj i nie mam nawet siły, a ona na to: to proszę wziąć leki i iść na spacer, trzeba korzystać z ładnej pogody a nie w domu siedzieć....

    Na pytanie czy jakaś dieta lekkostrawna przynajmniej przez 2 dni- nie potrzeba, proszę jeść wszystko na co pani ma ochotę. 😮


    Mój ginekolog od rana nie odbiera telefonu. Najbardziej mnie niepokoi bol w krzyżu i udach- narazie skurcze ustapily.
    Nie wiem czy pojechać gdzieś na ktg czy jak? Moze nie ma potrzeby, mozę wezmę leki i będzie ok? Tak bardzo nie chce jechać do szpitala 🤢

    Pani dr powiedziała , ze za 3, 4 tyg urodzę,- mowię jej, ze dopiero za 6.
    Ona na to: ma pani bardzo nisko brzuch, na pewno zacznie sie wczesniej, wyglada juz jak do porodu 😮
  10. Dziewczyny teraz to leci ze mnie góra i dołem 😞
    Dreszcze ale bez temp., bóle brzucha..
    Ola mam hemoroidy wiec domyślasz sie jak mnie dupsko boli 😞
    Wzięłam nifuroksazyd i wypiłam elektrolity. Jak sie porgorszy to pojadę na ip. Jutro zadzwonię do gina. ale mi zimnooo 😞
  11. alexia_79 napisał(a):
    Beata - przepraszam za reakcję i od razu dziękuję bo tak mnie rozbawiłaś tym wymazem z gardła że monitor oplułam 😁 Chodzi o posiew z kału ☺️ 🙂


    HahahahahHa 😁 😁 🤪no nie moge 😁 co za kołek ze mnie: 😁 nie wiem czemu gardło mi przyszło do głowy, heheh ja to naprawde juz jestem do niczego i najgorzej znoszę ciąże jak widać 😁
    Przynajmniej trochę śmiechu Ci dostarczyłam 😁


    Dziewczyny juz 2razy wymiotowalam, do tego cała sie posikałam (sorry, że tak wprost)
    Nadal mi ńiedobrze, leżę w łóżku i zdycham, strasznie brzuchol mńie rozbolal 🤢 ciagle mi sie przelewa. Nawet młoda nerwowo zareagowała, bo jak w ogóle sie prawie nie rusza to podskakiwala bardzo teraz trochę sie uspokoiła.

    Przy zatruciu można nie jeść- będąc w ciazy? Moze wiecie, a juz nie chce dżwonic do gina.

    Przed chwila dzwoniłam do tego ktory ma robić cc i nie chce mi zmienić terminu a jak sie wcześniej zacznie to mam przyjechać-wiec chyba muszę kupić helikopter 😁 😎


  12. I jeszcze ten pieprzony iPad zamienia mi ciagle słowa 😠 😠 😠wrrrrr

    Mam straszne nerwy, do tego mój syn zwariował i robi wszystko odwrotnie, zrobił sie złośliwy i ciagle krzyczy, piszczy, ucieka mi na ulice a ja biegne za nim, ja juz nie moge 😞
  13. Ola ale wymaz z czego konkretnie? Z gardła? Zreszta zanim wychoduja bakterie to pewnie juz samo mi przejdzie 😉
    Ale nie czuje sie jak na jelitowke, to zupełnie inaczej. Wiruje mi w brzuchu a zjadłam dzisiaj tylko 2 bułki, ciagle powstrzymuje wymioty ... Ja juz nie wiem czy wszystko co zle musi mnie spotykać?
    Jakbym nie mogła sobie normalnie "chodzi" w ciazy?!
    Tak mnie meczy ten stan, cieszę sie bardzo, ze juz nigdy wiecej nie będę musiała być w ciazy 🤢
    Dla mnie to jakieś przekleństwo a nie stan błogosławiony 😠

    Nie mam siły, jestem strasznie zmęczona. Chyba sobie sobie ulze a pózniej pojadę do apteki o leki na moja skore 🤨
    Pózniej policzek ubranka i napisze ile cżego mam.
    Zadzwonię jeszcze do gina i zapytam o wcześniejszy termin cc ale czuje, ze nic z tego 😞
  14. alexia_79 napisał(a):
    beatasz napisał(a):
    Cześć ja tylko chwile z tel pisze.
    Ciagle mnie mdli a do tego zaczelo mnie niezle przeczyszczac od wczoraj i tak sie zastanawiam czy to nie są tez objawy zbliżającego sie porodu????
    Przez Jolkę tez mam schizy !!!

    Ty lepiej sprawdź czy się jakąś jelitówką nie zaraziłaś.. 🤔


    A jak to sprawdzić hehe?
    Nie mam żadnych innych objawów. Kręci mnie znowu w brzuchu. Jak pomyśle jedzeniu to juz mam pozostałości śniadania w gardle...
    Właściwie jem same bułeczki i chleb nic innego mi nie wchodzi (oprócz słodyczy jeszcze 😉 )
  15. Cześć ja tylko chwile z tel pisze.
    Ciagle mnie mdli a do tego zaczelo mnie niezle przeczyszczac od wczoraj i tak sie zastanawiam czy to nie są tez objawy zbliżającego sie porodu????
    Przez Jolkę tez mam schizy !!!
  16. O kurczę!!! To ja mam polowe tego co Ty Daga !
    Chyba muszę cos dokupić ... Boje sie kupować 56 wole raczej 62 z kolei niektóre te 62 są takie wielkie jak 68...


    Ola zapomniam napisać! Mam receptę na szczepionkę w pierwszej dobie! Bez problemu dostałam od gina który bedzie robił cc. Zamówie ja w aptece przy szpitalu zeby jej nie wozić 🙂 wiec chociaż z tym dobrze 🙂
  17. Dziewczyny zrobiłam 2 prania i wybrałam wszystkie ubranka w rozm. 56 i 62. Tak sie zastanawiam czy przypadkiem nie mam za mało ubranek 🤔?
    Jesli której sie chce policzyć i napisać to dajcie znać chociaż orientacyjnie ile sztuk macie z każdego rodzaju ubranka.... Niby juz jedno dziecko odchowane ale czuje sie jakbym pierwszy raz kompletowala wyprawkę ☺️
  18. Jola gratuluje 🤪 🙂 🙂 🙂

    Często myślałam co u ciebie i dlaczego tak długo sie nie odzywasz i nawet raz sobie pomyślałam, ze moze wcześniej urodzisz ale w życiu bym nie pomyślała, ze tak wcześnie 🤪!!!

    Duzo zdrowia dla maluszka i dla Ciebie 😘 😘 🙂
    Jak będziesz miała tylko chwile, to napisz bardziej szczegółowo jak przebiegł porod, ile mierzy synek, jak sie czujecie 🙂
    Pewnie sama jesteś w niezłym szoku 🙃 🙂 w ogóle niedawno dowiedzialas sie ze będzie syn a nie córka, niedługo po tym trafiłaś do szpitala i juz urodziłaś .... 🙂
    Bardzo sie cieszę, ze jest wszystko w porządku, troszkę Ci zazdroszczę, ze masz juz przy sobie maluszka, ze możesz na niego patrzeć... 🙂
    Do kiedy musi zostać w szpitalu? Do czerwca?

    Beata mi bardzo długo obkurczala sie macica. Nie byl to bol porównywalny z porodem, duzo mniejszy jak dla mnie 😉 poza tym mój bol piersi był chyba gorszy niż sam porod.
    Wiec moze tak bardzo nie czułam bólu brzucha, bo podczas karmienia zaje..... bolaly mnie piersi.
    Ale w ciagu dnia faktycznie czułam niemile skurcze brzucha i trochę to trwało, chyba 3miesiace albo i dłużej.

    Ola moja córa 2,5tyg temu ważyła juz 2kg 🙃 ciekawe ile teraz 🤔?
  19. beata8811 napisał(a):
    Cześć,
    witam Was w tą deszczową sobotę 🤨
    Mam doła, bo praktycznie całymi dniami jestem sama z Aleksem, bo mój mąż po pracy i w weekendy wykańcza z teściem nasze mieszkanie. Tak nawet przegina, bo chcemy jak najszybciej tam się wprowadzić, ale tak mi jest smutno, że tak ciągle bez niego jesteśmy 😞 Dzisiaj też, dopiero późnym popołudniem przyjechał do domu, ale za chwilę musieliśmy do sklepu jechać po farby i takie tam, ja też żeby wybrać. Zmęczona tym jestem, ale i psychicznie jest mi źle 🤨
    Noo, trochę sobie ulżyłam trochę tu narzekając 😜
    Miłego weekendu Wam wszystkim 😘


    Doskonale Cię rozumiem, bo mojego M niestety zawsze nie ma. Co prawda od jakiegoś roku troszkę wyluzował ale wcześniej to widziałam go jak sie budzilam i jak zasypialam...
    Straszne to jest, bo siedzenie z dzieckiem cały dzień po pierwsze jest wykańczające fizycznie i psychicznie a po drugie tez chce sie porozmawiać z dorosłym o rożnych ważnych i mniej ważnych sprawach, tak po prostu.

    Ale pomysl tylko, ze to stan przejściowy (tak jak moje syfy 😉 😜 hehe)
    To wszystko sie przecież prędzej czy pózniej skończy. I jak chcesz to narzekaj, mi tez pomaga jak sie trochę wyzale 😉

    A nowe bloki i nowe mieszkanie brzmi bardzo, bardzo fajnie 🙂 🙂


    U mnie dziś męczący dzień. Od 6:45 na nogach. Trochę jeżdżenia, trochę porządkowania na strychu ... Z tego wszystkiego po południu padlam na kanapie i zasnęłam.
    Mam wreszcie złożona szafę w pokoju Sz. masę ubranek dziecięcych w dużym pokoju i jutro je zacznę segregować oraz szykować do prania.
    Mam juz łóżeczko w mieszkaniu 🙂 wiec powoli zaczynam ostatnie przygotowania. Znalazłam fotelik samochodowy i masę innych rzeczy potrzebnych juz za 50dni 🤪
  20. beata8811 napisał(a):

    Beata nie chcę Cię absolutnie stresować, ale (chyba to już kiedyś pisałam…?) kiedyś byłam oddelegowana w pracy do takiej firmy i tam jednego pracownika żona zaczęła rodzić w drodze do szpitala, więc chłopina musiał zatrzymać samochód i sam odebrał poród – w kurtkę później zawinął noworodka i czekali na przyjazd karetki... 🤨


    No wlasnie takiego finału sie obawiam 😮
    Przewalone ! 😲
  21. Dzieki za słowa wsparcia 🙂
    No cóż juz nawet nie chce mi sie pisać na ten temat i Was zadręczac ... nic sie nie da zrobić, po karmieniu leczenie i zabiegi- to wszystko 🤨
    Narazie ńie biorę leków, nie będę sie tym smarować -zapytam najpierw ginekologa co o tym sadzi, nie chce ryzykować ( w ciazy juz 3 razy brałam antybiotyk)

    I znowu mnie mdli i mi niedobrze 🤢
  22. Ostatnio mnie mdli a wczoraj rano wymiotowalam jeszcze przed posiłkiem 🤢
    Teraz tez mnie mdli
    Jem tyle co zawsze, raczej mało, a waga strasznie podskoczyła ! Mam juz 9-10 kg na plusie zależy o jakiej porze dnia sie wazę. A brzuch 112cm 🙂
×
  • Dodaj nową pozycję...